mtf zalesie Posted June 2, 2009 Posted June 2, 2009 tula ja wpisalam faceta z imienia i nazwiska na czarne kwiatki i wpisze w dzialy psow mysliwskich/nie mialam tylko tel./adres jest- wies marszewo 1/kolo sremu-poznanskie/ to jego miejsce zamieszkania -psy wozi do kojcow do innej wsi do znajomego nie tak daleko.wizyty przedadopcyjne zalatwia w swoim domu w tym marszewie. Quote
tula Posted June 2, 2009 Posted June 2, 2009 jego tel: 501 562 695. Nie wiem czy nadal aktualny, ale pewnie pani Ala będzie wiedziała. Nie wiem czy tak mozna wklejać na forum, ale nie mówił ze nie moge go komuś podawać:diabloti: Quote
Helga&Ares Posted June 2, 2009 Posted June 2, 2009 [quote name='enia']Donvitow jest z Emira- trudno uwierzyć ,że dał się nabrać temu facetowi..... gdzie jest Norka teraz?[/quote] Odczep się od Emira:angryy::angryy::angryy::angryy: Prawda jest taka, że facet podczas rozmowy przedadopcyjnej odegrał swoją rolę idealnie, przychylnie patrząc na zasady samej adopcji, godząc się na sterylkę i wizyty kontrolne, wręcz zapraszał Donvitowa na odwiedziny. Opowiedział, że tego pieska wymarzyły sobie dzieci i zmyślą o nich go adoptuje. Chciały koniecznie foksinkę. Na terenie przydomowym nie znajdowały się żadne klatki świadczące o jego pseudohodowllanych instynktach. Dom był pięknie usytułowany. Facet niezwykle serdeczny i miły. Na jakiej podstawie stwierdzić możnabyło, że sunia trafi do pseudo? Donvitow wielokrotnie próbował odwiedzić małą, a o nieudanych podejściach informował osobę odp. za adopcję, co mogło być istotnym sygnałem, ze coś jest nie tak. Osoba ta wiedziała na bieżąco jak się sprawa ma. I tyle. Quote
agata51 Posted June 3, 2009 Posted June 3, 2009 Jak mogę jej pomóc? Pozdrowienia od Egidy/Betki. Będzie dobrze. [IMG]http://img337.imageshack.us/img337/8724/e2wi7.jpg[/IMG] [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f85/przywiazali-na-przystanku-ze-zlamana-lapa-rzeszow-juz-w-swoim-domu-100642/index69.html[/URL] Terierki same z siebie tyle adrenaliny produkują, że od człowieka spokoju oczekują. Quote
sleepingbyday Posted June 3, 2009 Posted June 3, 2009 Helga i Ares, nie unoś się bez potrzeby. przecież nikt nie ma pretensji, a sytuację sobie wyjaśnialiśmy w róznych postach. pytanie zresztą było bez złośliwości, każdy by się zdziwił, ze osoba o tak duzym doświadczeniu została oszukana. to nie jest sugerowanie złych intencji, tylko prędzej zdziwienie grą tego gnoja. ani słowem nie wspomniano, ze emir jest coś winny (co by sugerowało całą fundację), jedynie donvitowai nawet nie w kontekście winy. więc nie doszukujmy się drugiego dna. nie wyobrażam sobie, żeby donvitow nie pluł sobie teraz w brodę - każdy ma poczucie winy w takiej sytuacji, myślę, ze donvitow bardziej ma sobie za złe, ze czegoś nie wyczuł, niż ktokolwiek na wątku. oczywiście, ze po fakcie zawsze człowiek myśli, ze mógł więcej, a kiszka, bo są ludzie grający idealnie i weź się powieś, a nie dasz rady wyczuć gnoja. nikt do nikogo nie ma pretensji, myslę, ze jedynie donvitow do siebie (ja bym miała), zresztą nieuzasadnione. Quote
