helli Posted March 6, 2018 Share Posted March 6, 2018 No i dodam, że to okropne gdy na budowę czegoś tam, hali czy bloku, bierze sie duze psiaki ze schronisk, a gdy konstrukcja skończona i placu nie ma potrzeby pilnować, odddaje się je z powrotem,to nie dzieje się na wsiach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted March 7, 2018 Share Posted March 7, 2018 Jeśli chodzi o migrację... to mój małżonek jest podobnego zdania, żeby jednak mieszkanko milusie, przytulne z windą ale jak się wszystko dobrze poukłada to można jednak wszystko pogodzić , a w domu można zawsze zamieszkać z rodziną np syna i wtedy ...wszyscy zadowoleni!...albo nie Jeśli chodzi o podział na tych ... z miasta i ze wsi... zgadzam się w stu procentach z Tyś(ką) i z Poker i z Helli ,że w miastach również ludzie mają serca z lodu! że tutaj może bardziej się "maskują" bo wszystkie organizacje pro zwierzęce, bo opinia publiczna, bo napiętnowanie , bo akurat środowisko w którym przebywam jest psiolubne, bo wszyscy którzy mnie znają wiedzą ,że pomagam zwierzętom, może właśnie te wszystkie czynniki, że jednak w mieście nie widzę tyle nieszczęścia, dramatu zwierząt co na wsi!... proszę mi wierzyć że nie przesadzam! :( nie będę z oczywistych względów opisywać sytuacji... bo to jest dla wielu ludzi ,porażające! horror! najgorsze jest to ,że tolerowane przez ogół , na oczach dzieci ,które są wychowywane w przekonaniu ,że zwięrzęta/ nie tylko psy czy koty/ to są ... narzędzia do służenia człowiekowi? są po to żeby służyć? a jak nie spełniają oczekiwań... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted March 12, 2018 Share Posted March 12, 2018 ale fajna sunia, będę podczytywać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted March 12, 2018 Share Posted March 12, 2018 Jasne ,że fajna! grzeczna ale czasem "kłapnie dziobem" ja też takie lubię! ... nigdy nie jest nudno! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted March 12, 2018 Share Posted March 12, 2018 jak jej w jedzeniu przeszkadzają, no to trudno się dziwić, ze ich odgania-psu zjeść spokojnie nie dają Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted March 12, 2018 Share Posted March 12, 2018 1 godzinę temu, Patmol napisał: jak jej w jedzeniu przeszkadzają, no to trudno się dziwić, ze ich odgania-psu zjeść spokojnie nie dają .. o to,to! a tu dobre jedzonko serwują :) Czy te słoiczki ,to już oddane? jeśli nie to jestem chętna do odbioru, czekam na informację :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 12, 2018 Author Share Posted March 12, 2018 13 godzin temu, Patmol napisał: ale fajna sunia, będę podczytywać Patmol ,dawno Cię nie było na dogo. Jak Twoje cudne sunie? 11 godzin temu, Patmol napisał: jak jej w jedzeniu przeszkadzają, no to trudno się dziwić, ze ich odgania-psu zjeść spokojnie nie dają Właśnie ,że to nie tak jak piszesz. Moje psy nie przeszkadzają jej w jedzeniu. Sunia i Dolar walczą jak coś się dzieje związanego z ludzkim jedzeniem. Ostatnio nie było akcji. Ale my też jesteśmy bardziej czujni. 9 godzin temu, anica napisał: .. o to,to! a tu dobre jedzonko serwują :) Czy te słoiczki ,to już oddane? jeśli nie to jestem chętna do odbioru, czekam na informację :) Słoiczki są do oddania. Chętnie się umówię na odbiór. Czekam na propozycje czasowe na PW. Sunia wczoraj znowu miała biegunkę i wymiotowała w ilościach hurtowych. Wydalała więcej niż przyjęła. Sytuacje opanowałam homeopatami. Zastanawiam się nad przyczyną, bo jadła to co zwykle. Nie mogę się już doczekać operacji ,żeby się pozbyła tych guziołów. Teraz info o Dropsie. Cześć , Byłam z pieskiem u wet. Szyja jest łysa. Wyłysienia są też w innych miejscach, sierść ma połamaną. Ma też ciągle zaróżowioną skórę. Od dzisiaj podaję mu encorton według specjalnej rozpiski. Mam obserwować jak będzie wyglądała skóra. Dostaje też krople. Dostałam jeszcze szampon, którym mam go szorować gąbką długo i dokładnie do 10 min. Dzisiaj była wet. Ania, według której Drops ma więcej niż 3 lata, 5-6 lat. Sierść pojawić się może dopiero za 3-4 miesiące. Kastrować go na razie nie będziemy. Czarno widzę adopcję w najbliższym czasie. Może spróbować jeszcze lepszej karmy? Poprosiłam koleżankę ,żeby weci zrobili badania tarczycy i morfologię krwi.Ma też kupić małemu karmę bez drobiu i zbóż. Drops powarkuje na koty , na obcych w domu szczeka .Na psacerach bardzo ładnie się wita z psami. Koleżanka wydała na weta i leki 200 zł.Dziś przeleję jej 200 + 150 zł na badania i lepszą karmę.Mam