filodendron Posted May 8, 2013 Share Posted May 8, 2013 Jeszcze o wilku - w kwietniowym numerze Wiedzy i Życia jest artykuł im poświęcony. Piszą (autorką jest prezes Stowarzyszenia dla Natury Wilk - Sabina Nowak), że rozmnażające się watahy żyją we wszystkich rozleglejszych lasach na wschód od Wisły a w ostatnich latach pojawiły się także w Polsce zachodniej - zdaniem autorki wynika to z objęcia wilka ochroną. Wilk przedstawiony jest - co oczywiste ze wzgl. na osobę autorki - jako sprzymierzeniec leśników w walce o ochronę i trwałość lasów. O myśliwych, którzy myślą chyba inaczej, autorka nie wspomina. Podaje jednak dane dotyczące odszkodować wypłacanych rolnikom - w 2011 roku za szkody wyrządzone przez wilki wypłacono zaledwie 490 tysięcy zł. To jest 21 razy mniej niż wypłacono za szkody wyrządzone przez bobry - blisko 10,5 miliona złotych w 2011 roku. Czy myśliwi też chętnie postrzelali by sobie do bobrów bez ograniczeń? Liczy się takie trofeum? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted May 8, 2013 Share Posted May 8, 2013 ogon bobra chyba kiepsko wygląda nad drzwiami, dużo lepiej prezentuje się skóra z wilka jako wycieraczka pod drzwi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lis Posted May 8, 2013 Share Posted May 8, 2013 [quote name='filodendron']Jeszcze o wilku - w kwietniowym numerze Wiedzy i Życia jest artykuł im poświęcony. Piszą (autorką jest prezes Stowarzyszenia dla Natury Wilk - Sabina Nowak), że rozmnażające się watahy żyją we wszystkich rozleglejszych lasach na wschód od Wisły a w ostatnich latach pojawiły się także w Polsce zachodniej - zdaniem autorki wynika to z objęcia wilka ochroną. Wilk przedstawiony jest - co oczywiste ze wzgl. na osobę autorki - jako sprzymierzeniec leśników w walce o ochronę i trwałość lasów. O myśliwych, którzy myślą chyba inaczej, autorka nie wspomina. Podaje jednak dane dotyczące odszkodować wypłacanych rolnikom - w 2011 roku za szkody wyrządzone przez wilki wypłacono zaledwie 490 tysięcy zł. To jest 21 razy mniej niż wypłacono za szkody wyrządzone przez bobry - blisko 10,5 miliona złotych w 2011 roku. Czy myśliwi też chętnie postrzelali by sobie do bobrów bez ograniczeń? Liczy się takie trofeum?[/QUOTE] Tyle, że dla myśliwych, Sabina Nowak to " ekoterrorysta ", " eko oszołom ", " eko łom ", itp. nie ma żadnego poważania, podobnie jak autorzy " Dzikiego Życia " dla nich, autorytetem w kwestii wilka jest tylko Henryk Okarma, który ma największy dorobek naukowy, jest zagorzałym zwolennikiem powrotu wilka na listę gatunków łownych, oraz fachowcy z innych krajów, które na wilki polują autorytetem jest też prof. Roman Dziedzic, zwolennik odstrzału ptaków krukowatych, przeciwnik objęcia ochroną zająca i kuropatwy / bo myśliwy nie będzie wtedy chronił czegoś, do czego nie może strzelać / i zwolennik odstrzału psów i kotów co do bobrów, to myśliwi chcą, żeby te były tępione ale nie chcą bobrów na liście gatunków łownych, gdyż nie chcą płacić odszkodowań, które dobiły by finanse kół łowieckich. