Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted
28 minut temu, Anecik napisał:

Arek sam jechał, ja zostałam z psami :)

Auto z klimą więc nie jest żle.

To całe szczęście, choć klima ma też i minusy, ale dzisiaj bez klimy to byłaby mordęga.

Posted
21 godzin temu, Radek napisał:

Zaglądam, tylko rzadko się odzywam:) 

 

19 godzin temu, Havanka napisał:

Renatko, ja też zaglądam...

 

15 godzin temu, pyra napisał:

Ja też zaglądam choć nie odzywam się. Pozdrawiam

 

14 godzin temu, b-b napisał:

I ja jestem u chłopaków :)

 

8 godzin temu, Nesiowata napisał:

Chłodu i wody życzę dziarskim dziadziom.

 

3 godziny temu, elik napisał:

Cześć Pysiu, niech ci się szczęści w drodze do swojego własnego domku.

Kochany skrzat. Tak okrutnie potraktowany, a jednak pozytywnie nastawiony do braciszków  1993485011_serce9bijce.gif.0b92c37f39d296a7d8f0e2097251a61a.gif

 

59 minut temu, agat21 napisał:

Dobrej aklimatyzacji Pysiaczku w nowym miejscu! Obyś polubił się z kolegami i spotkał fajne koleżanki ;) 

 

Cieszę się że jesteście ciągle z dziarskimi dojrzałymi młodzieńcami :D.

Bardzo potrzebujemy Was Wszystkich którzy tutaj jesteście, pomagacie, interesujecie się losem Lapisia i Pyśka, to dzięki Wam te psiaczki dostały przecież szanse na nowe lepsze życie :). Cieszmy się tym i bądźmy razem z nimi, mam nawet nadzieję, że zaprowadzimy je wspólnie do ich nowych dobrych domków :D skoro to takie fajne dziarskie psiaczki pełne życia :).

Posted

Pysio to rzeczywiście jeszcze energiczny i bystry chłopaczek. Przy samym poznaniu chapnął mnie leciutko ale byl zestresowany bo wzielam go na rece z auta czego on nie lubi i jeszcze manipulowałam przy obróżce. Ale potem szybko suszonymi płuckami przełamalismy lody. Pysio jest taki madry ze on nawet wie już doskonale ze jest "Pysio" i przychodzi na wołanie. 

Obleciał cały ogródek, wszystko juz wie co gdzie jest, przychodzi swobodnie do domu i wychodzi. 

Z kolegami jest lepiej niz myślałam, burknie tam sobie ale na szczescie nie szuka zwady, nie zaczepia, nawet przy szykowaniu kolacyjki kiedy wiekszosc psiaków kreci sie w dosc malej kuchni i jest tłok, co powoduje nerwowość nawet y pieskow ktore większość dnia są spokojniutkie był opanowany, patrzył co robie i kiedy cos dostanie nie wdawal się w konflikty, omijał niewidomych kolegów. Ma też taką postawe i/ lub osobowość ze nie denerwuje naszych tu "zadymiarzy" w stadzie. 

Wiadomo jeszcze może cos sie zmienić na gorsze ale na razie-odpukać, naprawdę nie jest źle

 

  • Like 1
  • Upvote 1
Posted

Dziękuję Kikou za pierwsze wieści pysiowe :). I za elik powtórzę :tylko tak dalej ! A nawet lepiej :). Tylko Pysiu nie chapaj więcej Kikou ! Dobrze by było żebyś się przyzwyczaił do brania na ręce.

TZowi Anecik dziękuję za zawiezienie Anecik do kikou (koszty później) :).

