Jump to content
Dogomania

OLKUSZ-obóz zagłady zwierząt-WYSLIJ LIST!!!!!


ARKA

Recommended Posts

[quote name='olgaj']Fundacja Pomagajmy Razem- Zwierzęta w Potrzebie moze przyjac do siebie pod opieke, jakas biede.
Wlasnie popatrzyłysmy z Ania na trase.
Czy ktos wie czy tam mozna sie wogole dostac i jak wyglada zabranie psa?[/quote]
olgaj zapytaj w tym drugim watku, my tu tylko sleeeemy listy.;) A tam sa dziewczeta co dzialają "wkolo" samego schronu;)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 2.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='ARKA']Soama a nie mozesz zabrac,w takim przypadku, jakiegos kociaka poprostu?[/quote]
Mam uczulenie na koty...:oops: :placz: w wakacje jak znalazłam takiego kilkutygodniowego i z nim non stop siedziałam, karmiłam nie miałam objawów. Ale teraz byłam na Święta u rodziny, mają olbrzymią kocicę, to 2 dni na oczy nie widziałam..:roll: już bym dawno jakiegoś miała..
A szczeniaki w jakim stanie są ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Frotka']Szanowna Pani,
Proszę o podanie przez pw Pani imienia, nazwiska, stanowiska służbowego oraz instytucji w imieniu której Pani występuje. Żadna z założonych przez nas spraw nie została umorzona. Z tego co mi wiadomo oprócz KTOZ nikt inny nie zakładał spraw związanych z funkcjonowaniem tego schroniska więc nie wiem o jakich umorzeniach Pani pisze. Posiadane dokumenty przekazaliśmy organom ścigania. Jako dziennikarz powinna Pani wiedzieć, że w takiej sytuacji podmiotem kompetentnym do udzielenia informacji jest Dział Prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji, ktory udostępni Pani te inforamcje, ktorych udzielnie nie zaszkodzi postępowaniu.



Nie jestem pracownikiem KTOZ ale chętnie zweryfikuję Pani osobę.[/quote]

[COLOR=black][FONT=Verdana]Szanowna Pani[/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]Dane zostały wysłane zgodnie z życzeniem. Proszę mnie nie pouczać gdzie szukać informacji, proszę sobie wyobrazić, że nawet posiadam i dość często korzystam z numeru telefonu komórkowego rzecznika KWP w Krakowie. Niemniej w tej sprawie odesłano mnie do prokuratury rejonowej w Olkuszu, która prowadziła sprawę. Informację o jej umorzeniu (w czerwcu br.) przekazał mi prokurator rejonowy Wiesław Zięba. Przeprowadziłam z nim długą rozmowę telefoniczną, w czasie której zrobiłam sporo notatek. Prokurator Zięba stwierdził m.in., że KTOZ nie odwołał się od tego umorzenia co od początku wydało mi się dziwne. Co prawda z góry poinformował, że nie on prowadził sprawę, ale opiera się na dokumentach, które przygotował do rozmowy ze mną, gdyż dzień wczesniej poprosiłam o nią informując jaki będziej jej temat.[/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]Proszę wybaczyć, ale prokurator rejonowy jest dla mnie wystarczająco kompetentnym źródłem, stąd pozwalam sobie przytoczyć taką informację i dlatego jestem bardzo zaskoczona twierdzeniem, że doniesienie KTOZ-u trwa i ma się dobrze.[/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]Prok. Zięba także spisywał moje dane, więc jeżeli nie pamięta samej rozmowy to na pewno ma notatkę, że takowa się odbyła.[/FONT][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny - bardzo, bardzo Was proszę - nie jeżcie się, nie obrażajcie bo to szkodzi sprawie.
Frotko - każdy kij ma dwa końce a każdą sprawę można oglądać z różnych stron i być może Twój ogląd sprawy nie jest doskonały...
Jak się zaczniemy kłócić to Pałka się ucieszy bo mu to pozwoli dalej czerpać korzyści z gehenny zwierząt, przecież nie po to tu jesteśmy ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ewa i flatki']Dziewczyny - bardzo, bardzo Was proszę - nie jeżcie się, nie obrażajcie bo to szkodzi sprawie.
Frotko - każdy kij ma dwa końce a każdą sprawę można oglądać z różnych stron i być może Twój ogląd sprawy nie jest doskonały...
Jak się zaczniemy kłócić to Pałka się ucieszy bo mu to pozwoli dalej czerpać korzyści z gehenny zwierząt, przecież nie po to tu jesteśmy ?[/quote]

