Bjuta Posted August 22, 2011 Author Share Posted August 22, 2011 moje ulubione gencjany. Ciut są za niebieskie na tym zdjęciu. W oryginale mają trochę fioletu w sobie. [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-UBpwME-ZEPQ/TlGBAHC4TrI/AAAAAAAARmU/VbUxFG7KYpo/P8152717.JPG[/IMG] To też z Rogaczy. Hrabia Filip jest wnoszony na wysokości. [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-3dQDzUg5c2w/TlGBnokBdBI/AAAAAAAARnU/F0naMuaZTgM/P8142638.JPG[/IMG] z Rogaczy widać Pieniny i na ogół Tatry, ale akurat nie było [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-hwksrFDmSYI/TlGAGhK1D2I/AAAAAAAARmI/QhP_zxbrhXg/P8142632.JPG[/IMG] Wataha wzbudza różne emocje na trasie... [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-vk3oD-Qr1SI/TlF_ZF7wGPI/AAAAAAAARl4/FoNJQnX_fmU/P8132571.JPG[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ingrid44 Posted August 22, 2011 Share Posted August 22, 2011 Napatrzec sie nie moge na te piekne widoki i usmiechniete pysie :) :) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beatkaa Posted August 23, 2011 Share Posted August 23, 2011 [URL="https://lh5.googleusercontent.com/-hwksrFDmSYI/TlGAGhK1D2I/AAAAAAAARmI/QhP_zxbrhXg/P8142632.JPG"]https://lh5.googleusercontent.com/-hwksrFDmSYI/TlGAGhK1D2I/AAAAAAAARmI/QhP_zxbrhXg/P8142632.JPG[/URL] :loveu::loveu::loveu::loveu: Bjutko kwitniesz w tych górach,widać,że pobyt służy :):):) a psiaki w swoim żywiole - takie tereny:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bjuta Posted August 24, 2011 Author Share Posted August 24, 2011 Dobrze nam tu dobrze,tylko deszczu nie ma od tak dawna, że zapasy wody dawno się skończyły... Żeby umyć zęby trzeba iść z butlami do źródełka kilometr... No ale psy są zawsze chętne żeby potowarzyszyć :) [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-00tN9vMFQwc/TlOxoBQIlRI/AAAAAAAARpM/vvt1JFgAxDo/P8182787.JPG[/IMG] jeśli się powtarzam z jakimiś zdjęciami, to przepraszam, bo trochę na ślepo wgrywam [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-SNleIzm0-9Y/TlOzNBN6jHI/AAAAAAAARpc/SqcEZYCdZYI/P8182792.JPG[/IMG] widoczek z podchodzenia na Rogacze [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-eQLRsSCo3oY/TlF_vv7cKcI/AAAAAAAARmA/MKquhwKn3IM/P8142614.JPG[/IMG] z Niemcowej [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-SdP6OZGrD5A/TlOuLRoGa2I/AAAAAAAARok/jE9NLyDIqys/P8142661.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-UTr84zsxRhQ/TlOutbGIosI/AAAAAAAARow/WBpZVj4oIpc/P8142664.JPG[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bjuta Posted August 24, 2011 Author Share Posted August 24, 2011 i jeszcze z Niemcowej [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-W3HAcSfWVLc/TlOtakU-JwI/AAAAAAAARog/hGObNQni2dg/P8142662.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-Ke50bWgtzu4/TlOu6RmevrI/AAAAAAAARo0/nblqnkr5GIA/P8142665.JPG[/IMG] po zejściu z Niemcowej na Młodów [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-c9nDhviXRO8/TlOwZac5sDI/AAAAAAAARo8/XTnNHnddX5o/P8142673.JPG[/IMG] A to widok spod mojej chałupki w stronę Niemcowej [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-Bn_c2eTJ6q0/TlO0mxzK0YI/AAAAAAAARpw/WhYW0WedSOU/P8202839.JPG[/IMG] a to w drugą stronę. [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-5duXjgFdQxk/TlOyrQ8yM2I/AAAAAAAARpY/iaX190PR3Vc/P8182797.JPG[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bjuta Posted August 24, 2011 Author Share Posted August 24, 2011 [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-5duXjgFdQxk/TlOyrQ8yM2I/AAAAAAAARpY/iaX190PR3Vc/P8182797.JPG[/IMG] zakład fryzjerski [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-5LfhwOAUdSM/TlOxZjmbR4I/AAAAAAAARpI/5r0YgvDLSwo/P8152712.