Jump to content
Dogomania

By zdążyć przed zimą- ratujmy Radysiaki- Buźka, Granulka, Lotka, Żelek, Rosa, Tosia, Lalka wszystkie w SWOICH DOMACH


kiyoshi

Recommended Posts

Dzisiaj miałam kolejny telefon o Granulke. W sumie- sympatyczny, ale z gatunku tych za którymi nie przepadam, tzn. Pan szuka psa dla swojej mamy ok. 70 letniej. Bo mama samotna, smutna, miałaby zajęcie...Warunki w sumie bardzo dobre, ale sama nie wiem. Skorzystałam z okazji i zapytałam Pana, co będzie jak mama za kilka lat np. zachoruje lub zwyczajnie nie będzie miała sił wychodzić czy opiekować sie dalej Granulką.... nie otrzymałam deklaracji, że w razie czego sunia zamieszka z nimi, choć wydaje mi się bardzo intensywnie drążyłam ten temat...Pan powiedział jedynie że on i jego córka w razie czego będa pomagać w spacerach....

takie coś

 

Kasiu, co u suniek?

Link to comment
Share on other sites

Ja miałam podobną sytuację z Gracją , moją byłą tymczaską z Olkusza, zgłosiła się do mnie starsza pani samotnie mieszkająca, jak przyjechała żeby poznać sunię to chciała ją od razu zabrać do domku, ale przyjechał też syn i synowa z tą panią, i chociaż to trudne pytać kogoś co stanie się z psiakiem w razie problemów czy śmiercią jego mamy to państwo się jasno zadeklarowali, wizyta pa która póżniej się odbyła potwierdziła odpowiedzialne podejście starszej pani i jej rodziny do adopcji suni, oczywiście na umowie adopcyjnej został wpisany dodatkowo syn pani i sunia znalazła tam dobry domek. Także wszystko zależy od poważnego odpowiedzialnego podejścia ludzi do psiaka i jego adopcji.

Link to comment
Share on other sites

6 minut temu, Onaa napisał:

Ja miałam podobną sytuację z Gracją , moją byłą tymczaską z Olkusza, zgłosiła się do mnie starsza pani samotnie mieszkająca, jak przyjechała żeby poznać sunię to chciała ją od razu zabrać do domku, ale przyjechał też syn i synowa z tą panią, i chociaż to trudne pytać kogoś co stanie się z psiakiem w razie problemów czy śmiercią jego mamy to państwo się jasno zadeklarowali, wizyta pa która póżniej się odbyła potwierdziła odpowiedzialne podejście starszej pani i jej rodziny do adopcji suni, oczywiście na umowie adopcyjnej został wpisany dodatkowo syn pani i sunia znalazła tam dobry domek. Także wszystko zależy od poważnego odpowiedzialnego podejścia ludzi do psiaka i jego adopcji.

no właśnie...gdyby ten Pan telefonicznie powiedział, że na pewno zajmą się sunią w razie 'w' ale on okrężnie odpowiadał, że mama jest w doskonałej formie, że oni w domu nie moga mieć psa...

Pan ma zadzwonić za kilka dni, bo poprosiłam, by jeszcze raz przedyskutował z mamą czy chce psa...

4 minuty temu, Onaa napisał:

Widzę że Buźka szybko zauroczyła kogoś i już grzeje swoją małą doopinkę w swoim domku :D.

Tak:) juz na swoim. Miałam o nią chyba z 10 telefonów i w sumie wszystkie fajne, aż żal, że nie było drugiej małej suni u Hani do proponowania...:( ,małe mają łatwiej chyba

Link to comment
Share on other sites

18 godzin temu, kiyoshi napisał:

Kasiu, co u suniek?

U Granulki wszytko jak najbardziej ok :-) Jutro ok 15 sunia ma odwiedziny :-)

A z młodą - mówię do niej  ROSA  - mam nadzieję, że wychodzimy na prostą . Wczoraj dostała kolejną surowice. Dzisiaj zaczęła w końcu prawie normalnie jeść :-) Tylko, że z ręki - miska nie dla niej:-)

IMG_9430.JPG

IMG_9444.JPG

IMG_9457.JPG

IMG_9471.JPG

IMG_9514.JPG

IMG_9445.JPG

IMG_9466.JPG

IMG_9468.JPG

IMG_9502.JPG

IMG_9517.JPG

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, kasiainat napisał:

U Granulki wszytko jak najbardziej ok :-) Jutro ok 15 sunia ma odwiedziny :-)

A z młodą - mówię do niej  ROSA  - mam nadzieję, że wychodzimy na prostą . Wczoraj dostała kolejną surowice. Dzisiaj zaczęła w końcu prawie normalnie jeść :-) Tylko, że z ręki - miska nie dla niej:-

Dziękuje Kasiu za prześliczne fotki i dobre wieści o Rosie:) wreszcie malutka ma imie i wychodzi na prostą:)

Rozumiem, że jutro odwiedzą Granulke Państwo z Tychów? Pan zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie przez telefon- jesli wszystko będzie ok i uznasz, że ludzie sa warci to sądze, że Granulka znajdzie tam ciepły dom (będe oczywiście wcześniej szukać kogoś na wizyte w Tychach). Pan rozmawiał ze mna iw eim, że rozważali tez adopcje NUTKI. Gdybyś mogła Kasiu Nutke tez pokazać? plisss

Usciski dla Was! jutro sie zdzwonimy wieczorkiem.

Link to comment
Share on other sites

To prawda:) Kasia ma wielki talent i robi cudowne zdjęcia <3

 

A na koncie suniek pieniązki z kolejnego bazarku: 290 zł za ciuszki. Bardzo wszystki dziękuje i juz księguje wpływy.

