Jump to content
Dogomania

KAROLCIA zauroczyła wspaniałych ludzi i już jest szczęśliwa w DS


Gabi79

Recommended Posts

2 godziny temu, kiyoshi napisał:

Haniu, z innej beczki, możesz mi napisać co to za roślina po naszej prawej? ta z białymi kwiatuszkami.

W ogóle- ładny masz ogródek:)

Karolcia cudna suczynka, cieszy się wolnością :) A ogródkiem i ja się zachwycam, jako blokowy szczur zazdroszczę wszystkim posiadaczom ogródków :) Czy ta roślinka, o którą ciocie pytają, to skimia japońska?

Link to comment
Share on other sites

Kochane to jest zwykły krzak aronii :) Chętnie się nią z kimś podzielę :) A ogródek, to naturalne dobro, chyba nie odnalazłabym się w bloku. Jeśli chodzi o naszą opiekę i warunki w hoteliku, dziękuję za zaufanie i powierzenie Karolci.

Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, szafirka napisał:

Kochane to jest zwykły krzak aronii :) Chętnie się nią z kimś podzielę :) A ogródek, to naturalne dobro, chyba nie odnalazłabym się w bloku. Jeśli chodzi o naszą opiekę i warunki w hoteliku, dziękuję za zaufanie i powierzenie Karolci.

Haniu to mnie zaskoczylas ze to aronia

Ja tez mam ogrodek i tez juz teraz nie moge sobie wyobrazic poweotu do bloku

A jak nasza czarnula? Mowilas mi ale zapomnialam- kiedy obejrzy ja wet?

 

Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, szafirka napisał:

 A ogródek, to naturalne dobro, chyba nie odnalazłabym się w bloku. Jeśli chodzi o naszą opiekę i warunki w hoteliku, dziękuję za zaufanie i powierzenie Karolci.

 

1 minutę temu, kiyoshi napisał:

Ja tez mam ogrodek i tez juz teraz nie moge sobie wyobrazic poweotu do bloku

 

Ja nie miałam wyjścia - miałam 5 lat, jak rodzice podjęli decyzję o wyprowadzce z domu (ogród, sad, pole, jak tam pięknie było...) do bloku. I już w tym bloku zostałam i zostanę...

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj byłam z Karolcią u weta, ile tam było zapachów do obwąchania ... trudno było się zdecydować co najpierw :) Wet potwierdziła, że to nie pasożytnicze zmiany, tylko raczej spowodowane jedzeniem i obecną wagę. Nasze maleństwo - rotwailerek waży 17,3 kg :) Dostałam porcję szamponu i jutro ją w nim wykąpię. Na poniedziałek jestem umówiona na kontrolę i wtedy zaszczepimy Karolcię. Konieczna będzie nauka chodzenia na smyczy, ale będę musiała zakupić szelki, ponieważ sunia ma małą głowę w stosunku do szyi, a nie chcę jej dusić ciasno założoną obrożą.

Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, szafirka napisał:

Dzisiaj byłam z Karolcią u weta, ile tam było zapachów do obwąchania ... trudno było się zdecydować co najpierw :) Wet potwierdziła, że to nie pasożytnicze zmiany, tylko raczej spowodowane jedzeniem i obecną wagę. Nasze maleństwo - rotwailerek waży 17,3 kg :) Dostałam porcję szamponu i jutro ją w nim wykąpię. Na poniedziałek jestem umówiona na kontrolę i wtedy zaszczepimy Karolcię. Konieczna będzie nauka chodzenia na smyczy, ale będę musiała zakupić szelki, ponieważ sunia ma małą głowę w stosunku do szyi, a nie chcę jej dusić ciasno założoną obrożą.

17 kg!!!!!!! o matko! a Pani wet sugerowała ile powinna schudnąć 'kruszynka'? :)

Dobrze, że ze skórą nie jest najgorzej:) uff...:)

Haniu, napisz proszę ile kosztowała wizyta, ile muszę zwrócić też za szampon i za szeleczki- kup proszę jakieś ładne, żeby dziewczyna się prezentowała, dobrze?

