Fasolka Posted November 13, 2008 Share Posted November 13, 2008 [IMG]http://images39.fotosik.pl/29/f36625806130615a.jpg[/IMG] Boszszsz... Jaka ona podobna z pycholka do mojego zbója... No aż serce ściska... Tak myślę, że może by jej nie zeżarł ale od poniedziałku będę mieszkać na wyskim 3 pietrze :placz: Choroba jak pech to pech. Na Kabatach mieliśmy windę i pochylnie przy wyjściu to byśmy mogli się zastanowić czy by dało radę, a tak :shake: ................................ A tak w ogóle to się cieszę, że dzis ją poznam :multi: Propozycje Doddy są nieodrzucalne :evil_lol: :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rufusowa Posted November 13, 2008 Share Posted November 13, 2008 Fasolka byłaś z niunią na spacerku? :loveu: opowiedz cos :cool3: szkoda, ze nie będziesz miała windy..ale moze jak wyzdrowieje, to ją wezmiesz? :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fasolka Posted November 13, 2008 Share Posted November 13, 2008 Jeszcze nie byłam ale będę, będę dziś :lol: i jutro, hehehehe i ile tam będzie trzeba :multi: Napiszę jutro jak się malutka ma ;) No i ja bym chetnie, wiadomo... Ale mam tylko jeden pokój na tym 3 piętrze i ... TZ protestuje, uważa, pewnie słusznie :roll:, że nie mamy warunków... A malutka musi dobrze trafić, wiadomo. Na razie musi zdrowotnie wyjść na prostą. Kombinowałam, że jakby tak pobyła na DT to może by się jakoś udało ją zostawić, wiesz... :oops:;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted November 13, 2008 Author Share Posted November 13, 2008 A my już dziś byliśmy :multi: i na polu pochodzilismy... i nawet zdjęcia porobiliśmy. Lagunka vel Frania jest niebardzo do psów, więc Fasolko uważaj w razie co ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rufusowa Posted November 13, 2008 Share Posted November 13, 2008 ja kce fotki :placz: :evil_lol: oj tam nie bardzo....na razie udaje niedostępną ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rufusowa Posted November 13, 2008 Share Posted November 13, 2008 [quote name='Fasolka']Kombinowałam, że jakby tak pobyła na DT to może by się jakoś udało ją zostawić, wiesz... :oops:;)[/quote] oj wiem :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fasolka Posted November 13, 2008 Share Posted November 13, 2008 Aaaaa, ok, będę uważać! Choć ja i tak już z przyzwyczajenia uważam ;) I chociaż z Barsem wcale nie trzeba było - to na pierwszych spacerach omijałam wszystkie psy z daleka ;) Może Lagunka vel Frania musi trafić do domu bez innych zwierząt? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fasolka Posted November 13, 2008 Share Posted November 13, 2008 [quote name='rufusowa']oj wiem :evil_lol:[/quote] hehehe, no właśnie... ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted November 13, 2008 Share Posted November 13, 2008 Przepraszam, że dopiero dzisiaj, ale miałam urwanie głowy. Przelałam 50 zł na Lagunkę, imienniczkę mojej suni. Śliczna jest. Miała szczęście że trafiła pod Wasze skrzydła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted November 13, 2008 Author Share Posted November 13, 2008 Odwiedziliśmy dziś Lagunę w lecznicy i zabraliśmy na spacer. Na razie sunia nadal ma gila w nosie, ale jest znaczna poprawa, wyciek się zmniejszył. Na łapę kuleje i pewnie będzie kuleć aż do operacji bo to raczej logiczne. Ogólnie humor ma bardzo dobry, chętnie się bawi, przytula. [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images31.fotosik.pl/399/dc653b9e80c93937.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images33.fotosik.pl/404/59b3da0984ffb9ad.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images49.fotosik.pl/30/cf2bf32422ecec92.