Jump to content
Dogomania

Jak często kapać psa ?


talar

Recommended Posts

  • Replies 174
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

bozeee 2 razy do roku jak bym psa kapala to chyba by musial spac na dworze:evil_lol:
Ja spanielastego kapie srednio raz na miesiac.Teraz sa bardzo dobre szampony wiec nie ma problemu z kapielami;) Wszystko zalezy od psa,od jego koloru,wielkosci,i tam gdzie biega;)generalnie ja kape psa jak jest potrzeba i tyle.

Link to comment
Share on other sites

Zawodowcy kąpią Malamuty co miesiąć plus przed wystawami, co daje o wiele więcej. Jako marna karykatura zawodowca kąpię swoje futro a)jak się utytła i to nie całą a te brudne partie, b) jak linieje to co tydzień żeby pozbyć się włosa, c) jak pachnie nie tak jak bym chciała i d) przed wystawami. Co w sezonie bywa nawet co tydzień. Reszta roku to czesanie z szamponem bez mycia lub kąpiele w bajorku.

Link to comment
Share on other sites

a ja niby staram sie jak najmniej - przyslowiowe 2 razy w roku, ale przy tym psie to nierealne. Obojetnie czym karmiona, siersc co jakis czas jest nie za fajna i w zapachu i dotyku i albo sie mecze jakby nie bylo z takim psem, albo bede kapac czesciej. A tego sie jednak boje...czy przy czestych kapielach oprocz dobrego szamponu - co to znaczy dobry? uzywacie tez odzywek itp?
poprzednia suke moglam spokojnie 2 razy w roku kapac i zdecydowanie wystarczalo -zero problemow

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agnes']a ja niby staram sie jak najmniej - przyslowiowe 2 razy w roku, ale przy tym psie to nierealne. Obojetnie czym karmiona, siersc co jakis czas jest nie za fajna i w zapachu i dotyku i albo sie mecze jakby nie bylo z takim psem, albo bede kapac czesciej. A tego sie jednak boje...czy przy czestych kapielach oprocz dobrego szamponu - co to znaczy dobry? uzywacie tez odzywek itp?
poprzednia suke moglam spokojnie 2 razy w roku kapac i zdecydowanie wystarczalo -zero problemow[/quote]
Matko,
mojego poprzedniego raz w roku kąpałam i było fajnie ale to był przepies, a tak co do szamponu to na pewno nie jakiś fafik z marketu a dobry szampon, odżywka czemu nie, jeśli masz jakieś ale do włosa lub pies się kołtuni itp. Ja odżywki stosuję rzadko. Wszystko zależy od bieżącej kondycji włosa. Dla mnie dobry szampon to firmówka, albo nawet Seidla też. Używam 1All Systems, Hery, Ring 5 też czasem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bura']Matko,
mojego poprzedniego raz w roku kąpałam i było fajnie ale to był przepies, a tak co do szamponu to na pewno nie jakiś fafik z marketu a dobry szampon, odżywka czemu nie, jeśli masz jakieś ale do włosa lub pies się kołtuni itp. Ja odżywki stosuję rzadko. Wszystko zależy od bieżącej kondycji włosa. Dla mnie dobry szampon to firmówka, albo nawet Seidla też. Używam 1All Systems, Hery, Ring 5 też czasem.[/quote]

a czemu "matko" ?;)
nie uzywam badziewia typu Hilton czy inne Tesco ;) generalnie typu dr Seidla, teraz cos lepszego jeszcze. Siersc ogarowa - czyli krotka ale i z podszerstkiem. A problemy sa, bo sucz bardzo delikatna i wrazliwa - cos nie tak i zaraz wysypuje lupiezem. Dlatego czy bezpiecznie kapac przy takiej siersc czesto dobrym szamponem, czy lepiej z odzywka...czy jednak ograniczyc sie i co pol roku kapac

Link to comment
Share on other sites

Agnes (ciśnie mi się matko na klawiaturę, ale się powstrzymałam:lol:) a próbowałaś Seidla hipoalergicznego? Podobno przefantastyczny dla delikatnych psiaków. Ja u Su używam szczeniackiego Seidla - ma super futerko po nim i dopiera mi ją no i nie ma łupieżu ani jej nie uczula /alergik:mad:/.
Kąpie zależnie od potrzeb, dosyć często łapy bo ludzie nie sprzątają po psach a Su pod łapy nie patrzy:roll: W zimie sól spłukuje jeśli nie założyłam butów na spacer. Błotko wyczesuje.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='WŁADCZYNI']Agnes (ciśnie mi się matko na klawiaturę, ale się powstrzymałam:lol:) a próbowałaś Seidla hipoalergicznego? Podobno przefantastyczny dla delikatnych psiaków. Ja u Su używam szczeniackiego Seidla - ma super futerko po nim i dopiera mi ją no i nie ma łupieżu ani jej nie uczula /alergik:mad:/.
Kąpie zależnie od potrzeb, dosyć często łapy bo ludzie nie sprzątają po psach a Su pod łapy nie patrzy:roll: W zimie sól spłukuje jeśli nie założyłam butów na spacer. Błotko wyczesuje.[/quote]

