Jump to content
Dogomania

Myśliwy zabił mi psa


sagaj

Recommended Posts

  • Replies 1.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

[quote name='karjo2']Nie wyjscie z psem na spacer jest problemem, tylko puszczenie luzem nieodwolywalnego pupila.
Poza tym tylu psiarzy w kazdym duzym miescie, wystarczy sie skrzyknac i lobbowac za psimi wybiegami, badz zorganizowac we wlasnym zakresie.[/QUOTE]
a Ty bys chcial chodzic caly czas na smyczy?

Link to comment
Share on other sites

A jaki to problem, skoro sie nie nauczylo psa odwolania?
Jakim problemem jest uzycie linki treningowej np. 10 m?
Jakim problemem jest wybieganie psa, biegnac z nim, przy rowerze itp?
Jakim problemem zorganizowanie wczesniej wspomnianych psich wybiegow?
Zlej baletnicy...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='_BARTEK']a jaki problem wyhodowac wiecej saren?
a gdzie odpowiedz na moje proste pytanie?
a jesli chodzi o wybiegi,to chyba jest problem,bo jeszcze takowego w zyciu nie widzialem...
z tego co piszesz,karjo2,to chyba nie masz psa...[/QUOTE]
Przerazajaca ignorancja i nieznajomosc tematu...
W celach edukacyjnych, bys mial sie czym zajac, przykladowe wybiegi:
[URL]http://www.spolecznosc.stetinum.pl/pl/wiadomosci/arkonskie_niemierzyn_wiadomosci/beda_nowe_wybiegi_dla_psow[/URL]
[URL]http://polskalokalna.pl/news/gdanskie-wybiegi-dla-psow,996108,4520[/URL]
[URL]http://www.raciborz.com.pl/art11331.html[/URL]

Rozumiem, ze jako zwolennik niekontrolowalnych psow, hodujesz sarny na ich potrzeby?
Na glupie, nie proste pytania, szkoda czasu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='_BARTEK']tepic to sie powinno takich przyglupow jak Ty,lisku...[/QUOTE]

O jak ślicznie!!
9 postów i taki kwiatuszek?! WITAMY NOWEGO UŻYTKOWNIKA FORUM.
Nick dużymi literami? - Nooo - to ważny facet z ciebie :)

[quote name='_BARTEK']a jaki problem wyhodowac wiecej saren?
a gdzie odpowiedz na moje proste pytanie?
a jesli chodzi o wybiegi,to chyba jest problem,bo jeszcze takowego w zyciu nie widzialem...
z tego co piszesz,karjo2,to chyba nie masz psa...[/QUOTE]

Po pierwsze - to, że czegoś jeszcze w życiu nie widziałeś - świadczyć może, że krótko żyjesz. Nie koniecznie, że tego [b][u]nie ma[/u][/b] (specjalnie dla BARTKA). :cool3:
Po drugie - zadawaj pytania z sensem - może ktoś ci odpowie.
I ostatnie - spróbuj choć trochę zasad poprawnej pisowni zastosować - twój bardzo młody wiek (lub poziom) nie będzie tak rażąco widoczny.

Twój post oczywiście raportowałem - jeżeli kogoś jeszcze - podobnie jak mnie - razi brak elementarnej kultury w odnoszeniu się do innych użytkowników forum - proszę się dołączyć.

A jeszcze w temacie - ja osobiście uważam, że mylimy tu trochę "priorytety".
Jeżeli zakładamy, ze żyjemy w demokratycznym kraju, że "psiarzy", grzybiarzy, rodziców z dziećmi na spacerach, mieszkańców gospodarstw położonych na terenach zalesionych lub zakrzaczonych, itp - jest zdecydowanie więcej niż myśliwych to chyba raczej "wybiegi" powinno się właśnie myśliwym zorganizować (starannie oznaczyć i ogrodzić) - żeby reszta ludzi mogła żyć bezpiecznie.

