Jump to content
Dogomania

Niejadek :(


kutulka

Recommended Posts

Wyluzuj się ;)
Pies to nie automat, więc i jego potrzeby żywieniowe mogą być zmienne.
Rozumiem że rano zostawiasz miskę bo cię nie ma a pies je 3 razy dzienne (jeszcze, tak?) Kiedy jesteś w domu a pies nie tyka miski, to powinna być ona zabrana a nie leżeć do dnia następnego.
Ja swojej niejadkowatej za szczeniaka suce zabierałam miskę a suka mimo, że nie jadła "książkowo" była okrąglutka w porównaniu z psami, którym właściciele np. wtykali jedzenie z ręki na siłę. Czasem psa można wręcz zniechęcić do jedzenia takim zachowaniem czy naszą frustracją. Wiem bo sama tak się denerwowałam kiedyś, zanim dotarło do mnie że powinnam sobie dać na luz. I co? I problem się skończył. To ja byłam problemem tak naprawdę , nie pies:p;)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 209
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Witam wszystkich!To mój pierwszy post,ale duzo czytałem na tym forum zanim się zarejestrowałem.
Mam 8-miesięcznego owczarka niemieckiego,Herosa. Od ok. 2 m-cy stal się okropnym niejadkiem,wybrzydzał niesamowicie. Nie wiedzialem co mu dawać do jedzenia,próbowalem mnostwo rodzajow karm.
Na forum o owczarkach,moja -teraz juz-znajoma doradzila mi pewna metode.
Narzuca ona straszny rezim na psa.Podajemy mu posilek,jezeli w ciagu 5 min nie zje,zabieramy i udajemy,ze wyrzucamy do kosza.Nastepna pora posilku,jesli nie zje -to samo. Az do skutku.Przyznam,ze troche to pomoglo,ale skutek byl taki ze pies jadl jeden posilek dziennie,skromnt,a to za malo jak na rosnacego psa.
Ta znajoma doradzila mi tez pewna karme.To wlasnie Arden Grange,praktycznie niedostepna w Polsce,sprowadzana z Anglii.
Nie byłem do niej przekonany,mimo ze kolezanka zachwalala ja,opierajac sie na wlasnym doswiadczeniu.
Wkoncu jednka zamowilem ta karme.Za 15 kg zapłaciłem 155 zł,smak ryz-kurczak,hipoalergiczna.
I stał się cud,moj Heros zaczął jeść,i to porzadnie.Musi cos w tej karmie byc,bo nawet zapach jest calkiem inny od tych sklepowych.
I nie ma proszenia się zeby pies zjadl,a on powacha i odchodzi.Jak przychodzi pora karmienia i ide mu nasypac tej karmy,on az 'wskakuje' do miski. Jest juz tak od 3 dni,wcina az mu sie uszy trzesa!!
Polecam te karme dla Waszych niejadkow! Mozna ja kupic na allegro.
Jaka to ulga,jak nasz pupil zdrowo wcina,a nie gloduje.

Ale to wszystko jest od rozpieszczania za szczeniaka. Taki błąd wychowawczy ;)

Link to comment
Share on other sites

a jestes pewien, ze ta karma nie zawiera uzalezniaczy??
moj pies tak reagowal na firskies: doslownie skakal ze szczescia jak slyszal szelest granulek, z pedigree bylo tak samo.
dla mnie to troche podejrzane.
moj na razie zmiata wszyko z miski: przeszlam na karmienie 2 razy dziennie.