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted May 8, 2013 Share Posted May 8, 2013 cwane gapy generalnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted May 8, 2013 Share Posted May 8, 2013 [quote name='lis']Tyle, że dla myśliwych, Sabina Nowak to " ekoterrorysta ", " eko oszołom ", " eko łom ", itp. nie ma żadnego poważania, podobnie jak autorzy " Dzikiego Życia "[/QUOTE] Ale "Wiedza i Życie" - jednak ogólnopolskie popularyzatorskie czasopismo o dużym nakładzie - publikuje Sabinę Nowak a nie myśliwych. WiŻ prenumeruje mój 80-letni ojciec, a nastoletnia córka przynosi ją ze szkolnej biblioteki. A o myśliwskich czasopismach branżowych nikt z nas nie słyszał, szkoła nie prenumeruje. Czyli jakiś plus dodatni w kwesti PR dla wilka jest ;) *** Dziś akurat miałam okazję rozmiawać z właścicielami ziemi przez którą płynie rzeczka, w której mieszkają bobry. Bobry są, bobry psują, bobry przede wszystkim budują tamy, przez co teren okresowo podmaka. Ludzie próbują im te tamy równie okresowo burzyć, żeby bobry wykurzyć. I tyle. O myśliwych nikt nie słyszał. Żaden myśliwy nie zaszedł, żeby się zatroszczyć, nie zapytał, a czy to szkodnik może, jakiejś pomocy trzeba w regulowaniu tego czy owego, czy cuś ;) ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lis Posted May 8, 2013 Share Posted May 8, 2013 [b][URL="http://www.dogomania.pl/forum/members/87795-filodendron"][B]filodendron[/B][/URL][/b], bóbr [b]nie jest[/b] " szkodnikiem[/b], w ogóle w przyrodzie nie występuje takie pojęcie bóbr jest ofiarą ludzkiej głupoty i tępoty urzędasów, poza tym, w dzisiejszych czasach, gdy wycina się lasy i osusza teren, przez co woda nie ma się gdzie zatrzymywać i zalewa ludzi, bóbr przywraca przyrodzie jej naturalny stan a ich odstrzał nie rozwiązuje problemu, gdyż na miejsce odstrzelonych osobników przybędą nowe: [quote] Istnieje jednak możliwość, że wybicie zwierząt nic nie da - sugeruje regionalny konserwator przyrody Marek Machnikowski. - [B]Tutaj rządzi ekologia. Jeżeli są warunki siedliskowe i zmniejszymy na chwilę tę populację, to one będą się bardziej intensywnie rozmnażać. Albo przyjdzie inna rodzina póki ma warunki dogodne do rozwoju, czyli mają drzewa, z których mogą budować tamy, mają jakieś zakrzaczenia, które mogą być wykorzystywane do budowania żeremi - wyjaśnia. I dodaje. - To może stworzyć obszary takie, że ta rzeka mogłaby spokojnie wylewać, a nie budować tam domów czy osiedli. I wtedy ta fala automatycznie spłaszczona. Nie poprawiajmy wszędzie przyrody i nie uważajmy się, że naszym działaniem możemy ujarzmić przyrodę[/B] - kwituje konserwator przyrody. [/quote] [url]http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,7938235,Odstrzal_bobrow____To_moze_nic_nie_dac___mowi_regionalny.html[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted May 9, 2013 Share Posted May 9, 2013 a ja czasem lubię popatrzeć na branżowe pisma myśliwskie, czasem nawet kupię aby poczytać "mądrości" w szkoleniu psów czy żywieniu. Na szczęście mamy demokrację. Pism eko już dawno nie zamawiałam, zrobilam się eko i zmniejszam ilość papieru zbędnego i tak. Pożyczam czasem od znajomych jakieś co fajniejsze numery. A bobry na naszym terenie (po którym filodendron robila niedawno kwerendę) sobie spokojnie żyją i mają się dobrze. I tu na szczęście ludzie mają olej w głowach i głowy na miejscu i nie budują się w terenach zalewowych rzek. Rzeki może tu nieduże, ale potrafią wylewać. I nie ma żadnych starych domów postawionych w terenie zalewowym. A nowych też chyba nie, w każdym razie nie u mnie. Tu jakoś ludziom bliżej do przyrody i nikt o zdrowych zmysłach nad rzeką się nie budował. Wszyscy na wzgórkach i pagórkach z widokiem na rzekę. Bo i mgły poranne zostają nad rzeką a nie dookoła chałupy i komary tak wysoko latać nie lubią, no i woda piwnicy nie