Jump to content
Dogomania

Malutki Rysiu ze szkolnego parkingu prosi o pomoc...


Recommended Posts

3 godziny temu, Poker napisał:

Automaty są fatalne. Uchwyty są złośliwe i lubią wyskakiwać z ręki i wtedy uchwyt goni psa, który ucieka przed nim jak szalony.Brałam udział w poszukiwaniu psów  właśnie zaginionych w takich okolicznościach. Zawsze wręcz zakazuję używania automatów przy adopcji   naszych tymczasek przynajmniej przez kilka miesięcy.

Zwykła smycz też nie robi hałasu, może to być kilku metrowa linka.

Kiedyś jakaś Fundacja ( nie pamiętam jaka ) poszukiwała dopiero co wyadoptowaną sunię którą nowi opiekunowie wyprowadzili na spacer na takiej właśnie smyczy . Nie wiem jak to sie stało że wypadła im z rąk ale ta tłukąca sie smycz goniła przerażona sunię kilka kilometrów . Nie wiem jak to zdarzenie się skończyło ale ta Fundacja miała w swoich umowach adopcyjnych wprowadzić zapis o zakazie używania tych smyczy

Link to comment
Share on other sites

20 minut temu, Olena84 napisał:

A gdzie fotki??

Ciociu Oleno mam kilka w aparacie i z wczoraj i z dziś . Ale tak jak pisałam wczoraj , Krzysiu wyjechał na dwa dni do Kielc a ja jeszcze nie nauczyłam sie wstawiać zdjęć :( Jak tylko Krzysiu wróci ( jeszcze dziś) to na pewno wstawi Rysiowe fotki ;)

Link to comment
Share on other sites

11 minut temu, Panna Marple napisał:

Kiedyś miałam automatyczną i źle ją wspominam, bo zdarzało mi się ją upuścić (normalna też czasem mi z łapska wypada, tak bywa) i automat wtedy terkotał, strzelał psa w tylne łapy i było zamieszanie. Jak zwykła mi wypadnie, to po prostu nogą przydeptuję i jest.

Mortes - rozumiem, że Rysio "ukończył" tę samą uczelnię, co mój Feluś :). Fellini też bał się wszystkiego i dłuuuugo to trwało, zanim zaczął okazywać zaufanie do ludzia, (obecnie mały łobuz wymusza głaski), a nawet teraz zdarza mu się reagować unikiem na widok zbliżającej się do niego frontalnie osoby. Rysiowi też przejdzie :). 

Przeglądałam pierwsze i ostatnią stronę Rysiowego wątku i przegapiłam widocznie wujaszka Paulusa i ciocię Pyrę, za co bardzo przepraszam, gdyż wsparcie z ich strony jest wielkie :)

Panno Marple , dokładnie to to samo miejsce w którym koczował Feluś ... Biedne te psiaki spod mojej szkoły ... takie przerażone , wystraszone , smutne . Wygłaskaj proszę ode mnie Felusia solidnie :)

 

Link to comment
Share on other sites

Kartka z pamiętnika Rysia :

 Dzisiejszą ciężką naszą pracę mozna skwitować stwierdzeniem : dwa kroki do przodu , trzy do tyły ... ale koniec końców dziś jesteśmy dwa kroczki naprzód :) Cięzko nam to idzie i Rysiu przypięty do smyczy za skarby nie wyjdzie z łazienki , więc go wynoszę na koniec podwórka i robimy te kroczki ...dwa do przodu , trzy do tyły  :( W między czasie Rysiu kilka razy kładzie sie i leży i w ogóle ma minę cierpiętnika :( Natomiast gdy odepnę  smycz to w szelkach juz sobie prawie swobodnie chodzi . Całe szczęście kilka razy będąc przypięty do smyczy wrócił do łazienki . Bardzo bym chciała żeby do czwartku czyli do dnia kiedy trafi do Rodzinki Inki lepiej sobie radził na smyczy ... Inka mieszka prawie w centrum Krakowa i bez smyczy nie da rady :( Dziś jadę do Kielc bo jutro i w środę idę do pracy więc postanowaiłam wziąc Rysia ze soba . Zobaczymy jak sobie w bloku bedzie radził , no i smyczka juz wtedy obowiązkowa .