Posted

Chodzi sobie czy leży odprężony z podniesionym ogonkiem. Więcej przebywa na razie na dworku ale zaglada do domu co sie dzieje czy przypadkiem nie rozdają znowu jedzonkato mały kulkowaty łasuszek jest. :-)

20180729_162358_Film3-1.jpg

20180729_192632_Film3-1-1.jpg

20180729_192605_Film3-1-1.jpg

20180729_192620_Film3-1-1.jpg

  • Like 1
Posted
13 minut temu, Onaa napisał:

Dziękuję Kikou za pierwsze wieści pysiowe :). I za elik powtórzę :tylko tak dalej ! A nawet lepiej :). Tylko Pysiu nie chapaj więcej Kikou ! Dobrze by było żebyś się przyzwyczaił do brania na ręce.

TZowi Anecik dziękuję za zawiezienie Anecik do kikou (koszty później) :).

Hahahah.....jednak mnie zostawił u nas w domu. Kto by koopy sprzątał :)

 

 

Posted
6 minut temu, Anecik napisał:

Hahahah.....jednak mnie zostawił u nas w domu. Kto by koopy sprzątał :)

 

 

Też na to zwróciłam uwagę i chciałam zapytać, ile TZ płaci za miesiąc Twojego pobytu   :D

Posted
33 minuty temu, Anecik napisał:

Hahahah.....jednak mnie zostawił u nas w domu. Kto by koopy sprzątał :)

 

 

 

24 minuty temu, rozi napisał:

Też na to zwróciłam uwagę i chciałam zapytać, ile TZ płaci za miesiąc Twojego pobytu   :D

 

 

:D, Ups - przepraszam Anetko, miało być oczywiście - za zawiezienie Pysiolka do kikou :).

 

Pysiek fajny - dziękuję Kikou za fotki :).

Posted
1 godzinę temu, kikou napisał:

Pysio to rzeczywiście jeszcze energiczny i bystry chłopaczek. Przy samym poznaniu chapnął mnie leciutko ale byl zestresowany bo wzielam go na rece z auta czego on nie lubi i jeszcze manipulowałam przy obróżce. Ale potem szybko suszonymi płuckami przełamalismy lody. Pysio jest taki madry ze on nawet wie już doskonale ze jest "Pysio" i przychodzi na wołanie. 

Obleciał cały ogródek, wszystko juz wie co gdzie jest, przychodzi swobodnie do domu i wychodzi. 

Z kolegami jest lepiej niz myślałam, burknie tam sobie ale na szczescie nie szuka zwady, nie zaczepia, nawet przy szykowaniu kolacyjki kiedy wiekszosc psiaków kreci sie w dosc malej kuchni i jest tłok, co powoduje nerwowość nawet y pieskow ktore większość dnia są spokojniutkie był opanowany, patrzył co robie i kiedy cos dostanie nie wdawal się w konflikty, omijał niewidomych kolegów. Ma też taką postawe i/ lub osobowość ze nie denerwuje naszych tu "zadymiarzy" w stadzie. 

Wiadomo jeszcze może cos sie zmienić na gorsze ale na razie-odpukać, naprawdę nie jest źle

 

Pysiek nie dość że wie że jest Pyśkiem to jeszcze jest grzeczny, usłuchany i uwielbia spacerki. U nas też nie był tym zaczepiającym lub awanturującym się - po prostu nie lubił jak go ktoś zaczepiał lub zachęcal do zabawy. Mam nadzieję że u Ciebie znajdzie sobie jakiegoś przyjaciela lub nawet przyjaciółkę - bo te dziarskie dziadeczki tak mają :)

Wykąpać, wykastrować i domek znajdzie.

  • Like 1
Posted
16 minut temu, Aska7 napisał:

A co z pysiem Pyśka czyli z mordą lub gębą, bo miało być sprawdzone czemu on taki niesymetryczny na tej paszczy. To ząbki czy coś innego ?

Niesymetryczny był jak przyjechał, póżniej już nie.

  • Upvote 1
Posted
16 minut temu, Tyś(ka) napisał:

Ależ się dzieje u chłopaków.

