Jo37 Posted October 21, 2010 Posted October 21, 2010 Mam dziwne wrażenie ,że Gabi miała swój wątek na dogo. Albo ona albo b.podobna sunia. Quote
pidzej Posted October 21, 2010 Posted October 21, 2010 tak, miała wątek i nawet ja zakładałam ale już jak Gabi była w Azylu. Quote
zadra Posted October 21, 2010 Posted October 21, 2010 Cieszę się,że Maja jest juz u Murki.:multi: Quote
Guest Elżbieta481 Posted October 21, 2010 Posted October 21, 2010 Cieszę się,że Majunia jest u Murków-jest przynajmniej bezpieczna.Mam-z powodów osobistych-wielki sentyment do tego imienia. Trzymaj się mała! A Gabi?-dziwnie znajomy mi ten pies.... E/W Quote
sodalis Posted October 21, 2010 Posted October 21, 2010 Biedka ta Maja - początek życia nie wiadomo jaki, potem schronisko, 2 adopcje, biedna, dobrze, że może liczyć na Murkę. MURKA JESTEŚ WIELKA :) Quote
Murka Posted October 21, 2010 Author Posted October 21, 2010 Myślę, że z Gabi to prawda, bo już p.Agnieszka wspominała tanitce, że baba była rok, półtora roku temu w Azylu z innym psem, a wcześniej ktoś mówił, że przed Mają była u niej jeszcze jakaś terrierkowata sunia, którą baba podobno oddała w "dobre ręce"... Także wszystko się układa. [B]pidzej[/B], to ona? [URL]http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=eb6ffae30269d8ba[/URL] A Majcia już bryka z psami aż miło, czuje się pewnie na ogrodzie, ogon w górze :) Na mnie wyskakuje radośnie z łapami na pierś. Serce mi podchodzi do gardła gdy pomyślę, że nie widziała mnie 1,5 roku i pamięta.. i tak się cieszy... Quote
halcia Posted October 21, 2010 Posted October 21, 2010 Dobrze,ze sunieczka odzyskała tak szybko radość.Paczka juz odebrana.Dziekuje. Quote
sleepingbyday Posted October 21, 2010 Posted October 21, 2010 dom jej tzreba znaleźć sprawdzony do 3 pokolenia i to conajmniej. to juz musi być ostatni raz. Quote
dara9 Posted October 21, 2010 Posted October 21, 2010 Dokładnie...Maja nie może trafić znowu na kogoś nieodpowiedzialnego! Ile razy piesek może przeżywać takie traumy? Dobrze Murko, że mogła teraz liczyć na znany jej kącik u Ciebie :) Quote
Ra_dunia Posted October 22, 2010 Posted October 22, 2010 cudnie się czyta, że Maja wszystko poznała i tak bardzo się cieszy :) Dom dla niej będzie chyba najbardziej skontrolowanym domem na dogo ;) Quote
Murka Posted October 22, 2010 Author Posted October 22, 2010 Z Mają jest problem: sika.. a właściwie leje. Pani Z chyba nie obchodziła się z nią należycie... Sunia np. dziwnie reaguje na chwytanie za obrożę, poddańczo przewraca się, trochę jakby próbuje łapać zębami za rękę, popiskuje, nie pozwala się za bardzo prowadzić trzymana za obrożę. Wyraźnie się tego boi i pokazuje uległość jednocześnie próbując się bronić. U nas tak dziwnie się nie zachowywała. Druga sprawa to sikanie. Nie wiem czy to sprawa psychologiczna czy może choroba (układ moczowy), w każdym razie u nas 1,5 roku temu nie było takiego problemu. Sunia wychodziła na spacery 2-3 razy dziennie i pięknie trzymała czystość. Czasem zdarzała się jakaś kałużka, ale nawet nie możemy powiedzieć czy to na 100% była Maja. A teraz Maja wychodzi 4 razy dziennie i jest problem. Codziennie są 4-5 kałuże. Poza tym oczywiście sika też przy okazji każdego wyjścia i to niejednokrotnie. Czasem widać, że chce wyjść, ale nie zawsze można ją wypuścić od razu (na ogrodzie cały czas są jakieś psiaki, nie wszystkie potraktowałyby Maję przyjaźnie), nie zawsze można zobaczyć, że Maja chce wyjść. Ona generalnie to sika tak co ok. 2-4 godziny. Czy możliwe, aby było to