Jump to content
Dogomania

Puchaty piesek Norek szuka domku stałego.W-wa


anetek100

Recommended Posts

  • Replies 377
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='żabusia']Psiunek od kilku dni jest już u Tosi mamy bo budowa się skończyła i oddali pieska.[/quote]

No to nareszcie. Trzeba to wpisać w tytule, żeby emocji nie budzić. Może jak zabezpieczony a Tosia nie ma teraz głowy do prowadzenia wątku to zawiesić poszukiwania, bo to tylko zniechęca ludzi jak dodzwonić się nie mogą i robi złą opinię dogomani, że ludzie tu niepoważni.

Link to comment
Share on other sites

Wanda!
Pilne poszukiwanie choćby DT dla tego maluszka z budowy,jest na prośbę,a wręcz apel błagalny Tosi,bo wzięła go do przytuliska mamy,a ten puchaty szkrab jest niegrzeczny i nie zgadza się z innymi psami!:-(
Tosia w obawie o jego zdrowie,a może życie,bardzo prosi o znalezienie mu szybko domku,choćby tymczasowego!
Myślę,że chętni na niego dodzwonią się choc do mamy Tosi,bo Tosia zazwyczaj nie odbiera tel.:shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='epe']Wanda!
Pilne poszukiwanie choćby DT dla tego maluszka z budowy,jest na prośbę,a wręcz apel błagalny Tosi,bo wzięła go do przytuliska mamy,a ten puchaty szkrab jest niegrzeczny i nie zgadza się z innymi psami!:-(
Tosia w obawie o jego zdrowie,a może życie,bardzo prosi o znalezienie mu szybko domku,choćby tymczasowego!
Myślę,że chętni na niego dodzwonią się choc do mamy Tosi,bo Tosia zazwyczaj nie odbiera tel.:shake:[/quote]

Tosia zajmuje się układaniem psów i jak pisała z dobrym skutkiem. U mnie wprawdzie jedna sunia przedwczoraj pojechała do domu, ale została mi sunia problematyczna no i moich własnych kilka. Z psami pracuję intuicyjnie nie mam żadnego przygotowania do radzenia sobie z różnymi trudnymi sytuacjami.

Link to comment
Share on other sites

Pani Wando jesli chodzi o Dajtusie to Tosia chciala i nadal w razie czego oczywiscie proponuje miejsce dla niej u siebie(ale jak mowie w razie czego),gdyz zna jej historie,ja od niej pieska wzielam,ona tez chce mnie pomoc i suni.Uratowalaby kazde stworzenie jednak kolejny samiec w jej gromadce to ryzyko kolejnej awantury.Przytulisko prowadzi jej Mama z majaca juz coraz mniej sily Babcia,zatem psie klotnie to jednak w takiej sytuacji problem.Tosia ma tez duzo problemow,stara sie jakos pomagac Babci i Mamie ma swoje jesczze klopoty.Dlatego ja staram sie jej pomoc.10 minut wygospodarowac owszem mozna,jednak Tosia nie ma non stop dostepu do neta.Na gg ze mna juz tez nie rozmawia tak jak kiedys.Trzeba dzwonic.Takze prosze to zrozumiec.Co do pieskow to jak mowie najlepeij z jej mama bo to ona daje znak Tosi,ma kontakty z potenjalnymi osobami ktore bezposrednio pomagaja lub chca adoptowac.Takze Tosia to bardziej sie zajmuje ogloszeniami,informowaniem dalej.Ale najwazniejsze by piesek znalazl domek.Wiec najlepiej numer do Mamy Tosi umiesci jako pierwszy a Tosi numer awaryjnie.

Link to comment
Share on other sites

Norek nadal u Mamy Tosi2.Już się nie boi.Okazał się bardzo zrównoważonym,spokojnym i miłym peiskiem.Jest jak to mówi Pani Ewa wciąż uśmiechnięty.Trzeba znaleźć mu domek,gdyz ostatnio sporo samców się w przytulisku pojawiło(w tym dorastający amstaff) i trzeba szukać domków.Na wątku Łomianek z mojego podpisu wkleję nowe wątki piesków co są u Mamy Tosi2.Była ostatniosunia z pięcioma szczeniętami,które pijany chłop chciał zabić widłami.Nają jechać do Niemiec.Jutro będzie kolejna interwencja,także naprawdę ciężko już z tymi adopcjami w przytulisku.

a oto bohater nasz:):)
[IMG]http://i43.tinypic.com/nmkapt.jpg[/IMG]

[IMG]http://i44.tinypic.com/ajlaqe.jpg[/IMG]

[IMG]http://i41.tinypic.com/v2qyoo.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

klatka prawdopodobnie dla przewozu lub chwilowego oddzielenia od samcow,ale piesek biega luzem po domku.To pewnie chwilowo bylo.Poza tym Pani Wando,Pani tez potzrebowala klatki dla Dajtusi,wiec pewnie z podobnych powodow.Teraz biega juz bezpieczny po domku.Najwazniejsze ze ma dt i czeka na adopcje.Trzeba mu znalezc domek.Jest podobno bardzo sympatyczny.Poczatkowo bardzo sie bal,byl nie ufny,teraz to inny psiak:):)