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images26.fotosik.pl/295/3346accd978d74e3.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images27.fotosik.pl/293/730802871ab47bf6.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images26.fotosik.pl/295/67dffbe823b5b415.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images40.fotosik.pl/30/ee739c4135c1d879.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images31.fotosik.pl/399/5fc001157aebbab1.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images47.fotosik.pl/30/fe832642a4816b0d.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
osho Posted November 13, 2008 Share Posted November 13, 2008 [COLOR=DarkSlateGray]kolejny śliczny pysio :diabloti:[/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted November 13, 2008 Share Posted November 13, 2008 mam 47 zł z bazarku,na jakie konto wpłacić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted November 13, 2008 Author Share Posted November 13, 2008 Poker, dziękujemy Ci przeogromnie a także innym wpłacającym. Wszelkie wpłaty na niunię na konto fundacji z dopiskiem imienia. [B]AST Fundacja na Rzecz Zwierząt Niechcianych 79 1160 2202 0000 0000 8061 3463 ul. Żwirki i Wigury 1b/37 02 - 143 Warszawa[/B] Arturze, witamy w naszych skromnych progach. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rufusowa Posted November 14, 2008 Share Posted November 14, 2008 no tak... najpierw jest zabawa [url]http://images47.fotosik.pl/30/fe832642a4816b0d.jpg[/url] a potem niektorzy muszą tego oduczać :mad: :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted November 14, 2008 Share Posted November 14, 2008 Przelane 47 zł .Potwierdźcie jak dojda na bazarku [url]http://www.dogomania.pl/forum/f99/dla-umierajacej-rocznej-suni-amstaffa-piekne-kocie-puszki-123142/#post11102506[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fasolka Posted November 14, 2008 Share Posted November 14, 2008 No tak, a mnie się zdjęcie nie otwiera :roll: Byłam wczoraj wieczorem z Dziewczynką na spacerku :lol: Jest bardzo fajna, na razie jeszcze zdezorientowana ale dość ładnie idzie na smyczy, nie ciągnie :crazyeye: Bardzo interesuje się innymi psami ;) przyjechaliśmy wczoraj z TZ z naszym Misiem i bardzo była nim zainteresowana ;) Nie chcieliśmy żeby doszło do awantury więc nie pozwoliliśmy mu się za bardzo zbliżać, zresztą Dziewczynka sama pokazuje kiedy jej się zaintaresowanie nie podoba - warczy :evil_lol: Ale on jest dosyć tępy w tych sprawach :evil_lol: więc tylko część spaceru spedziliśmy razem. Chciałam, żeby się spokojnie załatwiła a nie oganiała od niego. Choć tak po prawdzie, wyglądało, że jej się towarzystwo podoba ;) Jest fajna, wesoła wydaje mi się, że ma wielką ochotę się bawić, że to taki dzieciuch jeszcze. Jakoś tak się rozpędza, bryka :crazyeye::loveu: Rzeczywiście ta łapina powyginana we wszystkie strony i cycorki wyciągnięte niesamoludzko :placz: I to pewnie drobiazg ale wydaje mi się, że ma zaczerwienione lewe oko. A poza tym nauczyła się jeść smaczki ;) I nie zna komend typu siad :cool3: chyba, że ja jakoś mało przekonywująca jestem. Dzis też się do niej wybieram :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rufusowa Posted November 14, 2008 Share Posted November 14, 2008 dzieki ciotka za relacje :loveu: ja będziecie do niej chodzic z Waszym przystojniakiem, to na pewno sie z nim oswoi :loveu: nie ciągnie? niesamowite :-o wiem o co chodzi z tym brykaniem :loveu: słodkie to jest...pewnie by sobie laseczka pobiegała ale łapka boli :( cycoszki troszku sie wklęsną :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted November 14, 2008 Author