Joguś w cudownym DS!!! Dziękujemy za wszystko!

[Gabi79]

Co do zamożności Pana i tego, czy będzie w stanie zapewnić psu godziwe warunki i opiekę nie wypowiadam się, bo nie wiem.

 

Czasem ktoś żyje skromnie, a zwierzaki rozpieszcza.

 

Ale jestem za kastracją zanim Jogiś pójdzie do DS.

 

Oświadczenie i umowa nie da nam gwarancji, że Jogiś zostanie wykastrowany.

 

U mnie w pracy ostatnio słyszałam opowieści jak to pes pewnej Pani był kochliwy i biegał po całej wsi, wieszając się na płatach nie

 

raz i nie dwa był porozrywany, ale goiło się bez problemu. O wizycie u weta nie było mowy, tym bardziej o kastracji.

 

Słabo mi się robi, jak pomyślę ile ten biedak wycierpiał fizycznie i psychicznie.

[teresaa118]

Jestem za kastracja.Tym bardziej, ze mamy na to pieniadze. Czesto sie dzieje, ze ludzie obiecuja a potem ze wzgledow finansowych nie kastruja. Mamy czas. Po drodze bedziemy wiecej wiedziec o rodzinie.

[Gabi79]

Jestem za kastracja.Tym bardziej, ze mamy na to pieniadze. Czesto sie dzieje, ze ludzie obiecuja a potem ze wzgledow finansowych nie kastruja. Mamy czas. Po drodze bedziemy wiecej wiedziec o rodzinie.

 

To prawda, jak ludziam zależy na dobru psa, to poczekają, a jak się uprą, że chcą już, teraz, natychmiast to trzeba im podziękować.

[Nutusia]

Jeśli wolno wyrazić swoje zdanie... Skoro Szafirka ma tak blisko i mogłaby rzeczywiście trzymać przysłowiową rękę na pulsie, a wrażenia z wizyty i z relacji pomiędzy ludźmi a psem odniosła dobre, to ja byłabym "za". Tym bardziej, że rodzina miała wcześniej psa, również z odzysku, który dożył sędziwego wieku. Kastracja, jak najbardziej powinna się odbyć przed wydaniem (wakacje są długie, jeszcze się dzieciaki zdążą psem nacieszyć ;)). Warto oddać psa dobrym ludziom, nawet jeśli przyjdzie ich czasem wesprzeć ;)

[Poker]

Ja też jestem za tym ,by  Jogusia wykastrować teraz .I nie wykluczałabym rodziny z powodów finansowych. Niezamożni ludzie też mają prawo się cieszyć ukochanym psem. Tym bardziej ,że jak piszecie Joguś lubi dzieci ,a w tym jest 6 dziecięcych rąk do pieszczenia.

Atutem jest sąsiedztwo szafirki, która mogłaby czasem zajrzeć do chłopaka.

[szafirka]

Kochane ciocie nie ukrywam, że też coś spać nie mogłam i rozmyślałam, ponieważ jest to dla mnie wielka odpowiedzialność za przyszłość Jogusia. Też wpadłam na pomysł, aby go najpierw wykastrować i otrzymałam potwierdzenie w waszych wpisach. Natomiast sprawa czy po tym czasie dać psiaczka tej rodzinie wyjaśniła się przed chwilą sama. Przedstawiłam Panu propozycję, że wykastrujemy Jogusia, aby on nie musiał ponosić tych kosztów i za ok 2 tygodnie dostaliby "gotowego" pieska. Pan zrezygnował, powiedział, że dziewczynki chcą na już i w takim razie wybierze się jeszcze do schroniska do Zielonej Góry. Z jednej strony dobrze, że Pan uczy dzieci, że można przygarnąć bezdomniaczka, z drugiej strony to nie był domek dla Jogusia, tylko poprostu dla pieska. Nie mamy zatem nad czym rozmyslać, umawiam się na przyszły tydzień na kastrację, OK?

[Nutusia]

Tak było zapisane w górze...

