anica Posted January 21, 2017 Posted January 21, 2017 Zuleczka jest wyjątkowa! prędzej ...czy później, znajdzie się ten...wyjątkowy ludź ;) Quote
Perełka1 Posted January 21, 2017 Posted January 21, 2017 57 minut temu, kiyoshi napisał: no właśnie:) czyli- bo nie kumata jestem- nie ma czegoś takiego jak 'włos' u psa? jest coś takiego jak włos u psa:) Na sierść składają się włosy i podszerstek. Sa psy, które mają tylko włos. Quote
Anecik Posted January 25, 2017 Posted January 25, 2017 Z bazarku dla Zulki przelewam 56,20 zł. Proszę o potwierdzenie jak wpłyną. Quote
Gabi79 Posted January 25, 2017 Author Posted January 25, 2017 Dzięki Anetko, jak kasa dojdzie potwierdzę na bazarku. A ja Ci przelałam 200,- za styczeń Miałam kilka zapytań o Zulkę na olx, Niektóre beznadziejne, inne warte uwagi, ale ludzie zamilkli. Quote
Gabi79 Posted January 27, 2017 Author Posted January 27, 2017 Zula będzie miała dzisiaj odwiedziny. Państwa nie zraził fakt, ze Zulcia jest nieśmiała i boi się obcych. Rozmawiałam z panem, a Aneta z panią. Przez telefon wszystko super, ale nadziei sobie nie robię. Poczekamy, jak się sytuacja rozwinie. Proszę trzymajcie kciuki!!! Quote
kiyoshi Posted January 27, 2017 Posted January 27, 2017 Trzymam kciuki z calych sil! Oby to byli madrzy odpowiedzialni i dobrze ludzie Tyle ostatnio udanych adopcji wiec moze i Zulcia znajdzie w koncu swoje miejsce ) Quote
Poker Posted January 27, 2017 Posted January 27, 2017 Ale się dzieję. Trzymam bardzo mocno kciuki. Quote
Anecik Posted January 27, 2017 Posted January 27, 2017 To Wy trzymajcie kciuki a my tu Państwa prześwietlimy bardzo, bardzo dokładnie. Zula czuje się świetnie, przychodzi wręcz domaga się głasków, do męża nadal nie dochodzi. Obcych się boi. Wczoraj była ewu to nawet nie chciała wejść do domu. Ewu za bramę Zulka do domu. Mam dziwne przeczucie że jej tu dobrze, czuje się jak w domu. Jak będzie w innym...zobaczymy. Żeby tylko ludzie trafili się właściwi. Quote
kiyoshi Posted January 27, 2017 Posted January 27, 2017 Anetko to pewne ze jest jej u Was dobrze ale jednak- nie jest u Was na stale i predzej czy pozniej wybedzie na swoje:( Przeswietlcie Panstwa dobrze- jakiekolwiek watpliwosci w jej przypadku sa wykluczona Jednak wierze ze sa jacys prawdziwie odpowiedzialni ludzie na swiecie! Moze Ci dzisiejsi a moze niestety to jeszcze nie oni:( Czekamy na relacje z zapoznania Quote
Radek Posted January 27, 2017 Posted January 27, 2017 Trzymam kciuki i z niecierpliwością czekam na wieści. Quote
Usiata Posted January 27, 2017 Posted January 27, 2017 Nie mam żadnych wątpliwości, że Anecik i Gabi - razem - są dobrym rentgenem :) troszkę z nimi gadałam :D Nieustannie trzymam kciuki, oby, oby... Quote
Anecik Posted January 27, 2017 Posted January 27, 2017 Państwo pojechali. Napiszę tylko skrótowo - że z tej mąki może być chleb :) Resztę napisze Gabrysia :) Chociaż Barrego też chcieli zabrać :D Quote
Usiata Posted January 27, 2017 Posted January 27, 2017 Ufff...troszkę odetchnęłam... ale czekam na dalsze wieści... :) Quote
Tyśka) Posted January 27, 2017 Posted January 27, 2017 Kciuków nie puszczam ;) Czekam na rozwój sytuacji. Quote
Sara2011 Posted January 27, 2017 Posted January 27, 2017 30 minut temu, anecik napisał: Państwo pojechali. Napiszę tylko skrótowo - że z tej mąki może być chleb :) Resztę napisze Gabrysia :) Chociaż Barrego też chcieli zabrać :D heheh, to może Barrego z Zulką trzeba wyadoptować :) Quote
AgusiaP Posted January 27, 2017 Posted January 27, 2017 To czekamy z niecierpliwoscią na szczegółowa relacje Gabrysi. Quote
Poker Posted January 27, 2017 Posted January 27, 2017 Ciekawe co napisze Gabi. Oby był dobry chleb, bez zakalca. Quote
Gabi79 Posted January 27, 2017 Author Posted January 27, 2017 Nie chcę się zachwycać, ani ekscytować, ale Panowie (tata i syn) zrobili na mnie bardzo dobre wrażenie. Oboje psiarze, ale nie podchodzili na siłę do Zulki (co jest na plus oczywiście). Za to Barry przytulał się i dawał buziaki Myślałam, że Zula czmychnie gdzieś w kąt, ale nie - przemieszczała się po salonie obserwując "intruzów" Pan powiedział, że nie jest niczym zaskoczony, bo wszystko było trafnie ujęte w ogłoszeniu. Wie, że Zulka żyje sobie jakby trochę z boku, że musi mieć czas na aklimatyzację. Poprosiłyśmy, żeby jeszcze raz zrobili rodzinną naradę i dali znać. Quote
Poker Posted January 27, 2017 Posted January 27, 2017 Nadal kciuki potrzebne. A pan mieszka tylko z synem? gdzie? w bloku czy domku ? W jakim wieku jest syn ? Quote
Gabi79 Posted January 27, 2017 Author Posted January 27, 2017 3 minuty temu, Poker napisał: Nadal kciuki potrzebne. A pan mieszka tylko z synem? gdzie? w bloku czy domku ? W jakim wieku jest syn ? Nie, Pan mieszka z żoną i synem, Żona nie mogła przyjechać, Syn ma 12 lat, od urodzenia wychowuje się z psami, wie że Zulka nie będzie (przynajmniej na początku przytulanką) Mieszkanie w bloku, ale okolica cicha i spokojna. Quote
Mysza2 Posted January 27, 2017 Posted January 27, 2017 To trzymam kciuki za pozytywną decyzję rodziny:) 1 Quote
Gabi79 Posted January 28, 2017 Author Posted January 28, 2017 17 godzin temu, Mysza2 napisał: To trzymam kciuki za pozytywną decyzję rodziny:) Dzięki Eluś!!! Państwo już podjęli decyzję. Chcą adoptować Zuleczkę!!! Wstępnie jesteśmy umówieni na przyszły tydzień. Trzeba jeszcze Zulę wyposażyć w czip i nowe szelki, bo te które ma są już sfatygowane. Mam mega stres......... 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.