majqa Posted January 8, 2009 Share Posted January 8, 2009 Ależ ktoś ma dar do pstrykania zdjęć. Ujęcia niesamowite!!! :-o :loveu: :loveu: :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted January 8, 2009 Author Share Posted January 8, 2009 Jestem pewna, że w Danusiowych cudosprawczych rękach, Plastuś pokaże rogi jak Zuzia u nas, po zaledwie paru dniach dobrobytu ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaP Posted January 8, 2009 Share Posted January 8, 2009 To tu jest ten tajemniczy jamnik, o którym wspomniałaś :lol:. A Zuzia...ach Zuzia...gdyby nie nasza desperacja i karczemne awantury w schronie, mogłaby siedzieć na kwarantannie do dziś... :angryy: Tak a propos TŻa Goni, to muszę przyznać, że wyjątkowo Jej się udał, więc chwalcie, chwalcie :lol:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka1234 Posted January 8, 2009 Share Posted January 8, 2009 Jesteśmy po wizycie w lecznicy,bianka rozmawiała z lekarzem telefonicznie jak lekarz z lekarzem:lol: wiec udzieli tu więcej fachowych informacji o stanie zdrowia Plastusia. Plastuś ma powiekszone serduszko,ogólnie odwodniony,wycieczony organizm i w pierwszej kolejnosci tym sie zajmiemy.Dostał zastrzyki i jutro również na nie idziemy. Mnie przerazaja jego łapki, opuszki palcow ma zdarte do krwi tak samo jak 3 pazurki.Sprawia mu to ból przy chodzenie i z ta ten jego nierówny chód. Ranki sa oczyszczone,mamy maści do smarowania i trzeba zaleczyć. Musi mieć jakieś szmaciane buciki do chodzenia by nie draznic i nie zanieczyszczać ranek,trzeba wiec cos uszyć. Wkleje pożniej fotki tych łapinek. Co do bułeczek to sie nie popisałam niestety:oops: a TZta to pilnuj Goniu,bo trafił Ci sie prawdziwy skarb a nie wysyłasz go tak na spotkania nie wiedzac z kim:eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted January 8, 2009 Author Share Posted January 8, 2009 [quote name='danka1234']Jesteśmy po wizycie w lecznicy,bianka rozmawiała z lekarzem telefonicznie jak lekarz z lekarzem:lol: wiec udzieli tu więcej fachowych informacji o stanie zdrowia Plastusia. Plastuś ma powiekszone serduszko,ogólnie odwodniony,wycieczony organizm i w pierwszej kolejnosci tym sie zajmiemy.Dostał zastrzyki i jutro również na nie idziemy. Mnie przerazaja jego łapki, opuszki palcow ma zdarte do krwi tak samo jak 3 pazurki.Sprawia mu to ból przy chodzenie i z ta ten jego nierówny chód. Ranki sa oczyszczone,mamy maści do smarowania i trzeba zaleczyć. Musi mieć jakieś szmaciane buciki do chodzenia by nie draznic i nie zanieczyszczać ranek,trzeba wiec cos uszyć. Wkleje pożniej fotki tych łapinek. [/quote] Danusiu, a ile on ma lat?? Łapkami się nie martw, wygoją się. Bardziej martwi mnie to serduszko...:roll: A płuca ma czyste? No i jak się sprawował i czy juz przestał piszczeć? Jaki masz z nim kontakt? [quote name='danka1234'] Co do bułeczek to sie nie popisałam niestety:oops: a TZta to pilnuj Goniu,bo trafił Ci sie prawdziwy skarb a nie wysyłasz go tak na spotkania nie wiedzac z kim:eviltong:[/quote] No już przestańcie pisać o tych skarbach i szczęściach, bo jeszcze tu wejdzie i się zbisurmani mi potem :mad::evil_lol: TZ jak wrócił, to dostał obiad i odsypia (bezsenną nockę, bo Bobo miał sra....kunię, i wczesny start. A może stres? W końcu wiózł nasz skarb i wiele kobiecych myśli było skierowanych w Jego stronę... Bał się chłopak skompromitować :evil_lol::diabloti::eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Erazm Posted January 8, 2009 Share Posted January 8, 2009 Odpadłam na fotkach:eviltong::eviltong::eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taxelina Posted January 8, 2009 Share Posted January 8, 2009 [url]http://images6.fotosik.pl/366/2f8a242df20119a1med.jpg[/url] Ale mina... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaP Posted January 8, 2009 Share Posted January 8, 2009 [quote name='deer_1987'][URL]http://images6.fotosik.pl/366/2f8a242df20119a1med.jpg[/URL] Ale mina...