[Poker]

No i OK. Problem chwilowo z głowy. Tak jak szafirka pisze, to był  dom dla psa, a nie dla Jogusia. \

Dobrze ,że pan chce wziąć psa z bidula.

[azalia]

 W nocy długo rozmyślałam i postanowiłam,zgodnie z Waszą cioteczki decyzją i moim przekonaniem zadzwonić rano do Szafirki

i poprosić Ją o przekazanie Panu informacji,że Jogiś zostanie oddany dopiero po kastracji.

 

No ale dziewczynki chcą psa  na już...Jogiś musi jeszcze poczekać na swój domek.

[Anula]

Zrobiłam Jogusiowi OLX na Poznań wyróżnione i Alegratkę na Wrocław.Jutro jak mi czas pozwoli jeszcze podziałam z ogłoszeniami.

Haniu zapisuj Jogusia na kastrację,niech chłopczyk ma to z głowy.Czy Jogi ma szczepienia i książeczkę? Był odrobaczony?

http://olx.pl/oferta/jogi-przesympatyczny-kudlaty-piesek-szuka-domu-CID103-IDaGcvB.html?action=show&id=157821285&utm_source=serviceletterManageAd&utm_medium=email&utm_campaign=diplayLink#xtor=EREC-55-[id1]-20150626-[diplayLink]-1428779@1-20150626231437

http://alegratka.pl/ogloszenie/jogi-przesympatyczny-kudlaty-piesek-26539990.html

[Gusiaczek]

Joguś z pewnością długo na domek czekać nie będzie.

Sprawa wyjaśniona, tzw. "krótka piłka" ;)

Pozdrawiam :)

[azalia]

Anulo,Jogisia jak był u nas odrobaczyłam,zabezpieczyłam p/pchłom/kleszczom i zaszczepiłam p/wściekliźnie.

 

Serdeczne  dziękujemy za ogłoszenia.

[Anula]

Anulo,Jogisia jak był u nas odrobaczyłam,zabezpieczyłam p/pchłom/kleszczom i zaszczepiłam p/wściekliźnie.

 

Serdeczne  dziękujemy za ogłoszenia.

Dzięki za odpowiedź.A możesz jakiś inny tekst i tytuł sklecić na szybkiego? Bym jeszcze zrobiła OLX wyróżnine na Wrocław.Ja w temacie tekstów jestem tępa.

[azalia]

Anulo,wyslałam PW.

[szafirka]

Rozbawiony Joguś pozdrawia. Na zdjęciu z weekendową koleżanką, na drugim chodzi za nią z piłką :)

[Anula]

Ale Joguś jest śliczny i bardzo miły,jednym słowem fajny psiak.Mam nadzieję,że znajdzie bardzo dobry domek.

Joguś na OLX-wyróżnione - Wrocław:

http://olx.pl/oferta/maly-mlody-piesek-jogus-pokocha-kazdego-CID103-IDaHiPJ.html?action=show&id=158083863&utm_source=serviceletterManageAd&utm_medium=email&utm_campaign=diplayLink#xtor=EREC-55-[id1]-20150628-[diplayLink]-1428779@1-20150628173759

[dorcia2]

ale się dzieje u Jogusia i domek stały był tuż, tuż, ale nie ten, to będzie inny , Joguś jest prześliczny więc pewnie nie zagrzeje długo miejsca u Szafirki

 

wykastrować go trzeba z całą pewnością jeszcze u Szafirki

 

buziaczki przesyłam dla misiaczka

 

stała lipcowa wpłacona

[azalia]

Rozbawiony Joguś pozdrawia. Na zdjęciu z weekendową koleżanką, na drugim chodzi za nią z piłką :)

Jak dobrze jest zobaczyć zadowolonego Jogisia.Dziękujemy Szafirko za zdjęcia.

 

Ale Joguś jest śliczny i bardzo miły,jednym słowem fajny psiak.Mam nadzieję,że znajdzie bardzo dobry domek.

