Jump to content
Dogomania

Sparaliżowana Frotka zostaje na zawsze u JoSi :)


pani_stanislawa

Recommended Posts

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images42.fotosik.pl/85/e604396bada76f65med.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images37.fotosik.pl/84/448e1e9d7d2eaf3d.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images36.fotosik.pl/85/9a06a08bc09160bemed.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images45.fotosik.pl/89/20c91d1d208a2411.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/89/7393c1ff2734a69dmed.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Języczek Tusi już nie wypada, przestała kichać.

Frotka ma bardzo mocne odruchy tylnych łapek, nieskoordynowane niestety. W prawej łapce wyraźny mięsień brzuchaty łydki, w lewej trochę słabszy ale jest.
Może to niesprawiedliwe ale jest moją najważniejszą sunią w stadzie przez stały kontakt, przewijanie, gimnastyki i czesanie.
Szczotkuję ją parę razy dziennie bo pod śpioszkami kudli się jej piękne futerko, którego nie chcę obcinać. Ludzie pytają na spacerach, czy często jest kąpana i chyba nie wierzą, że tylko stale czesana. Kąpiel raz w roku - dr Sumińska - i tego się trzymam.
Dalej nie jest "przytulanką" jak Ronia (za którą ciągle tęsknię), jednak daje robić z sobą wszystko bez sprzeciwu. Indywidualistka terierowata, cudowna, kochana sunieczka.

Link to comment
Share on other sites

wiecie, nie mi sie już nie chce. marlenka poprosiła mnie o nowy wątek. i założyłam, ale to nic nie da. chyba mma kryzys. bo czuje wielką niemoc.
gonimy za mirażem na dogo. ile rzeczy na raz ogarnę?

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/f28/ziemia-ich-podloga-niebo-ich-dachem-bezdomna-mama-z-dziecmi-134468/"][COLOR=#000000]Ziemia ich podŁogĄ, niebo ich dachem: Bezdomna mama z dzieĆmi.[/COLOR][/URL]

Link to comment
Share on other sites

jakos próbuję, ale wczoraj przynieśli mi pieska. kilka spraw na tydzień? jak to ogarnąć, no jak? chłopczyk 10 miesięcy, sliczny szorściak. znalazłam właściciela, opierniczyłam, ale domu szukac trzeba. za tydzień pies zniknie.

cała historia jest tak rozczarowująca do ludzkiego charakteru....

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/murzyn-zrobil-swoje-134833/[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj Frotka była szczepiona przeciw wściekliźnie. Po drodze spotkałyśmy starszego pana siedzącego na ławeczce, bardzo był miły i kulturalny, zachwycony samą Frotką i wózeczkiem. Pod koniec krótkiej rozmowy pan powiedział:
-im lepiej poznaję ludzi, tym bardziej lubię zwierzęta.
Chwilę potem starsza pani, znów bardzo kulturalna i miła, zaczęła dziękować za opiekę nad Frotką. Aż głupio mi było. Oboje zupełnie obcy, taki dobry dzień miałyśmy.
Frotka od początku nie boi się samochodów, boi się wyraźnie samej nogi za blisko stawianej, ucieka w najgłębszym śnie. Szczeka na ludzi o kulach, z laskami i patykami oraz mężczyzn.
Nie chciała się ruszyć od boiska obserwując grę w piłkę, zwyczajnie stała i patrzyła.

Link to comment
Share on other sites

Witaj Droga JoSi..!!!!!
a to moje cudo:
[IMG]http://img12.imageshack.us/img12/7938/dsc0638w.jpg[/IMG]

Mam do Ciebie mnóstwo pytań ale pozwolisz że zadam je na pw. Myśle że jeszcze przed Swietami....

Jestes niezwykła osobą....i podnoszącą na duchu...!
Serdeczności dla Ciebie i Twoich ogoniastych...

/Tym jamniorem w avatarku mnie powaliłas!!!Miałam szorstka 15 lat.../

Link to comment
Share on other sites

Oczywiście odpowiem na pytania na ile potrafię.
W domu jest od dzisiaj kolejna psinka - Malwinka z Orzechowców. Staruszka z niej zaawansowana. Najpierw było zamieszanie, teraz cisza.