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Wczoraj Rysiu asystował mi w majsterkowaniu ;)

DSCF3566.jpg

 

ale najbardziej lubi schować się w wysokiej Białogońskiej trawce :)

DSCF3631.jpg

 

... i obserwować ...;)

DSCF3530.jpg

 

tu spaceruje sobie w szelkach ale jeszcze nie na smyczy

DSCF3541.jpg

 

 

DSCF3542.jpg

 

 

DSCF3543.jpg


 

  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

4 minuty temu, Poker napisał:

Może kusić go smaczkami ,żeby chciał iść na smyczy.

Załóż mu  w Kielcach na wszelki wypadek podwójne zabezpieczenie, plisssssss....

Pokerku Rysiu już pęka od smaczków ...:(

Podwójne zabez[pieczenie to podstawa :)

Link to comment
Share on other sites

Jak on spokojnie i mądrze patrzy. I tak bezpośrednio. Rysio wygląda na zrównoważonego psiuka jednak zachowawczego ze względu na ciężkie doświadczenia w życiu. Nie ma tych piorunów w oczach i przerażenia jakie widoczne było u Gigi-Gryzeldy. Kiedy jest zajęty swoim węszeniem nosi ogon wysoko. A obserwuje z daleka, bo pewnie całe życie wolał obserwować z daleka...

Pozdrawiamy gorąco i trzymamy kciuki za testy miejskie.

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Rysio jest  jest bardzo przystojnym panem. W bzach wygląda zjawiskowo. Lubię takie rudaski i dlatego wszystkie moje osobiste psy są srebrno - biało - czarne,

Widzę ,że Giga jest znana szerszemu kręgowi forumowiczek tylko się nie ujawniają na jej wątku.

  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu, Poker napisał:

Rysio jest  jest bardzo przystojnym panem. W bzach wygląda zjawiskowo. Lubię takie rudaski i dlatego wszystkie moje osobiste psy są srebrno - biało - czarne,

Widzę ,że Giga jest znana szerszemu kręgowi forumowiczek tylko się nie ujawniają na jej wątku.

Giga jest jeszcze bardziej znana niż myślisz! :) 

Link to comment
Share on other sites

Rysiu w miescie bardzo dobrze sie odnalazł :) Tylko troszkę bał sie wyjsc z klatki na spacer a potem ...to juz poszedł jak burza ;) Przeszliśmy poł osiedla :) Niestety misiałam zdjąc mu druga smycz bo bardo się blokował . Ale nie wyrywa się i choc rano to Rysiu mnie prowadził to juz wieczorem pozwalał mi na lekkie sterowanie spacerem ;) Rysiu  jak na razie nie wchodzi sam po schodach . zatrzymuje się na parterze i blokada :(

1464126391592.jpg

 

Tu z moja Sonią 

1464126388552.jpg

 

cały czas węszył ale załatwił wszystko co piesek robi na spacerku ;)

1464126424096.jpg

 

Ponieważ Rysiu pojutrze jedzie do Cioci Inki i jej Rodzinki na dt do Krakowa to postanowiłam wykapac Rysia . Nie był szczesliwy :( Próbował mi zwiac 

1464126386761.jpg

 

Ale potem w ręczniczkach było juz bardzo przyjemnie :) 

1464126381311.jpg

 

Przepraszam za jakosc zdjęć ale robione komórką i to jedna ręką ;)

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

I jeszcze bardzo ważna informacja  : dzis Rysiu przez 6 godzin był sam w domu tylko z moimi psicami i zachowuje się idealnie - jakby nie było psa :) Cisza spokój i czyściutko :) W ogole jeszcze nie miałam mozliwości poznania głosu Rysia . 

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...