Jump to content
Dogomania

Umierał w schroniskowej budzie-teraz w dt. Za TM


anett

Recommended Posts

  • Replies 1.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Kubusia spokojnie sobie żyje - totalna wolność, zero ograniczeń, bo nie są nam już potrzebne. Mogę się na własne oczy przekonać, jak wyglądała Kubusiowa bezdomność. Ma swoje stałe miejsce - obok mojego garażu na trawie pod gołym niebem, mimo, iż posłanko w garażu. Gary mu już przeniosłam i stoją pod ścianą - woda i chrupy. Myślę jednak, że Brit, chociaż jest dobrą i drogą karmą, nie służy Kubie. Od kilku dni ropieją mu oczy. Zjada sporo, zawsze coś jednak sobie zostawia na później. Od 3 dni gotuję mu odatkowo rosołki z makaronem. Jeżeli ślepia nadal będą niefajne - jedziemy do weta. Poza tym nie zaobserwowałam żadnych anomalii - sporo spaceruje po łąkach, bardzo się cieszy, kiedy nas widzi, macha ogonem i chodzi za mną wszędzie. Uwielbia Julkę, chyba ogólnie woli dzieci niż dorosłych, bo tak pokornie przykleja swój łeb do jej serca - dosłownie - i czeka aż go pogłaska. Oczka przemywam. Może jakieś sugestie?

Link to comment
Share on other sites

Witaj Cajus:))) Wielkie dzięki, że zajrzałeś do Kuby. Kubusiowi bardzo się przyda trochę reklamy - też nie ma wystarczających deklaracji ale na razie jakoś dajemy radę:)) ale nie ma też żadnego odzewu z ogłoszeń - ostatnio miałam jedno zdawkowe zapytanie i cd nie nastąpił...

Diana ropiejące oczy kojarzą mi się z nadmiarem tłuszczy w pożywieniu - ale mgliście mi się kojarzy i nie wiem czy celnie; zapytam jutro swojego weta.
A Kuba jak był bezdomny to chyba do dzieci miał akurat szczęście i od nich nie zaznał żadnej krzywdy bo do Julki przylgnął od razu.

Link to comment
Share on other sites

Dziś byliśmy w lecznicy na szczepieniu przeciwko wściekliźnie i przeglądzie technicznym. Kubie obcięto długachne pazury, jeden piąty nawet wrósł w poduszkę i potrzebny był maleńki zabieg, ale już wszystko dobrze. Kubusia się wyrywała i wcale nie chciała podawać łap, marszczyła pysk i łapała mnie za rękę. Niestety bezskutecznie - pazury obcięto. Założyłam Kubie książeczkę, bo miał tylko kartę ze schronu, oceniono go na lat 10. Stan ogólny - bez zastrzeżeń, może troszkę jest za chudy, bo chyba niestety...nie trawi dobrze Brita. I chyba nawet nie lubi suchej karmy. Trzeba gotowane podawać, albo normalną karmę, ale po co, skoro nie lubi. Kupiłam więc kurczaka na rosołki. Muszę Kubę bardzo pochwalić, ładnie wsiadł do samochodu, żadnych foch, żadnej paniki, po zabiegu sobie normalnie w gabinecie przysnął. Koszt wizyty 40 zł.

Link to comment
Share on other sites

Po wizycie u weta, co wiązało się z wpakowaniem Kuby do samochodu, a może wcale nie miał na to ochoty, więc może wbrew woli, Kubsia wyprowadziła się ze swojego miejsca i teraz leży w lasku przed domem w kupce liści. Oczywiście przychodzi na przytulanki, jedzenie i wygrzać się pod murem w promieniach porannego słońca, ale generalnie się chyba obraziła :D Oczka lepiej.

Link to comment
Share on other sites

Kubusia nie chce spać w garażu. Wciąż na dworze, do kojca za skarby świata nie da się zaciągnąć, po każdej akcji idzie naburmuszony w pola i leży gdzieś w trawie, tylko uszy widać. Chyba powinnam nabyć mu budę i postawić w JEGO miejscu. Mogłabym co prawda siłą doprowadzić go do kojca, ale ma takie wymownie smutne oczy, że niestety, ale wymiękam.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cajus JB']Powoli mi się wszystko normuje. Teraz będę mógł pomóc Kubie. Potrzebuje ogłoszeń?[/QUOTE]

Dzięki Cajus, jasne ogłoszeń nigdy nie za dużo:) Ostatnio Kubusiowi zrobiłam pakiecik gdzieś w połowie listopada; zresztą od lata ma stale odnawiane na tych głównych stronach ale odzew żaden:(( Może inny tekst albo inna ręka okaże się szczęśliwa:))
Tutaj aktualne ogłoszenie Kubusia z historią i danymi kontaktowymi:
[url]http://www.cafeanimal.pl/zwierzaki/Amik,22286[/url]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...