nieaktualny wątek. pozostała impreza dla internetówych hejterów

[Marysia R.]

Zula - spokojna, grubiutka koteczka która trafiła do Sylwi po śmierci swojej Pani. Z urody, z tą jej lekko płaską mordką przypomina kota egzotycznego, krótkowłosą wersję persa. Śliczna :)

[Marysia R.]

I mam jeszcze zdjęcia dwóch czarno-białych kotek, których imion niestety nie zapamiętałam, napisz proszę Sylwio jak kicie mają na imię :)

Pierwsza:

I druga:

[Marysia R.]

I to już wszystko co mam jeśli chodzi o koty. Sylwia mówiła jeszcze o jednym kocie, który tak jak Waleri jest bardzo adopcyjny i dobrze by było gdyby znalazł dom ale niestety Kotek Karotek gdzieś przepadł i nie chciał się nam pokazać :/ Choć rozglądaliśmy się i kicialiśmy nie przyszedł, więc nie udało się go obfotografować. Sylwia mówiła, że ma jakieś jego zdjęcia więc mam nadzieję, że uda się wybrać coś do ogłoszeń.

Zaraz wrzucę jeszcze zdjęcia kóz i to będzie już wszystko.

[Marysia R.]

[kiyoshi]

42 minuty temu, Marysia O. napisał:

W wypadku tych portali, o których napisałam jest to prowadzone, jak gdyby za pośrednictwem fundacji, która się tym zajmuje i zbiórki są w jakiś sposób przez nią weryfikowane. Nie jest tak, że każdy może założyć zbiórkę na cokolwiek tylko musi być ona zatwierdzona. Na Siepomaga, każda osoba może zgłosić osobę potrzebującą: https://www.siepomaga.pl/zglos a Fundacja decyduje, czy zbiórkę opublikować w serwisie. Tu fragment regulaminu:

Na ratujemyzwierzaki.pl nie ma takiego formularza do zgłaszania potrzebujących zwierząt, ale może to się robi przez ten sam formularz a oni w zależności czy zgłoszenie dotyczy ludzi czy zwierząt publikują je w odpowiednim miejscu? Nie wiem.

Ale może trzeba spróbować wysłać zgłoszenie, co to szkodzi. Tylko do tego potrzebny jest rzetelny i dobrze napisany opis sytuacji no i kosztorys.

Mysle ze sytuacja sylwija i jej zwuerzakow jest bardzo trudna i gdyby opisac ja madrze, rzetelnie to moze udaloby sie cos zebrac

Jest to dla mnie duzo bardziej potrzebne niz- zbiorka na prywatny samochod o ktorej wspominalam wyzej. Absurdalna dla mnie bo nie rozumiem czemu ktos na kupic komus samochod zeby ten mogl czasem przewiesc radysiaka- a jednak tamta zbiorka zostala zatwierdzona i juz sa jakies wplaty

Tutaj dach nad glowa moze stracic wiele zwierzat- jak widac z opisu Marysi chorych, kalekich, starych no i jeden cudowny czlowiek. 

Moze Tole poprosimy o zalozenie albo Ty Marysiu? Nic nie tracimy

Moze zebranie chociaz na jedna rate cos pomoze

Ja mam wielka nadzieje ze rzad sie ogarnie i przewalutuje wreszcie te kredyty- to chyba bylby ratunek prawdziwy

[Marysia R.]

[kiyoshi]

Kozy sa niesamowite )

[Marysia R.]

[Marysia R.]

21 minut temu, kiyoshi napisał:

Mysle ze sytuacja sylwija i jej zwuerzakow jest bardzo trudna i gdyby opisac ja madrze, rzetelnie to moze udaloby sie cos zebrac

Jest to dla mnie duzo bardziej potrzebne niz- zbiorka na prywatny samochod o ktorej wspominalam wyzej. Absurdalna dla mnie bo nie rozumiem czemu ktos na kupic komus samochod zeby ten mogl czasem przewiesc radysiaka- a jednak tamta zbiorka zostala zatwierdzona i juz sa jakies wplaty

Tutaj dach nad glowa moze stracic wiele zwierzat- jak widac z opisu Marysi chorych, kalekich, starych no i jeden cudowny czlowiek. 

Moze Tole poprosimy o zalozenie albo Ty Marysiu? Nic nie tracimy

Moze zebranie chociaz na jedna rate cos pomoze

Ja mam wielka nadzieje ze rzad sie ogarnie i przewalutuje wreszcie te kredyty- to chyba bylby ratunek prawdziwy

Zgadzam się, też mi się wydaje, że warto spróbować.

