Jump to content
Dogomania

By zdążyć przed zimą- ratujmy Radysiaki- Buźka, Granulka, Lotka, Żelek, Rosa, Tosia, Lalka wszystkie w SWOICH DOMACH


Recommended Posts

Posted
3 minuty temu, Jo37 napisał:

A może Klara? Surowicę załatwiał ktoś  w Krakowie. Może krakowskie dziewczyny będą pamiętać.

AniaB dała mi namiar właśnie na ten Radom.

Posted

BUŹKA miała dzisiaj odwiedziny sympatycznej Pani z ZIELONEJ GÓRY. Chyba zaistrzyło w obie strony;)

Czy ktoś z dogomanii mieszka w ZIelonej Górze i mógłby pomóc z wizytą PA????? Proszę

  • Upvote 1
Posted
8 minut temu, milagros19853201 napisał:

ja rowniez trzymam kciuki napewno jakis bazarek na poczatek moge zaoferowac i przelicze finanse  czy i ile udalo by sie na deklaracje wycisnac 

dziękuje milagros z całego serca. Chciałabym pomóc jeszcze kilku pieskom przetrwać zimę.

Jutro będe dłużej rozmawiać z Pania zainteresowaną Buzią, postaram się szybko znaleść też kogos na wizytę:)

Posted
Dnia 9.11.2017 o 18:37, agat21 napisał:

Kiyoshi,po moim powrocie z podróży (poniedziałek) wpłacę stówkę

bardzo dziękuje <3 100 zł juz na koncie suni.

A może masz jakiś pomyśl, jakie dać naszej suni imię??

Posted
17 minut temu, agat21 napisał:

Tak sobie patrzę na nią i na Zuzię mi wygląda :) Ale to mało oryginalne imię - może ktoś będzie miał lepszy pomysł?

to mamy już dwie propozycje Zuzia i Klara...

:)

Jeśli chodzi o jej zdrowie to czuje się coraz lepiej, lubi się bawić, jest żywa...może najgorszy kryzys juz mamy za sobą...

 

Posted
1 godzinę temu, Poker napisał:

Jaki jest koszt  miesięczny utrzymania całej trójki? Czy one są w hotelikach czy PDT?

Buzia jest w hoteliku u Szafirki, w niedziele inspektorka TOZ Zielona Góra zrobi dla niej wizyte przedadopcyjną.

Granulka jest w hoteliku u Kasiainat

Szczeniaczka jest y Kasiainat w BDT

Koszt utrzymania w hoteliku to 300 zł na miesiąc. Płatne za Buzie i Granulke, za szczeniaczka koszty weterynaryjne. Póki co nie mam paragonów ale sądze, że sięgają już ok. 600 zł...i chyba na tym się nie skończy :(

 

O Granulke miałam sympatyczny telefon wczoraj, ale póki co nie ma ciągu dalszego.

 

Chciałabym pomóc jeszcze kilku maliznom krótkowłosym w ramach tego wątku- tzn. wyciągnąć je z Radys przed zimą.

Przyznam, że BDT byłybyb na wagę złota. Przykład Buzi- u Hani jest niecały miesiąc a już były 3 sensowne telefony o nią, prawdopodobnie wyjedzie do DS przed upływem miesiąca. W Radysach te psy nie mają szans jak przyjdzie -10  :(

 

Posted
2 godziny temu, kiyoshi napisał:

Sunia Zuzia była dziś u weterynarza. Dostała kroplówke. Ma tez druga na jutro....czekamy na Kasie, może napisze więcej...

Niestety młoda nie chce jeść. Je tylko tyle, żeby podtrzymać funkcje życiowe, dosłownie minimalne ilości (  chociaż energii ma całkiem sporo). Cały czas gotuje jej świeże  mięso i dosłownie dziubie, pluje przy tym wszelkim ryżem, makaronem, marchewką, namoczoną karmą. Dzisiaj kupiłam jej jakąś super puszkę dla niejadków -zjadłaimageproxy.php?img=&key=fb990b1e378caf02 ilości minimalne, dostałam z 10 próbek różnych karm dla szczeniąt - nie chce:-( Cały czas chodziła za moim synkiem a raczej jego kanapką więc dałam jej kromkę chleba z masłem - pomemlała po czym po 10 minutach zwymiotowała wszystko:-(

Dzisiaj byłyśmy na kroplówce, dostała kolejną dawkę surowicy.

Za pierwsza wizytę + wczorajsze antybiotyki zapłaciłam 244 zł. Za surowicę z Cieszyna 35 zł i 2 ampułki z Ostravy 120 zł.   

 

 

IMG_9379.JPG

 

1.jpg

IMG_9392.JPG

Posted
34 minuty temu, kasiainat napisał:

Niestety młoda nie chce jeść. Je tylko tyle, żeby podtrzymać funkcje życiowe, dosłownie minimalne ilości (  chociaż energii ma całkiem sporo). Cały czas gotuje jej świeże  mięso i dosłownie dziubie, pluje przy tym wszelkim ryżem, makaronem, marchewką, namoczoną karmą. Dzisiaj kupiłam jej jakąś super puszkę dla niejadków -zjadłaimageproxy.php?img=&key=fb990b1e378caf02 ilości minimalne, dostałam z 10 próbek różnych karm dla szczeniąt - nie chce:-( Cały czas chodziła za moim synkiem a raczej jego kanapką więc dałam jej kromkę chleba z masłem - pomemlała po czym po 10 minutach zwymiotowała wszystko:-(

Dzisiaj byłyśmy na kroplówce, dostała kolejną dawkę surowicy.

Za pierwsza wizytę + wczorajsze antybiotyki zapłaciłam 244 zł. Za surowicę z Cieszyna 35 zł i 2 ampułki z Ostravy 120 zł.  

 

Kasiu, zaraz zrobie rozliczenie i przeleje Ci co się należy, tylko---- gdzie jest rozliczenie transportu? Kasiu, proszę napisz, jeździłaś do lecznicy 30 km w jedną stronę razy kilka, plus Cieszyn, plus Ostrava. Napisz koniecznie ile trzeba zwrócić.

Bardzo mnie martwi ten brak apatytu suni. Kompletnie nie wiem z czym to łaczyć ani jak rozwiązać...przecież ona jest taka chudzieńka...dlaczego nie chce jeść??? ktoś coś z tego rozumie? ma jakiś pomysł? a czy Pani wet coś sugerowała?

Maleńka nasza....zdrowiej !  elf-ruchomy-obrazek-0056.gif

Posted
1 minutę temu, kiyoshi napisał:

ale takie maleństwo 4 miesieczne??

Moja pierwsza ON-ka z papierami miała chorą trzustkę i wątrobę od dziecka, zanim weci doszli co to, a było to lat temu 25 albo i więcej... to wyglądała jak szkielecik, a od miski cofała się tyłem i uciekała. Wyglądała jako szczenię strasznie. Potem lekarka doszła co to, sprowadzałam karmę wetowską, bo tu jeszcze nie było i dawałam kreon i hepa merz (był jeszcze w tabletkach) . I się wyrównała :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...