Link to comment
Share on other sites

Oczywiście sama smakowitość karmy nie świadczy o jej walorach odżywczych, ale to zapewne wszyscy wiedzą ;)
Wszystko jest ok, jeśli nasz pies nie tylko karmę je, ale i dobrze na niej wygląda.
Zmiana karmy bywa że działa krótkotrwale, bo też generalnie nie sądzę, żeby to był jakiś najlepszy sposób. Zabieranie psu miski co 5 minut i udawanie że się zawartośc wyrzuca do kosza też mnie nie przekonuje. Ludzie, jeśli pies nie chce jeść to zje jak będzie głodny. Nie ma co robić histerii. Znam takich co już wszystkie możliwe karmy przetestowali i cackają się ze swoimi psami jak z dziećmi (nieraz zupełnie normalnego psa o żylastej budowie po prostu z jakiegoś powodu uważają za chudzielca...).Nawet nie zdają sobie sprawy że np. ich frustrację psim niejedzeniem pies może odczuwać i także może go to zniechęcać do jedzenia.
Ja wiem, że są karmy, które psu mogą jakoś bardziej smakować, często są to najtańsze supermarketowe śmieci dosmaczane chemicznymi cudami. Myślę, że naprawdę głodny pies zje co ma w misce. Grunt, żeby wiedział że dostaje jedzenie o stałych porach i jeśli nie zje to miska za 20 minut zostanie opróżniona. Czasem nie zje nic przez 2 dni nawet, ale to naprawdę nie powód do paniki. Zje jak zgłodnieje a przy tym zauważy, że nie może sobie podjadać między posiłkami tylko ma jeść kiedy mu dają.
Zmiana karmy jest ok, ale nie za często i z sensem. Nie dajmy się psu zmanipulować - ma jeść to co my mu damy. Nie wierzę żeby jakikolwiek zdrowy pies zagłodził się na śmierć bo mu nie smakuje karma...naprawdę.:p

Link to comment
Share on other sites

podziele sie wrazeniami jak akrma pryzjdzie.
wiem, ze zdorwy pies sie nie zaglodzi:ale to moj pierwszy szczeniak wiec troche panikuje.
rosnie zdrowo a os kilku dni je troszke rano a wcina cala miche kolo polnocy!
w ciazgu dnia czasem skubnie dwie granulki!
i zrozum tu psa!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='baltazar']
rosnie zdrowo a os kilku dni je troszke rano a wcina cala miche kolo polnocy!
w ciazgu dnia czasem skubnie dwie granulki![/QUOTE]
Skoro pozwalasz mu jeść koło północy to je. Jeśli go zdyscyplinujesz to zacznie jeść wtedy, kiedy mu dajesz ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Heros']Witam wszystkich!To mój pierwszy post,ale duzo czytałem na tym forum zanim się zarejestrowałem.
Mam 8-miesięcznego owczarka niemieckiego,Herosa. Od ok. 2 m-cy stal się okropnym niejadkiem,wybrzydzał niesamowicie. Nie wiedzialem co mu dawać do jedzenia,próbowalem mnostwo rodzajow karm.
Na forum o owczarkach,moja -teraz juz-znajoma doradzila mi pewna metode.
Narzuca ona straszny rezim na psa.Podajemy mu posilek,jezeli w ciagu 5 min nie zje,zabieramy i udajemy,ze wyrzucamy do kosza.Nastepna pora posilku,jesli nie zje -to samo. Az do skutku.Przyznam,ze troche to pomoglo,ale skutek byl taki ze pies jadl jeden posilek dziennie,skromnt,a to za malo jak na rosnacego psa.
Ta znajoma doradzila mi tez pewna karme.To wlasnie Arden Grange,praktycznie niedostepna w Polsce,sprowadzana z Anglii.
Nie byłem do niej przekonany,mimo ze kolezanka zachwalala ja,opierajac sie na wlasnym doswiadczeniu.
Wkoncu jednka zamowilem ta karme.Za 15 kg zapłaciłem 155 zł,smak ryz-kurczak,hipoalergiczna.
I stał się cud,moj Heros zaczął jeść,i to porzadnie.Musi cos w tej karmie byc,bo nawet zapach jest calkiem inny od tych sklepowych.
I nie ma proszenia się zeby pies zjadl,a on powacha i odchodzi.Jak przychodzi pora karmienia i ide mu nasypac tej karmy,on az 'wskakuje' do miski. Jest juz tak od 3 dni,wcina az mu sie uszy trzesa!!
Polecam te karme dla Waszych niejadkow! Mozna ja kupic na allegro.
Jaka to ulga,jak nasz pupil zdrowo wcina,a nie gloduje.