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-E8m6UYuN4BA/TlF8wli2GQI/AAAAAAAARlc/g5vkXKEkuyQ/P8092414.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-N_pKMoXL5Y0/TlO1KpOPFoI/AAAAAAAARp4/ipznjUmj4zc/P8202850.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-BztHgXyMP_g/TlO6v_UD_mI/AAAAAAAARqI/z82DffNA5tY/P8202848.JPG[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted August 24, 2011 Share Posted August 24, 2011 Ależ tam cudnie !!!!!!!!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halbina Posted August 24, 2011 Share Posted August 24, 2011 Tak, niesposób nie zazdrościć Bjutce i jej rodzinie, w tym tej czworonożnej. Fajnie, że chociaż dzieli się wrażeniami i pozwala popodziwiać widoki! Wypoczywaj za nas też! Ale w końcu wracaj, bo tęsknimy już za Twoją aktywnością i obecnością! Pozdrów rodziców! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysia_ Posted August 24, 2011 Share Posted August 24, 2011 niesamowite, aż trudno uwierzyć, że są jeszcze u nas takie miejsca :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania > Posted August 25, 2011 Share Posted August 25, 2011 cudnie, aż chce się zrobić głęboki wdech! i najlepiej w tym samym momencie się tam teleportować :):):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bjuta Posted August 25, 2011 Author Share Posted August 25, 2011 Teleportacja to najlepsze rozwiązanie! :) Autem prawie 4 godziny się tłuczemy, a pociągiem ... siedem. No ale osy, brak wody, godzinka do sklepu w jedną stronę... No ale fakt. Wolimy tutaj niż w Katowicach... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halbina Posted August 25, 2011 Share Posted August 25, 2011 Bjutko, a u mnie jakie widoki, mówię Ci... zamieściłam na swoim wątku zdjęcia z... armagedonu remontowego... nie wiem, czy widzisz foty, ale jest na co popatrzeć... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bjuta Posted August 26, 2011 Author Share Posted August 26, 2011 Widziałam i podziwiam... Tutaj też zrywaliśmy podłogi, ale robił to były pan Filipka a myśmy tylko sprzątali. Rozmawialiśmy wczoraj z rodzinką o Sienie, że z tych wszystkich naszych psiaków, to Siena ma największe powody do odczuwania szczęścia. I faktycznie je widać! Siena czasem czeka aż odejdziemy gdzieś daleko, żeby gnać do nas w szaleńczym biegu. Ile ma radości z tej przestrzeni i swobody! Parę razy już zrolowała - bo tu w końcu teren nie równy, a ona rozwija zawrotne prędkości, no ale jak tu jej zabronić takiej ekspresji... Za tydzień wrócimy do miasta i zostanie jej dziesięciominutowy spacerek na skwerek... Oj biedna będzie bardzo. Nie miałam pojęcia ile to jest radości w posiadaniu zdrowego, młodego psa. Nuta dożyła 16 lat, więc tych kilka ostatnich to była staruszeczka. Heksa od razu do mnie trafiła z zaawansowaną chorobą nerek i chociaż wydawała mi się pełna energii w porównaniu z Nutą, to dopiero teraz wiem co to znaczy młody, zdrowy, silny pies. To naprawdę jest ogromna frajda! [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-hbqRmwORXtQ/TlO0FKqj4nI/AAAAAAAARpk/gyQg5eRw92w/P8202820.