spowodowane jakąś chorobą? Zastanawiające jest to, że kałuże są poookaźne, a Maja wcale nie pije dużo wody, powiedziałąbym nawet, że niewiele. A może to tylko stres i jej minie... Sunia jest bardzo kochana i nie potrafię się na nią gniewać, lgnie do mnie okropnie, przymila się... zasypia mi z pyskiem na rękach... ale nie mogę z nią być 24h/doba i nie mogę też wypuszczać jej co 3 godziny, po prostu fizycznie jest to niemożliwe :( Gdzieś czytałam o jakiś podkładach pod mocz: czy ktoś się orientuje jak to działa i jakie są koszta? Jej wielkim plusem jest to, że jest bardzo przyjaźnie nastawiona wobec wszystkich psów i kota. Świetnie bawi się na ogrodzie z małymi suczkami z domu (Kawa i Migotka) Na fotki szczęśliwej Majci trzeba będzie chyba trochę poczekać, bo choćby nie wiem jaki miała szeroki uśmiech na odgłos "bzzzzyk" włączanego aparatu reaguje tak: [IMG]http://i54.tinypic.com/fcljxi.jpg[/IMG] Na ogrodzie jest ciut lepiej z fotkami, ale i tak jest nieco speszona [IMG]http://i54.tinypic.com/15rbfjb.jpg[/IMG] Mam jeszcze filmiki, jak Maja bezceremonialnie domaga się pieszczot, ale dzisiaj już nie dam rady ich załadować. Quote
Reno2001 Posted October 23, 2010 Posted October 23, 2010 ja bym była za tym, by jednak skonsultowac to jej sikanie z wetem. Co do tego chwytania za obrożę ... Nie wiem czemu, ale nie jestem zdziwiona, że suka ma traumę. Powiem nawet, że spodziewałam sie tego. Pani Z. najwyraźniej wywierała na Maję presję. Z jednej strony spowodowane to było zapewne sikaniem, z drugiej strony ustawnianiem Loli. To tylko utwierdza mnie w przekonianiu, że ta kobieta nie powinna miec żadnego psa. Kasiu, jeśli dacie radę wytrzymac trochę jeszcze, to poobsewujcie Majeczkę jeszcze chwilkę. Może to rzeczywiście stres. Z drugiej jednak strony jeśli p. Z. tez juz wspominała o tym sikaniu suni, to jest prawdopodobne, że jednak coś się dzieje w organizmnie. Szkoda, że ta "miłośniczka psów" zamiast skonsultowac to ze specjalistą chciała agresją powstrzymac sukę przed siusianiem. Może Maja ma jakieś bakterie w układzie moczowym, a może to nerki? Kasę na badania Mai jakoś zbierzemy. Nie zostaniecie na pewno z tym sami. Quote
tanitka Posted October 23, 2010 Posted October 23, 2010 no tak, jakby ja tez zdziwiona nie jestem, ze Maja ma pamiątkę po tej pani :(. Ja tez uważam, ze to chorobowa sprawa. MOja Luka ma moczówke prostą, w zasadzie sposobem wykrycia tej choroby (polegajacej na zaprzestaniu produkcji w mózgu jakiegoś tam hormonu który dziala na pracę nerek i pies leje non stop) jest podanie leku (sztuczny hormon) i pies przestaje sikać nadmiernie. Jeśłi MUrko będziesz chciała, to wyślę Ci kilka tabletek i jeśli zadziałąją, to będzie wiaodmo, że to to. 3 tab. nie zaszkodzą, jeśli to nie wina braku tego hormonu. POdkłady, o których piszesz, to są takie podkłady które można kupić w aptece dla dzieci (do łóżeczka), to jest taki pampers tylko płaściutki i duży w formie prostokąta i mocz w niego wsiąka. Quote
eloise Posted October 23, 2010 Posted October 23, 2010 Murko, czy masz już możliwość edycji wątku? Przyda się nowy tytuł, nawet z prośbą o wsparcie na leczenie/utrzymanie Majeczki. Biedna sunia! A jak Maja reaguje na obecność Hani? Quote
halcia Posted October 23, 2010 Posted October 23, 2010 Cholera miałam mnóstwo takich podkładów po śmierci Mamy,nie pomyslałam ze psom moga sie przydac...przekazałam do szpitala.Pewnie,ze tam sie przydadza,ale ...tu nie byłoby wydatków... Quote