podmyje. A widok i tak śliczny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted May 9, 2013 Share Posted May 9, 2013 [quote name='lis'][B][URL="http://www.dogomania.pl/forum/members/87795-filodendron"][B]filodendron[/B][/URL][/B], bóbr [B]nie jest[/B] " szkodnikiem[/b], w ogóle w przyrodzie nie występuje takie pojęcie[/QUOTE] W przyrodzie nie, ale w bogatym słowniku myśliwych słowo ma się nieźle, czego cytowany stronę wcześniej tekst z Łowcy Polskiego jest najlepszym przykładem. Tyle, że ogon bobra mało efektownie się prezentuje, jak zauważyła Panbazyl. Gdyby bóbr nosił poroże to pewnie byłby szkodnikiem raz dwa ;) Przynajmniej w czasopismach branżowych ;) I wtedy właścicieli podmokłej ziemi trzeba by szlachetnie wpomóc, a przynajmniej wyrazić taką chęć. (Tak sobie luźno dywaguję nad pożytecznością społeczną myślistwa ;)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted May 9, 2013 Share Posted May 9, 2013 myślistwo kiedyś (tzn tak do XVIII wieku) miało sens - było źródłem pożywienia. teraz to kaprys okupiony śmiercią zwierząt w imię dobrego samopoczucia i kolejnych rogów na ścianę. Bo jednak rogacz na ścianie jest hmmm - jednak efektowniejszy niż rogacz małżeński.... [IMG]https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/405951_534736249901109_1998339559_n.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted May 9, 2013 Share Posted May 9, 2013 a mi się to nigdy nie podobało, nawet, jak kompletnie nie zajmowałam sie takimi tematami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lis Posted May 11, 2013 Share Posted May 11, 2013 W kwestii wilka to się znowu zaczyna: [quote] [url]http://www.youtube.com/watch?v=q3RJPk7aD9o&feature=youtu.be[/url] [COLOR=#000000] filmie świetna wypowiedź z-cy dyrektora RDLP. Że jak wilka będzie więcej to nie będzie trzeba utrzymywać tak wysokich planów odstrzału jeleni. Owszem, racja. Tylko, że dyrektor "zapomniał", że jeśli ten wilk nie trafi na listę zwierząt łownych to myśliwi będą stratni. Idąc jego tokiem rozumowania niech odda swoje stanowisko młodym - jest tylu chętnych do pracy absolwentów leśnictwa, że nie będzie musiał pracować... Oprócz tego kilka "kwiatków" w wykonaniu Szanownej Pani Doktor Sabiny Nowak z SDN Wilk, która wie lepiej kiedy zwierzyna robi szkody, a kiedy nie. No chyba, że jej chodzi o to, że szkód nie będzie jak nie będzie zwierzyny... To tak, tu ma rację.... I takie bzdury są publikowane pod patronatem Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.... [/quote] [/COLOR]http://forum.lowiecki.pl/read.php?f=11&i=419948&t=419948 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted May 12, 2013 Share Posted May 12, 2013 Oni naprawdę nie lubią pani Nowak ;) Tak się tylko zastanawiam, gdzie te stada owiec w pobliżu Gdańska? Może coś tam w okolicach Elbląga się pasie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lis Posted May 12, 2013 Share Posted May 12, 2013 Im nie chodzi o owce tylko o to, że wilk jest dla nich konkurentem - im więcej zje wilk, tym mniej jeleni, saren i dzików odstrzelą myśliwi i tym mniej kasy na odszkodowania dla rolników trafi na konto kół łowieckich, które mają w swoim obwodzie wilka - a jak jeszcze mają rysia, to już w ogóle ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted May 13, 2013 Share Posted May 13, 2013 Tak, tak, ja to rozumiem. Zastanowiło mnie po prostu, że w materiale filmowym poświęcono sporo miejsca na