bonsai_88 Posted May 22, 2009 Author Posted May 22, 2009 Chociaż jedna o mnie pomyślała :multi: Ja czuję się i wyglądam jak Birma wczoraj - fatalnie, całą noc miałam biegunkę i wymioty [oczywiście Kamil niczego nie zauważył - on SPAŁ :diabloti:]... teraz jest już troszkę lepiej, później pójdę sobie po sucharki do sklepu :roll:. Niestety Birma mogła wczoraj leżeć i się nie ruszać, a ja muszę zająć się Smokiem, wybiegać psa, zrobić zakupy, ugotować obiad, posprzątać mieszkanie itp. :shake: Quote
aina155 Posted May 22, 2009 Posted May 22, 2009 Ojoj wspolczuje. A jakby czesc z tego odpuscic sobie? Quote
bonsai_88 Posted May 22, 2009 Author Posted May 22, 2009 Mowy nie ma... może co najwyżej gotowanie sobie odpuszczę, ale całą resztą muszę się zająć :roll:.. i tak najbardziej "cieszy" mnie w tej chwili wybieganie Birmy :roll: Quote
aina155 Posted May 22, 2009 Posted May 22, 2009 A jakby jeden dzien nie pobiegala to bardzo by byla nieznosna? Quote
bonsai_88 Posted May 22, 2009 Author Posted May 22, 2009 No... wczoraj był ten jeden dzień :diabloti:. U Birmy nie ma taryfy ulgowej - nie biega to niszczy :roll: Quote
M&S Posted May 22, 2009 Posted May 22, 2009 [quote name='bonsai_88']Proszę się ze mnie nie nabijać :placz:... Dzisiaj w nocy doszłam do wniosku, że KOCHAM mój kibelek :loveu::evil_lol:. Bez Bianki mi dobrze, mogę trochę odpocząć od dwóch wariatek... zwłaszcza, że jakby Bianeczka tutaj była, to na 90% też by się zaraziła i miałabym duuużo więcej zabawy :roll:. Pomijam już fakt, że mała by się męczyła :shake:[/quote] Ja bardzo Ci współczuję, a jakiś węgielek może, albo coś w tym rodzaju.... A. Quote
Kosmaty Gałganek Posted May 22, 2009 Posted May 22, 2009 [QUOTE]Chociaż jedna o mnie pomyślała [/QUOTE] No wiesz, my tu wszystkie o Tobie myślimy :obrazic: Dziewczyny, trzeba ją chyba ... :mad: Quote
bonsai_88 Posted May 22, 2009 Author Posted May 22, 2009 Ta... wy o mnie myślicie... nabijacie się, że Birmie wyjadam, a nie myślicie :mad:. Węgielek już nie potrzebny - biegunki i wymioty skończyły się w nocy razem z pustym brzuszkiem :evil_lol:. Quote
M&S Posted May 22, 2009 Posted May 22, 2009 [quote name='bonsai_88']Ta... wy o mnie myślicie... nabijacie się, że Birmie wyjadam, a nie myślicie :mad:. Węgielek już nie potrzebny - biegunki i wymioty skończyły się w nocy razem z pustym brzuszkiem :evil_lol:.[/quote] ....to sucharek i ziółka pozostają... A. Quote
astela Posted May 22, 2009 Posted May 22, 2009 My myślimy o tobie! Ty nie wyczuwasz troski spomiedzy literek w naszych postach?:-( Quote
bonsai_88 Posted May 22, 2009 Author Posted May 22, 2009 Nie wiem jak inni ale ja tam miedzy literkami widzę tylko białe przerwy :evil_lol:... Już mi lepiej - jestem mogę jeść sucharki :multi:. Co prawda jestem trochę odwodniona, ale przeżyję - na żadne jazdy po kroplówki nie mam czasu [co innego jakby to Birma była odwodniona :evil_lol:], dowodnie się sama powolutku :diabloti:.... Quote
M&S Posted May 22, 2009 Posted May 22, 2009 [quote name='bonsai_88']Nie wiem jak inni ale ja tam miedzy literkami widzę tylko białe przerwy :evil_lol:... [B][COLOR=darkred]myślimy:loveu:o:loveu:Tobie:loveu:cały:loveu:czas:loveu:[/COLOR][/B] Już mi lepiej - jestem mogę jeść sucharki :multi:. Co prawda jestem trochę odwodniona, ale przeżyję - na żadne jazdy po kroplówki nie mam czasu [co innego jakby to Birma była odwodniona :evil_lol:], dowodnie się sama powolutku :diabloti:....[/quote] no jasne, gdyby Birma potrzebowała nawodnienia, to zupełnie inna sprawa;):lol: A. Quote
M&S Posted May 22, 2009 Posted May 22, 2009 [url=http://www.glitter-graphics.com][img]http://dl.glitter-graphics.net/pub/1317/1317311ko307o7kvp.gif[/img][/url] myślę A. Quote
