Alaskan malamutte Posted November 24, 2016 Author Posted November 24, 2016 5 minut temu, elik napisał: Co u Lisi ? Są postępy w leczeniu ? Wczoraj rozmawiałam z Murką. Suczka ma ewidentnie lepszą skórę, nie drapie się. Murka ma podjechać do weta na ponowne zeskrobiny, po to aby sprawdzić czy już nie ma "pasażerów na gapę". Jeśli skóra będzie czysta, wtedy kąpiele już nie będą potrzebne. Przy okazji zapyta tez o te problemy z chodzeniem i czy potrzebne jest RTG kręgosłupa. Oraz czy wprowadzić jakąś suplementację na stawy. Póki co Lisiaczek dostaje suplementy na sierść, a za chwilkę dostanie następną paczkę preparatu, który zasponsorowała pani Irena z Katowic. Pani Irenko, Lisia bardzo dziękuje Quote
elik Posted November 24, 2016 Posted November 24, 2016 To można powiedzieć, że idzie ku lepszemu. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej :) Quote
Alaskan malamutte Posted November 24, 2016 Author Posted November 24, 2016 16 minut temu, elik napisał: To można powiedzieć, że idzie ku lepszemu. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej :) Tak Elu. Lisia to bardzo grzeczna i dzielna dziewczynka. Już mniej broni miski. Ja myślę, że to kwestia czasu, kiedy zrozumie, ze miska już zawsze będzie pełna...ustaliłyśmy z Murką, że jak Lisia zacznie ładnie porastać futerkiem ruszymy z ogłoszeniami. To bardzo spokojna, grzeczna i domowa suczka. Mam nadzieję, że znajdzie super domek, taki z bajki Quote
elik Posted November 24, 2016 Posted November 24, 2016 57 minut temu, Alaskan malamutte napisał: Tak Elu. Lisia to bardzo grzeczna i dzielna dziewczynka. Już mniej broni miski. Ja myślę, że to kwestia czasu, kiedy zrozumie, ze miska już zawsze będzie pełna...ustaliłyśmy z Murką, że jak Lisia zacznie ładnie porastać futerkiem ruszymy z ogłoszeniami. To bardzo spokojna, grzeczna i domowa suczka. Mam nadzieję, że znajdzie super domek, taki z bajki Z całego serca życzę Lisi i każdemu psiaczkowi takiego domku :) Quote
Murka Posted November 24, 2016 Posted November 24, 2016 Jutro planujemy wizytę u weta. Najbardziej jestem ciekawa co wet powie o jej wyglądzie:nie widział jej 2 tygodnie, więc będzie widział czy jest poprawa czy nie. No i zeskrobinę zrobimy. Quote
elik Posted November 25, 2016 Posted November 25, 2016 To będzie odpowiedź czy już można sunię ogłaszać :) Quote
Alaskan malamutte Posted November 25, 2016 Author Posted November 25, 2016 14 godzin temu, Murka napisał: Jutro planujemy wizytę u weta. Najbardziej jestem ciekawa co wet powie o jej wyglądzie:nie widział jej 2 tygodnie, więc będzie widział czy jest poprawa czy nie. No i zeskrobinę zrobimy. W taki razie cierpliwie czekamy na Lisiowe wiadomości Quote
Jo37 Posted November 25, 2016 Posted November 25, 2016 Mam nadzieję, że pasażerowie poszli sobie precz i sunia zacznie porastać piękną sierścią. Quote
Havanka Posted November 25, 2016 Posted November 25, 2016 Lisia pewnie już po wizycie u weta. Ciekawe, co powiedział ? Quote
