Benia już ma DS. Benia - kolejna ofiara człowieka, której musimy pomóc :(

[Nesiowata]

Powodzenia Beniu - musi być dobrze.

[Elisabeta]

17 minut temu, Havanka napisał:

Elisabetko Ty już na "chodzie"?Ja jeszcze w łóżeczku. Za Benie tez trzymam dziś kciuki!

I to już dawno na chodzie, Havanko.  Wstawaj, bo szkoda dnia. 

[b-b]

Benitko zaciskam kciuki!

Miłego dnia FK :)

[Elisabeta]

Myślę o naszej Beni...

[elik]

Dnia 21.02.2018 o 15:16, Havanka napisał:

Elisabetko, nie zaglądałam do finansów Beni. Dzięki Tobie dowiedziałam się, ze kiepsko u niej z kasą a ja wyskoczyłam z wyróżnieniem ogłoszenia. Eliczku, sorry.

Może ktoś bardziej przy kasie niż ja, mógłby zafundować jej to wyróżnienie na OLX? Koszt miesięczny to 17 zł

https://www.olx.pl/oferta/benia-malutka-sliczna-i-grzeczna-czeka-na-ukochana-pania-CID103-IDsay5B.html

 

Eluniu   

20 godzin temu, iwstar58 napisał:

Rany Julek  spóźniłam się z deklaracją. Przepraszam Elu, już poszło za 2 m-ce z malutką nadpłatą

W ramach rekompensaty za zwłokę    , wyróżniłam Beni  na miesiąc OLX -a

Iwonko bardzo, bardzo serdecznie dziękuję      

Tak się złożyło, że nie tylko Benia, ale i ja mam chwilowo pustawe kieszenie więc Wasza pomoc jest ratunkiem.

[elik]

13 godzin temu, Nesiowata napisał:

Powodzenia Beniu - musi być dobrze.

 

10 godzin temu, b-b napisał:

Benitko zaciskam kciuki!

Miłego dnia FK :)

 

50 minut temu, Elisabeta napisał:

Myślę o naszej Beni...

Dzięki za dobre myśli, kciuki.

Nareszcie mogłam dotrzeć do Beni. Na szczęście z dobrą wiadomością.  Dostałam SMS-a, że ten guzek to nic groźnego, to odczyn po szczepieniu. Zmniejszał się i teraz jest wielkości pesteczki.  Ufffffffff

Ale, żeby nie było za dobrze, to w oczku jest zapalenie spojówki. Maleńka dostała kropelki do zakraplania oczka 3-4 razy dziennie.

Dzwonię, żeby dowiedzieć się o koszt wizyty i kropli, ale p. Ewa nie odbiera telefonu, a faktury jeszcze nie dostałam.

Ogromnie się cieszę, że ten guzek to tylko niegroźny odczyn  

 

 

[Tyśka)]

Dobrze, że Pani Ewa czuwa :)

Ufff! Kamień z serca!

Nikt nie dzwoni z ogłoszeń Havanki?

[Elisabeta]

 Jak dobrze... Nasza kochana Benia.  

31 minut temu, elik napisał:

Ogromnie się cieszę, że ten guzek to tylko niegroźny odczyn  

 

Eliku, pięknie się cieszysz...  Lubię Twoje emotikonki...  

[Sowa]

Trzeba będzie koniecznie poinformować przyszłych opiekunów Beni, że taki odczyn może powtarzać się po każdym kolejnym szczepieniu.

[elik]

10 minut temu, Tyś(ka) napisał:

Dobrze, że Pani Ewa czuwa :)
Ufff! Kamień z serca!
Nikt nie dzwoni z ogłoszeń Havanki?

Tak Tysiu, dobrze, że z serca. To był głaz, nie kamień  :)

[elik]

10 minut temu, Elisabeta napisał:

 Jak dobrze... Nasza kochana Benia.  

Eliku, pięknie się cieszysz...  Lubię Twoje emotikonki...  

Brak mi słów,  żeby powiedzieć,  jak bardzo się cieszę, że to nic groźnego i że jesteście tu ze mną :)

[elik]

8 minut temu, Sowa napisał:

Trzeba będzie koniecznie poinformować przyszłych opiekunów Beni, że taki odczyn może powtarzać się po każdym kolejnym szczepieniu.