Link to comment
Share on other sites

Do autorki tematu: Nie poddawaj się za nic! To normalne, że przygłupy będą Cię nazywać "wariatką" i co z tego?! Walcz, bo to jedyna droga. Mi zagryzł niezabezpieczony Husky mojego ukochanego, małego pieska. I nie puszczam tego płazem. Na razie wygrałem sprawę wykroczeniową, a teraz zrobię pozew o osiem tysięcy za straty psychiczne, które udokumentowałem. I wygram to! Uważam, że jestem to winny mojemu nieżyjącemu przyjacielowi. Zawsze znajdzie się jakaś "furtka". Nie poddawaj się. Pozdrawiam Cię.
Skoro prawo jest nienormalne, to my musimy być zaciekli i cholernie cwani!

Link to comment
Share on other sites

Kario, Urwisku - KOCHAM WAS (Urwisku- poza tymi wybiegami dla myśliwych , wszak sympatyk jestem :cool1:) Ja jiuż chyba nie doczekam czasów, kiedy zdrowy rozsądek zwycięży. A tak nawiasem - dzień w dzień nowe wiadomości o ... poszarpanej sarnie, połamanych nogach (cewkach), zagonionych, zagryzionych itd itp. Daję Wam słowo, że tych burków luzem jest o niebo więcej niż saren, jeleni, danieli i czego tam jeszcze - więcej. :angryy::angryy: I niech nikt mi nie mówi, że muszą, bo mają nieodpowiedzialnych właścicieli :angryy:
Dzikie nawet nieodpowiedzialnych nie mają. Jeszcze trochę i obrazki tylko zostaną ( i nie będę się spierac o to jaki procent załatwią burki, jaki myśliwi. Ci ostatni- kto podcina gałąź na której siedzi :eviltong: )

Link to comment
Share on other sites

[B]Lupak[/B] - nie dramatyzuj,psy saren nie wybiją a te które zginęły przy udziale psów i tak by padły później w ogniu myśliwych - wszak oni dokarmiają aby nie było zimowych upadków,czyli zaburzają coś co się zwie ' naturalna selekcja '
jestem przeciwnikiem bezmyślnego okrucieństwa,głupoty i nieodpowiedzialności ale nie popadajmy w hipokryzję że my z naszymi psami chcemy wybić sarny a mysliwi chcą je chronić - myśliwi chcą po prostu aby te sarny padły w ogniu i znalały się na pokocie a wiadomo,każdy drapieznik to dla nich konkurent i " szkodnik łowiecki " - zauważ: łowiecki a nie przyrodniczy,bo przyroda takich pojęć nie zna
Ja już na innym forum opisałem co należałoby zrobić w kwestii zwierząt domowych:

chipowanie psów oraz ogólnopolska baza tychże
sterylizacja/kastracja psów bezpańskich,bezdomnych
sterylizacja/kastracja psów w schroniskach / nie wszystkie schrony tak czynią /
uświadamianie ludziom do czego prowadzi niekontrolowany rozród psów i kotów
większy podatek dla właścicieli nie sterylizowanych/ nie kastrowanych zwierząt
walczyć oto żeby podatki za psy i koty [B] szły na psy i koty [/B]
karać,karać i jeszcze raz karać za nieodpowiedzialną opiekę nad zwierzęciem
wysokie kary pieniężne za puszczanie psów luzem - chodzi mi o psy wiejskie,które mają się " same wyżywić "
monitoring właścicieli psów i kotów,kary za wykroczenia i w ekstremalnych przypadkach odbieranie zwierząt za nieodpowiednia nad nimi opiekę - głodzenie,trzymanie na łańcuchu,notoryczne puszczanie luzem pomimo licznych mandatów
kontrola nad ilością posiadanych psów w gospodarstwach rolnych - po co x psów i kotów chłopu,który nawet nie ma z nimi związku emocjonalnego i nie zapewnia mu podstawowych warunków do życia?

no ale post mój wyśmiano i olano - bo panowie myśliwi twierdzą że jedyną metodą rozwiązania problemu jest odstrzał psów i kotów - jak to leciało?:
" kwiecień plecień bo przeplota,raz do psa raz do kota "
" aaa kotki dwa,padły w ogniu obydwa "
autor tych słów chwali się że ma dwa worki obroży i czipów z psów które własnoręcznie " sprzątnął "

A najgorsze jest to że tę zimową nieodpowiedzialność pseudo właścicieli psów myśliwi odbija sobie na drapieżnikach - oczywiście,w imię ochrony sarenek ...:razz:

