Jaką rasę mam wybrać vol. 2

[Yuveza]

5h to nie tak duzo;)
te które nie wymagaja jakis gromych ilosci ruchu... to chyba nasuwa mi sie mops... ale wiadomo ze spacery tak czy inaczej muszą byc;)

[xxxx52]

Co sadzcie o szkockim terrierze?Mnie zauroczyl wyglad i charakter,Dlaczego ,a moze na cale szczescie jest ich tak malo?

[xxxx52]

[quote name='begonia38']Witam :)
Chciałabym zapytać mądrzejszych ode mnie właścicieli psów o wybór rasy psa.
Moja rodzina jest czteroosobowa, dużo czasu spędzamy poza domem (szkoła, praca), mieszkamy na wsi, ale mamy mało obejścia wokół domu (dom ogrodzony).
Pies spędzałby dużo czasu sam (ok. 5 godzin), ważne aby był towarzyski i przyjazny dla domowników oraz aby nie potrzebował dużej ilości ruchu.
Nie powinien być zbyt dużym psem.
Z góry dziękuje za odpowiedzi :)[/QUOTE]
moze szkocki terrier

[omry]

[quote name='xxxx52']Co sadzcie o szkockim terrierze?Mnie zauroczyl wyglad i charakter,Dlaczego ,a moze na cale szczescie jest ich tak malo?[/QUOTE]

W wakacje rzucił się jeden z zębami na Iwana. Nie dał się złapać i obszczekiwał z każdej strony, próbował skubać łapy Iwana, a jak jego opiekun zobaczył, że Iwan ma kość w pysku to zrobił się blady ze strachu a i tak nie mógł złapać psa. :)
Widać nie każdy potrafi wychować terriera. Ale bardzo ładny psiak.

[xxxx52]

[quote name='omry']W wakacje rzucił się jeden z zębami na Iwana. Nie dał się złapać i obszczekiwał z każdej strony, próbował skubać łapy Iwana, a jak jego opiekun zobaczył, że Iwan ma kość w pysku to zrobił się blady ze strachu a i tak nie mógł złapać psa. :)
Widać nie każdy potrafi wychować terriera. Ale bardzo ładny psiak.[/QUOTE]
Tak to wyglada z kazdym nie wychowanym psemMnie interesuje typowy charakter tej rasy (w praktyce)

[Yuveza]

no to fakt teriera trzeba wychowac;) mój nie był az takim "ostrym" i nieznosnym okazem;) ale jest terierem;)
Do tego przy tych szorstkowłosych terierach obowiązkiem jest trymowanie;)..

[xxxx52]

terier terierowi nie rowny".
Pragne sie dowiedziec od osob majacych u siebie w domu szkockie terriery i co moga o nich powiedziec tzn zalety i wady tej wlasnie rasy.

[zaginiona sara]

[quote name='begonia38']Witam :)
Chciałabym zapytać mądrzejszych ode mnie właścicieli psów o wybór rasy psa.
Moja rodzina jest czteroosobowa, dużo czasu spędzamy poza domem (szkoła, praca), mieszkamy na wsi, ale mamy mało obejścia wokół domu (dom ogrodzony).
Pies spędzałby dużo czasu sam (ok. 5 godzin), ważne aby był towarzyski i przyjazny dla domowników oraz aby nie potrzebował dużej ilości ruchu.
Nie powinien być zbyt dużym psem.
Z góry dziękuje za odpowiedzi :)[/QUOTE]
Misiek z mojego podpisu ;) pasuje jak ulał.
Nie mam pojęcia już co z nim robić, tyle chętnych było a później się nie odezwali a pies superowy.

[Guest papillonek]

[quote name='begonia38']Witam :)
Chciałabym zapytać mądrzejszych ode mnie właścicieli psów o wybór rasy psa.
Moja rodzina jest czteroosobowa, dużo czasu spędzamy poza domem (szkoła, praca), mieszkamy na wsi, ale mamy mało obejścia wokół domu (dom ogrodzony).
Pies spędzałby dużo czasu sam (ok. 5 godzin), ważne aby był towarzyski i przyjazny dla domowników oraz aby nie potrzebował dużej ilości ruchu.
Nie powinien być zbyt dużym psem.
Z góry dziękuje za odpowiedzi :)[/QUOTE]

A jakie rasy Ci się podobają?ma byc w ogóle rasowy czy moze byc kundelek??
i skad jesteś ??