Link to comment
Share on other sites

Śliczny nasz maluszek-kłębuszek!:loveu:
Przypominam,że psina dalej na allegro wśród innych potrzebujących:
[url=http://www.allegro.pl/item539456782_cuda_w_typie_maltanczyk_west_pudel_czekaja.html]Cuda jak west york sznaucer pudel itp. CZEKAJĄ !! (539456782) - Aukcje internetowe Allegro[/url]
Napewno nikt nie pytał o niego?
Gdzie ci ludzie mają oczy? A Tosia daje psy do adopcji,dobrze sprawdzonych oczywiście,do Niemiec?
Ja już wstępnie kontaktowałam się z jedną ,bardzo odpowiedzialną osobą,ale to Tosia lub jej mama musiałyby rozmawiać,bo trzeba powiedzieć o psie wszystko co się o jego zachowaniu wie!
Adopcje w jej wykonaniu są 100% pewne,że dom odpowiedni i pies jest bezpieczny!

Link to comment
Share on other sites

zgadzam sie w stu procentach...Tosia i jej Mama zawsze skrupulatnie sprawdzaja a potem wybieraja domek ten najlepszy najodpowiedniejszy.Maja pieskow ok.30 - teraz juz pewnie wiecej - wiec do kazdego na pewno sie przywiazuja i chca jak najlepiej.Co do Niemiec,to kilka adopcji bylo do tego kraju,moze Norek bedzie niedlugo gotowy do podrozy,ale ja to se moge mowic..proponuje kontakt z Tosi Mama
501 147 350.Ona zawsze odbiera.Trzeba jedynie troche poczekac,gdyz wiadomo psiakow sporo w domku,kazdym sie trzeba zajac,moze nie zawsze od razu odebrac.Bardzo mila osoba.Ona zajmuje sie psiakami wiec na pewno wie wiecej niz Tosia.
aha niestety nikt sie nie doezwal...malo jest telefonow,adopcje stoja :(
nawet piekny,młody,zdrowy i zrownowazony husky u nich jest i tez szczescia nie ma.fajne sa te psiaki.Widzialam wsyzstkie.maja wspaniala opieke,jduzo czulosci i cieply kacik,jednak najlepiej by kazde mialo swoj wlasny,kochajacy domek.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='anetek100']Poza tym Pani Wando,Pani tez potzrebowala klatki dla Dajtusi,wiec pewnie z podobnych powodow. :):)[/quote]

Dajtusia niszczyła, zresztą i dalej niszczy może trochę mniej a możne po prostu juz co bardziej wartościowe to zniszczyła więc nieco mniej straty się odczuwa.Ktoś na wątku podsunął taki pomysł z klatką i ja go rozważałam za co bardzo przez Tosię zostałam skrytykowana. Stąd moje ździwienie, dlaczego ten siedzi w klatce. Widocznie łatwiej jest krytykowac kogoś.

Link to comment
Share on other sites

Tosia,a widze ze jest na nia Pani wyjatkowo cieta, byla przeciwna klatce ze wzgledu na to ze Dajtka potrzebowala kontaktu z czlowiekiem,jest nieufna,boi sie gwaltownych ruchow wiec chodzilo o to by nie byla w klatce a jak najwiecej z czlowiekiem.W klatce tylko po to by podczas Pani nieobecnosci nie niszczyla itp.I powtarzam.W klatce u Tosi Mamy sa trzymane jedynie tymczasowo matki ze szczenietami bezposrednio odebrane - pozniej oczywiscie w osobnym pomieszczeniu.Wiec klatka to chwilowa,w ramach bezpieczenstwa pieska, droga transportu i chwilowego przetrzymania,by oswoic z otoczeniem a nie rzucac na gleboka wode do innych pieskow,ktore po domu chodza swobodnie.A jest ich ok.30.Bylam tam i wiem ze pieski chodza sobie wszedzie.Po domku po podworku a nie w klatce.A przeciez klatka nawet przez chwilunie w cieplym domku i dobrym jedzeniem jest sto razy lepsza niz budowa,krotki lancuch i zepsute jedzenie.Uwazam ze nie rozmawiajmy juz na temat klatek na watku.PIESEK POTRZEBUJE DOMKU.I TERAZ TO JEST NAJWAZNIEJSZE.

Link to comment
Share on other sites

budowy juz nie ma zwinela sie.Dlatego Norek musial pilnie gdzies zostac ulokowany.Do Tosi zadzwonila Pani z placzem ktora sie opiekowala choc troche Norkiem noszac jedzenie i mowi ze firma zwija manatki a pieska zostawiaja:(teraz juz sie oswaja u Tosi Mamy w przytulisku.Miejmy nadzieje,ze gdzie indziej nie bedzie juz brala tego typu pieskow,a najlepiej zadnego:mad:

Link to comment
Share on other sites

Czy naprawdę nikt o niego nie dzwonił z tego allegro,na którym jest,poprzez ten wątek:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f97/szansa-dla-czworonogow-z-calej-polski-duzy-odzew-128017/[/URL]
Już tyle psiaków z tego wątku znalazło domki,aż mi się nie chce wierzyć,że nikt o takiego małego,puchatego misia nie pytał!:crazyeye:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...