Jolanta08 Posted November 10, 2016 Posted November 10, 2016 Także wierzę,że Pola znajdzie swój domek a Murce należą się ukłony za czujność Quote
Murka Posted November 10, 2016 Posted November 10, 2016 12 godzin temu, Alaskan malamutte napisał: Ja myślę, że stan zdrowia Polusi nie przekreśla jej szans na adopcję. Tylko tak jak piszesz, Havanko, musi to być świadomy i odpowiedzialny domek. Trzeba uzbroić się w cierpliwość. Dokładnie, nie ma się co załamywać. Kaśka też miała niewydolność serca i znalazła wspaniały dom. Jak psiak komuś zapadnie w serce to sprawy zdrowotne odchodzą na drugi plan. Quote
agusiazet Posted November 11, 2016 Posted November 11, 2016 Uprzejmie proszę o sprawdzenie mojej październikowej wpłaty, którą przelałam 29 X, ale nie jest odnotowana. Quote
Anecik Posted November 11, 2016 Posted November 11, 2016 8 minut temu, agusiazet napisał: Uprzejmie proszę o sprawdzenie mojej październikowej wpłaty, którą przelałam 29 X, ale nie jest odnotowana. Zaraz wejdę na konto i powpisuje wszystkie wpłaty. Quote
Murka Posted November 11, 2016 Posted November 11, 2016 Tutaj RTG Poli (to przewężenie cienia w tchawicy to właśnie jest zapaść) O tutaj na zdjęciu z neta jest to zaznaczone: Koszty RTG to 80 zł: http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/da743a396a2032ed Quote
elik Posted November 11, 2016 Posted November 11, 2016 Faktycznie wyraźnie widać znaczne przewężenie światła tchawicy :( Biedna sunia :( Z pewnością trudno się jej oddycha :( Cytuj Może tak być, że problem z sercem jest związany z chorą tchawicą. Przy takim przewężeniu tchawicy organizm dostaje mniej tlenu niż powinien i serce pracuje na zwiększonych obrotach, a że serce to mięsień, powiększyło się pod wpływem wytężonej pracy. Jak mięśnie człowieka na siłowni. Quote
Tola Posted November 11, 2016 Author Posted November 11, 2016 O 10.11.2016 o 08:28, agusiazet napisał: Ojej, ale się porobiło. Mam nadzieję, że lek na serce podziała, ale taka sytuacja niezbyt dobrze rokuje co do adopcji, chyba:( O 10.11.2016 o 08:46, anecik napisał: Jakoś wszystko się przeciwko tej Poli uwzięlo :( O 10.11.2016 o 09:04, elik napisał: Biedna Polunia Problem z sercem jest poważny. Polunia będzie musiała brać leki nasercowe już zawsze. Powiększona komora serca nie skurczy się, leki będą tylko zapobiegać ewentualnym dalszym powiększeniom. Biedactwo :( Nie powinna być zachęcana do zbyt wysiłkowych zabaw. Ogromnie mi przykro O 10.11.2016 o 10:16, Havanka napisał: Więc jednak... Wizja własnego domu znów się oddaliła od suni. Tym bardziej musimy zdwoić wysiłki w poszukiwaniu odpowiedniego domu. O 10.11.2016 o 10:20, Alaskan malamutte napisał: Ja myślę, że stan zdrowia Polusi nie przekreśla jej szans na adopcję. Tylko tak jak piszesz, Havanko, musi to być świadomy i odpowiedzialny domek. Trzeba uzbroić się w cierpliwość. O 10.11.2016 o 10:31, terra napisał: Biedna Polcia. To serduszko jest tak powiększone, że już uciska na tchawicę? Wygląda na uraz mechaniczny czy urodę własną? Tak czy siak myślę, że warto zacząć przyuczać Polcię do chodzenia w szelkach. O 10.11.2016 o 11:31, elik napisał: Jak najbardziej Polunia nadaje się do adopcji, tylko opiekun musi wiedzieć, że Polunia zażywa i będzie zażywać leki. O 10.11.2016 o 17:04, Jolanta08 napisał: Także wierzę,że Pola znajdzie swój domek a Murce należą się ukłony za czujność 23 godzin temu, Tyś(ka) napisał: Co za parszywy los :( 20 godzin temu, Murka napisał: Dokładnie, nie ma się co załamywać. Kaśka też miała niewydolność serca i znalazła wspaniały dom. Jak psiak komuś zapadnie w serce to sprawy zdrowotne odchodzą na drugi plan. Dziękuję, że jesteście u Poli i że podtrzymujecie we mnie wiarę, ze Pola może mieć jeszcze swój własny dom i człowieka, który ją pokocha. Ja, przyznam się szczerze jestem podłamana, bo jak szukać domu dla chorej suni, jak nie udało się go znaleźć w czasie "przed chorobą" Wiem, ze takie adopcje są możliwe, bo przecież jesteśmy świadkami takich cudownych adopcji tutaj na dogo, ale jakoś mi tak bardzo smutno Jak na razie ta nasza Polunia nie ma szczęścia - co prawda została uratowana tam z tego pola, jest radosna, uśmiechnięta, ale tak bardzo chciałoby się tej przysłowiowej wisienki na torcie w postaci własnego domu . Quote