[begonia38]

[quote name='papillonek']A jakie rasy Ci się podobają?ma byc w ogóle rasowy czy moze byc kundelek??
i skad jesteś ??[/QUOTE]
Jeśli rasowy to jakiś tańszy i bez rodowodu, ale kundelek jest również mile widziany.
Mieszkam na podkarpaciu :)

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi :D

[Naklejka]

tańszy, to znaczy?
Polecam kundelka ze schroniska, albo z domu tymczasowego :)

[Erica]

[quote name='begonia38']Jeśli rasowy to jakiś tańszy i bez rodowodu, ale kundelek jest również mile widziany.
Mieszkam na podkarpaciu :)

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi :D[/QUOTE]

Załóż wątek w dziale "przygarnę psa", opisz dokładnie warunki i cechy psa. W ciągu kilku dni będziesz miała z czego wybrać. :)

[zaginiona sara]

Takiego Ci proponuję.
Misio. Za darmo i bardzo potrzebuje swojego domu.
Przepraszam za reklamowanie ale już mi wszystko opada jak kolejna osoba twierdzi że go weźmie i nic.

[IMG]http://img3.imageshack.us/img3/3381/1009889.jpg[/IMG]
By [URL="http://profile.imageshack.us/user/anqaw"]anqaw[/URL] at 2011-12-13

[gryf80]

begonia dziewczyny dobrze radzą,jeśli chcesz i możesz dać domek biedakowi w potrzebie to byłoby super....bo wykładać kaskę na psa bez rodowodu to kupowanie kota w worku...

[evel]

[quote name='begonia38']Jeśli rasowy to jakiś tańszy i bez rodowodu, ale kundelek jest również mile widziany.
[/QUOTE]

Nie ma czegoś takiego jak pies "rasowy bez rodowodu". Za to w rzeszowskim schronisku na przykład na pewno znajdzie się "coś" co wpadnie Wam w oko ;)

[camelek]

Dokładnie:) W schronisku można znaleźć prawdziwego przyjaciela, a frajda niesienia pomocy istocie w potrzebie tylko scala więzi.

[evel]

Czy ktoś coś wie o rasie landseer i chciałby się wiedzą podzielić? :)

[anulam]

Bardzo proszę, co chcesz wiedzieć?
[URL]http://astrolabium.com.pl/index.php?pid=61[/URL]

Edited January 14, 2012 by anulam

[evel]

Od razu może zaznaczę, że to nie pies dla mnie, a dla znajomych ;)

Generalnie zobowiązałam się im trochę pomóc w wyborze rasy :) Wizja jest taka, że pies ma mieszkać raczej na dworze, ma "wyglądać" i szczeknąć sobie od czasu do czasu, ale też nie stróżować głośno przez 24h/dobę. Miło byłoby, gdyby ewentualnego intruza porządnie obszczekał, ale nie pożarł ;)

Odpowiednie jedzenie, opieka wet, spacery, podstawy szkolenia oczywiście będą. Rzecz jasna pies miałby mieszkać w budzie lub w jednym z pomieszczeń gospodarczych dużego domu, przystosowanego specjalnie dla niego, ale to jest jeszcze do dogadania, absolutnie w grę nie wchodzi łańcuch (brrr).

Czy landek poradzi sobie jako pies mieszkający tylko na zewnątrz? Czy podstawowe szkolenie będzie wystarczające, żeby go "ogarnąć"? Czy samce i suki bardzo się różnią charakterowo? Czy poradzą sobie z landkiem początkujący psiarze? Czy landek zaakceptuje kota/koty? To tak na początek :)

[anulam]

Landseer może mieszkać na dworze, przy zapewnieniu mu odpowiednich warunków, jednak moim zdaniem musi mieć swobodny dostęp do swojej rodziny. To pies bardzo kochający ludzi, o stabilnym, pewnym charakterze, pozostawiony sam sobie jest nieszczęśliwy. Dodam od razu, że nie wyobrażam sobie suki mieszkającej poprostu na zewnątrz, tym bardziej u początkujących psiarzy, bo wtedy niechciana ciąża gwarantowana. Landseer uwielbia współpracować ze swoim państwem, więc szkoli się chętnie. Złodzieja nie zeżre, ale samą swoją postawą, masą wzbudza respekt. Odnośnie kotów. My ich nie mamy, ale nasze szczeniaki pojechały do domów gdzie są koty i jak dotąd nikt nie zgłaszał problemów.
Rasa jest zdrowa, ale ... bardzo ważne jest nie tylko wychowanie młodego landseera, trzeba także na bieżąco kontrolować jego wagę i wzrost. Landek jak każdy pies olbrzymiej rasy powinien rosnąć chudo i powoli. Nie wolno przeciążać stawów młodego psa poprzez prowokowanie skoków, bieganie przy rowerze, zbyt długie spacery, częste chodzenie po wielu schodach i śliskich powierzchniach. Wybierając szczenię należy zwrocić uwagę m.in. na to czy rodzice mają przebadane stawy.

