madcat1981 Posted March 17, 2009 Share Posted March 17, 2009 Wow wow wow [I][SIZE=1]...Do Ewy Minge, TEJ Ewy Minge...?:crazyeye:[/SIZE][/I] No to trzeba się zmobilizować, aj na te moje konto zaglądam już po sto razy dziennie :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bumel Posted March 17, 2009 Author Share Posted March 17, 2009 nerwy mnie biorą, strach mnie obleciał:nerwy::nerwy::nerwy:, my tu o mobilizacji, a na wątku cisza... gdzie się wszyscy podziali:???:, proszę, pokażcie się na wątku! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sonikowa Posted March 17, 2009 Share Posted March 17, 2009 Ja jestem, ale zdaje się, że nic nie pomogę ;-) Jak jest z transportem Konga? Ktoś się deklarował? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata51 Posted March 17, 2009 Share Posted March 17, 2009 [quote name='bumel']nerwy mnie biorą, strach mnie obleciał:nerwy::nerwy::nerwy:, my tu o mobilizacji, a na wątku cisza... gdzie się wszyscy podziali:???:, proszę, pokażcie się na wątku![/quote] Ja też jestem cała w nerwach, bo TŻ miał kasę przelać, a nie słyszę, żeby doszła. Niech on lepiej z pracy nie wraca! :mad: Spokojnie, bumel, będzie dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bumel Posted March 17, 2009 Author Share Posted March 17, 2009 [COLOR=black][FONT=Verdana][quote name='sonikowa']Ja jestem, ale zdaje się, że nic nie pomogę Jak jest z transportem Konga? Ktoś się deklarował?[/quote][/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]No właśnie, nic nie jest jeszcze ustalone w temacie transportu. [/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Dużo nad tym myślałam, sytuacja wygląda tak: jest to kawał drogi (wychodzi ok. 1000 km) i w moim przypadku też niezłe krążenie: W-wa-Tychy-W-wa-Brodnica-W-wa (b. wysoki koszt, TZ szacuje, że wyszłyby jakieś dwa tankowania po drodze czyli nawet 500 zł). Przerasta to moje możliwości…:shake:[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Na pewno mogłabym się podjąć dostarczenia Konga do samej Ani, ale w tym miejscu zwracam się z ogromną prośbą o pomoc. Może istniałaby taka możliwość, żeby część trasy zrobił ktoś inny, może ktoś z samych Tychów? [/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Gdybym mogła Konga przejąć gdzieś w umówionym miejscu na trasie i odstawić go do hoteliku, to byłoby wspaniałe rozwiązanie.[/FONT][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata51 Posted March 17, 2009 Share Posted March 17, 2009 Bumelku, a gdzie ty mieszkasz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bumel Posted March 17, 2009 Author Share Posted March 17, 2009 No ja właśnie Agatko w Warszawie, stąd napisałam o tym krążeniu. Gdyby ktoś go mógł podwiieźć ze Śląska w moją stronę to już by było dużo łatwiej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata51 Posted March 17, 2009 Share Posted March 17, 2009 Zaraz dzwonię do Grażyny. Może ona albo Grzecho coś poradzą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata51 Posted March 17, 2009 Share Posted March 17, 2009 Grażyna jedzie do W-wy w sobotę/niedzielę, ale wiezie dwa psy. Ma pomyśleć i oddzwonić późnym wieczorem. Jest nadzieja, bo psy są niezbyt duże. Ale za to, niestety, wszystkie samce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata51 Posted March 17, 2009 Share Posted March 17, 2009 Grażyna mówi, że w Tychach tylko ona i jej mąż zajmują się transportem. Nic nie wiem o innych wolontariuszach. Ale się dowiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sonikowa Posted March 17, 2009 Share Posted March 17, 2009 dziewczyny, skoro Bumel kochana jest gotowa zawiezc go z Wawy do Brodnicy to nie jest tak zle, bo mozna przeciez Konga zawiezc z Tychow do Wawy pociagiem, to moze byc prostsze i szybsze niz samochodem. A w Wawie przejmie go Bumel. Co myslicie? Ktos ze schronu by mogl pojechac? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata51 Posted March 17, 2009 Share Posted March 17, 2009 [quote name='agata51']Grażyna mówi, że w Tychach tylko ona i jej mąż zajmują się transportem. Nic nie wiem o innych wolontariuszach. Ale się dowiem.[/quote] Przenoszę na tę stronę, bo posty przeskoczyły. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bumel Posted March 17, 2009 Author Share Posted March 17, 2009 Dzięki Kochane, liczę, że wspólnie znajdziemy jakieś rozwiązanie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata51 Posted March 17, 2009 Share Posted March 17, 2009 Cały czas myślę, czy mogłabym pokonać pociągiem albo autobusem trasę Łódź-Tychy-Wwa w jakimś rozsądnym czasie, ale to chyba niemożliwe. Nic, czekamy, co powie Grażyna. Może mój TŻ da się namówic, ale on strasznie zajęty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted March 17, 2009 Share Posted March 17, 2009 oj!!!Oj!!! Dopiero się dokopałam do internetu.A tu taka niespodzianka!!! Jadę jutro do tej cywilizacji nawet jak zasypie śniegiem po pachy!!!! Zawsze kilka złotych się przyda piesowi!!! To sobie teraz Kongo trochę świata pozwiedza! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madcat1981 Posted March 17, 2009 Share Posted March 17, 2009 Agata51, błagam Cie, nie krzywdź swego TŻ:evil_lol::evil_lol::evil_lol:, tych pieniedzy jeszcze nie ma ale na pewno dotrą :D Daj mu szanse;) Czy ja coś przeoczyłam, czy jeszcze nikt nas "oficjalnie" na wątku nie powadomił o tym, że rzeczywiście zwolniło sie miejsce? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata51 Posted March 17, 2009 Share Posted March 17, 2009 Nic mu nie zrobiłam. Przelew poszedł, ale trochę późno, więc dojdzie jutro. Oficjalnie to ja nic nie wiem, ale Sara z Funią pojechały do domku, a Bajka ma jechać lada szelest. I na ich miejsce ma wskoczyć Kongo. Bumel, kontaktowałaś się z panią Anią? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sonikowa Posted March 17, 2009 Share Posted March 17, 2009 [quote name='madcat1981'] Czy ja coś przeoczyłam, czy jeszcze nikt nas "oficjalnie" na wątku nie powadomił o tym, że rzeczywiście zwolniło sie miejsce?[/quote] Ania ma awarie internetu, na pewno się odezwie jutro ;-) Tramsport potrzebny jak najbardziej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata51 Posted March 17, 2009 Share Posted March 17, 2009 Można zadzwonić. [CENTER][COLOR=blue][B][SIZE=3][U]Kontakt do mnie:[/U][/SIZE][/B][/COLOR] [B][SIZE=3][COLOR=#000000][EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=3][COLOR=blue]tel. 725133141[/COLOR][/SIZE][/B][/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madcat1981 Posted March 17, 2009 Share Posted March 17, 2009 A no właśnie, to Ani wiadomości mi brakowało. Ale rozumiem, że pakujemy walizeczki;) W transporcie niestety nie pomoge :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bumel Posted March 17, 2009 Author Share Posted March 17, 2009 [quote name='madcat1981'] Czy ja coś przeoczyłam, czy jeszcze nikt nas "oficjalnie" na wątku nie powadomił o tym, że rzeczywiście zwolniło sie miejsce?[/quote] Rozmawiałam z Anią (z hoteliku). Ma przejściowe kłopoty z netem i na razie nie może tutaj napisać. Potwierdziłam, że miejsce jest jak najbardziej wolne i czeka na Kongusia:lol:. Teraz najważniejsza jest kwestia transportu... [SIZE=1]Być może okaże się, że Ania będzie musiała w niedzielę udac się w podróż całodniową i wtedy w ten dzień nie mogłabym przywieźć Kongusia. Ale to jeszcze nic pewnego i Ania jeszcze da znać co i jak.[/SIZE] [B]Aha, Kasiu, jeśli możesz, roześlij priva do osób, które deklarowały wpłaty z Twoimi danymi do przelewu. Najwyższy czas zebrać kaskę:razz:. Dzięki bardzo![/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madcat1981 Posted March 17, 2009 Share Posted March 17, 2009 TYlko że ja musze już uciekac z komputera:shake: jutro porozsyłam!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted March 17, 2009 Share Posted March 17, 2009 wpłaciłam dzisiaj na poczcie - powinny być koło czw./piątku a przepraszam bardzo - daleko ten hotelik ? bo ja myślałam że Kongo będzie gdzieś w pobliżu Was ? i kto go tam będzie miział :) ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sonikowa Posted March 17, 2009 Share Posted March 17, 2009 [quote name='Dogo07']i kto go tam będzie miział :) ?[/quote] O mizianie się nie martwcie. Od hoteliku Ani lepszy jest tylko DS, a i to nie każdy ;-) To tak jakby własciwie był psem Ani. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted March 17, 2009 Share Posted March 17, 2009 Kongo! Pakuj się! jeszcze nocny spacer i w świat! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.