Jump to content
Dogomania

Norka - czyżby szczęśliwe zakończenie?


pati

Recommended Posts

tula ja wpisalam faceta z imienia i nazwiska na czarne kwiatki i wpisze w dzialy psow mysliwskich/nie mialam tylko tel./adres jest- wies marszewo 1/kolo sremu-poznanskie/ to jego miejsce zamieszkania -psy wozi do kojcow do innej wsi do znajomego nie tak daleko.wizyty przedadopcyjne zalatwia w swoim domu w tym marszewie.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 609
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='enia']Donvitow jest z Emira- trudno uwierzyć ,że dał się nabrać temu facetowi.....
gdzie jest Norka teraz?[/quote]
Odczep się od Emira:angryy::angryy::angryy::angryy:

Prawda jest taka, że facet podczas rozmowy przedadopcyjnej odegrał swoją rolę idealnie, przychylnie patrząc na zasady samej adopcji, godząc się na sterylkę i wizyty kontrolne, wręcz zapraszał Donvitowa na odwiedziny. Opowiedział, że tego pieska wymarzyły sobie dzieci i zmyślą o nich go adoptuje. Chciały koniecznie foksinkę. Na terenie przydomowym nie znajdowały się żadne klatki świadczące o jego pseudohodowllanych instynktach. Dom był pięknie usytułowany. Facet niezwykle serdeczny i miły. Na jakiej podstawie stwierdzić możnabyło, że sunia trafi do pseudo?
Donvitow wielokrotnie próbował odwiedzić małą, a o nieudanych podejściach informował osobę odp. za adopcję, co mogło być istotnym sygnałem, ze coś jest nie tak. Osoba ta wiedziała na bieżąco jak się sprawa ma. I tyle.

Link to comment
Share on other sites

Jak mogę jej pomóc?

Pozdrowienia od Egidy/Betki. Będzie dobrze.


[IMG]http://img337.imageshack.us/img337/8724/e2wi7.jpg[/IMG]


[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f85/przywiazali-na-przystanku-ze-zlamana-lapa-rzeszow-juz-w-swoim-domu-100642/index69.html[/URL]

Terierki same z siebie tyle adrenaliny produkują, że od człowieka spokoju oczekują.

Link to comment
Share on other sites

Helga i Ares, nie unoś się bez potrzeby. przecież nikt nie ma pretensji, a sytuację sobie wyjaśnialiśmy w róznych postach. pytanie zresztą było bez złośliwości, każdy by się zdziwił, ze osoba o tak duzym doświadczeniu została oszukana. to nie jest sugerowanie złych intencji, tylko prędzej zdziwienie grą tego gnoja. ani słowem nie wspomniano, ze emir jest coś winny (co by sugerowało całą fundację), jedynie donvitowai nawet nie w kontekście winy. więc nie doszukujmy się drugiego dna.
nie wyobrażam sobie, żeby donvitow nie pluł sobie teraz w brodę - każdy ma poczucie winy w takiej sytuacji, myślę, ze donvitow bardziej ma sobie za złe, ze czegoś nie wyczuł, niż ktokolwiek na wątku. oczywiście, ze po fakcie zawsze człowiek myśli, ze mógł więcej, a kiszka, bo są ludzie grający idealnie i weź się powieś, a nie dasz rady wyczuć gnoja. nikt do nikogo nie ma pretensji, myslę, ze jedynie donvitow do siebie (ja bym miała), zresztą nieuzasadnione.

Link to comment
Share on other sites

SBD - zgadzam się z Tobą w 100%.
Ten przypadek uświadamia jak przebiegli potrafią być niektórzy :shake: Robiąc nawet 100 wizyt przedadopcyjnych nigdy, ale to nigdy nie ma się pewności, że wszystko się sprawdziło i pies idzie do dobrego domu, gdzie krzywda mu się nie stanie...
A teraz Małej super dom bardzo potrzebny, żeby mogła dojść do siebie po tej traumie...