Link to comment
Share on other sites

Lis, nie czuję się upoważniona by komukolwiek nakazywać, zakazywać, karać itd. Ale.... moje psy, wprawdzie nie wykastrowane jako że są reproduktorami i [B]zaczipowane[/B], w lesie albo wiszą na stejku albo gnają przed siebie w zaprzęgu (czyli pod kontrolą) tam gdzie mamy zgodę i pozwolenie gospodarzy.
A czy [B]Twój[/B] pies jest już zaczipowany ?
(Na tematy merytoryczne nie czuję się na siłach dyskutować. Mądrzejsi ode mnie próbowali z żadnym skutkiem ;) )

Link to comment
Share on other sites

"Po pierwsze - to, że czegoś jeszcze w życiu nie widziałeś - świadczyć może, że krótko żyjesz. Nie koniecznie, że tego [COLOR=Red][U]niema[/U][/COLOR]. [IMG]http://www.dogomania.pl/../../images/smilies/cool3.gif[/IMG]
Po drugie - zadawaj pytania z sensem - może ktoś ci odpowie.
I ostatnie - spróbuj choć trochę zasad poprawnej pisowni zastosować - twój bardzo młody wiek (lub poziom) nie będzie tak rażąco widoczny."
drogi [B][COLOR=Blue]urwisku[/COLOR][/B],jedna z PODSTAWOWYCH zasad pisowni polskiej mowi o tym,ze "nie" z czasownikami piszemy oddzielnie,ale to jest TYLKO forum,a nie dyktando,wiec sie nie przejmuj =]

Link to comment
Share on other sites

ponadto,[COLOR=Blue][B]urwisku[COLOR=Black],[/COLOR][/B][COLOR=Black]waznym to mozna byc dopiero w cztery oczy,a na forum to przeciez wszystko jedno :)
P.s.jeszcze raz dziekuje za lekcje polskiego :D jesli chcesz dowiedziec sie,gdzie w Twojej wypowiedzi brakuje jeszcze przecinka oraz wielkiej litery,napisz-chetnie podpowiem.pozdrawiam :)))
[/COLOR][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='karjo2']Przerazajaca ignorancja i nieznajomosc tematu...
W celach edukacyjnych, bys mial sie czym zajac, przykladowe wybiegi:
[URL]http://www.spolecznosc.stetinum.pl/pl/wiadomosci/arkonskie_niemierzyn_wiadomosci/beda_nowe_wybiegi_dla_psow[/URL]
[URL]http://polskalokalna.pl/news/gdanskie-wybiegi-dla-psow,996108,4520[/URL]
[URL]http://www.raciborz.com.pl/art11331.html[/URL]

Rozumiem, ze jako zwolennik niekontrolowalnych psow, hodujesz sarny na ich potrzeby?
Na glupie, nie proste pytania, szkoda czasu.[/QUOTE]
a czy mozesz mi w takim razie odpowiedziec choc na JEDNO pytanie? jakiego masz pieska,ze jest Ci tak bezwzglednie posluszny?

Link to comment
Share on other sites

Lupak, uczucie od dawna (z wiadomych powodow ;) ) odwzajemnione, miznij diably.

Lis, naprawde sobie wmawiasz, ze psy nie wybijaja saren i innych dzikich zwierzat ?
Juz tyle razy bylo wspomniane, by zamiast pisac by pisac, zaczac lobbowac na rzecz wprowadzenia ograniczen dla mysliwych, chocby obowiazkowych badan corocznych... Ale i na rzecz skutecznego karania bezmyslnych opiekunow psow.
Na razie wyszukujesz patologie w srodowisku mysliwych, by usprawiedliwic duzo wiekszy odsetek niedzielnych spacerowiczow, beztrosko sie cieszacych, jak piesek sobie pobiega za np. sarna, a idzie wiosna po wyjatkowo ciezkiej zimie - ciekawe, ile mlodych w lesie przezyje te zabawy...
Odrobine pomyslunku.

