Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 2.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Rufi, myślę, że powolutku przyjdzie nam żegnać się z tobą. Ciepło i czule - jak to w takiej chwili zwykło bywać. Jestem pewna, że Murka nie pozwoli ci odejść inaczej. Cioteczki Rufikowe, nie oszukujmy się. Nie utrudniajmy Murce.

Posted

Ja też z przykrością podpiszę się pod tym, co napisała Agata, że chyba czas Rufika po tej stronie tęczy dobiega końca... na starość nie ma lekarstwa... Kochany dobry Rufi jest w dobrych rękach, ale nawet Murka nie jest cudotwórcą... Rufiku, bądź z nami jak najdłużej, ale nie za wszelką cenę...

Posted

Póki co Rufi jest żywszy niż wczoraj, wrócił mu apetyt i sporo zjada. Już nawet zasmakował w spaniu na kanapie ;)
Jutro znów minimalnie zwiększamy dawkę Encortonu.

Jestem świadoma tego, że mogą to być ostatnie dni/tygodnie Rufikowego życia. Dlatego staramy się, aby ten ostatni czas spędzał w domowych warunkach i czuł się jak jak najlepiej.
Mam jednak nadzieję, że to tylko takie chwilowe zachwianie zdrowotne i Rufi będzie jeszcze brykał po wiosennej trawce.

Posted

AZ sie dziwie tej kanapie...psiaki ze schorowanymi stawami nie lubią raczej włazić i złazić....Tyle,że miękutko i może to je przekonuje.Trzymaj sie Ruficzku.

Posted

ja rowniez sie ciesze ze Rufik ma sie lepiej ,nieustannie o nim mysle,staram sie byc spokojna choc to nie latwe ale na pewno dzieki temu ze jest u Murki wciaz zyje bo w mieleckim schronie na 100% dawno by odszedl nie zaznawszy szczescia- on jest szczesliwy,kochany i tak juz zostanie
Murko,doszla moja wplata?

Posted

Doszło (50 zł) :)

A Rufi ożywił się już na tyle, że ZAUWAŻA kota ;) Musimy bardzo uważać; przeprowadzamy zawsze Rufika ze spaceru do swojego pokoju za obrożę. Dzisiaj jak zobaczył kota na schodach, to wszedł po nich jak młodzieniaszek i żadne tam stawy mu nie przeszkadzały ;)

Posted

[quote name='Murka'] A Rufi ożywił się już na tyle, że ZAUWAŻA kota ;) [/QUOTE]
Hahaha, w takim razie do listy specyfików leczniczych Rufika trzeba jeszcze dopisać kota - uzdrowiciela :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol:

Posted

[quote name='MagdaNS']Hahaha, w takim razie do listy specyfików leczniczych Rufika trzeba jeszcze dopisać kota - uzdrowiciela :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/QUOTE]

Oj Rufciu, gdyby nie Twój brak sympatii do kotów, miałbyś domek! Ale kot - uzdrowiciel jako lekarstwo i to na receptę dobre:):):):)

Posted

Rufi czuje się wyśmienicie, apetyt ma super, nawet zjadł trochę karmy nerkowej.Jutro zapytam weta czy mam spróbować go znów przestawić na Renala.
Dawka Encortonu zostaje jutro tak jak dzisiaj.

A tutaj trochę rachunków: Rubenal 73 zł, wizyta naszego weta kiedy z Rufim było kiepsko, badanie krwi 63 zł, wizyta z Rufim w lecznicy w Janowie Lub. (to już było policzone wcześniej w rozliczeniu) 20 zł:
[URL]http://img62.imageshack.us/img62/9397/rufifakturka.jpg[/URL]
[URL]http://img847.imageshack.us/img847/7995/rufifakturka1.jpg[/URL]
[URL]http://img695.imageshack.us/img695/349/rufifakurka1.jpg[/URL]

Zakupiłam dwa opakowania Encortonu 10mg, każdy po 10 zł, czyli razem 20 zł.