problem zabezpieczania stad owiec. Owczarki podhalańskie pod Gdańskiem ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lis Posted May 13, 2013 Share Posted May 13, 2013 Z tego co pamiętam to pani Nowak poświęca wiele miejsca zabezpieczeniom przeciwko wilczym atakom - oczywiście, myśliwi kpią sobie z tych wszystkich pomysłów, ich zdaniem, najlepszym zabezpieczeniem byłby myśliwy, czuwający całą noc nad stadem i zasadzony na wilka ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted May 14, 2013 Share Posted May 14, 2013 bobrem go, bobrem ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aliga Posted May 14, 2013 Share Posted May 14, 2013 Nie wiem jak te fotki maja sie do tradycji [url]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=349390661827278&set=a.206519666114379.33442.206518309447848&type=1&theater[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aysel Posted May 16, 2013 Share Posted May 16, 2013 Jak dla mnie to 'dziecko' to nastolatka lub dorosła kobieta. Nawet jeśli to jest dziecko to czy te zdjęcia pokazują coś złego? Czy na prawdę wg Was to jest polowanie? Według mnie to po prostu pokazują tej osobie ślady zwierząt w śniegu - takie rzeczy pokazują nawet przedszkolanki dzieciom podczas zimowego spaceru po lesie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
motyleqq Posted May 16, 2013 Share Posted May 16, 2013 [quote name='Aysel']Jak dla mnie to 'dziecko' to nastolatka lub dorosła kobieta. Nawet jeśli to jest dziecko to czy te zdjęcia pokazują coś złego? Czy na prawdę wg Was to jest polowanie? Według mnie to po prostu pokazują tej osobie ślady zwierząt w śniegu - takie rzeczy pokazują nawet przedszkolanki dzieciom podczas zimowego spaceru po lesie ;)[/QUOTE] też uważam, że to nie jest dziecko. a czy jest tam coś złego? to zależy, co Ci panowie przekazują ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aysel Posted May 16, 2013 Share Posted May 16, 2013 Oczywiście, że zależy ;) Ja jak przez mgłę pamiętam takie spacery po lesie z dziadkiem który był powiedzmy hmm myśliwym (bo nie w takim sensie w jakim tych ludzi pokazują na w/w stronie FB, jak raz na rok coś ustrzelił to było wszystko). Nigdy mi nie opowiadał o tym jak zabić itp. itd. Za to pamiętam rozpoznawanie śladów, opowiadanie o różnych zwierzętach i ich zachowaniach. Generalnie uważam że nie można z góry czegoś zakładać, nie mając tak na prawdę większych podstaw. Na prawdę na tych zdjęciach samych w sobie nie ma nic złego, więc nie rozumiem o co ta batalia ;) Ale ja jestem zwyczajnie z tych (może właśnie dzięki wyżej wymienionemu przodkowi który wybitnie nie polował dla 'przyjemności' zabijania) którzy nie lubią wkładać wszystkich do jednego worka. Pozdrawiam ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aliga Posted May 16, 2013 Share Posted May 16, 2013 A nastepne fotki to tez cos normalnego.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted May 16, 2013 Share Posted May 16, 2013 [quote name='motyleqq'] a czy jest tam coś złego? to zależy, co Ci panowie przekazują ;)[/QUOTE] A na next klikałaś? Zdjęcie czwarte, piąte i dalej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aysel Posted May 16, 2013 Share Posted May 16, 2013 Tylko to w linku wyżej i to: [URL]https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/544728_349390438493967_329416184_n.jpg[/URL] pochodzi z omawianego magazynu. Wybaczcie, że nie skomentuję zdjęć z Syberii czy Ameryki - dla mnie to jest po prostu skrajność. Tak samo jak nie będę uważać wszystkich hodowców psów za bestie, dlatego, że niektórzy trzymają je w klatkach dla królików... Więc ja dalej nie rozumiem co złego jest w tych dwóch zdjęciach :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