elik Posted November 11, 2016 Posted November 11, 2016 Tolu cieszmy się, że została uratowana nie tylko od bezdomności. Przy jej stanie zdrowia, to było uratowanie życia. Więc się nie smuć. Polunia na pewno będzie miała wspaniały dom. Dłużej potrwa jego szukanie, ale takie psiaki wzbudzają u ludzi o wielkim sercu, wielkie współczucie i wielką miłość. Polunia będzie miała bardzo kochających ją opiekunów.Jestem tego pewna :) Quote
Alaskan malamutte Posted November 11, 2016 Posted November 11, 2016 47 minut temu, Tola napisał: Jak na razie ta nasza Polunia nie ma szczęścia - co prawda została uratowana tam z tego pola, jest radosna, uśmiechnięta, ale tak bardzo chciałoby się tej przysłowiowej wisienki na torcie w postaci własnego domu . Tolu, doczeka się domku, jestem pewna!! Trzeba zrobić tak jak pisze elik, że suczka potrzebuje troskliwego opiekuna. Przecież są takie domki, tylko one jeszcze nie wiedzą, że czeka taki skarbik, taka czarna perełka, jaką jest Polunia. Quote
Tola Posted November 11, 2016 Author Posted November 11, 2016 47 minut temu, elik napisał: Tolu cieszmy się, że została uratowana nie tylko od bezdomności. Przy jej stanie zdrowia, to było uratowanie życia. Więc się nie smuć. Polunia na pewno będzie miała wspaniały dom. Dłużej potrwa jego szukanie, ale takie psiaki wzbudzają u ludzi o wielkim sercu, wielkie współczucie i wielką miłość. Polunia będzie miała bardzo kochających ją opiekunów.Jestem tego pewna :) 6 minut temu, Alaskan malamutte napisał: Tolu, doczeka się domku, jestem pewna!! Trzeba zrobić tak jak pisze elik, że suczka potrzebuje troskliwego opiekuna. Przecież są takie domki, tylko one jeszcze nie wiedzą, że czeka taki skarbik, taka czarna perełka, jaką jest Polunia. Quote
Tola Posted November 13, 2016 Author Posted November 13, 2016 Odwiedzam Polunię w niedzielny wieczór Quote
Anecik Posted November 13, 2016 Posted November 13, 2016 O 11.11.2016 o 11:01, agusiazet napisał: Uprzejmie proszę o sprawdzenie mojej październikowej wpłaty, którą przelałam 29 X, ale nie jest odnotowana. Przepraszam za opóźnienia :) Mam wpłaty od: agusiazet - 50 zł za X Alaskan - 20 zł za X agat21 - 20 zł za XI Tola - 60 zł za X-XII anecik - 30 zł za X-XII Bardzo serdecznie dziękuję za wpłaty :) Quote
agusiazet Posted November 14, 2016 Posted November 14, 2016 12 godzin temu, anecik napisał: Przepraszam za opóźnienia :) Mam wpłaty od: agusiazet - 50 zł za X Alaskan - 20 zł za X agat21 - 20 zł za XI Tola - 60 zł za X-XII anecik - 30 zł za X-XII Bardzo serdecznie dziękuję za wpłaty :) Dziękuję:) Quote
agat21 Posted November 14, 2016 Posted November 14, 2016 Biedna suczynka, mam nadzieję, że te wszystkie problemy i przejścia zostaną przez los wynagrodzone :) 1 Quote
Tyśka) Posted November 14, 2016 Posted November 14, 2016 22 minut temu, agat21 napisał: Biedna suczynka, mam nadzieję, że te wszystkie problemy i przejścia zostaną przez los wynagrodzone :) Pewnie, że tak będzie :) Już wszystkie nieszczęścia wyczerpała ;) Quote
Tola Posted November 14, 2016 Author Posted November 14, 2016 11 godzin temu, agusiazet napisał: Dziękuję:) Ja tez dziękuję :) 6 godzin temu, agat21 napisał: Biedna suczynka, mam nadzieję, że te wszystkie problemy i przejścia zostaną przez los wynagrodzone :) Ja tez mam taką nadzieję, ze los wynagrodzi suni te wszystkie problemy kochająca rodziną i własnym domem Quote
Alaskan malamutte Posted November 15, 2016 Posted November 15, 2016 Zaglądam do Poluni wieczorową porą... Quote
Havanka Posted November 15, 2016 Posted November 15, 2016 W piątek ogłoszenie Poli odświeży się. Teraz zmieniłam województwo na mazowieckie. Quote
Tola Posted November 15, 2016 Author Posted November 15, 2016 Szczeniaczek, który został znaleziony w przydrożnym rowie wygląda, jak maluszek Poli, ten z pola. Mam nadziej, ze znajdzie sie ktoś, kto lubi czarne psy Quote
elik Posted November 15, 2016 Posted November 15, 2016 Tolu przypominam się z treścią ogłoszenia dla maluszka. Quote
agusiazet Posted November 16, 2016 Posted November 16, 2016 9 godzin temu, Tola napisał: Szczeniaczek, który został znaleziony w przydrożnym rowie wygląda, jak maluszek Poli, ten z pola. Mam nadziej, ze znajdzie sie ktoś, kto lubi czarne psy Ja lubię i to najbardziej, ale psie miejsca u mnie zajęte:( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.