Pigwa - fajna, kudłata panienka z Radys doczekała się własnego DOMU, zamieszkała w Warszawie :)

[Poker]

Ta chętna rodzina miałaby psa po raz pierwszy, Miotam się czy dać im Kolę , ponieważ nie mam pewności czy podołają jej problemom ,a nie chciałabym mieć zwrotu.

Mówili też o suni wielkości Koli ,a ona waży 8 kg i ma 30 cm w kłębie.

[Marysia R.]

Myślę, że ze względu na niewielkie doświadczenie i bezpieczeństwo kota, to nie jest dom dla mojego Pingwinka, niestety. No i jeszcze "rozmiar" nie do końca ten ;) Widocznie musi jeszcze poczekać kudłata panna.

Co do Koli to trudno mi coś poradzić nie znając ludzi, szczególnie że tamten drugi dom też wydaje się dobry. Chyba musisz się zdać na swoją intuicję :)

[Poker]

No  muszę. Mąż jest za młoda parą i ja też się ku temu skłaniam. Ale koniec o Koli , bo to wątek Pigwy.

[Marysia R.]

Na pewno podejmiecie wspólnie najlepszą decyzję :)

A Pigwa się nie obrazi, niewiele się u niej na co dzień dzieje to można i o uroczej koleżance-wrocławiance pogadać ;)

[Marysia R.]

Dzięki uprzejmości moich znajomych wolontariuszek Pingwinek został pokazany na stronie schroniska w Milanówku, podziękowania dla dziewczyn :) Kto jest Facebookowy to zapraszam do udostępniania :)

 

[Mattilu]

głaski dla Pigwy i pozdrowienia dla Ciebie Maryś :)

[Marysia R.]

Dziękuję, również pozdrawiam całą Waszą rodzinę :)

[konfirm31]

Dopiero teraz udostępniłam Pingwinka na fb,  bo niestety, nie widać tego u mnie na telefonie i muszę włączyć prawdziwy komputer ;). Aż nie chce się wierzyć, że taka piękna i wspaniała sunia, jeszcze nie ma domku :(. To wg mnie świadczy o tym, że czeka ją naprawdę przewspaniały domek i dlatego to się tak przeciąga :).

[Marysia R.]

Dziękuję Krysiu :))

Mam nadzieję, że masz rację jeśli chodzi o wspaniały dom bo innego wytłumaczenia nie widzę - adopcje się już ruszyły, tyle psiaków znalazło domki a u nas nadal cisza. Ale coś tam się jednak dzieje, ponieważ wczoraj odezwała się do mnie Pani, która była zainteresowana adopcją dwa miesiące temu, ale z jakiegoś powodu musiała zrezygnować. Teraz ponoć sytuacja się zmieniła i Pani chciałaby przyjechać poznać Pingwinka. Nie wiem jaki był powód wcześniejszej rezygnacji ani co z tego wyniknie ale to zawsze jakiś ruch "w interesie" ;) Na spotkanie będzie trzeba jeszcze trochę poczekać bo Pani może dopiero po 17. maja więc na razie spokojnie czekamy. Poniżej cytaty z marca, z wytłuszczoną osobą, o którą chodzi:

Dnia 6.03.2017 o 20:02, Marysia O. napisał:

Powiem Wam, że nie pamiętam, żebym coś takiego kiedykolwiek miała :O Jest trzeci dzień od publikacji ogłoszeń a ja mam już trzy zainteresowane domy i to wszystkie sensowne. Jedno spotkanie w czwartek (młoda singielka), dwa kolejne prawdopodobnie w weekend (ten wspomniany wcześniej i kolejny z drugim psem). Jestem bardzo ciekawa co z tego wyniknie, decyzja może nie być łatwa. Kciuki zdecydowanie potrzebne, w tym wypadku głównie za mnie ;)

Dnia 9.03.2017 o 12:16, Marysia O. napisał:

Wygląda na to, że nasza radość była zdecydowanie przedwczesna :/

[...]

Natomiast przed chwilę dostałam sms-a od Pani, z którą byłam umówiona dzisiaj na wizytę zapoznawczą, że odwołuje spotkanie i musi w ogóle zrezygnować ze starania o adopcję.

I w ten sposób z trzech domów, które w pierwszym kontakcie wydawały się naprawdę sensowne, na ten moment nie został żaden...

 

[konfirm31]

Marysiu, bardzo lubię młode singielki! Może to będzie choć trochę jak z Martą i Pokrzywą? Wiga od Poker, też zamieszkała u takiej pańci, a i moja Pomi, również. Młode singielki, nie są złe. Kciuki trzymam :). 

[Marysia R.]

Zgadzam się, że nie są złe ;) :D Ja też lubię "młode" domy. Na razie i tak musimy poczekać, ale bądźmy dobrej myśli, kciuki na pewno nie zaszkodzą :)

[Marysia R.]

Jedna fotka Pigwy z wczoraj :)

[kiyoshi]

Trzymam kciuki za śliczną panne:)

[inka33]

Dopisuję się do kciuków! :)

[malagos]

To czekamy na wyniki wizyty pani :) wprawdzie to za tydzień, ale czekać już mozna, prawda? ;)

[Marysia R.]

A pewnie, że można. I kciuki trzymać też, na pewno nie zaszkodzi :) Tylko trzeba uzbroić się w odrobinę cierpliwości ;)

[inka33]

Cierpliwie zaciskam. :)

[Marysia R.]

Pani przyjeżdża poznać Pigwę w środę po południu :)

A to dzisiejszy Pingwinek:

 

[konfirm31]

Pingwinek niezmiennie pięknościowy :). Trzymam kciuki za wzajemne zauroczenie. 

[Tyśka)]

I ja kciukuję :)

[Marysia R.]

Dziękuję ślicznie za kciuki :)

[Poker]

CUUUUDNA, trzymam kciuki

 

[jola_li]

No i co???

Jak wczorajsza wizyta???

 

[inka33]

52 minuty temu, jola_li napisał:

No i co???

Jak wczorajsza wizyta???

W środę miała chyba być, to coś mi się dni nie zgadzają...

[Marysia R.]

Jolu inka dobrze zapamiętała, wizyta będzie w środę (pojutrze) więc na razie jeszcze nic nie wiadomo ;)