bobernh Posted August 19, 2009 Share Posted August 19, 2009 [quote name='pinkmoon']Każdy pies wymaga codziennych spacerów :roll: Przynajmniej jeśli myślisz o kupnie szczeniaka; jeśli nie chcesz mieć demolki w domu to rozładowanie jego energii spacerami i zabawą przez najbliższe parę lat będzie konieczne w duużych dawkach.[/quote] Oczywiście zdaje sobie z tego sprawę. Chodziło mi o to, że beagle'ów z tego co czytałem naprawdę trudno zmęczyć w porównaniu do innych psów. (; Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pinkmoon Posted August 19, 2009 Share Posted August 19, 2009 Ok, to może tak - ile czasu możesz dziennie poświęcić na aktywne spacery z psem? Pytam, bo wiem że "dlugi spacer" to pojęcie względne i dla różnych ludzi może oznaczać zupełnie co innego ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vege* Posted August 20, 2009 Share Posted August 20, 2009 [B]marta23t[/B] do adopcji był czarny albo biszkoptowy labrador z rod. już nei pamiętam jaki kolor [URL="http://www.labradory.info/viewforum.php?f=52"]Labradory.info :: Zobacz Forum - Labradory w potrzebie[/URL] na tej stronie widziałam kiedyś, ludzie często oddają psy bez rod, ale trafiają się też, że oddają z rod. teraz jest owczarek niemiecki na gumtree do oddania z rod. jak się cierpliwie i pomału czegoś szuka to się wszystko znajdzie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bobernh Posted August 20, 2009 Share Posted August 20, 2009 Ok :) Na spacery myślałem aby przeznaczyć około 2 godziny, chociaż w domu są trzy osoby, które mogą wychodzić z psem więc czas nie jest specjalnym problemem. Generalnie chodziło mi o to, że w mojej okolicy nie mam na tyle bezpiecznego miejsca aby tak ruchliwy pies jak beagle był w stanie się wybiegać bez ryzyka, że wyczuje jakiś trop i wpadnie pod nadjeżdżający samochód. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vege* Posted August 20, 2009 Share Posted August 20, 2009 a jak duże masz mieszkanie? i czy to twój pierwszy pies? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bobernh Posted August 20, 2009 Share Posted August 20, 2009 Pies pierwszy, chociaż mój tata miał w swoim życiu kilka i zawsze podkreśla to, że bardzo kocha psy. Ja natomiast, z psami mam pewne 'obycie', gdyż bardzo dużo pomagam ciotce która ma psa, teraz kiedy jest po operacji stawu biodrowego, szczególnie. W mojej rodzinie jest dużo psów i 'chcąc nie chcąc' często załapywałem się na opiekę nad ich czworonogami. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted August 20, 2009 Share Posted August 20, 2009 2 godziny dziennie dla jakiegolwiek psa, moze poza tymi z grupy 9, zakladajac, ze kupisz szczeniaka, to bedzie za malo. Najpierw ustal, czy masz mozliwosc wybrania sie z psem na teren, gdzie mozna cwiczyc, szkolic go, puscic na lince/luzem bezpiecznie, przynajmniej raz dziennie? Dlaej, nauka mlodego psa bedzie owocowala przez lata, wiec warto przewidziec kilka godzin dziennie poswiecone na prace z nim, szkolenie w domu i poza domem, socjalizacje z miastem, ludzmi, rowerami, zwierzetami, jazda rozna komunikacja itp. Tu masz krotka obsluge szczeniaka, popatrz: [url=http://www.owczarek.pl/zofia/journal/default.asp]Owczarek.pl - Szczeniak w domu - Blog Zofii[/url] Wybiegac, zmeczyc psa tez da sie przy rowerze, na lince, biegajac z nim, nie chodzi o to, zeby pies sam sie wyspacerowal ;). Jesli bedziesz mial takie mozliwosci, to moze np. pinczer sredni? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aina155 Posted August 20, 2009 Share Posted August 20, 2009 Polecam nauke aportu oraz, wlasnie, bieganie przy rowerze. Bardzo pomocne jesli chodzi o wymordowanie kundla ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evel Posted August 20, 2009 Share Posted August 20, 2009 Tomaszu, może pinczer średni (mniej znany "kuzyn" dobermana ;)) albo sznaucer średni? Tego drugiego trzeba co jakiś czas trymować. Hm, a collie? Chyba odznaczają się jednak mniejszą aktywnością niż flaty itp.? Skoro myślałeś o ONku - jest Biały Owczarek Szwajcarski, mniej zniszczona rasa niż ONek. Ale obydwie potrzebują pracy. Może coraz popularniejszy hiszpański pies dowodny? To tylko luźne wskazówki, sam musisz trafić na swój typ psa. Pamiętaj tylko, że mając jakiegokolwiek psa będziecie musieli z rodzinką znaleźć czas na naukę i zabawę no i na zwykłe wybieganie np. za piłką też. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wredotka4 Posted August 20, 2009 Share Posted August 20, 2009 Nie wiem skąd jesteś,ale w poznańskim schronisku dla zwierząt przy ul.Bukowskiej,jakiś miesiąc temu był czarny labrador.Niestety nie wiem czy pies czy suczka itp.ponieważ szukałam małego gabarytami psiaka dla mojej mamy i skupiłam się na tym. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vege* Posted August 20, 2009 Share Posted August 20, 2009 Shar-pei się świetnie nadaje do mieszkania, jest mało ruchliwy, żeby usłyszeć jak szczeka to graniczy z cudem :lol: kocha inne zwierzaki i dzieci, jest raczej średni (ok 23-26 kg) ale niestety ma trochę tzw 'kocią naturę' i jest niezależny więc jego szkolenie musi trochę potrwać i trzeba być przy tym cierpliwym strasznie. Mój wujek ma shar-pei z rod. i się strasznie słucha mojego wujka (shar-pei jest taki, ze wybiera sobie w rodzinie jedną osobę, której bezgranicznie słucha, ale resztę rodziny też bardzo kocha i każdego toleruje) jak będziesz chciał się jeszcze czegoś o ShP dowiedzieć to pisz. :);) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dzodzo Posted August 20, 2009 Share Posted August 20, 2009 serdecznie polecam nawiazanie kontaktu z hodowcami labradorow rodowodowych, sama tak zrobilam poszukując rodowodowego szczeniaka dobermana "na kanapę" czyli niewystawowego i szanujaca sie hodowla sprzedaje takie szczenie za pol ceny psa "pełnowartosciowego".Wada mojej suni bylo to ze nie urosl jej jeden z siekaczy, czyli żadna wada jak dla mnie a wystawiac nie wolno. nie wiem jak sie ksztaltuja ceny labradorow, u dobermanow sa wysokie, koszt szczeniecia z rodowodem to od 2-2,5 do 3 tys nawet. a puenta jest taka, ze przed moim odbiorem ten brakujący ząbek jednak wyrosl ale hodowca honorowo sprzedal mi suczkę za ustalone 1/2 ceny:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
***kas Posted August 20, 2009 Share Posted August 20, 2009 zasadniczo w hodowlach nie płaci się całej ceny od razu. Wpłaca się zaliczkę przy rezerwacji szczenięcia, potem można wpłacić cześć pieniążków przy odwiedzinach, no a następne przy odbiorze. ja osobiście, nie radziła bym się spieszyć z wyborem psiaka i hodowli, to jest wybór na kilkanaście lat, musi byc przemyslany, i rozsądny. Nie wyobrazam sobie kupienia psa z hodowli w której nie byłam, nie widzialam osobiście rodziców, nie spotkałam sie z hodowca. wiem jak to jest jak się traci pieska, z reszta większość dogomaniaków