Ale żeby to zrobić to potrzebujemy zaangażowania sylwiji. Ona najlepiej opisze swoją sytuację - z tym jak to się wszytko wydarzyło, jaka dokładnie jest w tej chwili, sprawy zdrowotne itd. Na wątku sporo jest opisane, ale osobie trzeciej ciężko będzie to zebrać do kupy. Dobrze by było wszystko spisać od A do Z w jednym miejscu. Nie musi być "ładnie" napisane, jak będą zawarte fakty to już nie problem, żeby ktoś z nas to zgrabnie sformułował. I potrzebny jest też kosztorys w formie osobnego dokumentu, możliwe że jakieś dokumenty potwierdzające sytuację (umowa z bankiem? nie wiem).

Napisz Sywio co Ty o tym myślisz.

19 minut temu, kiyoshi napisał:

Kozy sa niesamowite )

 Na żywo jeszcze bardziej niesamowite niż na zdjęciach, ja byłam absolutnie zaskoczona, nie spodziewałam się czegoś takiego :) Są przekomiczne :)

[rozi]

41 minut temu, Marysia O. napisał:

 

Zaraz wrzucę jeszcze zdjęcia kóz i to będzie już wszystko.

Wykonałaś wielką, wspaniałą pracę. Zdjęcia przepiękne!

[Marysia R.]

1 minutę temu, rozi napisał:

Wykonałaś wielką, wspaniałą pracę. Zdjęcia przepiękne!

Dziękuję rozi :) Chociaż tak mogłam pomóc.

[Jo37]

Jakie są bieżące faktury do zapłacenia ? Za weta można płacić z pieniędzy bazarkowych. Ale np. prąd, gaz, śmieci.

[mdk8]

48 minut temu, kiyoshi napisał:

Ja mam wielka nadzieje ze rzad sie ogarnie i przewalutuje wreszcie te kredyty

Na dzień dzisiejszy się to nie opłaca - kurs frania jest za wysoki a jedynym ratunkiem byłoby zrobić to kursie z dnia podpisania umowy. 

Przy przewalutowaniu bank bierze pod uwagę aktualną zdolność kredytową a w obecnej sytuacji Sylwia nie ma żadnej zdolności. 

Na pomagam.pl i zrzutka.pl można zbierać na dowolny cel i może to robić każdy. Warto spróbować może się coś uda uzbierać .

 

[jankamałpa]

9 minut temu, mdk8 napisał:

Na dzień dzisiejszy się to nie opłaca - kurs frania jest za wysoki a jedynym ratunkiem byłoby zrobić to kursie z dnia podpisania umowy. 

Przy przewalutowaniu bank bierze pod uwagę aktualną zdolność kredytową a w obecnej sytuacji Sylwia nie ma żadnej zdolności. 

Na pomagam.pl i zrzutka.pl można zbierać na dowolny cel i może to robić każdy. Warto spróbować może się coś uda uzbierać .

 

Tylko trzeba pamiętać, że to bardzo duża odpowiedziallność, musi się tego podjąć konkretna osoba i może się nie udać mimo zaangażowania. A co najważniejsze, to co na to Sylwia? Bo my możemy dużo zrobić, ale nie wszystko. Sylwia odpowiedz na kiedy bank wyznaczył ostateczny termin spłaty zaległych rat?

[Madie]

Zbiórkę można ładnie pod fundacje podpiąć. Napisać ze ponad 60 zwierzaków  straci dom. Dac te zdjęcia. Napisać ze przydadzą się tez dart rzeczowe. Natomiast to wszystko doraźnie.

 

NapisZe szczerze, ja miałam już w głowie plan pożyczenia Sylwii pieniędzy na ten kredyt. Chociaż na jedna ratę, ale poczytałam wątek, zobaczyłam wszelkie niedopowiedzenia, i widzę wielkie ryzyko dla swojego działania. Nadal nie wiadomo ile naprawdę jest długu w parabankach, sama Sylwia pisze ze dla niej mieszkanie jest nieważne, tylko dla zwierzaków. Korelacji między tym ze ona w tym momencie = swoje zwierzaki musiała być podana przez ludzi na wątku.

Pracowac nie może, mimo ze padały tu propozycje. Najróżniejsze. Nawet przygarnięcie 2 dodatkowych psów w ramach hotelu, żeby chociaż cokolwiek było. 

Takie stany się leczy, trzeba je leczyć, bo już doprowadziły do bardzo ciężkiej sytuacji a mogą sprowadzić do tragedii. 

 

Nie chce oceniać Sylwii, bo nie wiem jakie działania  do tej pory podejmowała, chciałam tylko swoje wątpliwości opisać.

[Poker]

 

Zwierzaki sa cudne, wszystkie. kozy tez mnie bardzo ujęły. Kto by pomyślał,że koza będzie siedzieć na krześle..Sylwia pisała ,że się leczy. Niestety , efekty nie zawsze są skuteczne.

Pewne jest ,że aby nasze działania przyniosły pozytywne skutki, to Sylwia musi się włączyć.