A jak rana Lapisia? Taki gorąc, że martwię się o gojenie... :(

Nie martw się. Jest ok. W domku psiaki mają klimatyzację, w największy upal tylko szybkie sioo, a spaceruje z narzeczoną wcześnie rano i póżnym wieczorkiem.

  • Like 1
Posted
Przed chwilą, Aska7 napisał:

A co z pysiem Pyśka czyli z mordą lub gębą, bo miało być sprawdzone czemu on taki niesymetryczny na tej paszczy. To ząbki czy coś innego ?

Rozmawiałam dzisiaj z Kikou, i jeśli chodzi o stan pysia Pysia , to on nie ma przednich ząbków tych malutkich a górne kły ma w dużej części starte :(. W tym tygodniu ma jechać na badania.

A tak w ogóle Pysiek jest naprawdę super inteligentnym psem :).

Posted
37 minut temu, Onaa napisał:

Rozmawiałam dzisiaj z Kikou, i jeśli chodzi o stan pysia Pysia , to on nie ma przednich ząbków tych malutkich a górne kły ma w dużej części starte :(. W tym tygodniu ma jechać na badania.

A tak w ogóle Pysiek jest naprawdę super inteligentnym psem :).

On nawet bez tych ząbków ma taki bardziej filozoficzny wyraz twarzy :)) I od razu widać, że inteligentna bestyja :)

  • Upvote 1
Posted
Dnia 29.07.2018 o 22:52, Anecik napisał:

Niesymetryczny był jak przyjechał, póżniej już nie.

Bo on cwaniak wiedzia,że na te krzywe pysio kogoś złapie za serce i on ze schronu go wyciągnie ;)

  • Like 3
  • Upvote 1
Posted
10 godzin temu, b-b napisał:

Bo on cwaniak wiedzia,że na te krzywe pysio kogoś złapie za serce i on ze schronu go wyciągnie ;)

No i udalo mu się : )

  • Upvote 1
Posted
18 godzin temu, Anecik napisał:

Nie martw się. Jest ok. W domku psiaki mają klimatyzację, w największy upal tylko szybkie sioo, a spaceruje z narzeczoną wcześnie rano i póżnym wieczorkiem.

Bardzo, bardzo się cieszę, że Lapiś ma taką opiekę... i podziwiam Was, anecik za opiekę nad takim psiakiem. Rana raczej nie dostarcza raczej miłego widoku, trzeba mieć niezłe nerwy. Chłodne ( ;) ) myśli przesyłam.

Posted
7 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

Bardzo, bardzo się cieszę, że Lapiś ma taką opiekę... i podziwiam Was, anecik za opiekę nad takim psiakiem. Rana raczej nie dostarcza raczej miłego widoku, trzeba mieć niezłe nerwy. Chłodne ( ;) ) myśli przesyłam.

Teraz to już jest w miarę - początki były bardzo trudne. Jamniś nie interesuje się raną jak jest w ubranku ale za to jak go "obrabiam" to kradnie waciki, chce wylizywać ranę, zjeść balsam. No diabełek w niego wstępuje :)

 

Faktura za Jamnisia

mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm.jpg.2da227cfdc8e5d099a3a343b14b8df81.jpg

 

 

W tej faktury jamniś miał swój udzial w wysokości 100zł za 50 szt. \Cardisure ( opakowanie na pół z Vanilką)

kkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk.jpg.3e08b849a5ea8835da549147650ff753.jpg

 

 

Pieniążki za veta dla jamnisia i Pysia na naszym koncie. Dziękuję.

Za transport do kikou - 350 zł i pobyt dziadeczków w sierpniu - Pysiek - 75 zł, Jamniś - 170 zł (Pyska policzyłam ulgowo po 5 zł).

Razem do zapłaty - 595 zł.

 

Posted
2 godziny temu, Anecik napisał:

jak go "obrabiam" to kradnie waciki, chce wylizywać ranę, zjeść balsam

No proszę, jaki mały łobuz:)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...