Share Posted November 14, 2008 Właśnie wróciliśmy z nocnego spacerku z Franią. Niestety glut i kaszel się nasiliły. Łapinka nadal bolesna i to widac jak chodzi po schodach. Frania rzeczywiście nie ciągnie. Chyba, że np. przejedzie obok niej autobus, wtedy się boi. Nie jest to jednak panika. Obejrzy się, cofnie i idzie dalej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewab Posted November 15, 2008 Share Posted November 15, 2008 To że nie ciągnie i nie chce wykonywać polecenia siad może być spowodowane bólem łapiny. Moje psiaki "z odzysku" też się tak zachowywały, kiedy dochodziły do siebie. Jak odzyskały wigor, trzeba im przypominać kto jest szefem. Jeśli glut i kaszel się nasila koniecznie kontaktuj się z wetem. To zaczerwienione oko też może być konsekwencją uogólniania się stanu zapalnego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted November 15, 2008 Author Share Posted November 15, 2008 Ewab, Laguna jest cały czas w klinice weterynaryjnej pod opieką lekarzy 24h. Wszelkie nasze spostrzeżenia są od razu zgłaszane do lekarzy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewab Posted November 15, 2008 Share Posted November 15, 2008 Chyba troszkę przewrażliwiona jestem - sorry;), ale to niedawne przejścia ze znalezionym boksiem. U niego też kipa wisiała do ziemi, ludzie obchodzili go w bezpiecznej odległości, a zapaleniem płuc podzielił się z psami moim i sąsiada. No i stan zapalny stawów był taki, że pies jadł na leżąco. Pozdrowienia dla Frani, trzymam kciuki za jak najszybszy powrót do zdrowia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fasolka Posted November 17, 2008 Share Posted November 17, 2008 Wetka powiedziała, że zmienili jej antybiotyk bo najwyraźniej poprzedni nie zadziałał :roll: I też zauważyłam, że boi się samochodów. W sumie to dobrze bo chroni przed niemiłymi przygodami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted November 17, 2008 Share Posted November 17, 2008 czy wystawiać nową aukcję cegiełkowa? jak stoimy z kasą?:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted November 17, 2008 Author Share Posted November 17, 2008 Wznawiać bo z kasa bida... Operacja przed nami a ciągle rachunek i tak rośnie w lecznicy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fasolka Posted November 18, 2008 Share Posted November 18, 2008 Wczoraj w lecznicy wetka mnie zapytała czy decydujemy się na tę operację i jeśli nie to kiedy ją zabieramy :crazyeye: :roll: i jeszcze coś o tym, że ją odchudzają :crazyeye::crazyeye: Przyznaję zbaraniałam. Zaczęłam coś, że ale przecież ona miała anemię i słabe wyniki ogólne i była zbyt słaba i charcze i bierze antybiotyk... Dopiero wtedy jakoś się ocknęła i powiedziała, że jeszcze wieczorem (było po 22:00) pobiorą jej krew i z sprawdzą jak stan ogólny się poprawił. Powiedziała jeszcze, że antybiotyk będzie brała jeden dzień i potem może iść :crazyeye: Pies ma gluty do pasa i wyraźnie słychać, że coś jej zalega w drogach oddechowych... W piatek inna wetka mówiła, że mieli jej zrobić prześwietlenie żeby zobaczyć jak duże są te zmiany a ta pani z wczoraj nic o tym nie wiedziała. Zapytałam też o te zaczerwienione oczy, powiedziała, że taka jej uroda :roll: Była kolejka i duży zamęt... Nie wiem co o tym myśleć. A suczynka ma dobry humor, biega, bryka cieszy się, bardzo nie lubi tylko chodzić po tych wykafelkowanych schodach na dół, może też ze względu na tę łapkę. Tak w ogóle to bardzo fajna psinka. Hehehe jak wpada do poczekalni to biegnie prosto do kosza na śmieci :evil_lol: Biedactwo. Jakoś mnie to wszystko wytraciło z równowagi :shake:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.