Posted

[quote name='MagdaNS']Hahaha, w takim razie do listy specyfików leczniczych Rufika trzeba jeszcze dopisać kota - uzdrowiciela :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/QUOTE]

Matko jedyna, to do tych moich czterech psów jeszcze kota mam sobie zafundować?! W ramach terapii?! Byłyby zachwycone, ja mniej. Ich zdrowie by kwitło, ja bym wylądowała na intensywnej.

Rufiku, ty powinieneś był startować w wyścigach psów. Zając (ew. kot), dzięki Bogu, sztuczny, adrenalina i kasa! Pies trącał zająca, ale adrenalina i kasa wszystkim dobrze by zrobiły! Całuję w śnupę, piesku. Murkę też.

Posted

Dziś przeleję 400 jako deklarację.
Mam prośbę - jak będzie pobierana krew Rufiego, to zróbmy pełną analizę diagnostyczną, wszystkie parametry. Oszczędność niewielka, a może się przydać.
A ta babeszja? Była robiona?
Ktoś tu wspomniał o dręczeniu Murki - o co chodzi?

Posted

Jeśli będziemy pobierać krew to oczywiście poproszę o full wypas.
O babeszję, zabijcie, zapomniałam zapytać. Codziennie teraz wieczorem dzwonię do weta i zdaję relację jak się Rufi czuje, więc zapytam jutro (o ile nie zapomnę znów).
Najważniejsze jednak, że Rufi czuje się naprawdę dobrze. Tylko siknął nam wczoraj na dywan solidnie i dzisiaj na moich oczach na swoje posłanie! Wet twierdzi, że może to być reakcja na steryd i żeby poczekać co się będzie działo jutro. Wody Rufi nie pije jakoś strasznie dużo, umiarkowanie. Apetyt w porządku. Poza tym Rufi biega i nawet podskakuje!
Jutro znów dawka Encortonu bez zmian.

Posted

ufff....ulzylo mi troche...steryd rzeczywiscie jest moczopedny wiec moze tak byc ze nasz bohater posikuje - choc nieladnie ze na swoje legowisko:-)

Posted

Rufi nadal czuje się dobrze, biega, skacze, a nawet szczeka!

Rozmawiałam z wetem. Babeszjoza jest wykluczona. Wykluczony został również nowotwór. To, że Rufi dobrze zareagował na Encorton wskazuje, że Rufi cierpi na chorobę autoimmunologiczną. Jaką dokładnie nie wiadomo i ciężko będzie to stwierdzić, potrzebne by były bardzo skomplikowane badania (np. pobranie wycinka wątroby). Niestety nie wróży to dobrze. Póki co zostajemy przy Encortonie, do środy na brać 6 tabletek, potem będziemy powoli schodzić z tej dawki, ostateczna dawka będzie ustalona przez Rufiego, w zależności od tego czy się będzie czuł lepiej czy gorzej.
W środę trzeba będzie pobrać krew do badania, nie wiem czy uda się nam ją wysłać (potrzebna jest specjalna fiolka), chyba najlepiej będzie jak Rufi pojedzie do Lublina i zostanie przebadany na miejscu. Może złoży się to razem z odbiorem Balbinki z kliniki, zobaczymy.

Póki co Encorton pomaga Rufiemu i wyraźnie bardziej mu pomaga niż szkodzi. Co dalej, zobaczymy.

Posted

Trzymaj się Rufiku! Autoimmunologiczne choroby są okropne w leczeniu i u ludzi i u zwierzaków. Moja Siostra miała zapalenie wątroby podobne do autoimmunologiczngo zapalenia wątroby, była już nawet na OIOMie hepatologicznym, zrobili jej masę badań, kilka segregatorów opisów i nic ostatecznie nie zdiagnozowali. Brała końskie dawki Encortonu przez wiele miesięcy, ale wyszła z tego. Wierzę, że Rufi też stanie na nogi!!!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...