Taki, dzięki Sowa. Do głowy mi to nie przyszło, ale faktycznie trzeba ich o takiej możliwości uprzedzić, żeby niepotrzebnie się nie martwili tak, jak my.

[anica]

14 minut temu, elik napisał:

Brak mi słów,  żeby powiedzieć,  jak bardzo się cieszę, że to nic groźnego i że jesteście tu ze mną :)

... jak nie ,jesteśmy.. to i tak jesteśmy!  ale radość wielka! że to tylko odczyn :)

[Tyśka)]

A może zapisać to do książeczki. Ja w książeczce swojego kotka, z racji jego reakcji alergicznych na fipronil i ogólnie nadwrażliwość na leki przykleiłam karteczkę kolorową (by rzucała się w oczy) z informacją, że jest nadwrażliwy i wymieniłam leki... W przypadku swojego psa z kolei informację o mutacji genu MDR1. Niby to moje zwierzaki, ale czasem jeżdżą moi rodzice do weterynarza, albo też może zdarzyć się tak, że pojadą do innej lecznicy i lekarz nie będzie wiedział... a tak kolorowa karteczka na pierwszej stronie książeczki rzuca się w oczy.

[elik]

52 minuty temu, anica napisał:

... jak nie ,jesteśmy.. to i tak jesteśmy!  ale radość wielka! że to tylko odczyn :)

Fajnie to powiedziałaś Aniu. Tak to jest, że ludzie, którzy darzą się sympatią myślą o tym, co gnębi tą drugą osobę więc tak właśnie można byłoby powiedzieć, a Ty to fajnie ujęłaś więc

[elik]

34 minuty temu, Tyś(ka) napisał:

A może zapisać to do książeczki. Ja w książeczce swojego kotka, z racji jego reakcji alergicznych na fipronil i ogólnie nadwrażliwość na leki przykleiłam karteczkę kolorową (by rzucała się w oczy) z informacją, że jest nadwrażliwy i wymieniłam leki... W przypadku swojego psa z kolei informację o mutacji genu MDR1. Niby to moje zwierzaki, ale czasem jeżdżą moi rodzice do weterynarza, albo też może zdarzyć się tak, że pojadą do innej lecznicy i lekarz nie będzie wiedział... a tak kolorowa karteczka na pierwszej stronie książeczki rzuca się w oczy.

To  dobry pomysł Tysiu :)  Tak właśnie zrobię .

Pytałaś, czy były telefony. Nie, jak na razie cisza, ale to dopiero początek więc na razie się nie martwię.

[Havanka]

Dopiero teraz dotarłam do Benitki i do Was kochane Pszczółki ! Powtórzę za Eliczkiem; JAK DOBRZE, ŻE JESTEŚCIE !

Cieszę się z Wami, ze guzek okazał sie tylko odczynem po szczepieniu a z zapaleniem spojówki można walczyć i szybko pokonać chorobę !

Z ogłoszeń na razie cisza, ale na wszystko przyjdzie pora. Widocznie trzeba troszkę dłużej poczekać...

[Tyśka)]

Zapytałam o odpowiedzi na ogłoszenia, bo nie wiem, czy mocno mam się streszczać ze swoimi ogłoszeniami ;) Znowu zrobiła mi się kolejka w ogłaszaniu i tak próbuję to uporządkować sensownie :) 

[b-b]

Wspaniale,że wszystko jest OK! :)

[Nesiowata]

Brawo Beniu - dalej tak trzymaj. I dobrego, zimnego dnia wszystkim fankom.

[Elisabeta]

Jak komuś dziś zimno i źle, to niech przyjdzie do Beni. Bo tu u nas zawsze ciepło jest. Na dobre i na złe.   Dobrego piątku. 

[Sowa]

Nie wiem, jak u Beni, u mojej suki guzek po każdym szczepieniu był do wymacania po 2-3 tygodniach. Potem po kolejnych dwóch-trzech tygodniach znikał. Więc jeszcze warto do książeczki dopisać, w jakim czasie po szczepieniu ten guzek wystąpił.

