Jump to content
Dogomania

Wielka akcja Krężel k/Chynowa-KOSZMAR PSOW POWRACA


emilia2280

Recommended Posts

Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale przypomina mi sie, że jakąś folią byly zadaszane boksy w Maciejowicach.
[COLOR=red][SIZE=3]Może dałby się przenieść tę f[/SIZE][SIZE=3]olię do Krężela i zadzaszyć jakoś boksy w stodole.[/SIZE][/COLOR]
Jeśli nie można tych wszystkich psiaków w tej chwili zabrać, to chociaż może da się nieco ulżyć ich cierpieniom :-(

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 3.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

[quote name='zofia&sasza']Kiedy one tak w zasadzie są zadaszone. Może i trochę kapie, ale nie ma dramatu. Nie zauważyłam błocka w środku, a na zewnątrz - i owszem.[/quote]
Ale będzie przez to cieplej, wiatr nie bedzie tak hulał..
To może akcja nie na dziś, kiedy sytuacja jest ciężka (pracownik), ale na najbliższe dni, bo nie czarujmy się, że w ciagu tygodnia da się znaleźć miejsca dla ponad 40 psów :-(
Potrwa to jakiś czas... a będzie coraz zimniej.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zofia&sasza']Wielka jest ta stodoła :( No po prostu jak stodoła. Ale spróbować faktycznie można.[/quote]
Myślę, że trzeba. One poza zimnem mają dość innych cierpień :-(

A co z tym samotnikiem w Maciejowicach, czy nikt nie może go przewieź do Krężela ??
[SIZE=3]Przecież on tam sam od tygodnia.:lying:[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Kochani przed chwilą rozmawiałam z Panem Pawłem. Jest b. rozżalony, ale o tem po tem.
Mam wiadomość od Pana Pawła.
[B]Za 2000 zł opiekowałby się psami przez następny m-c - 1-30 listopada.[/B]
Co o tym myślicie ?
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
[COLOR=red][B]Za 20 min. spadam z netu. Co w powyższej sprawie ?[/B][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Żale P. Pawła to:
1) wójt obiecał umowę do końca września, a dał tylko do 26.09. i nastepna dopiero od 1.10.
2) P. Grzegorz obiecał zapłacić za te brakujące dni i jeszcze za dodatkową opiekę nad psami przywiezionymi z Maciejowic, no i zapłacił za to, aż [SIZE=3]400 (słownie: czterysta) zł :crazyeye:[/SIZE]
3) P. Paweł jeździł własnym samochodem do Macie... dzwonił tu i tam i niestety za to nikt mu nie zwrócił kasy

[SIZE=3]I wiecie co jeszcze powiedział, że nikt do tej pory z nim nie rozmawiał na temat jego ewentualnej dalszej opieki nad psami.[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zofia&sasza']To ja zaraz tam dzwonię. To wspaniałe wieści, że on w ogóle oczekuje takiej rozmowy :multi:[/quote]
Zosiu, on już nie oczekuje TAKIEJ rozmowy, bo taką to ja już z nim przeprowadziłam.
On teraz czeka na konkretną propozycję.
Musimy ustalić, czy podtrzymujemy swoje deklaracje co do kasy i jak to fizycznie przeprowadzimy.

Link to comment
Share on other sites

Dziwne, że do tej pory nikt nie pomyślał, żeby z nim o tym porozmawiać.
Proponuje, aby już do niego nie dzwonić z zapytaniami czy będzie dalej pracował.
Ustalmy, czy tego chcemy i jeśli tak, to jak zebrać obiecane fundusze, żeby mu je przekazać.
Ja spadam, będe wieczorem.

Link to comment
Share on other sites

Oczywiście, że tak :lol:
Za wczasu wymyślmy jak to technicznie rozegrać.
Ja proponuję, żeby wpłacic forsę na konto kogoś, kto tam bywa.
Mam na myśli Zosię - o ile oczywiście się na to zgodzi - i jak zbierze sie całość, Zosia zawiozłaby P.Pawłowi.
Coś tam zmyślimy, jako umowę - musimy coś spisać.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zofia&sasza']To ja zaraz tam dzwonię. To wspaniałe wieści, że on w ogóle oczekuje takiej rozmowy :multi:[/quote]
Ja myślałam, że ktoś z organizatorów akcji rozmawiał z nim w tej sprawie. Myślałam tylko, że on odmówił.
Było to dla mnie tak oczywiste, że zagaiłam z nim rozmowę na temat dalszej opieki z pewną nieśmiałością ;)
Przecież są pieniądze, a przynajmniej tak mówi P. Grzegorz. Nie rozumie więc czemu nie padła taka propozycja.

Link to comment
Share on other sites

Elik - to ja miałam z nim gadać, ale dopiero po 17.00 (jestem w pracy). Prosiły mnie o to osoby, których chwilowo nie ma na dgm ;). Z Grzegorzem też to ustaliłam. Czy myślisz, że przelanie kasy siostrze Pawła byłoby ok.? Wiem skąd innąd :evil_lol::evil_lol::evil_lol: że nie jesteś księgową, ale znasz się na tym chyba jednak lepiej niż ja...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zofia&sasza']Elik - to ja miałam z nim gadać, ale dopiero po 17.00 (jestem w pracy). Prosiły mnie o to osoby, których chwilowo nie ma na dgm ;)....[/quote]
Nieobecność na dogo nie przeszkadza chyba w działaniach na rzecz psów.

[quote name='zofia&sasza']...Czy myślisz, że przelanie kasy siostrze Pawła byłoby ok.? Wiem skąd innąd :evil_lol::evil_lol::evil_lol: że nie jesteś księgową, ale znasz się na tym chyba jednak lepiej niż ja...[/quote]
Zośka, nie daruję Ci... tego "skąd innąd" :diabloti:
A na poważnie, to trzebaby zapytać o to P. Pawła, czy taka forma "przelewu" odpowiada mu.
Ale jeśli tak, to jak spiszemy "umowę" ?
Trzeba byłoby choć pokwitowanie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zofia&sasza']...Ja zaraz znikam z netu. Jakby co - kontakt telefoniczny (0-695-063-783)[/quote]
Zosiu, to może zanim znikniesz ustalmy, kto będzie z P. Pawłem dalej prowadził rozmowy na temat dalszej opieki. To powinna być jedna wytypowana osoba.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...