Link to comment
Share on other sites

Nienawidzę myśliwych i mam o nich jak najgorsze zdanie, ale niestety muszę przyznać, że psiarze też często nie są bez winy. Na przykład moi znajomi spuszczają swojego psa w lesie chociaż wiedzą, że akurat ich zwierzę lubi pogonić sarenkę. Tłumaczą się potem głupio, że przecież taki duży i ciężki pies na pewno sarny nie dogoni.
We własnym interesie powinniśmy pilnować swoich psów - po pierwsze, żeby ich jakiś idiota myśliwy nie zastrzelił i po drugie, żeby nie było argumentów, że psiarze pozwalają swoim pupilkom kłusować.

Link to comment
Share on other sites

Afryka, alez problem nie ogranicza sie tylko do zagryzienia, unicestwienia fizycznego zwierzecia przez psa. Poczytaj watek, dlaczego takim problemem jest juz samo gonienie...
Ba, wyobraz siebie w wysokiej ciazy, z przymusem uciekania po osniezonych, sliskich zaulkach przed pseudokibicami z kijami bejsbolowymi, bo chlopcy po meczu i kilku piwach chca sie zabawic.

Link to comment
Share on other sites

[B]Lupak[/B] - mój pies nie ma czipa ale mój pies nie oddala się nigdzie samopas,a ze smyczy spuszczam go tylko na nocnym spacerze po parku aby uniknąć konfrontacji z innymi psami.
Poza tym,mój pies ma gdzieś ;) inne zwierzęta / poza psami,oczywiście /,czy to ptaki czy jeże - po prostu je olewa ;)

[QUOTE]Lis, naprawde sobie wmawiasz, ze psy nie wybijaja saren i innych dzikich zwierzat ?[/QUOTE]

Co do nogi? - w jednym z tekstów było takie rozliczenie że psy zabijają rocznie może do tysiąca saren,natomiast:

[QUOTE][B]Rzesza stu tysięcy myśliwych zabija rocznie sto trzydzieści tysięcy saren. To mniej więcej jedna piąta populacji tego gatunku – skala bez precedensu w wykonaniu jakiegokolwiek gatunku (z wyjątkiem człowieka).

Populacja saren w Polsce ma się źle, liczebność tych zwierząt spada. Pozostaje pytanie, czy większy wpływ na to mają kłusujące psy – zabijające kilkaset lub tysiąc saren w ciągu roku – czy raczej myśliwi – zabijając w tym samym czasie sto trzydzieści tysięcy tych zwierząt i deklarujących, że je chronią (dlatego profilaktycznie zabijają nawet nie kłusujące, ale zwyczajnie spacerujące po lesie psy).[/B][/QUOTE]

[QUOTE]Na razie wyszukujesz patologie w srodowisku mysliwych, by usprawiedliwic duzo wiekszy odsetek niedzielnych spacerowiczow, beztrosko sie cieszacych, jak piesek sobie pobiega za np. sarna, a idzie wiosna po wyjatkowo ciezkiej zimie - ciekawe, ile mlodych w lesie przezyje te zabawy...[/QUOTE]

A gdzie ja pisałem że popieram głupie i bezmyślne zachowanie właścicieli psów? - nie popieram ale nienawidzę hipokryzji polegającej na " ochronie " sarenek które się samemu potem wystrzela.

Link to comment
Share on other sites

Afryko, zobacz, co sie dzieje przy racjonalnych argumentach, stad moze uzycie drastycznych przykladow dopiero spowoduje ockniecie sie niektorych.
Lis, tyle, ze ta hipokryzja jest po obu stronach.
I nadal do Ciebie nie dociera, ze nie kazdy mysliwy, lesnik to bezmyslna maszyna do odstrzalu wszystkiego, co sie rusza?
Skoro mysliwi potrafia skrzyknac sie, by probowac zmian prawnych, dlaczeog to psiarzom nie wychodzi? Dlaczego nie ma parcia na regulacje prawne, obowiazujace i jednych i drugich?
Co do tego tysiaca saren, nie wiem, na jakiej podstawie sa te kalkulacje. Z tego, co widzialam, to bylo co najmniej kilkadziesiat saren rocznie (tylko widzianych przez mnie i to na niewielkim obszarze, moze kilkunastu km kwadratowych), saren doroslych, o kozlakach nie wspominajac...
Jak to sie ma do calego kraju ?