Frotka jak zwykle zaskakuje. Chodzi teraz na dłuższe spacery, załatwiam z nią zakupy, taki pies towarzyszący.
Energia ją rozpiera, szczekaniem budzi wszystkie psy w okolicy i dobiegają odpowiedzi z bloku. Zalicza wschodzące trawniczki, wertepy i osiągalne na długiej lince miejsca. Nie mogę dotrzymać kroku Strusiowi Pędziwiatrowi więc w pewnym momencie, gdy wisiałam na końcu rozciągniętej do końca linki powiedziałam na glos raczej do siebie:
- oj Frotka,nie przesadzaj bo zostaniesz sama.
Frotka zrobiła obrót i w tym samym tempie znalazła się przy moich nogach, patrząc w oczy z nastawionymi uszkami.
Przeprosiłam za głupi żart jednak Frotka już wracała spokojniej, przystawała wąchając słupy i krzaczki.

Link to comment
Share on other sites

Sabino, to co robię jest samą przyjemnością i sił dodaje, więc czuję się o niebo lepiej niż przed przybyciem Frotki.

A to mała diablica jest na spacerach. W przychoni lek. zrobili podjazd dla wózków inwalidzkich, ludzkiego na nim nie widziałam ale psiowy widuję gdy składam papierek o recepty i na drugi dzień odbieram receptę. Frotka zapycha po tym podjeździe jak szalona. Nauczyła się pokonywać wyższe przeszkody bez szybkiego najazdu, grożącego rozpadnięciem się wózka. Zwalnia i podciąga na przednich łapach, nawet pomagać nie muszę.

Link to comment
Share on other sites

[SIZE="5"]Życzymy Wszystkim dużo spokoju, dużo optymizmu mimo wszystko, dużo radości z mniejszych i większych sukcesów w ratowaniu zwierząt.
Liżą: Frotka, Malwinka, Barbi, Tusia, Ryfka i Fafik
Mruczą życzenia: Maurycy, Hacker, Filip i Franeczka
Przytupuje Gryzelda[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Wybrałam się do Arki na drugi koniec Karakowa z Frotką. Wchodzi się do tramwaju na pętli, pusto było i łatwo wygodnie umieścić sunię w torbie na kolanach, wózek pod nogami. Przez pół drogi jakaś para w średnim wieku, anglojęzyczna, nie odrywała oczu od suni zachowującej się wzorowo. Tylko raz szczeknęła gdy wszedł inny pies z panem, raz bardzo przestraszyła dźwiękiem syreny R-ki tuż obok.
Pod kliniką wet. zostawiłam ją przywiązaną w bezpiecznym miejscu ale zastałam obok wózka, siedzącą na chodniku. Jedna pani powiedziała:
-jak ten pies panią kocha!
-Z wzajemnością - pomyślałam.
Cztery godziny przejść i jazdy w obie strony nie były stracone.
Nie da się robić zdjęć Frotce gdy tak wędrujemy we dwie, ręce mam zajęte nie mówiąc już o głowie, uwagę skupioną tylko na psie asystującym. Właściwie kto tu jest asystujący? Chyba jednak ja.

Link to comment
Share on other sites

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images37.fotosik.pl/102/0c8fc37029cef953.jpg[/IMG][/URL]
Filip z Frotką
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images42.fotosik.pl/102/1b9eb8504b56a401med.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images42.fotosik.pl/102/660d06fbd9798527med.jpg[/IMG][/URL]
Frotka z Hackerem

Link to comment
Share on other sites

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images37.fotosik.pl/102/880c57efd2f9ab0e.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images37.fotosik.pl/102/0254a136bd61e12d.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images50.fotosik.pl/106/73c6a8edd7a2ebe3.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images40.fotosik.pl/102/2d94ff9eb1dc32b9.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images48.fotosik.pl/106/ee00c56151b28afb.jpg[/IMG][/URL]

Zagadka: co ten kot robi?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...