skany paragonów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted March 12, 2018 Share Posted March 12, 2018 To bylo do tego ze Ty i mąż jej przeszkadzać w jedzeniu, coś tam bylo o klapaniu dziobem na szanownego pana męża. Moje sunie wciąż piękne i urocze i bardzo mnie to cieszy. I wciaz sie lubią nawzajem, a to tez ważne bardzo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted March 12, 2018 Share Posted March 12, 2018 Olej z łososia byl chyba na lepszą sierść. I żółtko surowe - ale nie wiem czy Drops może surowe, bo on chrupy jednak je na codzień. A z suplentow cos dostaje dodatkowo? Może mu karma nie pasuje, a moze coś poważniejszego jednak jest. A jaką konkretnie karme je? Drops jest bardzo ladnie ubarwiony Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 12, 2018 Author Share Posted March 12, 2018 Sunia kłapała na męża jak odciągał ją od miski Dolara. Drops dostaje suplementy ,ale dopiero od kilku dni. Fajnie ,że sunie żyją zgodnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted March 12, 2018 Share Posted March 12, 2018 40 minut temu, Poker napisał: Patmol ,dawno Cię nie było na dogo. Jak Twoje cudne sunie? Właśnie ,że to nie tak jak piszesz. Moje psy nie przeszkadzają jej w jedzeniu. Sunia i Dolar walczą jak coś się dzieje związanego z ludzkim jedzeniem. Ostatnio nie było akcji. Ale my też jesteśmy bardziej czujni. Słoiczki są do oddania. Chętnie się umówię na odbiór. Czekam na propozycje czasowe na PW. Sunia wczoraj znowu miała biegunkę i wymiotowała w ilościach hurtowych. Wydalała więcej niż przyjęła. Sytuacje opanowałam homeopatami. Zastanawiam się nad przyczyną, bo jadła to co zwykle. Nie mogę się już doczekać operacji ,żeby się pozbyła tych guziołów. Teraz info o Dropsie. Cześć , Byłam z pieskiem u wet. Szyja jest łysa. Wyłysienia są też w innych miejscach, sierść ma połamaną. Ma też ciągle zaróżowioną skórę. Od dzisiaj podaję mu encorton według specjalnej rozpiski. Mam obserwować jak będzie wyglądała skóra. Dostaje też krople. Dostałam jeszcze szampon, którym mam go szorować gąbką długo i dokładnie do 10 min. Dzisiaj była wet. Ania, według której Drops ma więcej niż 3 lata, 5-6 lat. Sierść pojawić się może dopiero za 3-4 miesiące. Kastrować go na razie nie będziemy. Czarno widzę adopcję w najbliższym czasie. Może spróbować jeszcze lepszej karmy? Poprosiłam koleżankę ,żeby weci zrobili badania tarczycy i morfologię krwi.Ma też kupić małemu karmę bez drobiu i zbóż. Drops powarkuje na koty , na obcych w domu szczeka .Na psacerach bardzo ładnie się wita z psami. Koleżanka wydała na weta i leki 200 zł.Dziś przeleję jej 200 + 150 zł na badania i lepszą karmę.Mam skany paragonów. ... dziękuję , spytam kolegę ,kiedy mógłby przyjechać po słoiki, proszę o rezerwację bo już zaopiekowane :) Qurcze, powtarzające się takie sensacje, to już niedobrze! ... czy może sunia ,wychodzi na spacerki gdzieś na trawnik ,gdzie wyprowadzane są inne psy? /pytam w sensie, jakiegoś bakteryjnego zakażenia trawy u nas tak wszystkie psy na przemian dwa lata temu, chorowały/ naprawdę współczuję! bardzo męcząca dolegliwość! Aaaa.. za Dropsa ,też mocno zaciskam! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 12, 2018 Author Share Posted March 12, 2018 Słoiki już zarezerwowałam. Jest ich sporo różnej maści. Sunia chodzi na spacery z moimi psami i tylko ona miała tak mocne sensacje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted March 12, 2018 Share Posted March 12, 2018 Dziękuję, pozostaje tylko kwestia umówienia się po odbiór , jutro napiszę :) Uuua!...to jeszcze gorzej! bo problem może być gdzieś w środku? :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted March 12, 2018 Share Posted March 12, 2018 41 minut temu, Poker napisał: Cześć , Byłam z pieskiem u wet. Szyja jest łysa. Wyłysienia są też w innych miejscach, sierść ma połamaną. Ma też ciągle zaróżowioną skórę. Od dzisiaj podaję mu encorton według specjalnej rozpiski. Mam obserwować jak będzie wyglądała skóra. Dostaje też krople. Dostałam jeszcze szampon, którym mam go szorować gąbką długo i dokładnie do 10 min. Dzisiaj była wet. Ania, według której Drops ma więcej niż 3 lata, 5-6 lat. Sierść pojawić się może dopiero za 3-4 miesiące. Kastrować go na razie nie będziemy. Czarno widzę adopcję w najbliższym czasie. Może spróbować jeszcze lepszej karmy? Czy psiak sie drapie? Czy drops ma także wyłysiały ogonek? Zastanawiam się, czemu wet podał encorton....Myślę, że trzeba koniecznie zrobić profil tarczycowy, niedoczynność daje takie objawy (wyłysienia na szyi, ogonie, po bokach), sucha, matowa sierść. Dobrym i tanim preparatem jest Beta karoten&biotyna forte. Do tego olej z łososia albo lniany. Karma bezzbożowa, np Brit care salomon&potato. Może preparaty z biotyną i cynkiem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