[/quote] No tak, Gonia już wtedy miała upodobanie do ras bojowych...zaczęła od pitjamnika, a skończyła na pitbullu :evil_lol:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bianka0 Posted January 8, 2009 Share Posted January 8, 2009 Witam. Danusia ma bardzo dobrą klinikę obok siebie i szczególne względy u szefa kliniki,który leczy jej pieski osobiście i zawsze po najniższych kosztach. Jast bardzo kontaktowy i nie udaje że wszystko wie co do stanu zdrowia psiaka od samego początku. Plastuś przebywał w bardzo złych warunkach od wielu lat,zrujnowane ciałko to nie jest efekt paru tygodni lub miesięcy.Ma powiększone serce i wadę serca(to co słyszała Danusia jako świst przy oddychaniu,to szmer zastawki z powodu wady).Jest bardzo odwodniony,ma znaczną anemię i wysoką leukocytozę.Dlatego przy tym wyniszczeniu organizmu dostał osłonowo antybiotyk.W płucach na razie w porządku,nie ma zapalenia.Łapki pozdzierane z naskórka prawdopodobnie z powodu uporczywego kopania betonu,żeby się wydostać z zagrody.No i oczywiście ząbki do naprawy,kiedy stanie solidnie na tych zdartych łapach. Możecie być dobrej myśli ,Danusia i dobry ,rozsądny weterynarz postawią go na nogi.Wet mówił że to był ostatni dzwonek ,w tym stanie wyniszczenia i w tych warunkach mógł nie przeżyć kolejnej doby. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaP Posted January 8, 2009 Share Posted January 8, 2009 Czy Plastuś jest z poznańskiego schroniska? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted January 8, 2009 Author Share Posted January 8, 2009 [quote name='bianka0'] Możecie być dobrej myśli ,Danusia i dobry ,rozsądny weterynarz postawią go na nogi.Wet mówił że to był ostatni dzwonek ,w tym stanie wyniszczenia i w tych warunkach mógł nie przeżyć kolejnej doby.[/quote] Dobrze, że zdążyliśmy, choć mam wyrzuty sumienia, że nie zabrałam go stamtąd już wczoraj :shake: Ile on ma lat? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted January 8, 2009 Author Share Posted January 8, 2009 [quote name='MonikaP']Czy Plastuś jest z poznańskiego schroniska?[/quote] Nie Plastuś jest z Gaju. Trafił tam parę dni temu... Jakie zatem życie miał przedtem?? :-( Oj Danusiu, czeka Cię wiele pracy i nerwów, zdaje się... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted January 8, 2009 Share Posted January 8, 2009 (...)[IMG]http://upload.miau.pl/3/165971.jpg[/IMG] Dziewczyny , te biedy są w elblaskim schronisku ! biedne , biedaki . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka1234 Posted January 8, 2009 Share Posted January 8, 2009 Latek ma około 7 na moje oko,dokładniej ustalimy póżniej,dzisiaj skupiliśmy sie na diagnozie.Jak jutro pojdziemy za zastrzyk to zapytam. O serduszku i płucach bianka0 pisała wiec przejde dale. Plastuś jest grzeczniutki ale boi sie jak wychodzę i wówczas piszczy. Lezy sobie w swoim łóżeczku,widac pasuje mu sie tam bo jak go położyłam na kanapie to poszedł z powrotem do siebie ale łapki go bola jak chodzi to mu tak wygodniej.Śpi zakamuflowany w kocyk jak Tofik,tylko ogonek wystaje.Jest przylepką,lubi jak sie go przytula i całuje i całuski oddaje również.To taka kochana maleńka istotka która waży 7,5kg. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka1234 Posted January 8, 2009 Share Posted January 8, 2009 nastepne bidule w potrzebie,dobrze ze choć ciepło maja bo grzenik tam widac tylko czy ciepły:-( I jeszcze kilka fotek Plastusia:loveu: [IMG]http://img80.imageshack.us/img80/2245/bild1504aa6.jpg[/IMG] [IMG]http://img228.imageshack.us/img228/3811/bild1508lm2.jpg[/IMG] [IMG]http://img228.imageshack.us/img228/8688/bild1513ty9.jpg[/IMG] tu te zdatre biedne łapiny; [IMG]http://img228.imageshack.us/img228/8382/bild1521gh0.jpg[/IMG] a tak Tofik dotrzymywał towarzystwa w podróży Plastusiowi:lol: [IMG]http://img228.imageshack.us/img228/4472/bild1510fe5.jpg[/IMG] odpoczywamy po dniu pełnym wrazen [IMG]http://img57.imageshack.us/img57/165/bild1518yg4.