Link to comment
Share on other sites

nie pamiętam, kto podpisywał, ale chyba pati. pati, tak było?

na razie czekam na info od pisdz, co z norka, jej stanem i na zdjęcia. jak zwykle nosi go po okolicach, dostałam smsa, że nie ma go w biurze.
norka do ali pójść nie może, bo była podebrana jej bezpośredniemu sąsiadowi.

co tu kryć, norka potrzebuje ds. albo choc dt. spokojnego. cierpliwego.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sleepingbyday']nie pamiętam, kto podpisywał, ale chyba pati. pati, tak było?

na razie czekam na info od pisdz, co z norka, jej stanem i na zdjęcia. jak zwykle nosi go po okolicach, dostałam smsa, że nie ma go w biurze.
[B]norka do ali pójść nie może, bo była podebrana jej bezpośredniemu sąsiadowi.[/B]

co tu kryć, norka potrzebuje ds. albo choc dt. spokojnego. cierpliwego.[/quote]
Ja znam jej historię;)
wiozłam ją do Wawy od Ali przecież....
trzeba jej zrobić super allegro wyróżnione-chętnie to zasponsoruję.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bonsai_88'][B]SBD [/B]powiedz mi czy wiesz jak sunia zachowuje się w stosunku do innych psów [suk!], kotów i dzieci...[/quote]
pati pisała-chyba na starym wątku, że Norcia nie lubi kotów......
z psami i sukami było w hoteliku ok. zdaje sie,
a co do dzieci to nie wiem....

Link to comment
Share on other sites

bonsai - teraz sunia jest agresywna do wszystkich, niestety.
czy wiem, co ci chodzi po głowie :razz:?
jeśli się nie mylę, to byłoby super, ale nie wiem, czy to dobry pomysł. pati opowiadala, że norka, jak to terier, chciała rządzić u niej psami i ustrawiać je po kątach. do dzieci, olie pamiętam - ok. koty - źle, niestety. pewnie do przepracowania u kogoś zdolnego i obeznanego, ale jednak problem będzie. to jest terier, choc bez papierów :cool1:.

Link to comment
Share on other sites

Dobrze się domyślasz, co mi po głowie chodzi :diabloti:...
Z problemami typu "chce rządzić" może bym sobie dała radę, ale zdrowiem zwierzaka [bo przy starciu Bzik-pies, to jednak bardziej bym się o psa bała :evil_lol:] wolę nie ryzykować :shake:. Na dodatek, skoro sunia jest teraz agresywna do wszystkich to mogła by startować do Smoka, więc już kompletnie odpada :-(.

Swoją drogą... Jaga u Orphi też miała zamiar rządzić prawda? To oświecę was, że do Orphi trafiła już utemperowana ze swoich zapędów :evil_lol:...

Link to comment
Share on other sites

enia - nie mam ochoty ani czasu z tobą dyskutować.

Wyszło głupio, oczywiście będziemy sobie to wyrzucać, bo sunię miało spotkać szczęście po tym wszystkim co przeszła w swoim króciutkim życiu.

Jeśli będzie potrzebna jakakolwiek pomoc ogłoszeniowa, allegro - możecie uderzać.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sleepingbyday']helga, możesz zrobić allergo, masz konto? bo jest sponsor wyróznionego :loveu: :multi:[/quote]

Zrobię, ale dopiero w piątek, ok?
Wcześniej nie dam rady, mam jeszcze inne aukcje do wyskrobania i rollup dla fundacji, ulotki. Może być?

Link to comment
Share on other sites

dziewczyny jezeli trzeba by zmienić tytuł piszcie na komorke ja rzadko bywac teraz jak sie ciepło zrobiło i dni są długie na internecie.

Co to umowy adopcyjnej to podpisałam ją ja.
Co do charakteru Norki u mnie nie tolerowała suk, nieznosiła kotów. Chciała trzymac prymi umiała o niego zawalczyć.
W domu wybiegana spokojna, kanapowa sunia. NIGDY nie agresywna do ludzi!!! Ludzi kochała zawsze i wszędzie. Goni samochody, umie pokonać wysoki płot także tzreba miec te minimum 1.80 w gore. Na spacerach karna, na smyczy chodzi ładnie. Uwielbia piłeczke i aportowanie, bardzo chętna do pracy, nie wyjąca, nie szczekająca w domu. Umiała zachowac czystość.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...