Jump to content
Dogomania

Neila

Members
  • Posts

    10
  • Joined

  • Last visited

About Neila

  • Birthday 04/15/1979

Contact Methods

  • AIM
    1579524

Converted

  • Location
    Włocławek
  • Occupation
    zootechnik/genetyk/bereiter

Neila's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Akurat temu psu poświęcamy bardzo dużo uwagi. Z tego co wiem ,wszystkie z miotu, tak samo jak ich ojciec są własnie takie lękliwe. Wyniki wszystkie są w porządku, dostał lekarstwa na wyciszenie, ale na efekty trzeba poczekać kilka tygodni.
  2. Kimiki - dziękuję za odpowiedź. Dzisiaj mamy kolejną wizytę w klinice i porozmawiam z lekarzami co robic dalej. Joaha - Basko nie toleruje obcych osób (szczeka, nie daje podejść do siebie), pomieszczeń. Zawsze strasznie marudzi, że chce do swojego domu. On nawet nie lubi chodzić na spacer. Kiedy chciałam iśc z nim gdzieś dalej, zagradzał mi drogę, skakał ,ze on nie chce.
  3. "Ale ten pies musi być stary, bo taki siwiutki" ;) - pewna pani na widok Baska - sznaucer - pieprz i sól
  4. Przepraszam, nie moge edytować postu - dopisuję więc tak : W dzień zachowuje się normalnie. Ma apetyt, żadnych problemów z załatwianiem się, bawi się, jest wesoły. W godzinach południowych położy się - ale po południu już nie.... No i bardzo dziwny jest ten sposób jego "siedzenia" - tylne łapki do przodu i tak jakoś na plecach. Co do ostatniego postu - Basko zachowuje isę tak juz od kilku miesięcy, rusztowań nei ma od bardzo dawna, wszystko wróciło do normy. Ale fakt, moze to ma jakiś związek z lękiem. Pani doktor też coś takiego podejżewa, ale póki co wykluczamy wszystko co fizyczne. On ogólnie jest bardzo wrażliwy i ma strasznie dobrą pamięć. Kiedy był szczeniakiem skaleczył się w łapę. Dosyć mocno ją sobie rozciął. Minęło kilka lat a on nadal sobie tą łapkę sprawdza. Może on pamięta jakiś ból i teraz profilaktycznie tak sobie siada ?
  5. [IMG]http://wd9.photoblog.pl/lvp5/201011/38/79002618.jpg[/IMG] Tak to wygląda. Później jeszcze opiera nos o posłanie i tak śpi. Czasami przewraca sie na bok, po czym podrywa się i od nowa....
  6. Tak, Martens, zostało to juz wykluczone.
  7. Witam serdecznie po długiej nieobecności i dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Chcę opisać co się dzieje ze zwierzakiem. Problem niestety nie zniknął i cały czas próbujemy go zwalczyć. Pierwsza wizyta u weterynarza - zapalenie gruczołów odbytowych. I faktycznie zwłaszcza z jednego została usunięta bardzo duża ilość wydzieliny, pies dostał zastrzyki. Jednak nadal nie spał. Po jakimś czasie kolejna wizyta - podobnie leczenie w kierunku gruczołów, antybiotykoterapia. Basko nadal nie śpi "normalnie". Wyglądało to teraz w ten sposób, że siadał na plecach, tylne łapy wyciągał do przodu, po czym opierał nos o posłanie i w ten sposób kima. Na pewno nie jest to zwykłe zachowanie i trzeba coś z tym zrobić. To wszystko trwało do dnia dzisiejszego. Postanowiliśmy zmienić lekarza, bo może ktoś w końcu znajdzie przyczynę takiego zachowania psa. Pani Doktor nie ukrywała, że nie spotkała sie z takim przypadkiem. Oczywiście zwierzak został przebadany. Okazało się ,ze z gruczołami odbytowymi wszystko w porządku, tak samo jak z odbytem, brak jakichkolwiek guzków itp. Stwierdzono powiększoną i tkliwą prostatę. Jednak do końca nie jest pewne, czy akurat to jest przyczyną. Oczywiście leczymy Baska w tym kierunku. Jeżeli nadal nie będzie poprawy, bardzo możliwe, że są to problemy na tle psychicznym. Mam nadzieję ,że w końcu uda się mu pomóc. W krótkim czasie ja i brat wyprowadziliśmy się z domu rodzinnego ( pies w nim został i nic mu nie brakuje, rodzice zabierają go na spacery, bawią sie z nim), możliwe że to był dla niego duży cios, później ten remont... Będzie mi cholernie przykro, jeżeli faktycznie psisko tak strasznie to wszystko przeżywa.
  8. Dziękuję za odpowiedź. Na pewno nie są to problemy ze wzrokiem. Wygląda to w ten sposób, jakby bał się zasnąć. Nie chce sie tez położyć, po prostu siedzi i broni się przed spaniem. Ja rozumiem ,że to bardzo dziwnie brzmi. Wydaje mi się, że coś musiało go nieźle nastraszyć podczas którejś nocy. Tylko zupełnie nie wiemy co z tym zrobić.
  9. Chcę opisać nasz problem, bo nie bardzo wiemy już co robić. Mam 7 letniego sznaucera. Od około 3 tygodni pojawiły się u niego problemy ze snem. Gdy zbliża się wieczór, Basko robi się poddenerwowany, nawet niechętnie idzie na ostatni spacer tego dnia. Po powrocie nie chce iść spać. Nie chce nawet wejść do pokoju, w którym ma swoje posłanie. Przez całą noc siedzi, ale przy tym widać ,że chce mu się spać, zamyka oczy, "leci" mu głowa, jednak nie kładzie się, piszczy. Z początku myśleliśmy, że może coś go boli - na pewno nie. Zwierzak męczy się tak do czasu, jak się zrobi jasno, wtedy dopiero zasypia. Chociaż, gdy my, domownicy wstajemy on też już nie śpi ( bo wtedy nie ma czasu, bo jest w mieszkaniu ruch, on musi wszystko widzieć, sprawdzić itd ;) ). Później w ciągu dnia troszkę się zdrzemnie, ale generalnie widać po nim ,że jest zmęczony. Taki przygaszony. Cały kłopot zbiegł się z remontem elewacji bloku - kiedy ustawiono rusztowania, w oknach widać panów budowlańców. Tylko, że oni pracują w dzień, natomiast po południu i w nocy jest już cisza. Basko jest grzecznym psem, jednak boi sie wszelkiego rodzaju hałasów. Np gdy był malutki przestraszył się nagle włączonych wycieraczek w aucie - od tego momentu boi się jeździć samochodem. Nie lubi także obcych osób. Weterynarze rozkładają ręce. Czy ktoś z Was spotkał się z podobnym przypadkiem, lub ma jakiś pomysł, jak psiakowi pomóc ?
  10. Neila

    Niejadek :(

    A gdzie można zamówić próbki tej karmy Arden Granage ? u nas niestety nie skutkują głodówki - pies - sznaucer średni po prostu nie jadł prawie tydzień, aż praktycznie słaniał się na łapach. Robiliśmy badania - wszystko w porządku. Nie toleruje gotowanego jedzenia - pojawia się biegunka i wymioty. Suchą karmę - Eukanuba (jedyna jaka jeszcze mu wchodzi) moczymy i karmimy z ręki. Tylko przy tym też są niezłe cyrki...
×
×
  • Create New...