Ra_dunia Posted June 3, 2009 Posted June 3, 2009 SBD - zgadzam się z Tobą w 100%. Ten przypadek uświadamia jak przebiegli potrafią być niektórzy :shake: Robiąc nawet 100 wizyt przedadopcyjnych nigdy, ale to nigdy nie ma się pewności, że wszystko się sprawdziło i pies idzie do dobrego domu, gdzie krzywda mu się nie stanie... A teraz Małej super dom bardzo potrzebny, żeby mogła dojść do siebie po tej traumie... Quote
enia Posted June 3, 2009 Posted June 3, 2009 Helga dziecko ogarnij się jesteś przewrażliwiona:roll: SBD nie wiesz kto podpisał z tym xxx umowę? co Ala planuje dalej zrobić z Norcią? Quote
sleepingbyday Posted June 3, 2009 Posted June 3, 2009 nie pamiętam, kto podpisywał, ale chyba pati. pati, tak było? na razie czekam na info od pisdz, co z norka, jej stanem i na zdjęcia. jak zwykle nosi go po okolicach, dostałam smsa, że nie ma go w biurze. norka do ali pójść nie może, bo była podebrana jej bezpośredniemu sąsiadowi. co tu kryć, norka potrzebuje ds. albo choc dt. spokojnego. cierpliwego. Quote
bonsai_88 Posted June 3, 2009 Posted June 3, 2009 [B]SBD [/B]powiedz mi czy wiesz jak sunia zachowuje się w stosunku do innych psów [suk!], kotów i dzieci... Quote
enia Posted June 3, 2009 Posted June 3, 2009 [quote name='sleepingbyday']nie pamiętam, kto podpisywał, ale chyba pati. pati, tak było? na razie czekam na info od pisdz, co z norka, jej stanem i na zdjęcia. jak zwykle nosi go po okolicach, dostałam smsa, że nie ma go w biurze. [B]norka do ali pójść nie może, bo była podebrana jej bezpośredniemu sąsiadowi.[/B] co tu kryć, norka potrzebuje ds. albo choc dt. spokojnego. cierpliwego.[/quote] Ja znam jej historię;) wiozłam ją do Wawy od Ali przecież.... trzeba jej zrobić super allegro wyróżnione-chętnie to zasponsoruję. Quote
enia Posted June 3, 2009 Posted June 3, 2009 [quote name='bonsai_88'][B]SBD [/B]powiedz mi czy wiesz jak sunia zachowuje się w stosunku do innych psów [suk!], kotów i dzieci...[/quote] pati pisała-chyba na starym wątku, że Norcia nie lubi kotów...... z psami i sukami było w hoteliku ok. zdaje sie, a co do dzieci to nie wiem.... Quote
bonsai_88 Posted June 3, 2009 Posted June 3, 2009 Kurczę, szkoda że sunia kotów nie toleruje :roll:... Quote
sleepingbyday Posted June 3, 2009 Posted June 3, 2009 bonsai - teraz sunia jest agresywna do wszystkich, niestety. czy wiem, co ci chodzi po głowie :razz:? jeśli się nie mylę, to byłoby super, ale nie wiem, czy to dobry pomysł. pati opowiadala, że norka, jak to terier, chciała rządzić u niej psami i ustrawiać je po kątach. do dzieci, olie pamiętam - ok. koty - źle, niestety. pewnie do przepracowania u kogoś zdolnego i obeznanego, ale jednak problem będzie. to jest terier, choc bez papierów :cool1:. Quote
bonsai_88 Posted June 3, 2009 Posted June 3, 2009 Dobrze się domyślasz, co mi po głowie chodzi :diabloti:... Z problemami typu "chce rządzić" może bym sobie dała radę, ale zdrowiem zwierzaka [bo przy starciu Bzik-pies, to jednak bardziej bym się o psa bała :evil_lol:] wolę nie ryzykować :shake:. Na dodatek, skoro sunia jest teraz agresywna do wszystkich to mogła by startować do Smoka, więc już kompletnie odpada :-(. Swoją drogą... Jaga u Orphi też miała zamiar rządzić prawda? To oświecę was, że do Orphi trafiła już utemperowana ze swoich zapędów :evil_lol:... Quote
