Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

ale może jednak warto sprawdzić tamte domki - zawsze można jakąś inną bidę tam ulokować ..... ;)

Na pewno warto ,ale myślę ,że wtedy jak się zdecydują na konkretną  bidę. Z doświadczenia wiem ,że robienie wizyty bez wybranego psa  mija się z celem. Często domki zgadzają się na wizytę ,a potem albo w ogóle rezygnują z psa albo biorą ze schronu albo biorą od kogoś zupełnie obcego. I wtedy czas niepotrzebnie się marnuje.

Czekam na namiary domku z mojego sąsiedztwa.

Posted

Za 10 minut wychodzę na wizytę. Ale kobieta się zdziwi, bo mnie zna  i ja ją i jej syna.

A to Ci numer! :blink:

 

Jogisiu/Milusiu, kciukam zawzięcie, boś mi w serducho zapadł straszliwie! :wub:

 

PS.

Chyba nowy banerek nie będzie potrzebny, co...? ;)

Posted

Wróciłam.

 Pani mieszka z sympatycznym synem i swoimi rodzicami. W domu jest żółw i 2. papużki. Wszyscy zgadzają się na nowego domownika. Ogródek dobrze ogrodzony.

Jogiś, którego wypatrzyła pani nazywany jest Kefir i ona zakochała się w oczach piesia. Bardzo czekała na telefon i wizytę.Mają nadzieję ,ze dostaną Jogisia ,a wtedy pani odebrałaby go w środę albo czwartek.

Myślę,że Jogi będzie miał dobre warunki, dużo rąk do głaskania.

Pani czeka na decyzję azalii.

Mówiłam jej ,ze Jogi ma wzięcie i że jeszcze 2 domki starają się o niego.

Odpowiem na pytania.

Posted

No oczywiście ,że mili.Będą go kochać. Poprzedniego psa leczyli. Pani ma koleżankę wetkę, więc zawsze może liczyć na jej pomoc. Już zapowiedziała wizytę po przyjeździe Jogisia.

Pani jest ogólnie zwierzolubna.1% podatku też wpłaca na zwierzaki.

Jogiś by mieszkał w domku z ogórkiem.Dookoła, jak już wcześniej pisałam, są piękne tereny spacerowe. Syn zobowiązał się do porannych spacerów.

Pani jest  świadoma kłaków i czesania. Zawsze jest ktoś w domu.Rodzice pani wręcz rozpuszczają zwierzaki.

Posted

No to sciskamy calunki czas 

niechaj najlepsiutkie sie spelni dla psiaczka0heart.gif

 oko by miala ...ciocia  Pokerowa  :)

 na domus na wszystko

Posted

Po opisie Poker, domku,wynika z tego,że to jest fajny domek.Fajnie,że jest tam dziecko,ponieważ Jogi lubi piłeczki,maskotki a więc będzie miał się z kim bawić,nie będzie się nudził.Aby tylko syn nie ciągał go za rowerem na smyczy.Osobiście pozostał mi uraz odnoście niby spaceru przy rowerze.

Posted

 

Wiedziałam siostrzyczko,że na coś się "natknęłaś" skoro napisałaś tak,w odpowiedzi,czy to właściwy domek dla Jogisia.Jak najbardziej trzeba uświadamiać ludzi czym takie przejażdżki mogą się zakończyć,jak również spacery po rozgrzanym do 100 stopni  asfalcie,czy betonie :(  Domek zapowiada się naprawdę dobrze,a jeszcze pod "okiem" Poker...To już jestem spokojna :)

Posted

Syn ma 17 lat i wygląda na dobrze wychowanego.Chyba nie szaleje na rowerze, bo uprawia inny sport.

Poprzedni pies, bernardyn, był już stareńki. Rodzina miała kilka lat przerwy w psach i teraz podjęli decyzję o wzięciu nowego domownika.

Ja nie namawiam do żadnej decyzji.Staram się podać obiektywne fakty.

Pani ma  trochę " jeżdżoną" pracę i wyraziła zgodę na przewiezienie  jakiegoś psa w razie potrzeby.

Posted

Ależ cudne wieści :) Skoro Poker mówi, ze to będzie dobry dom, to jest duże prawdopodobieństwo, że będzie :D

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...