Jump to content
Dogomania

18.05.2017 Lisia vel Astra odeszła za Tęczowy most.21.01.2017r Lisia vel Astra pojechała do swojego domku!!! Bądź szczęśliwa i nigdy już nie zaznaj bezdomności, cierpienia i bólu!!!!Cierpię w milczeniu.. Czy jest dla mnie nadzieja?


Recommended Posts

6 minut temu, Monaga napisał:

Pojechałabym jutro ale boję się że nie wyrobie sie do pracy. :( pojedziemy w środę wieczorem. 

Monaga,na spokojnie pojedziecie w środę.Astrę nie powinno to miejsce boleć.A jest więcej tych narośli czy tylko jedna.Obmacaj ją dobrze.

Link to comment
Share on other sites

Tu Mon. Jest więcej ale chyba ta jest największa. Ja tez boje się, że to jakiś nowotwór skórny choć chce wieżyc, że to efekt tego co miała a zastalo zaleczone. 

Pojedziemy do najlepszego weta w obrębie warszawy. Dlatego z terminem jest problem. Otwarte ma od 10 do 20. 

Uleczymy Astrunie. Ja łatwo się nie poddaje. 

 

Link to comment
Share on other sites

Przede wszystkim nie czytajcie więcej mądrości w internecie! Wtedy nagle wszystko w czarnych barwach widać. Ileż razy ja czytałam i nagle myślałam, że koniec świata... na szczęście diagnoza okazywała się inna. Trzymam MOCNO kciuki za Astrunię i za Was! Biedna, że też musiało znowu się coś jej przypętać. Jednak do wizyty u weterynarza ja Wam ZABRANIAM czytania w internecie możliwych przyczyn - niepotrzebnie się nakręcacie, szkoda Waszych nerwów. Jesteśmy z Wami! I czekamy na to, co powie wet.

Link to comment
Share on other sites

A dziś chętnie wstala z legowiska aby pójść na spacer :) schody pokonuje coraz sprawniej. Uważam, że nie była to kwestia strachu ale braku umiejętności chodzenia po wysokich schodach. Daje radę Astrunia. Wydaje mi się, że do weekendu będzie miała je opracowane :) 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Te guzki to samo co miała na powiekach, tzn. tak samo wygląda. Miejmy nadzieje, że to niegroźne staruszkowe narośle.

Mogą to być gruczolaki - częste przy problemach łojotokowych skóry. 

Niesamowite jak sunia szybko się odnalazła w nowym miejscu i z nowymi piesełami:) Jej strasznie brakowało człowieka...

I brawo dla DSu, że nie przejął się początkowymi zgrzytami między psiakami - jak wiele psów z takiego powodu wraca z adopcji...

 

Link to comment
Share on other sites

 te gruczolaki lojowe mialam na mysli

 dzikie tlumacznie gugle + zdjecie tego gruczolaka lojowego (Sebaceous Adenoma)- ten w oku tez z tej rodziny, akurat te ja draznil, moze jak bedzie u dr, to trzebaby wsponiec o tym kalafiorku, bo czytam, ze ich sie nie wycina, dopoki nie draznia psa

https://translate.google.be/translate?sl=en&tl=pl&js=y&prev=_t&hl=nl&ie=UTF-8&u=http%3A%2F%2Fpetsci.co.uk%2Fhealth-care%2Fcanine-benign-tumours-lipoma-papilloma-adenoma%2F&edit-text=&act=url

usuwam zdj, zeby nie straszylo

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...