Ja tak samo uważam, trzeba odłożyć na bok zwady i inne, a współpracować. Dla tych zwierzaków każdy dzień się liczy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dana']Jestem wstrząśnięta.....przecież mamy XXI wiek ! Są kontrole i instytucje które odpowiadają za tą sytuację - gdzie one są ? :diabloti::mad::diabloti: :mad: Rozumiem że chodzi o odbieranie wynagrodzeń a nie o wypełnianie zobowiązań w pracy ale...jak daleko to sięga ...przeraża mnie to ! :mad::diabloti::mad::diabloti::mad:[/quote]
To jest bandyctwo w biały dzień, jestem wstrząśnięta.:shake:Mam nadzieję,że może po tych petycjach pojawia się kontrole i zobaczą co tam naprawdę jest.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='__Lara']Ja tak samo uważam, trzeba odłożyć na bok zwady i inne, a współpracować. Dla tych zwierzaków każdy dzień się liczy.[/quote]

[COLOR=black][FONT=Verdana]Oczywiście, że tak. I osoby które mnie znają wiedzą, że nie szukam przecież korzyści dla siebie babrząc się w tym "miłym" temacie:roll: Nie wiem po co od razu taki atak, chyba najpierw lepiej było wyjaśnić wątpliwości. No ale przedstawiciele instytucji i urzędów wszelakich tak mają - zwłaszcza w stosunku do tych dziennikarzy, którzy nie robią laurkowej roboty. Bo u nich nie można wystąpić w programach, w których wolontariuszom pokazującym psy wyrwane z Olkusza nie wolno głośno powiedzieć skąd one są, więc mówi się co najwyżej o "pewnym pseudoschronisku w Małopolsce":shake:[/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]Jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś pytania, uwagi albo wątpliwości bardzo proszę pisać – choćby na pw, przekłamania i niezamierzone błędy mogą się przecież przytrafić każdemu, starajmy się to wyłapywać jak najszybciej. Dzisiejszy dzień bardzo dużo wniósł w temacie, pojawiło się dużo nowych informacji i z tego jestem bardzo zadowolona. Chociaż też zmęczona i mało konstruktywnie już myślę, jutro postaram się to poukładać, siąść nad scenariuszem i zastanowić co jeszcze można zrobić.[/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]Wielkie dzięki dla ARKI, że to ruszyła:loveu: Jednak co Dogomaniacy to Dogomaniacy:evil_lol: Szacunek![/FONT][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='weronika1']To jest bandyctwo w biały dzień, jestem wstrząśnięta.:shake:Mam nadzieję,że może po tych petycjach pojawia się kontrole i zobaczą co tam naprawdę jest.[/quote]

Bandyctwo to chyba najlepsze określenie. Mnie skręca i w głowie się nie mieści kiedy człowiek wydaje nieraz ostatnie pieniądze przed wypłatą, szczypie się czy kupić karmę tańszą a więcej, czy też droższą a mniej, płaszczy się u weta o ulgowe (finansowo) traktowanie zwierzaka, żebrze na allegro o parę groszy, a taki pałka zgarnia gigantyczną przeznaczoną właśnie na te zwierzaki kasę, buduje kolejne domy, rozbija się furami i śmieje wszystkim w nos:angryy:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ARKA']Soama a nie mozesz zabrac,w takim przypadku, jakiegos kociaka poprostu?[/quote]

Kurde... Kociny... Szczenięta... Cholera mnie bierze...
Zazwyczaj (nie mając możliwości b.konkretnej pomocy... niestety posiadam tylko jedno niewielkie mieszkanie i już jest zapełnione...) raczej w tak duże akcje się nie angażuję.
Jednak... [B]Tym razem Arko[/B], chyba będę starała się jakoś (w miarę możliwości) pomagać (oczywiście nie tylko sama...).
Moje propozycje ewentualnych działań podam telefonicznie (chyba lepiej i szybciej), tylko jakie godziny kontaktu tel. muszę wiedzieć... By Ci nie przeszkodzić.

[B]Kinya [/B]- dały do myślenia Twoje wypowiedzi... I bardzo bym chciała "wiedzieć więcej...")

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Morgan:-)'][I]Cytat:[/I]
[I]"Padłe zwierzęta są zakopywane w okolicy schroniska. Jest to praktyka absolutnie niedopuszczalna, zwłaszcza, że [COLOR=red]kontrola wykazała występowanie na terenie schroniska nieizolowanych poważnie chorych (np. na nużycę) psów. W ocenie inspektorów stanowi to poważne zagrożenie epidemiologiczne dla ludzi i innych zwierząt."[/COLOR][/I]

[I][COLOR=black]Ktoś tu mówił, że tylko wścieklizna uznawana jest za chorobę zakaźną groźną dla otoczenia. Czy aby napewno??:p[/COLOR][/I][/quote]


Wlasnie przebijam sie przez ten watek .
Zagrozeniem epidemiologicznym jest nie tylko wscieklizna .Martwych zwierzat nie wolno im zakopywac w okolicy schroniska .Te zwierzeta musza byc utylizowane .Rozkladajace sie te martwe zwierzeta niestety zagrazaja nawet wode gruntowa .Zgloscie sprawe do sanepidu .Podkreccie okoliczna ludnosc ,ze ten dziad zatruwa ich wode ,zobaczycie jaka bedzie reakcja .
( moja mama w sanepidzie pracowala ,dlatego wiem ;))

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...