Olena84 Posted October 23, 2010 Posted October 23, 2010 [quote name='tanitka'] POdkłady, o których piszesz, to są takie podkłady które można kupić w aptece dla dzieci (do łóżeczka), to jest taki pampers tylko płaściutki i duży w formie prostokąta i mocz w niego wsiąka.[/QUOTE] 5 sztuk kosztuje ok. 9zł. Quote
Jelena Muklanowiczówna Posted October 23, 2010 Posted October 23, 2010 Obawiam się, że to sikanie może być jednak spowodowane chorobą. Sunia moich rodziców miała coś takiego, a jeszcze oni pracowali normalnie, więc to był prawdziwy problem. Mama przed wyjściem do pracy rozkładała stare ręczniki i prześcieradła na podłodze. Wiem, że na pewno sunia brała jakieś leki, ale nie wiem jakie. Quote
Guest Elżbieta481 Posted October 23, 2010 Posted October 23, 2010 Jak czytam Murko,że Majunia jest u Ciebie to b.bsię cieszę,ale jednocześnie ogarnia mnie żal..Ciągle myślę o Rudzi,bo ja ilekroć jestem na Karwinach ciągle się rozglądam..Co ci ludzie z nią zrobili?I dlaczego?Zawsze się rozglądam-bezsutecznie..Tak mi jej żal-a Majuni życzę zdrówka i dobrego domku. Elżbieta Quote
kasiek. Posted October 23, 2010 Posted October 23, 2010 (Jeśłi MUrko będziesz chciała, to wyślę Ci kilka tabletek i jeśli zadziałąją, to będzie wiaodmo, że to to. 3 tab. nie zaszkodzą, jeśli to nie wina braku tego hormonu.) No niestety to są pewnie tabletki hormonalne i mogą zaszkodzić,albo zafałszują badanie moczu,który trzeba pobrać rano na czczo do pojemniczka koszt bad ok.30 zl mi to jednak wygląda na chorobę ale może ma tylko przeziębiony pęcherz,albo zapalenie Quote
sleepingbyday Posted October 23, 2010 Posted October 23, 2010 babka mowila, ze maja sika. ja bym weta ogarnela. moze jednak zapalenie pecherza? Quote
sodalis Posted October 23, 2010 Posted October 23, 2010 Zamiast hormonów to lepiej zacząć od wykluczenia czegoś prostszego jak np zapalenie dróg moczowych - badanie moczu powinno wyjaśnić sprawę, ewentualnie jak to problem można spróbować dać Furagin przez jakiś czas, nie zaszkodzi na pewno. Badanie krwi (kreatynina, moczki, leukocyty). To pozwala zdiagnozować najczęstsze problemy. Quote
Murka Posted October 23, 2010 Author Posted October 23, 2010 Jestem niemal pewna, że sikanie to sprawa choroby. To nie jest normalne. Rozmawialam już z wetem, podejrzewa, że to sprawa nerek. Po weekendzie będziemy działać, najpierw mocz do analizy, a potem ew. krew. Jeśli ktoś mógłby pomóc finansowo to byłabym bardzo wdzięczna, nie wiem ile to wszystko będzie kosztować i czy damy radę. Musieliśmy Maję przesiedlić do boksu :-( Serce mi pęka, ale pocieszam się, że nie czuje się tam tragicznie, po pierwszym spacerze sama do niego weszła... Po nocy cała podłoga tonęła w moczu, dosłownie 1/3 wiaderka! Mamy w domu dwie sunie, ktorym codziennie zdarzają sie wpadki i gościnnie staruszkę, ktora sika non stop (nauczona jest w jedno miejsce na ręcznik), więc Maja to była już kropka nad i. Mam nadzieję, że szybko dowiemy się co jest powodem tego sikania, uda się to opanować i Maja będzie mogła wrócić do domu. Ze zmianą tytułu muszę pisać do moda. [IMG]http://i53.tinypic.com/14to77q.jpg[/IMG] [IMG]http://i54.tinypic.com/afc0w3.jpg[/IMG] [IMG]http://i56.tinypic.com/x6bjah.jpg[/IMG] [IMG]http://i54.tinypic.com/bhhpmt.jpg[/IMG] [video=youtube;F7vUdEvzG3I]http://www.youtube.com/watch?v=F7vUdEvzG3I[/video] [video=youtube;npatjz6agYQ]http://www.youtube.com/watch?v=npatjz6agYQ[/video] Quote
tanitka Posted October 24, 2010 Posted October 24, 2010 Murko, poproszę Cię o dane do przelewu, będę wspierać Maję. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.