seramarias Posted March 12, 2018 Share Posted March 12, 2018 Mi wyłysienia, połamaną sierść i zmiany skórne kojarzą się z grzybicą. Ale z tego co pamiętam było to sprawdzane. Może faktycznie coś z tarczycą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 12, 2018 Author Share Posted March 12, 2018 No właśnie ma być zrobiony profil tarczycowy.Encorton dostał , bo się drapał i miał zaczerwienioną skórę. Jest poprawa. Ma dostać karmę bez drobiu i zbóż. Sierść ma jakby połamaną. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted March 12, 2018 Share Posted March 12, 2018 46 minut temu, Poker napisał: No właśnie ma być zrobiony profil tarczycowy.Encorton dostał , bo się drapał i miał zaczerwienioną skórę. Jest poprawa. Ma dostać karmę bez drobiu i zbóż. Sierść ma jakby połamaną. Zastanawiam się, czy jest sens robić teraz profil tarczycowy. Steryd może przekłamać wyniki...Jeśli swędzenie ustało, jeśli sierść zacznie odrastać, to będzie znaczyło, że to nie tarczyca.. Może zapytać weta o te suplementy:, aminobiotin, kerabol, olej...Na pewno nie zaszkodzą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 12, 2018 Author Share Posted March 12, 2018 Nie ,steryd nie będzie miał wpływu na hormon tarczycy szczególnie ,że dopiero zaczął go brać w małych dawkach. Na odrastanie sierści trzeba poczekać parę tygodni.Jeżeli jest niedoczynność tarczycy , to ten czas będzie stracony. Myślę ,że lepiej jednak zrobić badanie i wiedzieć na czym stoimy. O proponowanych suplementach powiem koleżance ,żeby spytała. Popełniłam bazarek, by trochę dorobić dla Dropsa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted March 13, 2018 Share Posted March 13, 2018 oprócz oleju z łososia też drożdże piwne/browarnicze są dobre na sierść. ale piwne, taki brązowy proszek zazwyczaj się kupuje (nie piekarnicze do ciasta) tego typu http://pokusa.org/drozdze-browarnicze/ podaje przykładowo, bo ja kupowałam przez barfne forum i przy okazji , tak dla porządku daje link do wątku o dyskusji/ dość zawiłej w sprawie nadmiaru selenu w drozdach z niektórych źródeł http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=6673&start=0, bo mor Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted March 13, 2018 Share Posted March 13, 2018 Podczytuję i padam z wrażenia! skąd u Was ,taka wiedza? chyba wpadnę w kompleksy Głaski dla Pysi, mam nadzieję ,że już dzisiaj ..spokojnie! homeopatia zadziałała :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 13, 2018 Author Share Posted March 13, 2018 Dziś jest dobrze. Już na nocnym spacerze koo była prawidłowa i rano też. Apetyt bardzo dobry. Zaczynam podejrzewać ,że chrupki jej szkodzą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted March 13, 2018 Share Posted March 13, 2018 2 godziny temu, Patmol napisał: oprócz oleju z łososia też drożdże piwne/browarnicze są dobre na sierść. ale piwne, taki brązowy proszek zazwyczaj się kupuje (nie piekarnicze do ciasta) tego typu http://pokusa.org/drozdze-browarnicze/ Mam dobre doswiadczenie z tymi drożdzami. Jeszcze algi baaardzo dobrze dzialają na sierść i skórę. Ja do jedzenia dodaję jeszcze mielone siemię lniane. Kupuję ziarna i na swieżo mielę w młynku, takim do kawy. (no juz teraz nie jest do kawy :-))) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted March 13, 2018 Share Posted March 13, 2018 algi są obrzydliwe w smaku u mnie zwierzaki nie chciały absolutnie tego jeść a drożdxe czy olej z łososia bardzo smakowały Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted March 13, 2018 Share Posted March 13, 2018 22 minuty temu, Alaskan malamutte napisał: Kupuję ziarna i na swieżo mielę w młynku, takim do kawy. (no juz teraz nie jest do kawy :-))) Bo takie podobno powinno być podawane. Świeżo mielone a nie zmielone i leżakowane. Dlaczego? Tego nie wiem ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted March 13, 2018 Share Posted March 13, 2018 4 minuty temu, b-b napisał: Bo takie podobno powinno być podawane. Świeżo mielone a nie zmielone i leżakowane. Dlaczego? Tego nie wiem ;) Mielone i leżakowane traca swoje właściwości. Tyle wiem..:-)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.