wie, ale pośpiech , bo MI brakuje psa w domu, nie jest dobrym rozwiązaniem. Ludzie czasami czekają latami na swojego wymarzonego szczeniaka, wiec kilka miesięcy różnicy na pewno nie zaszkodzi, ba! można pieniądze zbierać w czasie oczekiwania, średnio te 300zł o których pisałaś powiedzmy 6 miesięcy i mamy 1800zł :)--->pełnowartościowy labek z dobrej hodowli. Sumując pospiech jest złym doradcą :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elusiaz Posted August 20, 2009 Share Posted August 20, 2009 Bardzo dziękuję za wszystkie podpowiedzi,wiadomości na priv i zainteresowanie ;) :kiss_2: Zabieram się więc za wielkie poszukiwania ,dam znać jak mi idzie ;):Dog_run: Póki co idzie kiepsko...dostałam odpowiedzi ze wszystkich hodowli,ale jakie... "nie sprzedajemy szczeniąt na raty,to nie lodówka"... "poniżej 1500zł nikt przy zdrowych zmysłach labradora Pani nie sprzeda"... "Nie miewamy psów niewystawowych,wszystkie są doskonałe"... No cóż,nie poddam się ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elusiaz Posted August 20, 2009 Share Posted August 20, 2009 [quote] wiem jak to jest jak się traci pieska, z reszta większość dogomaniaków wie, ale pośpiech , bo MI brakuje psa w domu, nie jest dobrym rozwiązaniem. Ludzie czasami czekają latami na swojego wymarzonego szczeniaka, wiec kilka miesięcy różnicy na pewno nie zaszkodzi, ba! można pieniądze zbierać w czasie oczekiwania, średnio te 300zł o których pisałaś powiedzmy 6 miesięcy i mamy 1800zł :smile:--->pełnowartościowy labek z dobrej hodowli. Sumując pospiech jest złym doradcą :smile: [/quote]Wiem wiem,święta racja,zgadzam się.Trzeba będzie użyć rozumu i odłozyć uczucia na trochę :) Chyba będę musiała jednak jakos przeżyć i odłożyć tą kaskę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
***kas Posted August 20, 2009 Share Posted August 20, 2009 wiesz, ja osobiście jak ktoś by mi napisał w mailu jedno pytanie na zasadzie, "czy sprzedajecie szczeniaki na raty? czy macie PETy?" zapewne odpisała bym w ten sam sposób, dobry hodowca, reaguje awersją na tego typu pytania. Każdy chce dla swojego pieska dobrze, chce dla niego dobrego domu, odpowiedzialnych właścicieli, także postaraj się opisać swoją sytuacje, dodać coś więcej od siebie, co psu proponujesz itp itd :) zapewniam Cię, że zupełnie inaczej będzie korespondencja wyglądać :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aina155 Posted August 20, 2009 Share Posted August 20, 2009 [quote name='elusiaz'] Póki co idzie kiepsko...dostałam odpowiedzi ze wszystkich hodowli,ale jakie... "nie sprzedajemy szczeniąt na raty,to nie lodówka"... "poniżej 1500zł nikt przy zdrowych zmysłach labradora Pani nie sprzeda"... "Nie miewamy psów niewystawowych,wszystkie są doskonałe"... No cóż,nie poddam się ;)[/quote] A to dobre- wszystkie sa doskonale :crazyeye::crazyeye::crazyeye: To ta hodolwa musi byc rewelacyjna albo kiepska (szanujaca sie hodowla nie sprzeda "wybrakowanego" szczeniaka, jako doskonalego, bo tylko jej renoma natym traci). Życze udanych poszukiwan malucha. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dzodzo Posted August 20, 2009 Share Posted August 20, 2009 a to dobre! proponuje zalogowac sie na forum labradorow,na pewno sa tam hodowcy, daj sie im poznac, daj sygnal ze szukasz takiego psa,byc moze ktos sam da Ci znac, ze takie szczenięta ma(ja zrobilam na forum swojej rasy taka prowokacje malą i dwoch hodowcow samych zaoferowalo mi swoje szczeniaki-bo szukali im dobrych domow, bo znali mnie z tego forum,wiedzieli ze nie szukam w niecnych celach itd) nie wierz w to, ze kazdy miot jest idealny choc na pewno zaden hodowca chwalic sie tym nie bedzie oficjalnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted August 20, 2009 Share Posted August 20, 2009 [quote name='elusiaz']"nie sprzedajemy szczeniąt na raty,to nie lodówka"... "poniżej 1500zł nikt przy zdrowych zmysłach labradora Pani nie sprzeda"... "Nie miewamy psów niewystawowych,wszystkie są doskonałe"... [/QUOTE] 1. Wielu dobrych hodowców sprzedaje na raty, tylko raczej nie z miejsca, a po dłuższej korespondencji, kiedy przekonają się, że nabywca jest tego wart ;) 2. Bzdura ;) 3. Jak wyżej ;) No niestety tak już jest, że w popularnych rasach trudniej znaleźć dobrą hodowlę i fajnych hodowców; mnóstwo z nich ma przerośnięte ego, albo robi to po prostu dla kasy. Ja przy korespondencji z hodowcami staffików nie trafiłam jeszcze na ani jednych "niefajnych" ludzi, którzy potraktowaliby mnie niesympatycznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tormiasz Posted August 20, 2009 Share Posted August 20, 2009 A czy zna ktoś może osobę/schronisko posiadające Flata 3-4 letniego? Chętnie bym przygarnął jakiegoś bez ADHD :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vege* Posted August 20, 2009 Share Posted August 20, 2009 a nie wolał byś goldenka? są dużo spokojniejsze od flatów, bynajmniej suczka mojej cioci jest bardzo spokojna i bardzo mądra :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tormiasz Posted August 20, 2009 Share Posted August 20, 2009 [quote name='vege*']a nie wolał byś goldenka? są dużo spokojniejsze od flatów, bynajmniej suczka mojej cioci jest bardzo spokojna i bardzo mądra :eviltong:[/quote] Jeżeli też tak kochają wszystkich ludzi i tolerują zwierzęta i lubią pływać i aportować to oczywiście ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vege* Posted August 20, 2009 Share Posted August 20, 2009 Suczka mojej cioci jest z rodowodem :eviltong: to mogę ci o niej co nie co powiedzieć. Diana (suczka cioci) uwielbia aportować, każdy kto przyjdzie do niej do domu łasi się, ale na dworze jak biega sobie i się bawi to nie jest taka, że podbiegnie do każdego, zazwyczaj ludzi na dworze olewa, a w domu kocha każdego :eviltong: ze zwierzętami bawi się wspaniale i nigdy nie zrobiła żadnemu krzywdy, jest bardzo ostrożna w zabawach z mniejszymi od siebie i potrafi się opiekować i bawić spokojnie z dziećmi, wytrzymuje każde molestowanie przez dzieci ze stoickim spokojem :) wodę też lubi, nie protestuje przy kąpielach i taka mała też nie jest waży ok 35kg. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shin Posted August 20, 2009 Share Posted August 20, 2009 [quote name='vege*']a nie wolał byś goldenka? są dużo spokojniejsze od flatów, bynajmniej suczka mojej cioci jest bardzo spokojna i bardzo mądra :eviltong:[/QUOTE]To ma byc zachecanie? Mowienie, ze pies jest glupi i ma ADHD? :evil_lol: [SIZE="1"]bynajmniej to nie przynajmniej[/SIZE]:eviltong: A serio - goldeny sa mniej zniszczone od labkow, ale tez dosc popularne, wiec sporo spaczonych psow jest, trzeba uwazac przy wyborze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vege* Posted August 20, 2009 Share Posted August 20, 2009 sorki jeśli to tak zabrzmiało :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.