Po pierwsze dobrze ,żeby Sylwija podała które zwierzęta nadają się do adopcji i te pędem ogłaszać.

Po drugie -  potrzebna jest pełna informacja jakie są miesięczne potrzeby finansowe na zwierzaki. Można pomóc bazarkami, wpłatami na Fundację dla Runy.

Po trzecie - potrzebna jest pełna informacja o sprawach finansowych  czyli ile jest bieżących długów. Bank to jedno ,ale chwilówki to tragedia.

Po czwarte - nie wiemy co poradziła Usiata, jakie działania może podjąć sylwija.

Po piąte - wskazane byłoby połączenie  informacji z FB i dogo.

[jankamałpa]

2 minuty temu, Poker napisał:

 

Zwierzaki sa cudne, wszystkie. kozy tez mnie bardzo ujęły. Kto by pomyślał,że koza będzie siedzieć na krześle..Sylwia pisała ,że się leczy. Niestety , efekty nie zawsze są skuteczne.

Pewne jest ,że aby nasze działania przyniosły pozytywne skutki, to Sylwia musi się włączyć.

Po pierwsze dobrze ,żeby Sylwija podała które zwierzęta nadają się do adopcji i te pędem ogłaszać.

Po drugie -  potrzebna jest pełna informacja jakie są miesięczne potrzeby finansowe na zwierzaki. Można pomóc bazarkami, wpłatami na Fundację dla Runy.

Po trzecie - potrzebna jest pełna informacja o sprawach finansowych  czyli ile jest bieżących długów. Bank to jedno ,ale chwilówki to tragedia.

Po czwarte - nie wiemy co poradziła Usiata, jakie działania może podjąć sylwija.

Po piąte - wskazane byłoby połączenie  informacji z FB i dogo.

To może osoby, które rozważały pożyczenie Sylwii pieniędzy  na zaległe raty kredytu i na bieżącą rate,  skontaktowałyby się  telefonicznie bezpośrednio z Sylwią i wyjaśniły sprawę i podjęły decyzje na tak albo nie. Telefon do Sylwii jes podany na wątku. Wiadomo, że na wątku wszystkiego się nie napisze.

[Aska7]

To ja jeszcze raz powiem brutalnie, to jest "pudrowanie trupa ". Do spłacenia jest jeszcze ok 760 000 zł. Plus chwilówki, w których są koszmarne odsetki karne i bieżące wydatki. Jak chcecie to uzbierać ? Tylko upadłość konsumencka. Im szybciej tym lepiej : ( 

I szukać zwierzakom domów, bo rozumiem, że u Sylwii mają bardzo dobrze, ale nie rozumiem dlaczego w nowych domach nie mogłyby też mieć bardzo dobrze. 

[Poker]

Upadłość konsumencka ,jeżeli jest możliwa to tak.Natomiast myślę,że nie można wyadoptować wszystkich zwierzaków.

[Aska7]

Siepomaga może pogonić, bo tam się zbiera na umierające dzieci, a na zrzutce to co najwyżej popukają się w głowę, żeby "villasce" dom za milion sfinansować. Wiem jak to brzmi : (.

Przy upadłości syndyk opłaca mieszkanie przez dwa lata i po 10 latach Sylwia ma czyste konto. Jeśli dom przejmie bank przez komornika to w zależności od decyzji sądu - bruk latem lub lokal socjalny zimą. Może da się przemycić ze dwa koty. W przypadku egzekucji komorniczej zwierzęta są wywożone do schroniska na koszt wierzyciela. Po za tym jeśli dom będzie sprzedawał komornik to sprzeda znajomemu królika za powiedzmy 200 tys., bo to mafia jest i wtedy i tak zostaje dług na 500 tys. Nie można czekać do ostatniej chwili, bo jak Sylwia zostanie z manelami i zwierzakami za bramą, to nikt na cito im domów nie znajdzie.

[Aska7]

Jeśli ZUS przyzna Ci rentę, to będzie przesyłał na konto osobiste, na którym masz zajęcie komornicze i komornik zostawi Ci tam ustawowe minimum czyli ok. 850 zł. To i tak niczego nie zmieni.

[Madie]

Ok, to dla mnie wszystko jasne. Trzeba się skupić na ogłaszaniu zwierząt  i pomoc adopcyjną. 

Czy koty mają wątek na miau? Czy mam go założyć?

[Aska7]

Nie wspomnę już o tym, że franek może skoczyć za parę lat np. do 6 zł.

[mdk8]

4 minuty temu, Aska7 napisał:

Nie wspomnę już o tym, że franek może skoczyć za parę lat np. do 6 zł.

ale może też i spaść .

[Tola]

TZ jest po rozmowie z sylwija, zamówił 24 kg karmy weterynaryjnej dla psów i 12 kg karmy weterynaryjnej dla kotów.