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-MzPvzyvD_AA/TlOyNIx5oEI/AAAAAAAARpQ/urprCXVWcMU/P8182793.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-Ii8cBeLLcAo/TlO1qGrvJUI/AAAAAAAARp8/yIefo4Jz5Fs/P8212858.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-Ek9UY_jfPvA/TlO0GVC5H7I/AAAAAAAARpo/W3Y1xFbYvss/P8182802.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-VeJcXh4HHVs/TlOyPH3qGcI/AAAAAAAARpU/qQEuXYBEa6Y/P8152724.JPG[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bjuta Posted August 26, 2011 Author Share Posted August 26, 2011 PO tych wczorajszych rozmowach o Sienie pomyślałam sobie, że gdyby Siena byłaby pierwszym naszym psem, to mogłaby wrócić z adopcji :oops: Mama wczoraj powiedziała, że się jej bardzo bała na początku, jak nie chciała wypuścić Mamy z jej własnego pokoju. No i tata mnie kiedyś wydzwaniał, bo w windzie mu wypadła smycz i bał się ją podnieść... Teraz to się z tego śmiejemy, ale początek był trudny. A jak weszła na stół u mojego TZta i wyjadła mu wszystkie orzeszki, po czym go "wyprosiła" z jego własnej kuchni. :evil_lol: Gdybyśmy nie mieli wprawy z wredną Nutką, to nie wiem czy byśmy nie spanikowali. A teraz Siena jest psem niemal idealnym. No niemal, bo atakuje turystów, nie gryzie, ale wyskakuje na nich z gębą i ludzie stoją przerażeni aż się nie dobiegnie i jej nie odciągnie. Jakoś nie umiemy z tym walczyć. Generalnie jest wspaniała i bardzo się sprawdza jako członek stada. Filipek ma z nią lepiej niż miał z Heksą. Wogóle dziwne mamy to stado nie wiadomo kto jest szefem. Czasem Rambo, czasem Filip. 50 kilogramowy Aspenek jest na szarym końcu... [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-ixhwnQShbo0/TlO173sUHwI/AAAAAAAARqA/c25Auafi0J8/P8202856.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-J4LwKSk0nzU/TlO0JnyhMVI/AAAAAAAARps/stAoc5o3WKs/P8202833.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-68fNlXDzB8w/TlOzm6aiO1I/AAAAAAAARvQ/EQb591v5VmI/s512/P8192808.JPG[/IMG] tego nie umiem odwrócić, ale wklejam, bo dawniej Aspenek był uważany w rodzinie za mordercę koni, a jak go olaliśmy, to biedak musiał 3 dni udawać, że nie widzi konia, który pracował mu przed nosem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halbina Posted August 26, 2011 Share Posted August 26, 2011 [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-auZrtnhN3bg/TlfseK64KgI/AAAAAAAAD2w/5LbL10VhSwY/P8192808.JPG[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bjuta Posted August 26, 2011 Author Share Posted August 26, 2011 Dziękuję Halbinko! Tak znacznie lepiej!! :) A z drugiej strony, to ten świat coraz częściej stoi na głowie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monika z Katowic Posted August 27, 2011 Share Posted August 27, 2011 [quote name='Bjuta'] Generalnie jest wspaniała i bardzo się sprawdza jako członek stada. Filipek ma z nią lepiej niż miał z Heksą. Wogóle dziwne mamy to stado nie wiadomo kto jest szefem. Czasem Rambo, czasem Filip. [B]50 kilogramowy Aspenek jest na szarym końcu[/B]... [/QUOTE] Ale nie daj się Aspenku! Walcz o miejsce szefa! :x Taka to sprawiedliwość, że ci najgrubsi zawsze są wypychani na szary koniec.:shake: Coś o tym wiem! :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania > Posted August 27, 2011 Share Posted August 27, 2011 niezłe to zdjęcie, ten