bonsai_88 Posted May 22, 2009 Author Posted May 22, 2009 [B]Aga[/B] ja ciebie lubię i w ogóle, ale jak jeszcze raz wpadniesz na ten wątek i spytasz "Hej co tam?" akurat w momencie jak wyjątkowo dużo piszę co tam u mnie to sobie coś zrobię :wallbash:. Zrozumiałabym jeszcze jakbym nie odzywała się tutaj od tygodnia, ale od paru dni piszę naprawdę wyjątkowo dużo jak na mnie :roll:. Quote
Aga&Ganja Posted May 22, 2009 Posted May 22, 2009 [quote name='bonsai_88'][B]Aga[/B] ja ciebie lubię i w ogóle, ale jak jeszcze raz wpadniesz na ten wątek i spytasz "Hej co tam?" akurat w momencie jak wyjątkowo dużo piszę co tam u mnie to sobie coś zrobię :wallbash:. Zrozumiałabym jeszcze jakbym nie odzywała się tutaj od tygodnia, ale od paru dni piszę naprawdę wyjątkowo dużo jak na mnie :roll:.[/quote] ok, spoko! :eviltong: po prostu nie miałam za bardzo czasu przeczytać i tylko tak dałam znać, że żyję! :eviltong: a co się Birmie stało, że odwodniona była? :-o Quote
zerduszko Posted May 22, 2009 Posted May 22, 2009 :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
bonsai_88 Posted May 22, 2009 Author Posted May 22, 2009 [B]Zerduszko[/B] czego się cieszysz :mad: [B]Aga[/B] podła byłam, na wodzi chciałam zaoszczędzić i jej przez tydzień pić nie dałam :diabloti:. A na poważnie - niech jej ktoś to wytłumaczy, ja idę załatwiać sobie żółte papiery :evil_lol:. Quote
Aga&Ganja Posted May 22, 2009 Posted May 22, 2009 [quote name='zerduszko']:evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/quote] ?? :eviltong: Quote
bonsai_88 Posted May 22, 2009 Author Posted May 22, 2009 [B]Agmarek[/B] ty też się będziesz śmiać :placz:. Z napadem na bank to ja chętnie... tylko uprzedzam, że moja dola to musi być jakieś 500 tysięcy minimum :diabloti:. Może być więcej :evil_lol:... a ze sterylkami to ty nie zwlekaj, chcesz mieć później tabun kociaków i psiaków w domu :mad:? Po za tym wiesz co ja ci zrobię jak rozmnożysz niepotrzebnie jakiegokolwiek zwierzaka? Odwiedzę :diabloti:... i to nie będą miłe odwiedziny :evilbat:... [B]Monia[/B] dziękuję za wyjaśnienia wszystkim co i jak :multi: :evil_lol::evil_lol::evil_lol: A.. jakby ktoś nie zrozumiał po tym jak pisałam ostatnio - jak ktoś odwiedza moją galerię to bardzo mi miło, nie musi się odzywać - mi to o szczęścia potrzebne nie jest.. ale jak ktoś tutaj wpada, nie przeczyta praktycznie NIC i się pyta co tam u mnie to mi nawet cycki opadają... Quote
*Monia* Posted May 22, 2009 Posted May 22, 2009 Birma tak płakała za koleżanką swą, że się odwodniła. I bonsai również, ale płakała i za Bianką i z powodu Birmy :evil_lol:. Quote
bonsai_88 Posted May 22, 2009 Author Posted May 22, 2009 Cholerne skaczące posty :angryy:... [B] Aga [/B]jak chcesz mi pokazać, że wpadasz tutaj raz na czas to możesz napisać, że przyszłaś się przywitać :razz:.. wtedy nie będę się nerwować, a cycki mi nie opadną :cool3: Quote
Agmarek Posted May 22, 2009 Posted May 22, 2009 Pozwolisz [B]Bonsai [/B]że pośmieję się razem z Zerduszkiem na Twoim wątku? :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol: Trza by się pewnie cofnąć ze 3 strony żeby zrozumieć kto, jak, dlaczego i od kogo co złapał, a nie każdemu się chce :eviltong: Od razu zaznaczam że ja nie miałam innego wyjścia, bo jakbym przegapiła, to byłyby zaległości nie do przeczytania :-o Bonsai tak a propos kredytów, to może byśmy mały skok na bank zorganizowały? Ja też bym chętnie dorobiła parę złotych :evil_lol: bo do sterylki się zbieram i zebrać nie mogę. Już na mnie wet palcem kiwa jak spotykamy się na spacerach :roll: a ja uparcie udaję krótkowzroczność, a czasami wręcz ślepotę :roll: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.