[Onaa]

Dzień dobry .

[elik]

12 godzin temu, Havanka napisał:

Dopiero teraz dotarłam do Benitki i do Was kochane Pszczółki ! Powtórzę za Eliczkiem; JAK DOBRZE, ŻE JESTEŚCIE !

Cieszę się z Wami, ze guzek okazał sie tylko odczynem po szczepieniu a z zapaleniem spojówki można walczyć i szybko pokonać chorobę !

Z ogłoszeń na razie cisza, ale na wszystko przyjdzie pora. Widocznie trzeba troszkę dłużej poczekać...

Oczko w naprawie :), a na domek poczekamy, nie pali się :)   I tak oczko  musi być wyleczone przed adopcją.

11 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

Zapytałam o odpowiedzi na ogłoszenia, bo nie wiem, czy mocno mam się streszczać ze swoimi ogłoszeniami ;) Znowu zrobiła mi się kolejka w ogłaszaniu i tak próbuję to uporządkować sensownie :) 

Tysiu, jak już pisałam, teraz dla Ciebie najważniejsza jest nauka :)  Napiszesz, jak będziesz miała wolny czas :) Dziekuję :)

11 godzin temu, b-b napisał:

Wspaniale,że wszystko jest OK! :)

Ogromnie sie bałam, ale wszystko dobre, co sie dobrze kończy. To młoda sunia i jeszcze sporo dobrych lat przed nią :)

Ps

Zbieram się odpowiedzieć Ci na PW i ciągle coś... Ale obiecuje, że dzisiaj, choćby w nocy, ale odpowiem :)

6 godzin temu, Nesiowata napisał:

Brawo Beniu - dalej tak trzymaj. I dobrego, zimnego dnia wszystkim fankom.

Dziękuję i Tobie także miłego dnia życzę :)

Dzisiaj wyruszą w drogę Twoje fanty. Wczoraj wieczorem TZ przyniósł mi wreszcie odpowiednie pudło. Fanty spakowane, zaadresowane i dzisiaj zaniosę na pocztę :)

 

5 godzin temu, Elisabeta napisał:

Jak komuś dziś zimno i źle, to niech przyjdzie do Beni. Bo tu u nas zawsze ciepło jest. Na dobre i na złe.   Dobrego piątku. 

O tak, tak ja również zapraszam :) i dobrego dnia życzę :)

3 godziny temu, Sowa napisał:

Nie wiem, jak u Beni, u mojej suki guzek po każdym szczepieniu był do wymacania po 2-3 tygodniach. Potem po kolejnych dwóch-trzech tygodniach znikał. Więc jeszcze warto do książeczki dopisać, w jakim czasie po szczepieniu ten guzek wystąpił.

Nie wiem w jakim czasie po szczepieniu pojawił się ten guzek, ale dopytam i taką właśnie informację załączę do książeczki.

Benia była szczepiona koło 14-tego lutego - we środę, a już w sobotę p.Ewa zgłosiła mi, że zauważyła guzka więc to była kwestia kilku dni.

1 godzinę temu, Onaa napisał:

Dzień dobry .

Jest już dobry i niech taki do końca zostanie :)

 

Soreczki, że jestem dopiero teraz, ale ciągle coś mi uniemożliwia wczesne przybycie do Beni. Dzisiaj od rana siedziałam na balkonie, bo od wczoraj ekipa z wodociągów szukała miejsca wycieku wody i dzisiaj zlokalizowali awarię w moim ogródku :(   Musieli wjechać koparką, co prawda małą, ale i tak uszkodzili mi dwie tuje i wszystko co rosło w kwadracie 2x3 metry :( Stałam na balkonie i darłam dziuba, gdy zasięg zniszczeń rozrastał się dalej niż to było konieczne. Gdybym ichnie pilnowała, zniszczyliby pewnie znacznie więcej niż zniszczyli.

Sorki, musiałam się wyżalić :(

Czyli już niebawem weekend nadejdzie :)

 

[anica]

Eluniu, to współczuję :(   a nie jest tak, że teraz powinni naprawić ,szkodę?