koń taki nierzeczywisty, jakby się nagle objawił! Sienkę czeka ładny przeskok... cóż, będzie oczekiwać urlopu tak jak Ty ;) w zimie też tam jeździcie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bjuta Posted August 27, 2011 Author Share Posted August 27, 2011 Oj my nie. Moi rodzice jeszcze jak byli młodsi to jeździli zimą. Nawet na biwaki! Tata ma zdjęcie jak wystaje zimą z namiotu, wszędzie wokół śnieg, a spoconą twarz taty oblizuje jeleń... Wuj mu taką fotkę strzelił. Ale ja z bratem, to już jesteśmy cienkie bolki... Tu trzeba przyjechać z łopatą i z cztery godziny odkopywać drzwi... Raz tak przyjechaliśmy i mamy dość... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Syla Posted August 27, 2011 Share Posted August 27, 2011 Przecudne to zdjęcie z furą, konik do kompletu, a inne zdjęcia też śliczne.Jeździłam kiedyś w góry i chodziło się po nich.Na piechotkę, na Szyndzielnię i odpoczynek.Z Szyndzielni, przez przełęcz Karkoszczonka, do Chaty Wuja Toma.Następnego dnia dalej i aż na Równicę.Oj, nogi się czuło!!!!Takich tras było więcej, ale ta była, dla mnie, okropniście trudna, bo to był jeszcze maj i leżał śnieg, często, gęsto i tempo było spore. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ingrid44 Posted August 28, 2011 Share Posted August 28, 2011 Podziwiam piekne widoki i opowiesci Bjutki. Biedne psiaczki i ludzie beda musieli wrocic do Katowickiej rzeczywistosci. Moze pogoda dopisze i pojedziecie jeszcze w jesieni na kilka dni ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halbina Posted August 28, 2011 Share Posted August 28, 2011 [video=youtube;Dbc6MOVwh9Q]http://www.youtube.com/watch?v=Dbc6MOVwh9Q&feature=player_embedded[/video] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jotpeg Posted August 30, 2011 Share Posted August 30, 2011 wspaniale zdjecia!!! :crazyeye::loveu::loveu::crazyeye: nawet nie wiesz, jaka mi zrobilas przyjemnosc, Bjutko :loveu: siedze, co i rusz ogladam... wspominam... Beskid Sadecki jest uroczy!!! masz racje. w chatach, polozonych wyzej, jest klopot z woda. Na Niemcowej jest identycznie; chcesz sie umyc - zasuwaj do poidła/zrodelka ponizej (znacznie ponizej). Ale to wszystko nic, jak sie kocha gory i przyrode. po takim pobycie w naturze powrot do miasta - to jest dopiero wyzwanie, swietnie rozumiem i lacze sie w bolu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bjuta Posted August 31, 2011 Author Share Posted August 31, 2011 Najbardziej to mi zawsze brak tych stromizn. Jak Filip w Katowicach pierwszy raz pojechał do Parku Kościuszki, to biegał w te i we wte po tej narciarskiej górce! Już chyba zaczynają się domyślać, że coś będzie nie w porządku, bo powoli się już pakujemy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania > Posted August 31, 2011 Share Posted August 31, 2011 [quote name='Bjuta']Już chyba zaczynają się domyślać, że coś będzie nie w porządku, bo powoli się już pakujemy.[/QUOTE] biedne psiaki, no i Ty też, chociaż może już Ci trochę tęskno do cywilizacji? internet bez limitów :evil_lol: a jaka to przyjemność odkręcić kran i mieć zawsze wodę :) jak przyjechałam z takiej chaty, tylko że zimą, to moment odkręcenia grzejnika był czymś niezwykłym i niezapomnianym, a już nalanie pełnej wanny cieplej wody było uwieńczeniem trwającego cały wieczór błogostanu ahh... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.