Murka Posted November 25, 2016 Posted November 25, 2016 No więc tak: skóra jest już o nieba lepsza, wet powiedział, że wygląda super po tych dwóch tygodniach:) Nużeńca już nie ma, tzn. są pojedyncze osobniki, ale one mogą być, bo normalnie występują na skórze psa. Czy jest grzybek będzie wiadomo jutro, bo wet jutro będzie robił cytologię (próbka już pobrana, ale jest trochę "tłusta" i musi przeschnąć). Wg zaleceń weta: odstawiamy powoli Encortolon, Ketokonazol jeszcze mam podawać, bo wyraźnie bardzo suni pomaga. Witaminki na sierść sunia powinna jeszcze brać przez 2-3 miesiące. Kąpiele nadal co 5-7 dni. Ketokonazol będę musiała znów dokupić, tymczasem wrzucam rachunek za zakupiony ostatnio (koszt 9,20 zł): http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/575c1bbec0e9f785 Quote
Alaskan malamutte Posted November 25, 2016 Author Posted November 25, 2016 I na takie informacje wszyscy tutaj czekamy !! Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej!! Nieśmiało proszę o zdjęcia naszego Lisiczka Quote
Anecik Posted November 25, 2016 Posted November 25, 2016 Bardzo dobre wieści na koniec dnia :) A na koncie Lisi pieniądze po Aresie w kwocie 271,10 zł. bardzo dziękuję za wplatę :) Quote
elik Posted November 25, 2016 Posted November 25, 2016 Jak miło jest usłyszeć po ciężkim dniu takie dobre wiadomości Quote
Havanka Posted November 25, 2016 Posted November 25, 2016 Super ! Lisia zdrowieje i to jest teraz najważniejsze. Quote
Havanka Posted November 26, 2016 Posted November 26, 2016 Ciekawe, czy cytologia potwierdziła brak grzybka? Mam nadzieję, ze tak. Lisiu, teraz czekamy na twoje nowe, piękne futerko i startujemy z ogłoszeniami ! Quote
Alaskan malamutte Posted November 26, 2016 Author Posted November 26, 2016 3 minuty temu, Havanka napisał: Ciekawe, czy cytologia potwierdziła brak grzybka? Mam nadzieję, ze tak. Lisiu, teraz czekamy na twoje nowe, piękne futerko i startujemy z ogłoszeniami ! Też czekam z niecierpliwością na wieści, ale Murka pewnie dopiero wieczorem napisze...U nas dzisiaj było piękne słonko, może jakieś fotki udało się zrobić.. Quote
Murka Posted November 26, 2016 Posted November 26, 2016 Wet miał wczoraj wieczorem kraksę samochodową, więc nie chciałam mu dzisiaj zawracać głowy, ale zaraz wyślę SMSa z pytaniem czy robił cytologię i co tam wyszło. Słoneczka u nas nie było, ale parę fotek zrobiłam (muszę zrzucić z aparatu i potem wrzucę). Quote
Alaskan malamutte Posted November 26, 2016 Author Posted November 26, 2016 Godzinę temu, Murka napisał: Wet miał wczoraj wieczorem kraksę samochodową, Mam nadzieję, że nic poważnego się nie stało..... Godzinę temu, Murka napisał: ale parę fotek zrobiłam (muszę zrzucić z aparatu i potem wrzucę). To czekamy wszyscy z zaciekawieniem, jak ten nasz Lisiaczek teraz po leczeniu wygląda?? Quote
Murka Posted November 26, 2016 Posted November 26, 2016 Wet mi napisał: "Jest czyściutko, żadnych nużeńców i świerzba. Było kilka Mallasezii, ale to norma i nieistotne". Napisał mi też, że leki jeszcze przez 14 dni i koniec. Potem tylko czekać aż sierść odrośnie:) Quote
Havanka Posted November 26, 2016 Posted November 26, 2016 36 minut temu, Murka napisał: Wet mi napisał: "Jest czyściutko, żadnych nużeńców i świerzba. Było kilka Mallasezii, ale to norma i nieistotne". Napisał mi też, że leki jeszcze przez 14 dni i koniec. Potem tylko czekać aż sierść odrośnie:) Super ! Czyli nasza ślicznota nie ma już na sobie grzybów ani innych pasażerów ! To teraz czekamy na śliczną sierść i do domu ! Czy nie dobrze byłoby zafundować Lisi olej z łososia? Quote
terra Posted November 26, 2016 Posted November 26, 2016 Świetnie, że Lisia już zdrowa i teraz tylko czekamy na obfite futerko. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.