Tyśka) Posted June 6, 2018 Share Posted June 6, 2018 Murko, ojej... szybkiego powrotu do zdrowia dla Hani. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted June 7, 2018 Author Share Posted June 7, 2018 16 godzin temu, Murka napisał: Coś podziałam, ale to trochę potrwa. Hania złamała kość śródstopia i raczej nie pomoże (choć to by było ciekawe połączenie: ona ze stabilizatorem i kulami + Canis z krzywą łapą;)), zwłaszcza, że Canis jest żywiołowy. Może uda mi się zdjęcia wykonane wcześniej wykorzystać. O kurtka :( Biedna Hania cierpi :( Zdrowiej Maleńka, niech się szybko zagoi! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted June 9, 2018 Author Share Posted June 9, 2018 7.06. na konto Caniska wpłynęła kwota 30,00 zł od kasiasekret - deklaracja za czerwiec: Bardzo serdecznie dziękujemy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted June 9, 2018 Share Posted June 9, 2018 Dnia 7.06.2018 o 15:37, elik napisał: O kurtka :( Biedna Hania cierpi :( Zdrowiej Maleńka, niech się szybko zagoi! Hania się cieszy, bo ma o miesiąc dłuższe wakacje:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted June 9, 2018 Author Share Posted June 9, 2018 2 minuty temu, Murka napisał: Hania się cieszy, bo ma o miesiąc dłuższe wakacje:) No tak :) Co tam ból :) ważne, że nie trzeba do budy chodzić :) :) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MALWA Posted June 15, 2018 Share Posted June 15, 2018 Canis - pokaz się psiaku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted June 15, 2018 Author Share Posted June 15, 2018 5 godzin temu, MALWA napisał: Canis - pokaz się psiaku :) A pewnie, że się pokażę :) A właściwie pokażę co dostałem od moich wiernych ofiarodawców :) 11.06. na konto Caniska wpłynęły poniższe deklaracje na czerwiec: .................10,00 - agat21 .................25,00 - Anna G-R .................25,00 - Nuncek Bardzo serdecznie dziękujemy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted June 15, 2018 Share Posted June 15, 2018 Zaglądam do Caniska, wciąż z wiarą, ze lada moment zadzwoni ktoś zainteresowany psiakiem... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted June 15, 2018 Author Share Posted June 15, 2018 A ciocia elik promowała moje ogłoszenie na Kraków do 14.07. Przelew Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted June 15, 2018 Author Share Posted June 15, 2018 2 minuty temu, Tola napisał: Zaglądam do Caniska, wciąż z wiarą, ze lada moment zadzwoni ktoś zainteresowany psiakiem... Pisałyśmy razem :) i jak na Twoje zawołanie, wypromowałam Caniska do 14 lipca :) Niech mu to przyniesie dom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted June 20, 2018 Author Share Posted June 20, 2018 Kochani, przyszłam do Caniska z dobrą nowiną. Jeśli to co usłyszałam przez telefon, okaże się prawdą, a sprawdzi to wkrótce Alaskan malamutte, to nasz kochany psiak będzie miał fajny dom, a w dodatku nie będzie się musiał gdzieś daleko przeprowadzać Caniska chce adoptować Pan, który kiedyś aktywnie działał na dogomanii. Chce dać do dyspozycji Caniska 20-to arowy ogrodzony teren, dużą podwójną, ocieplaną budę, w zimie garaż, z możliwością wejścia do domu, gdy będzie miał na to ochotę. Pan z wielką empatią opowiadał, jak kiedyś, przed laty chciał pomóc suni z podobną wadą łapki. Bardzo żałuje, że wtedy nie mógł tego zrobić. Gdy zobaczył Caniska, a zobaczył go dzięki Alaskan malamutte (dzięki Asiu) zapragnął spełnić niespełnione marzenie sprzed lat i adoptować naszego Caniska. Pan mieszka niedaleko Zamościa i byłby "pod kontrolą" Alaskan malamutte :) Asia będzie dzwonić i umówi się z Panem, żeby sprawdzić warunki, jakie Pan proponuje Caniskowi. Asiu z niecierpliwością będę czekała na Twoją relację. Można powiedzieć, że los Caniska w Twoich rękach! Trzymajcie kciuki ! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted June 20, 2018 Share Posted June 20, 2018 35 minut temu, elik napisał: Można powiedzieć, że los Caniska w Twoich rękach! Aż się boję..... Wizyta dzisiaj ok 16. Kciuki baaardzo potrzebne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beataczl Posted June 20, 2018 Share Posted June 20, 2018 32 minuty temu, Alaskan malamutte napisał: Aż się boję..... Wizyta dzisiaj ok 16. Kciuki baaardzo potrzebne. Kciukuje mocno od teraz ! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted June 20, 2018 Share Posted June 20, 2018 O matko! ale wieści! mocno zaciskam kciuki! To niemal jak cud! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted June 20, 2018 Author Share Posted June 20, 2018 36 minut temu, Tyś(ka) napisał: O matko! ale wieści! mocno zaciskam kciuki! To niemal jak cud! Nooooo! Ale ja zawsze wiedziałam, że ktoś pokocha Caniska tylko musi go zobaczyć :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted June 20, 2018 Author Share Posted June 20, 2018 18 godzin temu, Alaskan malamutte napisał: Aż się boję..... Wizyta dzisiaj ok 16. Kciuki baaardzo potrzebne. Asiu wybadaj wszystko dokładnie, bo Canis to nasz psiak szczególnej troski. On nie może już nigdy być źle traktowany, źle się czuć, czy czegoś mu brakować. Nie idzie na salony, ale on tych salonów nie potrzebuje. Canis dobrze się czuje gdy może swobodnie biegać, bawić się piłką itp. Ważne, żeby miał swojego człowieka, wygodną, ciepłą budę, odpowiedniej wielkości, odpowiednio wyścieloną i żeby nigdy nie był głodny. Zauważ gdzie usytuowana jest jego buda, czy nie gdzieś daleko od domu i czy wejście jest w odpowiednim miejscu, nie centralnie, tak żeby Canis mógł się schować przed wiatrem. Dobrze byłoby, gdyby buda miała przedsionek. Jeśli nie ma, to może zasugeruj to Panu :) Zapomniałam powiedzieć, że Canisek nie będzie samotny :) Będzie miał psią przyjaciółkę, dużą sunię interwencyjnie zabraną od górala i małego pieska, syna Pana Romana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted June 20, 2018 Share Posted June 20, 2018 Dla Caniska to full wypas, patrząc na to, że do niedawna tyle lat był w schronisku :) Myślę, że warunki bardzo podpasują Caniskowi. Ważne, aby miał WŁASNEGO, kochającego człowieka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted June 20, 2018 Author Share Posted June 20, 2018 8 minut temu, Tyś(ka) napisał: Dla Caniska to full wypas, patrząc na to, że do niedawna tyle lat był w schronisku :) Myślę, że warunki bardzo podpasują Caniskowi. Ważne, aby miał WŁASNEGO, kochającego człowieka :) Pana odebrałam, jako człowieka o wielkim sercu więc chyba Caniskowi miłości nie zabraknie :) Dzięki Asiu, że pokazałaś Panu Caniska Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted June 20, 2018 Share Posted June 20, 2018 MOCNO TRZYMAM. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted June 20, 2018 Share Posted June 20, 2018 Jestem juz po wizycie. To była sama przyjemność. zostałam poczęstowana rosolkiem, kawą i pysznym koktajlem truskawkowym. Posesja cudna, zadbana, szczelnie ogrodzona. Trawniki i iglaki. Psy mogą chodzić gdzie chcą!!! Nie ma absolutnie wygrodzonych miejsc!!! Na posesji sa dwie budy, jedna jedno, druga dwukomorowa, olbrzymia!!! budy sa schowane jedna pod cudnym, srebrnym świerkiem, tuz przy wejSciu do domu, druga, z drugiej strony, pod drzewem. Kojca na posesji nie ma!!!! 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted June 20, 2018 Share Posted June 20, 2018 A teraz mieszkańcy, podopieczni pana Romana i jego cudnego synka: Tatra, interwencyjnie zabrana z koszmarnych warunkow. Sunia cudna, uwielbia dzieci, daje się glaskać. Kopie doły, ale to żaden problem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted June 20, 2018 Share Posted June 20, 2018 Staruszek Foksio, troche przygłuchy...Znaleziony w koszmarnym stanie dwa lata temu..Pogryziony, łysy...Teraz wygląda tak Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted June 20, 2018 Share Posted June 20, 2018 Wow, jaki teren! jakie piękne zwierzaki! :) Miejmy nadzieję tylko, że Canisek nie uśmierci tych ślicznych iglaczków. To... kiedy przeprowadzka? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted June 20, 2018 Share Posted June 20, 2018 No i Melcia, malutka sunieczka, bita i poniewierana, tez zabrana interwencyjnie na prośbe syna pana. Sunia na kazdy ruch ręką reagowała sikaniem...Teraz wygląda tak Melcia to taki mini Canisek ;-)))) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted June 20, 2018 Share Posted June 20, 2018 No i jeszcze jedna niespodzianka...kanarki, które mają swój pokój...Jak jest wietrzenie, to siedzą w olbrzymiej klatce. Przy zamknietym oknie fruwaja swobodnie po pokoju... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.