kiyoshi Posted December 7, 2016 Share Posted December 7, 2016 26 minut temu, Janka@ napisał: świat jest mały - tak to ze mną była wymiana poglądów o Wojtyszkach :). ale jeśli ktoś chciałby jakiś szczegółowych informacji, czy rad to proszę pisać na prive. wow...szok:) jednak dogomaniaczka... To Ty kochana tak dzielne te pieski ogłaszasz... Czekamy na wieści o Orinku, z całych sił zaciskając kciuki za szybką aklimatyzacje:) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara2011 Posted December 7, 2016 Share Posted December 7, 2016 22 godzin temu, Anula napisał: To zdjęcie jest rozczulające. Ciekawa jestem czy Ori powoli się otwiera u szafirki. I jak do innych psiaczków? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szafirka Posted December 7, 2016 Share Posted December 7, 2016 Jestem wreszcie :) Z samego rana umówiłam Orisia do weta na piątek i do spa na wtorek. Jest on zaszczepiony przeciwko wściekliźnie, szczepienie ważne do marca, nic innego w książeczce nie ma. Dzisiaj dostał tabletki na odrobaczenie i krople zabezpieczające przed pchłami i kleszczami. W piątek zaszczepimy na zakaźne i może umówię na termin za 2 tyg. na kastrację? W książeczce jest też umowa adopcyjna na Sarę. Chłopaczek jak na razie bardzo spokojny i czujny, ale jestem pewna, że jak to terier, rozkręci się szybciutko :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara2011 Posted December 7, 2016 Share Posted December 7, 2016 3 minuty temu, szafirka napisał: Jestem wreszcie :) Z samego rana umówiłam Orisia do weta na piątek i do spa na wtorek. Jest on zaszczepiony przeciwko wściekliźnie, szczepienie ważne do marca, nic innego w książeczce nie ma. Dzisiaj dostał tabletki na odrobaczenie i krople zabezpieczające przed pchłami i kleszczami. W piątek zaszczepimy na zakaźne i może umówię na termin za 2 tyg. na kastrację? W książeczce jest też umowa adopcyjna na Sarę. Chłopaczek jak na razie bardzo spokojny i czujny, ale jestem pewna, że jak to terier, rozkręci się szybciutko :) Szafirko, a jak tam stan sierści? Bardzo tragiczny? Bardzo zdredziały? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szafirka Posted December 7, 2016 Share Posted December 7, 2016 No stan średni :( zwłaszcza na tylnych łapkach widać dredy, także nie wiem, czy uda się tylko rozczesać, zobaczymy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara2011 Posted December 7, 2016 Share Posted December 7, 2016 No tak, po ponad półtora roku pobytu w brudnym boksie trudno oczekiwać dobrego stanu sierści :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara2011 Posted December 7, 2016 Share Posted December 7, 2016 Szafirko, a biegał sobie już sam po ogrodzie? Zastanawiam się, czy lubi sobie pobiegać bo tyle się nasiedział za kratami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted December 7, 2016 Author Share Posted December 7, 2016 Godzinę temu, szafirka napisał: Jestem wreszcie :) Z samego rana umówiłam Orisia do weta na piątek i do spa na wtorek. Jest on zaszczepiony przeciwko wściekliźnie, szczepienie ważne do marca, nic innego w książeczce nie ma. Dzisiaj dostał tabletki na odrobaczenie i krople zabezpieczające przed pchłami i kleszczami. W piątek zaszczepimy na zakaźne i może umówię na termin za 2 tyg. na kastrację? W książeczce jest też umowa adopcyjna na Sarę. Chłopaczek jak na razie bardzo spokojny i czujny, ale jestem pewna, że jak to terier, rozkręci się szybciutko :) Dziękujemy Haniu za info.Myślę,że masz rację i Ori będzie nas z dnia na dzień zadziwiał swoimi postępami :) Jak wet nie będzie widział żadnych przeciw wskazań,to oczywiście umawiaj na kastrację Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted December 7, 2016 Share Posted December 7, 2016 Co za akcja! Dziewczyny, JESTEŚCIE WIELKIE! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted December 8, 2016 Share Posted December 8, 2016 Dziewczyny - Jaaga szuka osoby, która pomoże wyciągnąć suczkę z Wojtyszek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted December 8, 2016 Share Posted December 8, 2016 32 minut temu, Jo37 napisał: Dziewczyny - Jaaga szuka osoby, która pomoże wyciągnąć suczkę z Wojtyszek. Napisze do niej priv - postaram sie za niedlugo A moze tez do Janka@ napisac Musi sie dobrze przygotowac na to Super :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted December 8, 2016 Share Posted December 8, 2016 9 godzin temu, Jo37 napisał: Dziewczyny - Jaaga szuka osoby, która pomoże wyciągnąć suczkę z Wojtyszek. dziuniek (Wanda) próbowała tym psom pomóc ale nie wiem jaki był odzew. http://www.dogomania.com/forum/topic/130942-ratujmy-psy-z-wojtyszek/ Uregulowałam dług za pobyt Orinka w hoteliku za XII - 28,37zł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted December 9, 2016 Share Posted December 9, 2016 Ciekawa jestem jak teraz wygląda kudłaczek, czy minka już nie smutna :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara2011 Posted December 9, 2016 Share Posted December 9, 2016 Ja też zaglądam z nadzieją na jakieś wieści od szafirki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szafirka Posted December 9, 2016 Share Posted December 9, 2016 Ori powoli się otwiera, wita nas zawsze skokami na nas i ogonek już ruszył. Póki co spaceruje z nosem przy ziemi i w krzaczkach, bo zapachów u nas wiele. Utrzymuje czystość o dziwo. Ori do najszczuplejszych nie należy, ale po fryzjerze będzie bardziej widać jego budowę. U weterynarza był grzeczniutki, jutro albo w poniedziałek mam zapłacić i odebrać fakturę, to przedstawię koszty. Jeśli jutro nie będzie padać tak jak dzisiaj, to zrobię zdjęcie wolnego kawalera. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted December 9, 2016 Share Posted December 9, 2016 8 minut temu, szafirka napisał: Ori powoli się otwiera, wita nas zawsze skokami na nas i ogonek już ruszył. Póki co spaceruje z nosem przy ziemi i w krzaczkach, bo zapachów u nas wiele. Utrzymuje czystość o dziwo. Ori do najszczuplejszych nie należy, ale po fryzjerze będzie bardziej widać jego budowę. U weterynarza był grzeczniutki, jutro albo w poniedziałek mam zapłacić i odebrać fakturę, to przedstawię koszty. Jeśli jutro nie będzie padać tak jak dzisiaj, to zrobię zdjęcie wolnego kawalera. Haniu ja zapomniałam Tobie przypomnieć aby zważyć Orinka.Będzie to i ile ma w kłębie potrzebne do ogłoszeń. Dzięki za wiadomości,rozumiem,że Ori jest umówiony na kastrację.Nie zapomnij o zważeniu naszej kochanej bidulki. Wygląda na to,że Ori jest fajnym spokojnym psiakiem i to,że zachowuje czystość to jestem mile zaskoczona po tak długim okresie przebywania tam gdzie był. Niech się Ori nawącha trawki i krzaczków,należy się mu to. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szafirka Posted December 10, 2016 Share Posted December 10, 2016 Ori waży 19,4 kg. Sterylizacja umówiona jest na 27 grudnia. Zapłaciłam 58 zł za szczepienie, odrobaczenie i krople przeciw pchłom i kleszczom. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara2011 Posted December 10, 2016 Share Posted December 10, 2016 34 minut temu, szafirka napisał: Ori waży 19,4 kg. Sterylizacja umówiona jest na 27 grudnia. Zapłaciłam 58 zł za szczepienie, odrobaczenie i krople przeciw pchłom i kleszczom. O matulu, to kawał chłopa z Oriego. Nie sądziłam, że jest taki duży. No ale parę kg to musiałby zgubić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted December 10, 2016 Share Posted December 10, 2016 3 godziny temu, Sara2011 napisał: O matulu, to kawał chłopa z Oriego. Nie sądziłam, że jest taki duży. No ale parę kg to musiałby zgubić. Pewnie ze 4 kilogramy zrzuci po jakimś miesiącu biegania:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted December 10, 2016 Share Posted December 10, 2016 3 godziny temu, Sara2011 napisał: O matulu, to kawał chłopa z Oriego. Nie sądziłam, że jest taki duży. No ale parę kg to musiałby zgubić. Ja też jestem zaskoczona wagą Orinka.To raczej w tym schronie psy nie głodują. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szafirka Posted December 10, 2016 Share Posted December 10, 2016 Tam psy są faszerowane najgorszymi tłuszczami, a nie jest to dla organizmu najlepsze. Pamiętam jak Karolcia przyjechała do nas z łupieżem i matową sierścią. W każdym razie Ori już ma to za sobą i teraz tak sobie spaceruje :) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted December 10, 2016 Author Share Posted December 10, 2016 Dziękujemy Haniu za zdjęcia i mamy nadzieję,że jeszcze będą fajne po Spa,takie do ogłoszeń.Tych ze strony schroniska niestety ale nie będziemy mogły wykorzystać bo są z ich logo. Ori jescze bardzo smutniutki i widać,że jeszcze nie pewnie się czuje.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara2011 Posted December 10, 2016 Share Posted December 10, 2016 Tak, Oriś jeszcze taki smutniutki :( Szafirko, jak Ori do innych psiaków? Raczej od nich stroni czy trzyma się razem z nimi a może próbuje bawić? A jak w stosunku do ludzi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sybil Posted December 10, 2016 Share Posted December 10, 2016 Cudny Ori, może jeszcze smutniutki, ale łapinki już wyprostowane i od razu zrobił się wyższy . W schronisku był taki skurczony biedaczek, pewnie bał się... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted December 10, 2016 Share Posted December 10, 2016 Ori jest śliczny.Nie wiem czy on kiedykolwiek uśmiechnie się,niektóre psy nie uśmiechają się,tak mają.Czy Ori bawi się psimi zabawkami? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.