Joguś na OLX-wyróżnione - Wrocław:

http://olx.pl/oferta/maly-mlody-piesek-jogus-pokocha-kazdego-CID103-IDaHiPJ.html?action=show&id=158083863&utm_source=serviceletterManageAd&utm_medium=email&utm_campaign=diplayLink#xtor=EREC-55-[id1]-20150628-[diplayLink]-1428779@1-20150628173759

Anulo,dzięki wielkie za ogłoszenia.

 

ale się dzieje u Jogusia i domek stały był tuż, tuż, ale nie ten, to będzie inny , Joguś jest prześliczny więc pewnie nie zagrzeje długo miejsca u Szafirki

 

wykastrować go trzeba z całą pewnością jeszcze u Szafirki

 

buziaczki przesyłam dla misiaczka

 

stała lipcowa wpłacona

Dorciu,dziękujemy bardzo za wpłatę dla Jogisia.

 

Dzisiaj dzwonił Pan,który miał jak twierdzi identycznego piesia jak Jogiś,który odszedł po 14 latach.

Bardzo chcą Jogiego do domu z ogrodem,ale mieszkanie dla niego to buda i kojec.

No i pan jest przeciwnikiem kastracji,twierdzi że zabieg ten zmienia psychikę psa i staje się on

agresywny lub za spokojny.Jak zapytałam,czy nie znalazło by się miejsce na legowisko w domu,

odpowiedział,że to jest wieś,nie miasto...

[Anula]

Jak dobrze jest zobaczyć zadowolonego Jogisia.Dziękujemy Szafirko za zdjęcia.
 
Anulo,dzięki wielkie za ogłoszenia.
 
Dorciu,dziękujemy bardzo za wpłatę dla Jogisia.
 
Dzisiaj dzwonił Pan,który miał jak twierdzi identycznego piesia jak Jogiś,który odszedł po 14 latach.
Bardzo chcą Jogiego do domu z ogrodem,ale mieszkanie dla niego to buda i kojec.
No i pan jest przeciwnikiem kastracji,twierdzi że zabieg ten zmienia psychikę psa i staje się on
agresywny lub za spokojny.Jak zapytałam,czy nie znalazło by się miejsce na legowisko w domu,
odpowiedział,że to jest wieś,nie miasto...

Nie wszyscy ze wsi mają takie podejście do psiaków jak akurat ten Pan.Jogi by się zapłakał w tej nieszczęsnej budzie i w kojcu.Na Dogo właśnie z takich miejsc są wyciągane psiaki.
Ogłoszenie na Zieloną Górę.
http://zielona-gora.oglaszamy24.pl/ogloszenie/1107867295/zielona-gora-Jogi-maly-przemily-piesek-szuka-domu.html
Przepraszam,że tak rozwlekam ogłoszenia ale teraz brakuje mi akurat czasu.

[azalia]

Anula,nie przepraszaj,doceniamy,że pomimo braku czasu pomagasz.Dzięki!

[Poker]

To niech pan pocałuje się w łokieć

[ania75]

To niech pan pocałuje się w łokieć

 

właśnie ...... i sam mieszka w kojcu

[Gusiaczek]

Śliczna z nich para :)

 

http://www.dogomania.com/forum/uploads/monthly_06_2015/post-151471-0,19061900-1435498893.jpg

 

Hmmmmmmmmmmmm, a pan tak z własnego doświadczenia prawi, bo dziwny jakiś ;) :D

[Nutusia]

Zamknąć pana do kojca, nie kastrować, a obok kojca wypuścić panie... w rui! Założę się, że się panu (pomimo braku kastracji) psychika zmieni raz dwa!!!! ;) :D

[Anula]

Zamknąć pana do kojca, nie kastrować, a obok kojca wypuścić panie... w rui! Założę się, że się panu (pomimo braku kastracji) psychika zmieni raz dwa!!!! ;) :D

Nutusia,świetne podsumowanie niedoszłego domku.