Ale to wszystko jest od rozpieszczania za szczeniaka. Taki błąd wychowawczy ;)[/quote]

Dzieku Heros za poelcenie tej karmy!
moj pies wcina ja entuzjastycznie! , na razie mieszma mu z eukanuba a on wyzera kulki z ardena a eukanube zostawia.
przymiezam sie do zakupu ardena, ale najnizsza cena jaka znalazalm to 60 euro za 15 kg! troche duzo.......
Gdzie ty ja zamawiasz??

Link to comment
Share on other sites

Mam prawie (NAPRAWDĘ prawie, bo w lutym ma urodzinki) Goldena Retrievera. Wabi się Arakis i ma straszne kłopoty z żołądkiem. Na początku jadł Eukanubę Puppy & Yunior jadł, jadł i fajnie, no ale wyrósł :roll: . Zaczęliśmi mu dawać Eukanubę Adult, no ale tak mu się przejadła, że aż żal było na niego patrzeć... Zaczął też mieć coraz cęstrze biegunki. Kupiliśmy więc Eukanubę Adult, ale jakąś inną. O innym smaku i dla psów-alergików, czy jakoś tak... O.K. Jadł, było dobrze, no ale znów mu się karma przejadła. Niezły z niego numerek :razz: . No to kupiliśmy mu dietę Hilla. jadł jak opętany, ale drógiego worka muśmy nie kupili, ale znów mu się przejadła i znów zaczęły się biegunki :-(. Teraz dostawał trochę Cotagro. Je (nawet mu się nie przejadła!!!), znowu mu się zaczęły kłopoty z żołądkiem. Jestem już właściwie zrospaczony, i nie wiem czym go już karmić. Proszę mi coś doradzić. Niestety nie mogę ofiarować nic prócz wdzięczności. Z jego historii wiadomo jakiej karmy potrzebuje... Proszę o kontakt pod mailem: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] ALBO w soboty wieczorem i w niedziele przed 20:00 na GG pod numerem 7512288 . Za każdą informację serdeczne dzięki :cool3:

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Ja równiez mam pewien problem dotyczący żywienia Atosa, mianowicie - nie chce jeść żadnej suchej karmy (niejadek :cool3: ). Miska potrafiła być pełna cały dzień, a on podchodzi i skubie po 4-5 granulek.
Próbowałabym go przegładzać, ale boję się, że to się źle skończy - Atos jest niedożywiony po schronisku...

W związku z czym mam pytanie - czy znacie może karmę która byłaby 'odbudowywująca' (taki koci Exigent dla psów :oops: ) a zarazem smaczna dla psa?
Wiem, że kazdy pies ma osobne gusta pokarmowe, ale może znacie taką koło której żaden nie przejdzie obojętnie?

help :roll:

Link to comment
Share on other sites

A czy jesteś pewna, że Atos nie je suchego tylko dlatego, że mu nie smakuje? A jak z innym jedzeniem - ma apetyt? Czy zęby w pożądku? Czym był karmiony w schronisku? Zmianę karmienia z gotowanego na suche robi się stopniowo. Można też suche początkowo podawać rozmoczone. Jeśli nie ma apetytu to zanim założysz, że grymasi - najpierw trzeba się upewnić czy po tym schronisku wszystko jest OK z jego zdrowiem, bo może tu tkwi przyczyna:roll:.

Link to comment
Share on other sites

Byliśmy z nim już u weterynarza, nie stwierdził nic niepokojącego z jego zdrowiem. Chcemy jeszcze przejechać sie na SGGW jutro.
Mokre rzeczywiście zjada ladnie. Nie pochłania natychmiast i wszystkiego - ale miseczke wylizuje do czysta.
Niestety nie wiem czym karmiony był w schronisku, ale prawdopodobnie makaronem, kaszą, mięsem pewnie z rzadka - zwłaszcza że inne odganiały go od miski.
Chyba masz rację z tym rozmoczonym suchym - sprobuję tak zrobić. Podawałam mu też mokre wymieszane z suchym i nawet ładnie wyjadał.
Ja nie jestem pewna czy on w ogóle wie co to suche jedzonko :roll:

