SremoGirl Posted January 30, 2011 Share Posted January 30, 2011 Dziękuję bardzo dziewczyny. ;) A wiecie może czy w Polsce jest coś takiego jak BARF, ale takie zamrożone? Mam jeszcze jedno pytanie. Gdy karmicie barf to dajecie jakieś resztki z obiadów? Jakieś mięsa itp.? I moja mama kupuje czasem w sklepie takie .. kiełbasy z resztek mięsnych. Co o tym sądzicie? Składu chyba nawet nie ma, bo szukałam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SremoGirl Posted January 31, 2011 Share Posted January 31, 2011 Nie mogę już edytować.. To mam jeszcze jedną prośbę. ;) Czy pomoże mi ktoś ułożyć początkowy jadłospis.? Taki na sam początek. Bo sama też nie wiem, jak po kolei przechodzić. Jak coś, na PW też może ktoś napisać. Dziękuję z góry. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Monia* Posted January 31, 2011 Share Posted January 31, 2011 Tu masz przykładowe jadłospisy: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/122910-Barf-jadlospisy[/URL]!!! Kiedyś kupiłam na spróbowanie psom taką psią kiełbasę i nigdy więcej, wyrzuciłam 3/4. Z resztek moje psy dostają tylko chrząstki i jak widzą kurczaka na talerzach to leżą zaplute i czekają aż tata skończy jeść (ja im nie daję bo raczej mięsa nie jadam ;)). Są to śladowe ilości i rzadko, więc nie zabieram im frajdy :lol:. O mrożonkach możesz poczytać np. tu: [url]http://www.dogomania.pl/threads/120721-BARF-w-kostkach[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SremoGirl Posted January 31, 2011 Share Posted January 31, 2011 Ale mnie ciekawi jedna rzecz: Bo gdzieś czytałam, że ogólnie te małe kości kurczaka są niebezpieczne, bo mogą przebić jelita czy coś. Czy takie skrzydełka są bezpieczne..? Bo przecież w nich są praktycznie same kości. I czy przestawiając Oscara na BARF mam od razu mu wyrzucić suchą karmę czy jakoś powoli przestawiać, czyli mieszać i stopniowo eliminować suchą..? Aha, i te papki to podaje się od razu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SremoGirl Posted January 31, 2011 Share Posted January 31, 2011 O, dziękuję. A co mi radzicie? Takie przejście gwałtowne czy powolne? Oscar dostawał mięso i to bardzo często: jakieś kości wołowe, więc myślę, że takie nagłe przejście nie powinno być problemem dla jego zdrowia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted January 31, 2011 Share Posted January 31, 2011 SremoGirl, zajrzyj jeszcze tutaj: [url]http://www.dogs.gd.pl/psiejstwo/barf_wiadomosci.html[/url] Na samym końcu są informacje o przestawianiu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Monia* Posted January 31, 2011 Share Posted January 31, 2011 [B]SremoGirl[/B] Ogólnie w barfie są kości, więc jaka różnica czy z kurczaka czy z krowy.. Niebezpieczne są kości gotowane i tych podawać psom nie należy. Zadławić się pies może zarówno kością jak i karmą (jak moja suczka), przebicie jelit przez kość po przetrawieniu jest bardzo małe. Możesz pod koniec worka zacząć przestawiać - np. na śniadanie albo na kolację surowe a na drugi posiłek karma. Papki na początek bym dawała z małej ilości składników (w ten sposób można dojść czy psiak dobrze toleruje nowe papu) i później stopniowo dodawała czegoś nowego. Mnie ten sposób upewnił że moja starsza suńka nie może jeść pomidorów ;). Wszystko powoli wprowadzaj żeby psu rewolucji żołądkowej nie zrobić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SremoGirl Posted January 31, 2011 Share Posted January 31, 2011 Przyznam się, że u nas nie ma tak, że miskę dostaje rano i wieczorem. Leży ona ciągle i Oscar podjada (rzadko, mało coś je tej suchej karmy, dlatego często ma jakieś mięsko) I troszkę nie rozumiem z tymi papkami: po prostu wsadzam do miksera np. marchewkę i.. pomidor i tak podaję? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted January 31, 2011 Share Posted January 31, 2011 [quote name='SremoGirl'] I troszkę nie rozumiem z tymi papkami: po prostu wsadzam do miksera np. marchewkę i.. pomidor i tak podaję?[/QUOTE] Jeśli pies zechce zjeść, to dlaczego nie? ;) Ale jednak większość (chyba) psiurów woli zmieszane z podrobami albo jogurtem/kefirem i/lub surowym jajkiem. Ja mieszałam z sercami, wątróbkami, żołądkami (naprzemiennie) i odrobiną oleju (bo mój nie lubi nabiału - szkoda). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Monia* Posted January 31, 2011 Share Posted January 31, 2011 [quote name='SremoGirl']Przyznam się, że u nas nie ma tak, że miskę dostaje rano i wieczorem. Leży ona ciągle i Oscar podjada (rzadko, mało coś je tej suchej karmy, dlatego często ma jakieś mięsko) I troszkę nie rozumiem z tymi papkami: po prostu wsadzam do miksera np. marchewkę i.. pomidor i tak podaję?[/QUOTE] To zmień mu przyzwyczajenia i michę zabierz ;). Tak - wsadzasz, miksujesz i podajesz :p. Np. marchewka, jabłko, natka pietruszki i wątróbka (u nas taki zestaw był jak mi się nie chciało do sklepu iść :roll:, bo to zawsze było w lodówce/zamrażarce) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SremoGirl Posted January 31, 2011 Share Posted January 31, 2011 A te papki są ważne w tej diecie? W sumie.. mój psiak je wszystko, więc mogę spróbować. :D Ale przyznam, że boję się o te kosteczki w kurczaku. Czytałam o tym i.. :/ Sama nie wiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SremoGirl Posted January 31, 2011 Share Posted January 31, 2011 [quote name='*Monia*']To zmień mu przyzwyczajenia i michę zabierz ;). [/QUOTE] Teraz niestety tak jest, gdyż nasz inteligenty królik też podjada psią karmę. :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Monia* Posted February 1, 2011 Share Posted February 1, 2011 [quote name='SremoGirl']A te papki są ważne w tej diecie? W sumie.. mój psiak je wszystko, więc mogę spróbować. :D Ale przyznam, że boję się o te kosteczki w kurczaku. Czytałam o tym i.. :/ Sama nie wiem.[/QUOTE] Barf to nie tylko mięcho i kości, ale też warzywa, owoce, podroby, nabiał, oleje. Poczytaj przykładowe jadłospisy - w każdym są warzywa i owoce (papki), bo to one dostarczają witamin których nie ma mięso. Jak się boisz kurczaka dawać to zamiast niego podawaj indyka, może też być kaczka, gęś raz na jakiś czas. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted February 1, 2011 Share Posted February 1, 2011 [quote name='SremoGirl']A te papki są ważne w tej diecie? W sumie.. mój psiak je wszystko, więc mogę spróbować. :D Ale przyznam, że boję się o te kosteczki w kurczaku. Czytałam o tym i.. :/ Sama nie wiem.[/QUOTE] kości z kurczaka są niebezpieczne, ale [B]gotowane[/B]!!!!! Surowe są ok. A ta dieta to surowe. Jak się boisz to zacznij od korpusów z kurczaka - tam kości są tak miekkie że nawet w palcach mozęsz je pognieść. No i życzę odwagi! Tylko pamietaj o tej całej reszcie - warzywa, olej, nabiał - żeby psa nie "zatkać" gnatami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mada:) Posted February 13, 2011 Share Posted February 13, 2011 Wiem, że to psie forum, ale może ktoś z Was miał styczność z podobnym problemem dotyczącym kota? Mój kocur od momentu, kiedy wyzdrowiał i był zdolny po normalnemu jeść, dostawał surowe mięcho, kości mielone. Kiedy jednak podałam mu suchą karmę, pogardził surowizną. Od tego czasu dawałam mu prawo wyboru i jadł, co chciał. Kiedy natomiast mięcho zostawało nietknięte, a karma znikała, stwierdziłam, że to nie ma sensu i od tej pory żyje sobie na Royalku. Czasami podaję mu troszkę surowego mięsa, czasami nawet zje, jednak za każdym razem Amor zwraca surowiznę... Myślałam, że to może efekt zbyt dużych kawałków, drobiłam więc na mniejsze, ale na nic się to zdało. Wie ktoś może, co może być przyczyną nieprzyswajania surowizny przez mojego kocurka? Dodam, że Amor jest w pełni zdrowy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betty_labrador Posted February 13, 2011 Share Posted February 13, 2011 bo w tych karmach jest jakis uzależniacz. Myslisz ze dlaczego ze sklepow zoologicznych royal i nie tylko znika kilogramami? ja raz na dwa tygodnie wymieniam 10kg worki kocie. Ludzie zreszta opowiadaja nagminnie to co TY. ze dla suchego kot zrezygnowal z mokrego czy surowego... Moj tez jak zaczelam mu dawac suche gardzil wieloma rzeczami-stał sie dziwnie wybredny. Zlikwidowalam sucha karme- przetrzymalam troche je juz wszystko. Nie jst wybredny w ogole. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted February 13, 2011 Share Posted February 13, 2011 Ale Mada pisze, że jej kot zwraca surowy pokarm, czyli organizm ogólnie źle reaguje. Nie mam kota, ale w przypadku psa widziałabym to tak: zwierzę dotychczas karmione wyłącznie suchą karmą ma bardzo ubogą florę bakteryjną, przygotowaną do trawienia tylko tego jednego rodzaju pokarmu, który dostaje - suchą karmę, ale nie jest w stanie strawić surowego jedzenia. A uboga flora = mało bakterii = niedobory w organizmie. W związku z tym należy pobudzić florę bakteryjną. Na to - u psów - zawsze poleca się żołądki wołowe, najlepiej nieczyszczone (możesz takie kupić na barf-center.pl albo z ubojni). U kotów nie wiem czy na 100% też tak się pobudza, musisz dopytać u kociarzy, bo kota nigdy nie miałam, ale mam nadzieję, że jakoś pomogłam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mada:) Posted February 13, 2011 Share Posted February 13, 2011 Dzięki dziewczyny;) Jeśli chodzi o karmienie Royalem, mój kocur dostaje za każdym razem inny rodzaj karmy, tj. raz Royal dla kotów niewychodzących, raz na odkłaczanie, itd Karma jest jego głównym pożywieniem, ale nie jedynym. Dostaje kefirki, czasami gotowane mięsko, serki, różne rzeczy, które lubi i toleruje. Także myślę, że jego dieta może zaliczać się do diety urozmaiconej. Jedynie z tym surowym problem. Wcześniej, jak pisałam, żywiłam go jedynie surowizną, także jego organizm powinien być do tego przyzwyczajony, a jednak coś jest nie tak. :[ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betty_labrador Posted February 13, 2011 Share Posted February 13, 2011 no właśnie, dziwne ze wczesniej trawił, a teraz nie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted February 13, 2011 Share Posted February 13, 2011 Też mam kota - persa z papierami i bez jaj. Zwraca wiele jedzeń - jest juz wiekowy, ma swoje przyzwyczajenia, no i persy muszą dostawać specjalne jedzenie wlaśnie na zwracanie, bo same nie potrafią zwrócić takich kulek z kłaków ktore tworzą sie w żolądku - ze zlizywania futra. Ja swojego ostatnio karmię Joserą dla kotow - Culinese i jeszcze jedną. I czasami surowe. I tak zwraca i jedno i drugie. Nie żeby nagminnie, ale czasami. I co ciekwe - mialam próbkę royala dla psów - dosypałam do jego michy i kot to zjadł, co dla mnie jest jednoznaczne - musi byc dodawany jakiś aromat, bo zazwyczaj bywa odwrotnie i kot psiej karmy nie ruszy za to pies kocią w każdej ilości (kocie są bardziej aromatyczne) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betty_labrador Posted February 13, 2011 Share Posted February 13, 2011 dla mnie royal koci i psi bardzo ładnie pachnie. Nie dziwie sie ze wciąga to zwierzaki. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mada:) Posted February 14, 2011 Share Posted February 14, 2011 Chętnie przerzuciłabym z powrotem mojego kocura na surowe, tylko jak to uczynić, kiedy on zwraca surowiznę?:( Macie rację, coś w royalu musi być, bo kiedy jakiś czas temu chciałam spróbować ACANY to nie chciał jej tknąć. Również w całej kociej gamie royala ma swoje ulubione rodzaje karmy. Najbardziej smakuje mu dla kotów niewychodzących. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted February 14, 2011 Share Posted February 14, 2011 mók kocur uwielbia najbardziej surową szynkę albo schab - na raz potrafi zjeść porządne dwa plastry.... Nie wiem gdzie sie mu to mieści :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patsi Posted February 14, 2011 Share Posted February 14, 2011 Specjaliści od kociego BARFu są na forum chatula [url]www.chatul.pl[/url] Zapraszam ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JJD Posted February 28, 2011 Share Posted February 28, 2011 Tak więc minęło kilka tygodni od kiedy przestawiłam sunię na Barfa. Mam do Was pytanie; czy BARF ma sens, jeśli pies nie toleruje kości? Moja sunia ma 10 lat. Zwraca wszystkie kości - te "drobno" mielone od razu, po tych mielonych na miazgę ma rewolucję w jelitach. Zwraca też od razu skorupki jajek, nawet najdrobniej zmielone. Chętnie je natomiast surowe mięso, nabiał, olej lniany, warzywa muszę już przemycać. Czy wg Was jest sens żywienia jej samym mięsem z warzywami i nabiałem? Kości są wykluczone. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.