Kosmaty Gałganek

Słodka mordka :)

Alicja, tak strasznie mi przykro. Pamiętam jak Jola napisała, że jej Gucio odszedł, nie mogłam uwierzyć, łza pociekła. Nie wiedziałam jeszcze, że za chwilę i ja pożegnam mojego Pepe, a teraz u Ciebie to samo. Parszywy czas jakiś. Bardzo Ci współczuję. Mój Pepe odszedł tydzień temu, wiem jak ból rozrywa serce. Trzymaj się, myślami jestem z Tobą.

Nawet nie wiem co napisać, bardzo, bardzo mi przykro. Trzymaj się jakoś :calus:

[quote name='Alicja'] poprawiacz chodzi i cały czas kombinuje czy pańcia czegoś do łóżka do jedzonka nie dostanie :) [/QUOTE] Zawsze wiedziałam, że to mądra bestyjka :loveu: [QUOTE]Jeszcze kilka dni i będzie z góreczki :)[/QUOTE] To super :)

Dzisiaj przechodziłam z psami obok domu, gdzie po ogrodzie biegał właśnie grzywacz. I tak zaraz sobie o Was pomyślałam. Jak on zasuwał przy tym płocie i dookoła domu. Moje psy oczopląsu dostały :evil_lol:

[url]http://files.tinypic.pl/i/00571/p82ba93q5bpa.jpg[/url] Świetne zdjęcie :) To z wodą to bardzo dobry pomysł, przynajmniej pod balkonem będziesz miała spokój. Swoją drogą niektórzy ludzie to mają zdrowo porąbane pod kopułą.

[quote name='junoo'] a masz tam już konto? ja tam jestem pod tym samym nickiem :)[/QUOTE] Wiem, już Was namierzyłam :diabloti: Teraz jak będziesz tam wrzucała więcej zdjęć niż tu to wszystkich o tym poinformuję, a Dogomania czasami bywa agresywna :evil_lol: Konta nie mam ale kto wie, kto wie. [url]https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpf1/t1.0-9/10429373_674693419278478_6525349030807950397_n.jpg[/url] Jakie to słodkie :loveu:

Gdzie można zobaczyć najprzystojniejszego Grzywka? Wiadomo gdzie :loveu: i dlatego Was cały czas podglądam ;)

Zaczęłam sobie zaznaczać, które zdjęcia skomentować ale wyszło mi ich za dużo :evil_lol: Na jednych wygląda dostojnie, na innych jak wesoły, szczęśliwy wariat, tu siedzi, tam pędzi i wszystkie te zdjęcia fajne ;) Ale to zdjęcie musiałam tu wrzucić ... [URL]http://i62.tinypic.com/2u9k18y.jpg[/URL] ... [B]piękny[/B] :loveu::loveu:

[QUOTE][COLOR=#000000]Ogólnie czekam na poprawę samopoczucia[/COLOR][/QUOTE] To za to trzymam kciuki :) A taki najlepszy poprawiacz nastroju pewnie gdzieś się tam kręci i merda ogonem :loveu: Przesyłam dobre wibracje, niech już będzie "z górki".

Widziałam go, przepiękny.Teraz będę codziennie wpadać na poniaste forum, żeby podglądać :evil_lol:

100 lat :BIG: i udanego wypoczynku :smile:

Ślicznie mu w tej obróżce :loveu: Ja powoli zaczynam chorować na czarnego pona :evil_lol:

[url]http://i57.tinypic.com/2z5lik3.jpg[/url] Świetny jest, szczególnie z taką miną :loveu: Ma w sobie coś mocno sympatycznego, kiedy się ogląda zdjęcia to nie sposób się nie uśmiechać. I energii chyba też sporo ma :mdrmed:

Pokaż słodziaka :mdrmed:

[quote name='Majkowska']No to zapraszam Z briardami jeszcze nie mieliśmy przyjemności (znałam tylko sukę do której Wald sie nie zbliżał bo ona była nakręcona i kąsała, i młodziaka który go popasał więc też Wald się trzymał jak najdalej od niego) . Skąd bierzesz psa?ok, tylko błagam, chodźmy gdzieś indziej wreszcie. Już mi się skały przejadły...[/QUOTE] Briardy potrafią pasać inne psy :evil_lol: Ale moje potrafią się też normalnie bawić, chociaż słowo "normalnie" w przypadku Tosia to jakoś tak nie gra. Nastawiamy się na suczkę z El'bridorado tylko nie briardkę, a bearded collie. Ta sama hodowla z której jest Toś.

To jeszcze ja gratuluję i życzę kolejnych długich i szczęśliwych lat :Rose:

Fajny gryzoń :) Ale widzę, że zwierzaki kupujesz pod kolor :evil_lol:

Majkowska, ja teraz zauważyłam, że z Krakowa jesteś? No to mnie na spacer zaproś :loveu: Ja w Krakowie będę w przyszłym roku, bo ja tam psy kupuję, już tak tradycyjnie prawie będzie :evil_lol: Toś z Krakowa, a jak wszystko pójdzie dobrze to w przyszłym roku jadę tam po psa dla mamy. To jeden spacer w przyszłym roku już sobie zaklep :grins:

[quote name='agaga21'] poza tym jest przekochana. daje buziaki tym swoim wielkim ozorem, cieszy się, jest słodka i urocza:loveu:[/QUOTE] Mały słodziak, też bym chciała ją spotkać na swojej drodze :mdrmed: [QUOTE][COLOR=#3E3E3E]miesiąc temu 10kg, teraz ok 17kg[/COLOR][/QUOTE] Za szybko te maluszki rosną, dzisiaj maluszek, a za chwilę już 50 kg ;)

[url]http://i57.tinypic.com/1767sy.jpg[/url] Ale piękny :)

Piękne psy i piękne zdjęcia :)

[url]http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/689/60725838.jpg[/url] Rewelacyjne zdjęcie, sama słodycz :)

Golaski chyba najbardziej lubią się bawić w swoim towarzystwie. Swój do swego ciągnie :evil_lol: Szaleństwa na tapczanie najlepsze :grins:

[quote name='darunia-puma']no dokładnie maleńka wychodzi tylko na krótki sik ale mi serce się kraja jak ją zostawiam i idę z nimi :placz:a wiem jak kochała biegać po lesie i wychodzić na długie spacery .... ktoś źle zorganizował starość nawet psów[/QUOTE] Oj, znam to uczucie. Pamiętam jak moja nieżyjąca już Oneczka traciła siły. Ona uwielbiała długie spacery i jak wychodziłam to zawsze wychodziła ze mną i tak się zawsze cieszyła, a potem po coraz krótszym dystansie musiała odpoczywać i coraz szybciej musiałyśmy wracać. Jak widziała rower to szalała, wtedy najtrudniej było ją zostawiać. Ciężko takim psom, szczególnie jak jest silny mróz i jak w domu sa inne psy, bo te młodsze muszą się wybiegać. My mamy teraz też jedną staruszkę, Gretę. W schronisku dali jej 6 lat, a okazało się, że ma co najmniej 10 :evil_lol: Greta mieszka z moją mamą i jak wychodzą wieczorem na spacer to tylko szybkie siku, inaczej Greta się kładzie i dalej nie idzie. Wzrok już nie ten, sił coraz mniej. Sił nabiera jak musi ustawić do pionu moich chłopaków :diabloti: