Jo37 Posted November 17, 2016 Posted November 17, 2016 Dobrze, że sunia już jest bezpieczna. A babsko trzeba koniecznie na czarne kwiatki. Quote
Alaskan malamutte Posted November 17, 2016 Posted November 17, 2016 Cudowne TRIO Śliczna Zulcia, Tyciuszek-okruszek i Lusia (a ja i tak w niej malamutka widzę )! Quote
elik Posted November 17, 2016 Posted November 17, 2016 11 minut temu, Alaskan malamutte napisał: Cudowne TRIO Śliczna Zulcia, Tyciuszek-okruszek i Lusia (a ja i tak w niej malamutka widzę )! Ciiiiiicho wiem :) Quote
Anecik Posted November 17, 2016 Posted November 17, 2016 43 minut temu, Sara2011 napisał: Ale sliczna jest Zuleczka :) Stety albo niestety - ludzie wlaśnie w jej przypadku zwracają uwagę tylko na urodę. Grupa Wzajemnego Wsparcia Coś mię się tu wcisnęło 3 Quote
Gusiaczek Posted November 17, 2016 Posted November 17, 2016 Zuleńko, przepraszam, Twoje spojrzenie ... się poryczałam... Jak dobrze, że wróciłaś do tych, którzy nie tylko potrafią kochać, ale szanować!. Będzie dobrze, zobaczysz, Strachulko Kochana Quote
Yoana Posted November 17, 2016 Posted November 17, 2016 Uff, cieszę się że nie jest tak tragicznie jak się bałam. Ale to jej spojrzenie :( Quote
Usiata Posted November 17, 2016 Posted November 17, 2016 7 godzin temu, Jo37 napisał: Dobrze, że sunia już jest bezpieczna. A babsko trzeba koniecznie na czarne kwiatki. Jestem i ja u Zuleńki. Jak wiecie, swoje opinie zamieszczam po rozeznaniu sytuacji i zapoznaniu się z opinią obu stron. Tak było też i w tym przypadku. I stąd moje dotychczasowe milczenie. Na chwilę obecną napiszę tak - Pani jest kandydatką na "czarne kwiatki", tutaj zacytuję wiernie jej sms'a "Przepraszam, ale dla mnie sa wazniejsze sprawy niz pies".. I tyle w temacie. Poprosiłam przed chwilą Gabi79, z którą jestem w kontakcie od wczoraj, aby Zulcia troszkę doszła do siebie u Anecik, po ostatnich przeżyciach, a po jakimś miesiącu (?) róbcie Zulci ogłoszenia na Warszawę z moim numerem telefonu do kontaktu (przy okazji już, jak się domyślacie, moja stała deklaracja w wysokosci 50 zł wróciła razem ze mną). 6 Quote
elik Posted November 17, 2016 Posted November 17, 2016 28 minut temu, Usiata napisał: Jestem i ja u Zuleńki. Jak wiecie, swoje opinie zamieszczam po rozeznaniu sytuacji i zapoznaniu się z opinią obu stron. Tak było też i w tym przypadku. I stąd moje dotychczasowe milczenie. Na chwilę obecną napiszę tak - Pani jest kandydatką na "czarne kwiatki", tutaj zacytuję wiernie jej sms'a "Przepraszam, ale dla mnie sa wazniejsze sprawy niz pies".. I tyle w temacie. Poprosiłam przed chwilą Gabi79, z którą jestem w kontakcie od wczoraj, aby Zulcia troszkę doszła do siebie u Anecik, po ostatnich przeżyciach, a po jakimś miesiącu (?) róbcie Zulci ogłoszenia na Warszawę z moim numerem telefonu do kontaktu (przy okazji już, jak się domyślacie, moja stała deklaracja w wysokosci 50 zł wróciła razem ze mną). Usiataaa ! Ty wiesz Quote
Usiata Posted November 17, 2016 Posted November 17, 2016 Ela, wiem na tyle, że Zulci i dziewczynom trzeba pomóc, ot co. Od tego są Dogomaniacy, żeby wzajemnie sobie pomagać, zwłaszcza, że wszystkim nam chodzi o psiaka. To pomagamy, na ile możemy i na ile potrafimy, byle skutecznie i dobrze dla psiaka :) I tego się WSZYSCY trzymajmy :) Zulcia jest troszkę zdezorientowana, ale teraz jest w bardzo dobrych rękach i, wg mnie, Zulcia szybko wróci do formy :) 2 Quote
Gabi79 Posted November 17, 2016 Author Posted November 17, 2016 Kochani, przepraszam za milczenie, dopiero ogarnęłam bazarki. Jutro nadrobię zaległości zuleczkowe, obiecuję!!! Quote
Anecik Posted November 18, 2016 Posted November 18, 2016 Dziś spała na kanapie, smaczki bierze z ręki, do michy musi mieć nastrój ale przed człowiekiem jednak ucieka. Eh.....spaprali robotę :( 1 Quote
Usiata Posted November 18, 2016 Posted November 18, 2016 Tego się właśnie obawiałam...że nam się dziewczynka cofnęła :( Ale, na swoje szczęście, wróciła do domku w którym dobrze się czuła więc jest nadzieja, że niebawem Zulcia znowu odżyje i humor jej wróci. Trzymam mocno kciuki za Zuleczkę. 1 Quote
Poker Posted November 18, 2016 Posted November 18, 2016 Dama pełną mordką. Pewnie ja przeganiali z kanap i foteli. Niech ich piekło pochłonie,szczególnie kobietę. 1 Quote
Anecik Posted November 18, 2016 Posted November 18, 2016 19 minut temu, Poker napisał: Dama pełną mordką. Pewnie ja przeganiali z kanap i foteli. Niech ich piekło pochłonie,szczególnie kobietę. Z tego co wiem to ona u nich chyba nie wchodziła na kanapę. Siedziała w legowisku. Pani przecież miała pretensje że pies tylko siedzi w legowisku i wychodzi na spacer.. A pewnie myślała że Zulka po dwóch dniach będzie przychodzić na mizianie i spać w łóżku. Quote
Grażka123 Posted November 18, 2016 Posted November 18, 2016 Czytam, czytam i w głowie mi się nie mieści. Na mizianie i nawet na kanapę to trzeba zasłużyć. Śledzę różne wątki na dogo i czytam różne posty od września, wierzyć mi się nie chciało ile pracy, czasu i wysiłku wkładacie dla dobra psiaków. Ze zdumieniem podliczam akcje zakończone z jednej strony sukcesem a z drugiej kresem ciągu nieszczęść i po prostu niedoli. Ale beznadzieja w tym przypadku jest powalająca, choć i z takim zakończeniem trzeba się liczyć. Nie powinno to umniejszać satysfakcji z włożonego wysiłku, nie wszystko udaje się od razu. Suczka jest śliczna i dobrze jej z oczu patrzy. Jestem przekonana, że poruszy niejednego i wkrótce znajdzie się ktoś, kto da jej dom i zasłuży na miłość. 5 Quote
Gabi79 Posted November 19, 2016 Author Posted November 19, 2016 Jestem wreszcie, bardzo przepraszam, ale wczoraj znajomi wpadli tylko na chwilę i chwila się troszkę przedłużyła do późnego wieczoru. Najpierw zrobię nowe rozliczenie. Widzę, że wróciły banerki i linki, czy ktoś wie, jak je usunąć i wstawić nowe??? Quote
Gabi79 Posted November 19, 2016 Author Posted November 19, 2016 O 14.11.2016 o 21:51, Radek napisał: Jak numer ten sam, to mam numer konta i od grudnia leci deklaracja (tylko poproszę o przypomnienie, bo mi się trochę pozmieniało z deklaracjami:) Nie ma co roztrząsać, bo niestety pewnych rzeczy nie da się przewidzieć:( O 15.11.2016 o 17:35, kiyoshi napisał: Ustaliłam z Gabrysią, że spadek po Iskierce, który miał być dla Tigry jednak zostanie przelany na konto Zulki. Zmieniłam Tigrę na Zulkę na wątku Iskry, też napisałam sprostowanie u Tigry na