Trzymam kciuki za jutrzejszą kąpiel:) Pierwszą od dawien dawna:)

Link to comment
Share on other sites

To mnie Haniu zaskoczyłaś,sądziłam,ż to jakaś nieznana jest roślina.Faktem jest,że aronii nie widziałam kwitnącej nigdy.To w takim razem nie rezerwuję sadzonki,ponieważ bez problemu można kupić w sklepie.

Teraz będzie coraz cieplej,Karolcia szybko zwali kilogramy,będzie sporo przebywała na ogrodzie w towarzystwie innych psiaków (jeżeli inne akceptuje).O jej tuszę nie ma się co martwić,najważniejsze aby po tym schroniskowym jedzeniu nie miała uszkodzonej wątroby,trzustki.

Link to comment
Share on other sites

Oj Anulko, nie jest łatwo zgubić psu tuszę.A jeszcze jak dojdzie sterylka, to nie będzie łatwo.  Zresztą nie można gwałtownie odchudzać.

Nasz Dolar całe życie u nas jest głodny, bo wyszedł zatuczony ze schronu i całe 9 lat walczymy z nadwagą. A je tylko karmę light.

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyby ja jednak wierze ze Karolcia szybko zrzuci pare kilo 

To mloda sunia w dodatku bardzo ruchliwa Wybiega sie z innymi psami i bedzie dobrze

Ciekawa jestem jak z jedzeniem? Czy jest bardzo lakoma? Czy je such? Moze Szafirka cos nam napisze w wolnej chwili

Dzis czarnulke czeka kapiel tez jestem ciekawa jak sie spisze

Link to comment
Share on other sites

Pamiętam jak przyjechał do nas Irys z Wojtyszek - ledwo się toczył, bo w kojcu tylko leżał i jadł jakieś świństwo, a po kilku tygodniach wysmuklił się pięknie. Mam nadzieję, że z Karolcią będzie podobnie. Ciężko wchodzi jej sucha karma, mieszam jej z mokrą, aby w ogóle chciała ruszyć. Zatem nie jest jakaś żarta, a to dobry znak. A tak piliśmy z mężem poranną kawę na słoneczku w towarzystwie "małej czarnej" :)

20160505_103823.jpg

20160505_103828.jpg

20160505_103839.jpg

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Usmiech Karolci- bezcenny

Tyle radosci i wdziecznosci jest wypisane na jej pyszczku

Dobrze ze nie jest zarloczna bo po schronisku psiaki czesto maja nawyk pochlaniania wszystkiego w ilosciach kazdych

Ale Karolcia to madra sunia i pewnie sama czuje ze czas schudnac:)

Pozdrowienia dla Was

 

Link to comment
Share on other sites

Piękna jest Karolcia i bardzo szczęśliwa :) Miód na serce takie zdjęcia :)

Odchudzałam kiedyś swoją sunię, która przytyła po sterylce. Odchudzanie zajęło m tyle, ile jej tycie, czyli rok, ale ona nie lubi spacerów. Z Karolcią na pewno pójdzie duuużo szybciej.

Link to comment
Share on other sites

dziś znów wpłynęlo trochę pieniążków dla czarnulki:)

i znów z całego serca DZIĘKUJE :) :)

dotarło

- 20 zł od Mysza2

- 50 zł od agat21

- 10 zł od Annaa4 (stała za maj)

 

póżniej uzupełnie wszystko w poście nr 3, teraz ide na spacer z Fazim;)

Link to comment
Share on other sites

Słodzizna z Karolci :)

Jeśli będzie miała zapewniony ruch (a będzie - wiadomo :)) na pewno schudnie. Ovolinka szaleje, uwielbia gonitwy za piłeczką. Wetki zawsze podkreślają, że ma wspaniałe mięśnie, manicure właściwie niepotrzebny, bo pazurzyska idealnie starte do tego trafiona karma i sylwetka jak z żurnala  ;)

Dobrej nocki wszystkim :)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...