 

 

Przelewam tez Kasi 100 zł za koszty przejazdu po surowice i do lecznic z Rosą, oraz za karmę dla niej (codziennie dostaje indyka!)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Szczerze mówiąc ja bym bała się oddać Granulkę do domu starszej osoby W sytuacji kiedy syn otwarcie mówi, że mogą pomagać w opiece, ale do siebie jakby co jej nie wezmą bo psa mieć nie mogą. To oznacza, że gdyby Pani się bardzo pogorszyło sunia straci dom i co wtedy dalej? Ja wiem, że wiek niczego nie przesądza, ale jednak zwiększa prawdopodobieństwo, niektórych sytuacji... Granulka jest śliczna, maleńka, adopcyjna warto jeszcze chwilę poczekać na najlepszy domek.

Link to comment
Share on other sites

21 minut temu, seramarias napisał:

Szczerze mówiąc ja bym bała się oddać Granulkę do domu starszej osoby W sytuacji kiedy syn otwarcie mówi, że mogą pomagać w opiece, ale do siebie jakby co jej nie wezmą bo psa mieć nie mogą. To oznacza, że gdyby Pani się bardzo pogorszyło sunia straci dom i co wtedy dalej? Ja wiem, że wiek niczego nie przesądza, ale jednak zwiększa prawdopodobieństwo, niektórych sytuacji... Granulka jest śliczna, maleńka, adopcyjna warto jeszcze chwilę poczekać na najlepszy domek.

Mam identyczne zdanie, ale ten dom co jutro przyjeżdża to jest INNY dom;) Państwo z Tychów, mają 3 pokojowe mieszkanie, jest mama tata i 9 letnia córcia, Granulka będzie z nimi mieszkała. Wcześniej mieli budożka chyba z pseudo bo Pan opowiadał że potwornie chorował, miał wszystkie schorzenia świata, zmarł w wieku 4 lat na nowotwór, mimo ogromnych wkładów finansowych- był leczony do końca i do końca Państwo o niego walczyli. Dom świadomy tez kwestii sterylizacji- wykonają zabieg za 3 miesiące (chociaż koszty chyba będa po mojej stronie, ale to jeszcze doprecyzujemy).

Pan zrobił nam mnie bardzo dobre wrażenie telefonicznie- taki ciepły, ale i świadomy człiowiek np. kwestia specerów, mówił: " córcia będzie wychodzić, ale pewnie ostatecznie spadnie to na mnie, jednak wcale mi to nie przeszkadza" :)

Link to comment
Share on other sites

Przed chwilą, seramarias napisał:

No to chyba coś mi się pomerdało bo myślałam, że z Tychów to domek od starszej Pani. No to chyba nie pozostaje nic innego jak trzymać kciuki, żeby to był ten domek :) Buldożka bardzo żal, ile się psina nacierpiała w krótkim życiu :(

Ten domek u Pani 70- letniej był z Katowic i dla mnie niestety odpada....:(  Pan zresztą póki co się nie odezwał...trudno powiedzieć mi czy ta Pani w ogóle chce psa, czy syn chciał ją uszczęsliwić na siłe;)

Link to comment
Share on other sites

39 minut temu, kiyoshi napisał:

Dzisiaj miałam z 10 telefonów o Granulke..nie nadążam odbierać.

Dobrze, że Państwo z Tychów wyprzedzili te telefony i Granulka jest już przez nich zarezerwowana:) Tychy- kto pomoże z wizytą PA? Granulka w piątek chciałaby juz pojechać do domu:)

Jeju :)jak szybko :))). I jak dużo chętnych:))) Super.

Link to comment
Share on other sites

28 minut temu, Poker napisał:

Z Tychów jest helli

Dzięki Poker..tylko czy helli jest w kraju?

Musze zapytać. Państwo mieszkają na Paprocanach. Kasia też ma tam kogoś znajomego, może uda nam sie ogranąć.

Jeszcze rozmawiałam wieczorem z Panem. Właśnie siedzieli przed komputerem i kupowali rzeczy dla Granulki, są nią zauroczeni. Pan tez powiedział że chcieliby odebrać ją w piątek, że w poniedziałek pójda z nią do weterynarza na ogólny przegląd i oczywiście sterylizacja będzie obowiązkowo- zrobię zapis w umowie i jak już pisałam będe partycypować w kosztach.

Link to comment
Share on other sites

Potwierdzam, że w Tychach bywam kilka razy w roku,  na codzien jestem gdzies indziej. Teraz też mnie tam nie ma, no i poza tym, nie znam się na wizytach, ale główny pb, że tam nie jestem. Paprocany to znajoma dzielnica, zielona,  blisko do lasu,  całe Tychy, miasto sypialnia, jest  z dużą ilością trawników i psów :) blisko Katowic, Sosnowca, szybka droga,ale bywa zakorkowana

Link to comment
Share on other sites

Dnia 25.11.2017 o 21:14, AlfaLS napisał:

Kiyoshi piszę PW.

mam nadzieje, że wszystko się uda. DZIĘKUJE

 

Wypatrzyłam dwie kolejne bidy, które zabiore jak najszybciej się da...mam tez w kolejce kilku chłopców, ale oni muszą czekać na transport w strone Szafirki:(

LOTKA i KAWA

lotka2.thumb.jpg.7fb01357b2052dd7ada99376b8b77f41.jpgkawa1.thumb.jpg.2ea10e3973e0aed76be80b59bb5728a5.jpg

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...