wątku. Więc 162,25 zł po Iskierce przekazuje na konto Zulki. Gabrysi zatwierdź i popraw gdzie jeszcze potrzeba. O 15.11.2016 o 21:41, ania75 napisał: Dam 20 zł stałej O 15.11.2016 o 21:43, Bogusik napisał: Kochani,zapraszam na już gotowy bazarek,z którego 30% przypadnie Zulce.Zapraszajcie i rozsyłajcie,co by nazbierało się jak najwięcej pieniążków :) http://www.dogomania.com/forum/topic/337586-mieszanka-domowych-cudeniek-zapraszam-do-191116/ Ja wracam ze swoją deklaracją stałą dla Zulci od grudnia O 16.11.2016 o 13:31, Yoana napisał: Dopiero teraz dotarłam- słów mi brak! Nie rozumiem dlaczego ludzie kłamią opowiadając, że wszystko jest wspaniale a dwa dni później oddają psa :( Dobrze, że Zulka ma dokąd wrócić- anecik, macie z TZ wielkie serducha. Od grudnia też wrócę ze swoją deklaracją. Trzymam kciuki za udaną akcję. O 17.11.2016 o 19:41, Usiata napisał: Jestem i ja u Zuleńki. Jak wiecie, swoje opinie zamieszczam po rozeznaniu sytuacji i zapoznaniu się z opinią obu stron. Tak było też i w tym przypadku. I stąd moje dotychczasowe milczenie. Na chwilę obecną napiszę tak - Pani jest kandydatką na "czarne kwiatki", tutaj zacytuję wiernie jej sms'a "Przepraszam, ale dla mnie sa wazniejsze sprawy niz pies".. I tyle w temacie. Poprosiłam przed chwilą Gabi79, z którą jestem w kontakcie od wczoraj, aby Zulcia troszkę doszła do siebie u Anecik, po ostatnich przeżyciach, a po jakimś miesiącu (?) róbcie Zulci ogłoszenia na Warszawę z moim numerem telefonu do kontaktu (przy okazji już, jak się domyślacie, moja stała deklaracja w wysokosci 50 zł wróciła razem ze mną). Kochani, bardzo serdecznie dziękuję w imieniu Zuleczki. Konto to samo, co poprzednio. Ani75 zaraz wyślę. Mam nadzieję, że Zula powoli odreagowuje te "wczasy" Ja siedzę teraz ze słuchawkami na uszach słuchając mojego ukochanego zespołu i próbuję zamknąć w mojej głowie rozdział pt. "Powrót Zulki z DS" W środę, jak podjechaliśmy pod blok i zobaczyłam to cudowne, bezbronne stworzenie o imieniu Zulka, miałam świeczki w oczach. Arek wziął ją na ręce i zaniósł do samochodu. Jak już siedziała z tyłu odetchnęłam, że udało się ją bez problemu przejąć. Pani nie miała zamiaru wykładać jakichkolwiek pieniędzy na transport. Oddała tylko posłanie i jakieś jedzenie w reklamówce. Powiedziała, że bardzo jej przykro i, że już idzie, bo się zaraz rozpłacze. Nie byłam w stanie dyskutować, chciałam jak najszybciej stamtąd jechać. W samochodzie Zuleczka grzecznie siedziała, nie trzęsła się, ja ją głaskałam, a ona lizała mnie kilka razy po ręce. Kochana, mądra psina. 1 Quote
Anecik Posted November 19, 2016 Posted November 19, 2016 Taaaa..... to jedzenie w reklamówce to jakieś dwie małe próbki dla szczeniaków, psia kiełbasa w 3 częściach i jakaś łyżka gulaszu z obiadu w pudełku po serku. Aha i parę smaczków typu pedigree. Jakaś szmaciana obróżka oczywiście bez naszej adresatki :( Żenujące po prostu. Quote
Poker Posted November 19, 2016 Posted November 19, 2016 Okropni ludzie. I jeszcze by się popłakała .... koń by się uśmiał. Quote
Gabi79 Posted November 19, 2016 Author Posted November 19, 2016 Uzupełniam nowy post rozliczeniowy Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.