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted January 8, 2009 Author Share Posted January 8, 2009 Ale zapatulone :loveu: Danusiu, ja bym na te łapki, póki co, zrobiła opatrunki. Posmarowałabym te opuszki Bepanthenem Plus, na to położyłabym gazę jałową, i to obwiązałabym bandażem, najlepiej flexi, tak, żeby stworzył się lekki bucik. Na spacery te opatrunki można dodatkowo zabezpieczać woreczkami. Tak się składa, że po Pixie i teraz moim Bobolu stałam się ekspertem od ran i odleżyn. A ten patent sprawdza się najlepiej. (ale to tylko sugestia ;) ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaP Posted January 8, 2009 Share Posted January 8, 2009 Małgosia wie, że jestem na tym punkcie przeczulona, ale....czy on nie ma jakiejś wirusówki?...Te zaropiałe oczka i spękane, zdarte łapki...no dobrze, już nie marudzę :oops:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted January 8, 2009 Share Posted January 8, 2009 Aż mam łzy w oczach. On konał wczoraj i dlatego tak płakał. Danka zrób mi jeszcze ze dwa-trzy zdjęcia tych łapinek, podeślij zdjęcia będę robić cegłę na jamniki. Na spokojnie w weekend będę robić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka1234 Posted January 8, 2009 Share Posted January 8, 2009 Łapinki ma na razie oczyszczone i spryskane specjalnym preparatem,mamy specjalną maść do smarowania.To nie sa odleżyny tylko rany,widać musiał próbowć sie wydostać i drapał jakieś twarde podłoże czy coś tam.. Łapki smarujemy i zabezpieczamy a za wszelkie porady dla dobra Plastusia bedę tylko wdzięczna ;) Jutro mu uszyje buciki nieprzemakalne na spacery . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted January 8, 2009 Share Posted January 8, 2009 [quote name='danka1234']jasne ,mam nawed jeszcze parę fotek łapinek ale z ostrościa cos nie bardzo jak na tym które wkleiłam,dasz rade je poprawić czy zrobic nowe?[/quote] Jak ci sie uda zrobić nowe to dobrze jak nie to trudno powalcze z tymi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka1234 Posted January 8, 2009 Share Posted January 8, 2009 [quote name='Isadora7']Danka zrób mi jeszcze ze dwa-trzy zdjęcia tych łapinek, podeślij zdjęcia będę robić cegłę na jamniki. Na spokojnie w weekend będę robić.[/quote] jasne ,mam nawed jeszcze parę fotek łapinek ale z ostrościa cos nie bardzo jak na tym które wkleiłam,dasz rade je poprawić czy zrobic nowe? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka1234 Posted January 8, 2009 Share Posted January 8, 2009 [quote name='Isadora7']Jak ci sie uda zrobić nowe to dobrze jak nie to trudno powalcze z tymi.[/quote] jasne ze zrobie,co tylko potrzebujesz ,zaden problem;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka1234 Posted January 9, 2009 Share Posted January 9, 2009 witamy wszystkich zainteresowanych losem Plastusia :lol: nocka mineła spokojnie,Plastuś grzecznie spał :lol: pobudke zrobił o 5 rano :-o swiergotał jak wróbelek tłumacząc ze pora wyjsć na dworek. Ogólnie bardzo grzeczny ale bardzo pilnuje sie człowieka,chodzi krok w krok.Bardzo biadoli jak wyjde z domu mino że zostaje z Tofikiem. Tofik z kolei zaskoczony jego zachowaniem przestał wyć :evil_lol: Plastus nie zna schodów,wręcz sie ich boi,kuli sie i czeka. I pogonił dzisiaj listonasza :eviltong:który nam przyniósł kubraczki od taks :loveu: widać chłopak troche odzył:evil_lol:ogólnie ma się dobrze ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted January 9, 2009 Share Posted January 9, 2009 Pogonił listonosza? Trudno o lepszy znak! Plastusiu, jesteś swój chłop! :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 9, 2009 Share Posted January 9, 2009 ciesze sie z takiego obrotu sprawy! :loveu: Plastuś to cudne imię, a i jamnior godny tego miana! trzeba podpytać Basie0607 o te bidy, które pokazałam na zdjeciu :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.