motyleqq Posted May 16, 2013 Share Posted May 16, 2013 [quote name='filodendron']A na next klikałaś? Zdjęcie czwarte, piąte i dalej?[/QUOTE] no nie klikałam wcześniej... koszmar :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lis Posted May 16, 2013 Share Posted May 16, 2013 Wczoraj wybuchła głośna sprawa z Krakowa: [url]http://www.tvn24.pl/kilkadziesiat-zwierzat-przetrzymywanych-w-mieszkaniu-czesc-nie-zyla,325886,s.html[/url] a nasi myśliwi już " zwietrzyli " interes: [quote] Jak podaje portal Onet.pl krakowska policja prowadzi dochodzenie przeciwko pewnej Pani prezes fundacji "LUDZIE ZWIERZĘTOM W POTRZEBIE ",która to Pani w swym mieszkaniu przechowywała znaczne ilości zwierząt typu psy i koty ...problem tylko w tym ,że owe zwierzęta były przetrzymywane w nieludzkich warunkach a 6 z 30 psów było już tam martwych . Ja proponuję nagłośnić w środowiskach gdzie się obracamy ten temat li tylko po to by uwypuklić problem ,że owa ustawa o Ochronie zwierząt w której psy i koty zostały objęte ' opieką " jest nie tylko zła ale i nie wydolna . To jest zła ustawa nad którą powinni w trybie pilnym pochylić się posłowie i senatorowie by głupie i nieżyciowe przepisy znieść i doprowadzić do racjonalnego ""gospodarowania ""wałęsającymi się szkodnikami jakimi są bezpańskie psy i koty a nie bawić się w ich ochronę kosztem zaniedbywania innych ważnych dziedzin naszego życia Bowiem nie tylko nie ma na to pieniędzy ale i wielokrotnie ochoty by tychże przepisów przestrzegać . Gminy maja inne ważniejsze zadania od wyłapywania i utrzymywania tychże w przepełnionych schroniskach dla zwierząt .Ludzie sypiają po kanałach czy jakiś piwnicach za to psy i koty obejmuje się kosztowną opieka weterynaryjną i trzeba to żywic to jakaś paranoja ..DB PS jest propozycja by Ci posłowie którzy glosowali za taką wersją ustawy teraz utrzymywali na swój własny koszt dajmy na to po pięć takich bezpańskich psów i kotów tak jak owa Pani prezes która obecnie zajmuje się policja . [/quote] [quote] proponuję złożyć wniosek projektu nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt , wprowadzającej całkowity zakaz utrzymywania psów i kotów w blokach osiedlowychz wyjątkiem przypadków szczególnie uzasadnionych, z tym, że te "przypadki" będą obłożone opłatą za sprzątanie obs....ch , obszcz....ch klatek schodowych, wind, ciągów pieszych i trawników przed blokiem a wprzypadku stwierdzenia zkłócania ciszy poprzez szczekanie psów, natychmiastowy nakaz usunięcia ich z lokalu. No i żeby w tej ustawi wytłuszczono, że ZWIERZYNA W STANIE WOLNYM ( którą wyrzynają i płoszą powodując regres przyrostowy) JEST WŁASNOŚCIĄ PAŃSTWA STANOWIĄC ZNACZNĄ WYMIERZALNĄ WARTOŚĆ SKARBU PAŃSTWA. [/quote] [quote] pomysł dobry ... tylko jak to zrobić żeby durną ustawę skasować. Pan s. Pęk ma pełne pole do popisu. Czekam na Jego parlamentarną inicjatywę, nawet poprzez ŁP Prawie 30-letni selekcjoner i senator RP. Około 113 tyś. podpisów ma jak nic w tym s. Gorczycy i innych odważnych.w Senacie. [/quote] [url]http://forum.lowiecki.pl/read.php?f=11&i=420170&t=420170[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.