enia Posted June 3, 2009 Posted June 3, 2009 znalazłam taki opis charakteru Norki: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/6-mies-sunia-foksterier-transport-na-juz-wawa-krakow-121343/index45.html[/URL] post 446...... Quote
Helga&Ares Posted June 3, 2009 Posted June 3, 2009 enia - nie mam ochoty ani czasu z tobą dyskutować. Wyszło głupio, oczywiście będziemy sobie to wyrzucać, bo sunię miało spotkać szczęście po tym wszystkim co przeszła w swoim króciutkim życiu. Jeśli będzie potrzebna jakakolwiek pomoc ogłoszeniowa, allegro - możecie uderzać. Quote
sleepingbyday Posted June 3, 2009 Posted June 3, 2009 helga, możesz zrobić allergo, masz konto? bo jest sponsor wyróznionego :loveu: :multi: Quote
sleepingbyday Posted June 3, 2009 Posted June 3, 2009 no ba! może byc jak najbardziej! to umówcie się z enią na załatwienie sponsorowania wyróżnienia. będzie to prawdziwa współpraca ponad podziałami :cool3:. posty skaczą, to odpowiedź do helgi poniżej. Quote
Helga&Ares Posted June 3, 2009 Posted June 3, 2009 [quote name='sleepingbyday']helga, możesz zrobić allergo, masz konto? bo jest sponsor wyróznionego :loveu: :multi:[/quote] Zrobię, ale dopiero w piątek, ok? Wcześniej nie dam rady, mam jeszcze inne aukcje do wyskrobania i rollup dla fundacji, ulotki. Może być? Quote
pati Posted June 3, 2009 Author Posted June 3, 2009 dziewczyny jezeli trzeba by zmienić tytuł piszcie na komorke ja rzadko bywac teraz jak sie ciepło zrobiło i dni są długie na internecie. Co to umowy adopcyjnej to podpisałam ją ja. Co do charakteru Norki u mnie nie tolerowała suk, nieznosiła kotów. Chciała trzymac prymi umiała o niego zawalczyć. W domu wybiegana spokojna, kanapowa sunia. NIGDY nie agresywna do ludzi!!! Ludzi kochała zawsze i wszędzie. Goni samochody, umie pokonać wysoki płot także tzreba miec te minimum 1.80 w gore. Na spacerach karna, na smyczy chodzi ładnie. Uwielbia piłeczke i aportowanie, bardzo chętna do pracy, nie wyjąca, nie szczekająca w domu. Umiała zachowac czystość. Quote
sleepingbyday Posted June 4, 2009 Posted June 4, 2009 pati dzięki za podsumowanie, sporo konkretnych info o norce mamy. ale nie od pisdz, czekam i zcekam na info :cool1: Quote
Ra_dunia Posted June 4, 2009 Posted June 4, 2009 Czyli dla Norki najlepiej dom bez innego zwierzaka. Oby taki się trafił... Quote
bonsai_88 Posted June 4, 2009 Posted June 4, 2009 [B]Pati [/B]dziękuję za opis charakteru suni... niestety wychodzi na to, że nie będę mogła jej wziąć na DT :-(. Niestety wolę nie ryzykować ranami całego zwierzyńca :roll:... Quote
sleepingbyday Posted June 4, 2009 Posted June 4, 2009 tak myslałam, ze biorąc pod uwagę birmę, to niesttey nie najlepszy pomysł. radunia - niekoniecznie bez zwierząt - samczyk moze byc. Quote
Dada Posted June 4, 2009 Posted June 4, 2009 Będę kombinować z domem dla suni, na pewno wśród znajomych, by była pewność, że nic jej się więcej nie stanie. Szkoda, że suczka agresywna do zwierząt, będzie dużo trudniej :shake: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.