Ra_dunia Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 Dziadunio prosi o bezpieczny, spokojny kąt na starość.... Quote
Becia66 Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 [quote name='gagata']Dziaduniu, i jak ci tam?[/quote] Pewnie troche lepiej bo i skołtunione futro nie ciągnie i piękny wybieg z drzewkami dostał....:lol: Quote
rybon36 Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 Jak jakieś leki dla Dziadka potrzebne to dajcie znać zrobimy mu paczkę Quote
Talcott Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 Jak będzie zrzuta to ciotka psiogeriatryczna też sie dołoży:loveu: Quote
SZPiLKA23 Posted August 2, 2008 Posted August 2, 2008 Dziadunio w ogrodze ale jak jest burza to robi sobie spacerki ;) dzis został odpchlony :) Quote
gagata Posted August 2, 2008 Posted August 2, 2008 No Dziaduniu, to już prawie Wersal - ogód jest, panienka tez, a teraz i perfumy...no,no;) Quote
Becia66 Posted August 2, 2008 Posted August 2, 2008 Dziadunio wcale nie chce siedzieć w boksie z sadem....:shake:Przechodzi jakoś pod dziurawym ogrodzeniem i wraca do starego, siedzi pod bramką i piszczy...:-( Kiedy wyjeżdżałyśmy wieczorem ze schroniska znowu tam był...:-( Quote
Kudłata Posted August 2, 2008 Posted August 2, 2008 Leży dokładnie przed swoim boksem, ile wysiłku musiało go kosztować wydostanie się z sadu. Może w takim razie zostawić go w tym boksie, a np zabrać tego energicznego szaleńca ;). Dziadunio miałby wtedy swój boks i spokój. Quote
gagata Posted August 2, 2008 Posted August 2, 2008 Pewnie Dziadunio wie, czego chce, Woli starych kumpli od nastolatki:evil_lol: Mądry chłopczyk. Quote
Neczka Posted August 2, 2008 Posted August 2, 2008 [quote name='Kudłata']Leży dokładnie przed swoim boksem, ile wysiłku musiało go kosztować wydostanie się z sadu. Może w takim razie zostawić go w tym boksie, a np zabrać tego energicznego szaleńca ;). Dziadunio miałby wtedy swój boks i spokój.[/quote] Dziadziu pewnie jednak zostanie w tym swoim starym boksie, bo tam się jednak czuje najbezpieczniej. Ale co do szaleńca (jeśli chodzi Ci o przeniesienie do sadku), to Artek się nie zgodzi ...tam mają być starsze, spokojne psy :) Quote
anula1959 Posted August 3, 2008 Posted August 3, 2008 A wiecie dziewczyny , że Dziadunia obserwuje jedna osoba? Oby tylko coś z tego wynikło... Quote
black_cat Posted August 3, 2008 Posted August 3, 2008 Oj oby, niech nie daje pochopnej nadziei :( Quote
Becia66 Posted August 3, 2008 Posted August 3, 2008 Dziaduniu gdzie ty noc spędziłeś ? nie chcą cię w starym boksie, a ty w nowym nie chcesz być...:shake: Quote
Neczka Posted August 3, 2008 Posted August 3, 2008 Jutro się dowiemy, gdzie teraz sypia Dziadzio...:shake: Quote
albiemu Posted August 3, 2008 Author Posted August 3, 2008 od wczoraj mam zgryz co do Dziadziunia .... wiecie, są psy dla których schronisko jest domem, dla dziadzia już sama zmiana boksu jest nie do pogodzenia, co jeśli zostanie zabrany? Ja nie wiem czy to nie jest przypadek, że starych drzew się nie przesadza ...... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.