nadal nie rozumiem poczatku, ale - moze za pozno dla mnie;)
z Seidla probowalam juz chyba 4...i efekt jest ale na chwile
ale doszlam ostatanio do tego, ze moja suka jednak ma duzo z ogara polskiego i lupiez raz jest a raz znika - a one tak "lubia" podobno.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='*hania']To znak, że czas wybrać się do weterynarza.[/quote]

pies jest pod opieka dobrego weterynarza i sek w tym, ze suka jest zdrowa - miala badania krwi i moczu teraz robione pod katem i watroby i nerek i ogolna morfologia - wyniki bardzo dobre. Jakis czas temu bylo badania na poziom cukru - w normie. Skora jest czysta - brak czerwonych miejsc, krost czy po prostu miejsc bez siersci. Suka nie drapie sie, wiec skora nie swedzi.
Czyli - pies jest zdrowy. Teraz sprobuje zmienic diete, zobaczymy
Bardziej zastanawia nie fakt, ze suka na suchym nabiera po jakims czasie wlasnie niefajnego zapachu. Na gotowanym to poki co nie wystepuje

Link to comment
Share on other sites

Moze tez dostawac łupiezu ze stresu przed kąpaniem. mój pies dostawał łupieżu jak wchodził na wystawę, ale tylko wtedy jak był wystawiany:evil_lol:. Ciekawe, kiedy wiedział, ze bedzie wystawiany, a kiedy jest tylko towarzysko??:evil_lol::evil_lol:

Mozna tez wykapac psa w Nizoralu jak sie "sypie". Jest tez szampon Dr Seidla chyba z biosiarka (śmierdzi straaaszliwie :cool3:).
Łupiez moze by tez po karmie - mój miał po Eukanubie i spotkałam sie z innymi wypowiedziami potwirdzajacymi to. Miałam tez kiedys szampon hypoalergiczy kupiony u weta.
Nadmiar białka tez moize powodowa łupiez.

A jeśli chodzi o zapach psa po karmie - mam 2 psy sznaucery mini, obydwa jedza to samo, i młody szybko nabiera zapachu i jest jakby tłusty, a u starszego nic takiego nie wystepuje. I dodatkowo własnie po dotknieciu młodego sie drapię, a po starszym nie. teraz jest troche cięzko, bo chodze często w bluzkach z krótkim rękawem i musze uwazac podczas przytulania (przy długim rękawie nie ma tego problemu).

Ja tez często kapie psy - całe - średnio raz na miesiąc, czasem przed wystawami dodatkowo.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agnieszka K.']Moze tez dostawac łupiezu ze stresu przed kąpaniem.
Łupiez moze by tez po karmie
Nadmiar białka tez moize powodowa łupiez.[/quote]

ja wiem, ze przyczyn lupiezu moze byc mnostwo - teraz chyba trafilam z jedzeniem w 10, bo lupiez znika, siersc nabiera blasku - jednak bede zmuszona znowu zmienic i przejsc na suche...zastanawialam sie nad Eukanuba Lamb&Rice, zobaczymy...ale to juz nie na temat pisze:eviltong:

[quote name='Agnieszka K.']A jeśli chodzi o zapach psa po karmie - mam 2 psy sznaucery mini, obydwa jedza to samo, i młody szybko nabiera zapachu i jest jakby tłusty, a u starszego nic takiego nie wystepuje. [/quote]

to moze nie jest to moj wymysl ;) bo juz widze, ze niektorzy sie na mnie krzywo patrza jak o tym mowie:eviltong:

[quote name='Agnieszka K.'] Ja tez często kapie psy - całe - średnio raz na miesiąc, czasem przed wystawami dodatkowo.[/quote]

uzywasz wtedy odzywek? po czestych kapielach? bo raz na miesiac to czesto

Link to comment
Share on other sites

Róznie, jesli myje same łapy i nie na wystawe (czasem nawet 2 razy dziennie - szczególnie w weekend i jak jest mokro, bo jestem w domu ;)) to uzywam zawsze odzywek mocno nawilzających.

Jesli piore całego psa i tez nie na wystawe, to na resztę tez nakładam odżywkę. Jesli na wystawe, to wtedy myję szamponem do szorstkiej sierści i bez odżywki.

W lecie częsciej nawet kąpie psy, czasem nawet co 3 tygodnie.