[evel]

Dziękuję za odpowiedź.

Co do suki - ta rodzina już ma jedną sukę, starą kundliczkę, wysterylizowaną. Myślę, że gdyby się zdecydowali na sukę to na czas cieczki znaleźliby jakieś rozwiązanie (chociaż docelowo, po zakończeniu rozwoju, też pewnie zostałaby wysterylizowana, a jeśli byłby to pies - wykastrowany). Nie mają raczej ambicji wystawowo - hodowlanych ;)

Kwestie dbałości o stawy zwłaszcza młodzieniaszka molosa też już im nakreśliłam, zdają się rozumieć problem.

W ogóle wydaje mi się, że landseery są rasą dość rzadką i mało - powiedzmy - popularną, jakby niedocenianą, a wydają się bardzo "sensownymi" psami, nie tak chorobliwymi jak inne molosy?

[anulam]

To prawda, póki co to psy dla "koneserów". Myślę, że wielu ludzi odstrasza ich wielkość, koszt zakupu szczeniaka i jego utrzymania. Dziś w modzie są ozdóbki ;)
Osobiście uważam, że landseery to wspaniałe psy. Potrafią się odnaleźć w roli towarzysza, stróża, obrońcy, ratownika i wielu innych. Słyszałam, że niektóre sprawdzają się także w dogoterapii. Pogodne, radosne usposobienie zachowują do starości.

[gryf80]

a może leonberger?

[Czekunia]

Utknęłam w martwym punkcie, więc potrzebuję Waszej pomocy.

Otóż moi bliscy znajomi na dniach przeprowadzają się do domku jednorodzinnego, w związku z czym stwierdzili, że są gotowi na przyjęcie do swojego domu psiaka. Zaproponowałam, że pomogę dokonać wyboru i podsunę im kilka ras, z których będą mogli wybrać - chcieli labradora, ale chyba udało mi się wyperswadować ten pomysł z ich głów, a już mówię dlaczego - poniżej warunki, jakie spełniają znajomi i jakie powinien spełniać zwierz (raczej nie ma ich dużo):

- są to młodzi ludzie po 30-tce, mają 4-letniego synka.
- psiak byłby ich pierwszym zwierzakiem - wcześniej mieli do czynienia tylko z moim Sajanem - Oliwier jest bardzo mądrym chłopcem, wie, że psu nie wolno robić krzywdy, ciągnąć, bić itp.
- psiak mieszkałby w kojcu (takie są wstępne ustalenia, ale może uda się ich przekonać do wpuszczania go do domu)
- oczywiście szczenię ma być z rodowodem, ale nie chodzi o rasy mało znane, w związku z czym dość drogie
- Tomek jest osobą aktywną fizycznie, więc chciałby, żeby pies towarzyszył mu podczas jazdy na rowerze i joggingu.

To chyba na tyle - nie ma tego dużo, ale proszę podawajcie tylko konkretne rasy - nie psiaki schroniskowe, bo odnośnie tych działam w zakresie naszego kaliskiego schroniska - jest też opcja, że zdecydują się adoptować jednego z kaliskich podopiecznych.

[Sybel]

Mi pod kątem warunków mieszkaniowych na myśl przychodzi haszczak lub inny północniak, głównie ze względu na aktywnosc i sierść, ale nie wiem, jak kwestia wychowania - czy nie będzie z tym problemów.
Raczej generalnie psy z grubą sierścią, taką solidną, jakieś owczarki (ON z linii pracującej). Na pewno nie myśliwskie, one wszystkie mają sierść raczej pod kątem ciepłej psiarni chyba. Może nowofundland albo benek? Tylko one wymagają sporo pielęgnacji.