18.05.2017 Lisia vel Astra odeszła za Tęczowy most.21.01.2017r Lisia vel Astra pojechała do swojego domku!!! Bądź szczęśliwa i nigdy już nie zaznaj bezdomności, cierpienia i bólu!!!!Cierpię w milczeniu.. Czy jest dla mnie nadzieja?

[Havanka]

Kąpiele lecznicze - jak w sanatorium ! Mokra, w ręczniku, ale pysio uśmiechnięte !

[Poker]

Ale się uśmiałam na widok Astry w ręczniku dla niemowlaków. No faktycznie macie teraz dzidzię.

[Anecik]

Dnia 25.01.2017 o 00:11, Murka napisał:

No i super, że nie się nie jedzą przy michach:) Psy potrafią zaskakiwać w nowych warunkach.

Lisia chyba wracać do nas nie zamierza, to ja zrobię rozliczenie:)

 

Stan konta na 8 stycznia wynosił -467 zł

 

Koszty:

-156 zł hotelowanie 9-21.01

 

-467 zł - 156 zł = -623 zł

Pozostałość po hotelowaniu Lisi wynosi -623 zł.

 

Monaga podarowała nam kilka akcesoriów dla psiaków, za co serdecznie dziękujemy:)

Ubranko dla malutkiego pieska typu york oraz butki równie maleńkie przekażę na bazarek.

W poniedziałek pójdzie przelew na kwotę 623 zł. Dziękuję Murko za rozliczenie.

[Monaga]

Mamy takie dwa ręczniki. To w spadku po naszych dzieciach :) są idealne dla naszych wspaniałych nowych małych dzieci futrzanych :))) 

[Tola]

Sunia cudna w tym ręczniku :)

Na koncie fundacji pozostało jeszcze 342,08 zł (z kwoty 1403,98 zł zebranej na Siepomaga)

Na konto hoteliku przelana została już kwota 1061,90 zł

1403,98zł - 1061,90 = 342,08zł

Murka - prosimy  fakturę na kwotę 343 zł

[Anecik]

21 godzin temu, anecik napisał:

W poniedziałek pójdzie przelew na kwotę 623 zł. Dziękuję Murko za rozliczenie.

 

2 godziny temu, Tola napisał:

Sunia cudna w tym ręczniku :)

Na koncie fundacji pozostało jeszcze 342,08 zł (z kwoty 1403,98 zł zebranej na Siepomaga)

Na konto hoteliku przelana została już kwota 1061,90 zł

1403,98zł - 1061,90 = 342,08zł

Murka - prosimy  fakturę na kwotę 343 zł

czyli mam do Murki wpłacić 623-343= 280 zł

 

 

Wpłacam jednak 623 zł.

Edited January 29, 2017 by anecik

[Anecik]

Na dzień dzisiejszy na koncie Lisi pozostało

+  3680,48  -  stan na 30.01.2017r.

Czekam na rozdysponowanie.

 

Kwota została pomniejszona - zgodnie z sugestią Alaskan - o 131 zł (utarg z bazarku) i jest przeznaczona na potrzeby Alaski i przelana na konto skarbnika.

Czyli do rozdysponowania jest kwota 3549,48

 

Jest jeszcze nierozliczony mój bazarek gdzie jednym z beneficjentów jest Lisia ale Alaskan prosiła aby Lisi "udział" przeznaczyć na Alaskę.

 

Edited February 13, 2017 by anecik

[Monaga]

Mamy juz wyniki badań kału,  w badaniu parazytologicznym nie stwierdzono pasożytów 

[yolanovi]

21 godzin temu, anecik napisał:

Na dzień dzisiejszy na koncie Lisi pozostało

+  3680,48  -  stan na 30.01.2017r.

Czekam na rozdysponowanie.

 

Jest jeszcze nierozliczony mój bazarek gdzie jednym z beneficjentów jest Lisia ale Alaskan prosiła aby Lisi "udział" przeznaczyć na Alaskę.

 

Ciociu kochana, jeżeli możemy prosić o wsparcie grosikiem bezdomnego Kapselka to będziemy wielce wdzięczni, oczywiście o ile inni deklarowicze i darczyńcy Lisi się zgodzą

Kapselek siedzi już ponad rok w hotelu, nikt go nie chce, a kasa topnieje.....