Jesli chodzi o zapach - ja nie wiązałabym tego akurat ze sposobem zywienia (gotowane czy sucha karma), mysle, ze to po prostu cecha osobnicza.
Nie wyobrazam sobie trzymania psa, w domu, który juz "mocno pachnie", a szczególnie przy duzych psach, bo wtedy powierznia psa jest duuuzo większa.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agnieszka K.']Jesli chodzi o zapach - ja nie wiązałabym tego akurat ze sposobem zywienia (gotowane czy sucha karma), mysle, ze to po prostu cecha osobnicza.
Nie wyobrazam sobie trzymania psa, w domu, który juz "mocno pachnie", a szczególnie przy duzych psach, bo wtedy powierznia psa jest duuuzo większa.[/quote]

ale ja juz mam dowod na to, ze to przez jedzenie ;)
teraz suka jest ponad miesiac na gotowanym i co? zero problemow
poprzednio byla na suchym i po miesiacu byla do kapieli
dodam ze nigdy nie byla karmiona "badziewiem" zawsze karma albo premium albo super premium
robie drugie podejscie do suchego ;)
zawsze zostaje czesta kapiel+odzywka - bo odzywek nigdy nie uzywalam, moze tu jest blad wlasnie?

Link to comment
Share on other sites

No widzisz - u mnie sa dwa psy, jedza to samo, a młody wymaga, aby był częsciej kąpany (czasem po prostu nie ma sznsy nabrac zapachu) Druga mozliwośc - ja taka wrazliwa jestem :) . Ostatnio kapałam psa 2 dni przed wystawa nieplanowanie, bo mi sie jakis tłustawy wydawał.

Moze po prostu nie potrzebuje odzywki?? Albo tylko od czasu do czasu lub bogaty składnikowo szampon wystarczy??

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agnieszka K.']No widzisz - u mnie sa dwa psy, jedza to samo, a młody wymaga, aby był częsciej kąpany (czasem po prostu nie ma sznsy nabrac zapachu) Druga mozliwośc - ja taka wrazliwa jestem :) . Ostatnio kapałam psa 2 dni przed wystawa nieplanowanie, bo mi sie jakis tłustawy wydawał.

Moze po prostu nie potrzebuje odzywki?? Albo tylko od czasu do czasu lub bogaty składnikowo szampon wystarczy??[/quote]

no ja sobie zdaje sprawe ze pies generalnie nabieru jakiegos tam zapachu - ok to mi nie przeszkadza, ale sa pewne granice;) tu juz nie bylam w stanie sie przytulic:eviltong:
mowie o odzywce bo sie boje popsuc siersc nad ktora cieeezko pracuje zeby wygladala jak wyglada. Juz sie naczytalam na dogo o dobrych szamponach, ostatanio testowalam dr. Lucy :) a wczesniej najczesciej dr. Seidla

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agnes']no ja sobie zdaje sprawe ze pies generalnie nabieru jakiegos tam zapachu - ok to mi nie przeszkadza, ale sa pewne granice;) tu juz nie bylam w stanie sie przytulic:eviltong:
[/quote]

Taaaak, zgadzam sie. U mnie na osiedlu był dog de bordeaux (chyba dobrze napisałm ;) ), po przejściu którego ciągnął sie jeszcze "zapach", nie mówiac o "pachnącej inaczej" :diabloti: ręce po jego pogłaskaniu.

Ja uzywa kosmetyków róznych firm: kiedyś Iv san Bernard, odżywka z 1All System, Ring5, a ostatnio Biogroom i Crown Royal. Wczoraj kupiłam Mr Groom. Zobaczymy po zastosowaniu.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Ja kąpie (w sensie na mokro) psa bardzo bardzo rzadko i tylko w przypadku gdy się w czymś wytarza, albo jest już mocno przyszarzały i sama kąpiel na sucho nie starczy. Czyli ok 2 razy w roku, jak dobrze pójdzie :evil_lol:
Poza tym raz na ok. 3 miesiące ma kąpiel na sucho - rozpylam na niego szampon z wodą (1:4) nacieram dużą ilością mąki ziemniaczanej, wszystko dokładnie wyczesuje i pies jak nowy :cool3:

Link to comment
Share on other sites

Mój pies jest kąpany tylko jak sie w czymś ubrudzi. Tak to nie widzę potrzeby go stresować, tym bardziej, ze za tym nie przepada. W wannie stoi jak na szpilkach i nie może się doczekać kiedy te katusze się skończą ;) Bo przecież woda płynąca wolnym strumieniem po grzbiecie jest przerażająca ;)
Jak ma brudne tylko łapy to wilgotną ścierką zmywamy brud. Ale jak już klata i brzuch się ufajda to trzeba psa wyprać ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...