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]I nadal do Ciebie nie dociera, ze nie kazdy mysliwy, lesnik to bezmyslna maszyna do odstrzalu wszystkiego, co sie rusza?[/QUOTE]

Nie,gdyż każdy myśliwy zabija

[QUOTE]Skoro mysliwi potrafia skrzyknac sie, by probowac zmian prawnych, dlaczeog to psiarzom nie wychodzi? Dlaczego nie ma parcia na regulacje prawne, obowiazujace i jednych i drugich?[/QUOTE]

Jak się skrzyknąć?,co zmienić? - myśliwi twierdzą że [b] nic się nie da zrobić [/b] i odstrzał jest najlepszym i najtańszym rozwiązaniem - są i tacy " nawiedzeni " którzy chętnie zlikwidowaliby schroniska dla zwierząt i przeznaczyli tę kasę na biedne dzieci,niektórzy wieżą nawet że jak zabija psa to pieniądze które gmina przeznacza na odłów psa idą na te biedne dzieci tak więc myśliwy ten czuje się prawie tak,jak jakiś pracownik społeczny,który pomaga głodującym dzieciom.

[QUOTE]Jak to sie ma do calego kraju ? [/QUOTE]

Z opisu wynikać moze ze jest to właśnie skala całego kraju ale skąd pochodzą te dane,tego już nie wiem.

Link to comment
Share on other sites

1. Karjo2 myśliwy nie równa się leśnik. Mój brat jest leśnikiem i wiem, że oni raczej nie strzelają do psów, chociaż czasami leśnik jest też po pracy myśliwym. Leśnicy mają problemy z psami, ale ze zdziczałymi wałęsającymi się swobodnie po lesie a nie z tymi, które towarzyszą ludziom.
2. Myśliwych psy mogą płoszyć innych psy nie mogą. Czysta hipokryzja.
3. W Czechach psy mogą chodzić po lesie i chyba cud się stał bo zwierzyny tam nie wybiły a w praktyce mają jej na 1 ha lasu więcej. Oczywiście nie dzięki temu, że psy tam mogą swobodnie chodzić po lesie. Chodzi mi o to, że psy pod opieką człowieka, nie przyczyniają się do wybijania zwierzątek.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lis'][B]Lupak[/B] - mój pies nie ma czipa ale mój pies nie oddala się nigdzie samopas,a ze smyczy spuszczam go tylko na nocnym spacerze po parku aby uniknąć konfrontacji z innymi psami.
Poza tym,mój pies ma gdzieś ;) inne zwierzęta / poza psami,oczywiście /,czy to ptaki czy jeże - po prostu je olewa ;)
.[/QUOTE]
:grin::grin::grin: Już wiesz dlaczego nic się nie da zrobić ? :grin: Mój :crazyeye: a w życiu i.... tekst lisa. Tak, same idealne latają po lesie :evil_lol:. I gdzie tu hipokryzja ?

[quote name='lis'] Jak się skrzyknąć?,co zmienić? - .[/QUOTE]
Tak, by zmienić prawo łowieckie, co jest właśnie robione .

Link to comment
Share on other sites

I znow wracamy do punktu wyjscia.
Co Czechow, wprowadzone przykladowe rozwiazania:
[URL]http://www.tur-info.pl/p/ak_id,27012,,czechy,praga,kary,mandaty,zanieczyszczanie_pragi,smieci,turysci,przepisy,tomio.html[/URL]
Aa, i doszukalam sie wzmianki co do psow w Czechach, w przypadku turystyki:
"ja ze swoją bestia chodzę często po lasach górach i pagórach ( okolice Śnieżnika wraz ze szczytem, po Czeskiej stronie Góry Jesioniki, Pradziad - wszystkie możliwe szlaki. Jechałem na jesień w Góry Stołowe i zadzwoniłem żeby się dowiedzieć co z psem i ku miłemu zaskoczeniu -[B] najmniejszego problemu (kaganiec + smycz)." [/B]cyt. [URL]http://ngt.pl/forum/z-psem-w-gory,4648,4.html[/URL]
Teraz wiadomo, dlaczego pieski nie wybijaja poglowia zwierzat lesnych?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...