Link to comment
Share on other sites

Robisz właściwie dokładnie to samo cvo ja w ciągu ponad roku i problem jest taki sam, po przejściach, po schronisku nie wiadomo czym odżywiana.
Przerabiałam i gotowanie i mieszanie suchego z gotowanym , suchego z puszką, próby dosmaczania . Ostatecznie pomogło przetrzymanie - jadała i Chicopee, teraz je kolejną wersję Acany sportową dla dorosłych, dawniej jadła dwie wersje dla szczeniaków.
Mogę Wam się nareszczie pochwalić - w niedługim odstępie czasu [B]mój niejadek wg dwu weterynarzy waży prawidłowo i ...mam uważać zeby nie utyła![/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Czoko']Mogę Wam się nareszczie pochwalić - w niedługim odstępie czasu [B]mój niejadek wg dwu weterynarzy waży prawidłowo i ...mam uważać zeby nie utyła![/B][/quote]

oj, to świetnie :cool3: zazdroszczę bardzo :roll:
Ja po prostu boję się, że odżywiany tymi puszkami (ktore tylko je w zasadzie) to on się nie 'odbuduje' prawidłowo.
Oczywiście puszki to żaden Pedigree czy Chappi, no ale jednak...:roll:

Ale postaram się robić tak jak mi poradziła taks - suche rozmaczane, mieszane z mokrym i chyba powinnam znaleźć czas zeby mu zacząć trochę gotować :oops:

Link to comment
Share on other sites

Niech mi ktoś doradzi, bo nie wytrzymam z tym psem. Jak przyjechał ze schronu wpierniczał chappi ile wlezie i nie przyszło mu do głowy grymasić. Odkąd pancia ugotowała parę razy dobry obiadek pieskowi, piesio jakby odkrył inny świat :roll: Suche karmy poszły w odstawkę. I choć się zawzięłam i od dwóch miesięcy niczego gotowanego nie dostał on zjada miseczkę, pół miseczki dziennie! A przecież to duży pies i musi jeść więcej :placz: Ostatnio zaczęłam mu polewać karmę roztopionym masełkiem. Działało... kilka dni wylizywał miskę do czyściusia. Ale od trzech dni znowu wybrzydza, marudzi, wącha i odchodzi... Nie mam pojęcia co mam jeszcze zrobić? Wynająć suczki, żeby mu tańczyły kankana przed miską?? :mad: Waży dobrze, ale nie podoba mi się, ze tak sobie po prostu przechodzi na dietę... Dodam jeszcze, że wypróbowaliśmy chyba wszystkich dostępnych nam karm... Co robić? Co robić?
Zazdroszczę ludziom, którzy mówią, że ich psy wcinają nawet warzywa, bo cokolwiek, co nie jest mięsem nie jest dla waćpana Norusia jadalne.

Link to comment
Share on other sites

duzy pies nie musi jesc duzo.. wszystko zalezy od karmy.. moj ON karmy dla psow aktywnych zjada 300 g i mu wystarcza:) miska 2 razy dziennie na 10 min.. a pozniej zabieraj.. nie dokarmiaj... moze inna karme sproboj... jakas z lososiem albo ajgniecina.. lub wlasnie dlapsow aktywnych.. tylko piesek musi troche ruchu miec;)

Link to comment
Share on other sites

Próbowałam z różnymi karmami ale nie zauważyłam, żeby którąś jadł chętniej. Zabierałam miskę, ale mnie wyśmiał. Czasem nawet nie zauważał, bo on rzadko podchodzi do miski. Metoda na głoda nie działa. Wszyscy mówią, że dobrze wygląda- teraz faktycznie wygląda nieźle, ale jak nie będzie jadł to znowu schudnie :roll: A tego bym nie chciała... wypielęgnowałam w nim każdy kilogramik...

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

A gdzie można zamówić próbki tej karmy Arden Granage ?

u nas niestety nie skutkują głodówki - pies - sznaucer średni po prostu nie jadł prawie tydzień, aż praktycznie słaniał się na łapach. Robiliśmy badania - wszystko w porządku. Nie toleruje gotowanego jedzenia - pojawia się biegunka i wymioty. Suchą karmę - Eukanuba (jedyna jaka jeszcze mu wchodzi) moczymy i karmimy z ręki. Tylko przy tym też są niezłe cyrki...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...