[Jo37]

19 minut temu, yolanovi napisał:

Ciociu kochana, jeżeli możemy prosić o wsparcie grosikiem bezdomnego Kapselka to będziemy wielce wdzięczni, oczywiście o ile inni deklarowicze i darczyńcy Lisi się zgodzą

Kapselek siedzi już ponad rok w hotelu, nikt go nie chce, a kasa topnieje.....

Dziewczyny - to są pieniądze zebrane głownie na leczenie i wyciąganie ze schronu starych, mało adopcyjnych zamojskich psów.

 

[yolanovi]

5 minut temu, Jo37 napisał:

Dziewczyny - to są pieniądze zebrane głownie na leczenie i wyciąganie ze schronu starych, mało adopcyjnych zamojskich psów.

 

OK. Sorry. Kapsel nie zamojski. Nie wtrącam się zatem do dalszych dyspozycji finansowych.

[Alaskan malamutte]

44 minuty temu, Monaga napisał:

Mamy juz wyniki badań kału,  w badaniu parazytologicznym nie stwierdzono pasożytów 

Bardzo się cieszę, że Astrunia nie ma "bogatego życia wewnętrznego"  Monaga, a może jakieś zdjęcia naszej królewny?? 

[Alaskan malamutte]

8 godzin temu, Jo37 napisał:

Dziewczyny - to są pieniądze zebrane głownie na leczenie i wyciąganie ze schronu starych, mało adopcyjnych zamojskich psów.

Zgadza się. Pieniążki zebrane na leczenie i hotelowanie Astruni vel Lisi chcemy przeznaczyć między innymi na Alaskę, która nie ma pełnych deklaracji (potrzeba 450 zł na miesiąc hotelowania).... Czeka ja jeszcze pełna diagnostyka i tylko trzeba mieć nadzieję, że jest zdrowa, że badania nic niepokojącego nie pokażą.To starsza sunia... 

Myślimy też intensywnie jak pomóc temu psiakowi; 

 

Potrzebne są pieniążki na diagnostykę, operację i leki...O hoteliku nie wspomnę....

I jeszcze owczarki, które wymagają leczenia....

A następne jeszcze w schronisku czekają....Stare, zapomniane chore....Tak bardzo chciałabyśmy odmienić ich los, tak jak odmienił się los Astruni vel Lisi!!! A do tego potrzebne są pieniądze...

[Monaga]

4 godziny temu, Alaskan malamutte napisał:

 Monaga, a może jakieś zdjęcia naszej królewny?? 

A proszę bardzo

Ciągle bałagan!  Znowu psy porozrzucane po podłodze hehehe

[agat21]

No i kto je tak porozrzucał? ;))

[Monaga]

Sami się rozrzucili 

[ona03]

13 minut temu, Monaga napisał:

 

Ciągle bałagan!  Znowu psy porozrzucane po podłodze hehehe

 

Kto to widział rozrzucać psy........ cudowności na tej fotce.

[Alaskan malamutte]

2 godziny temu, Monaga napisał:

Ciągle bałagan!  Znowu psy porozrzucane po podłodze hehehe

Cudny tercet!!!   Napatrzeć się nie mogę!!! 

[helli]

a co temu malemu jest?

[Monaga]

Jest sikunem w pampersie 

[Nadziejka]

Cudownosci

 serca raduja

 nasze utrudzone

 stokroc stokroc cudenka lapunki wszystkie

[Monaga]

Z Astry wychodzi bardzo wesołe usposobienie. Jak była młoda to musiała być strasznym łobuzem, jak w tym wieku jeszcze ma chęć do zabaw i sama zaczepia chłopaków. Spróbuję uchwycić jak robi kozę. Tak śmiesznie pochyla łepek jakby bodządząca koza kiedy ma chęć do zabawy 

[ona03]

6 minut temu, Monaga napisał:

Jest sikunem w pampersie 

Oooo, to jak nasz Loluś w pieluszkach, a sikun nie chce się odzwyczaić, czy nie może.

[helli]

male rasy maja male pecherze i podsikuja ponoc;

a starsze (suki tylko?) cierpia na nietrzymanie, ale to mozna zlagodzic lekami

moze ktos sie wypowie  co do yorkow/samcow

[Monaga]

Nie wiem, odkąd go mamy, ma jakieś lęki na tym punkcie. Sika, robi kupę a potem kaja się przerażony. Nie zwracamy juz na to uwagi. Sprząta się i tyle. Taka jego uroda.