Poker Posted January 21, 2015 Share Posted January 21, 2015 Dzisiaj przywiozłam ze schronu małą sunię.Ostatnio robię odwrotnie niż zamierzam.Zawsze lubiłam kudłacze ,a ostatnio trafiają mi się głównie krótkowłose sunie.Teraz chciałam właśnie wziąć sunię z krótką sierścią, to wzięłam kudłatkę. Oto bohaterka tego wątku już u nas w domu Zobaczyłyśmy ją z NikąElą wciśnięta w skrzyneczkę tyłem do świata, dygoczącą ze strachu.Od razu wiedziałam ,że jest moja.. Po wyjęciu jej z boksu i wyprowadzeniu na łąkę sunia zmieniła się o 180 stopni. Zaczęła machać ogonkiem , lizać po rękach. Całkiem nieźle szła na smyczy. W biurze okazało się ,że sunia trafiła do schronu w grudniu z podwrocławskiej miejscowości, gdzie było 65 psów !!! Tu jest wątek ,który odnalazła NikaEla http://www.dogomania.com/forum/topic/102402-psy-z-turowa-czekamy/ W styczniu poszła do DS, który po kilku dniach ją zwrócił .Na kopercie jest adnotacja,że zostawiona sama w domu wyje i robi głupie rzeczy .Bardzo ciekawe jest to sformułowanie.Co głupiego może robić pies?? Na razie jest przekochaną, uroczą i słodką sunieczką.Cieszy się na widok człowieka, ogonek lata jak świderek, zachowuje czystość, całkiem przyzwoicie chodzi na smyczy, poddańczo wykłada się brzusiem do góry.i zaczęła chodzić po schodach, których bardzo się bała. Pracowałam dziś pół godziny za ścianą i była cisza.Zobaczymy co przyniosą kolejne dni jak mała się poczuje pewniej. Sunia została ostrzyżona w schronie, bo była zadredziona i skołtuniona. Ale widać ,że ma miękką i kręconą sierść .Na początku chciałam dać jej na imię Astra. Ale potem przyszła mi do głowy Loczka. Mąż wrócił do domu, położył się z nią na podłodze.Spytałam go jakie imię jej dać myśląc w tym momencie o Loczce ,a on mówi do mnie Loczka. Mało nie padłam z wrażenia.Chyba odczytał w moich myślach. Tak więc mamy LOCZKĘ. Loczka jeszcze na schroniskowej łące Szybko umościła się na legowisku Mam nadzieję ,że sunia będzie nadawała się do szybkiej adopcji szczególnie ,że jest już wysterylizowana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nette Posted January 21, 2015 Share Posted January 21, 2015 Śliczna jest :) Kibicuję więc następczyni Zojeczki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 21, 2015 Author Share Posted January 21, 2015 Śliczna jest :) Kibicuję więc następczyni Zojeczki :) Bardzo mi miło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted January 22, 2015 Share Posted January 22, 2015 Ech a ja liczyłam na zabranie tej białaski, ona strasznie cierpi ze strachu :( wiem, że ta też jest biedna, ale białaska nie ma żadnych szans na adopcję :( a teraz nawet na DT.... Może ktoś z Was się zlituje: Ona normalnie jest jeszcze bardziej "niewidzialna", bo zakopana w kocyku... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WIGA Posted January 22, 2015 Share Posted January 22, 2015 Zapiszę sobie Loczkę.Mały biały strachulec wygląda jak Maja z Turowa,ale to już trzy lata minęły od tamtej interwencji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted January 22, 2015 Share Posted January 22, 2015 Śliczna mała. A białaski szkoda. Może przynajmniej dostałaby od nas imię. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted January 22, 2015 Share Posted January 22, 2015 Witam sie u Loczki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted January 22, 2015 Share Posted January 22, 2015 Jestem u pięknej Loczki. Białaska strasznie biedna, ale odczarowanie takich strachulców jest bardzo trudne a i DS też musi być specjalny :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NikaEla Posted January 22, 2015 Share Posted January 22, 2015 Zapiszę sobie Loczkę.Mały biały strachulec wygląda jak Maja z Turowa,ale to już trzy lata minęły od tamtej interwencji. Bo to może być ona (ma 6 lat) i jest z ponownej interwencji w tym samym miejscu, jest tam jeszcze ok 30 psów do odebrania w jej typie iLoczki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 22, 2015 Author Share Posted January 22, 2015 Białaska na pewno jest z Turowa tak samo jak i Loczka. Niestety, nie da się wszystkim pomóc jednocześnie. Jak Loczka pójdzie szybko do domu, to wezmę którąś białaskę. Do nas trafiają głównie takie strachulce,więc nie boimy się wyzwania.Byle nie gryzła, a z resztą sobie poradzimy, Zrobiłam białasce kilka zdjęć, potem wkleję. Są dwie białaski , matka i córka. To są zdjęcia starszej.Ma przetrąconą tylną lewą łapkę i z pewnością wymaga operacji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted January 22, 2015 Share Posted January 22, 2015 Witam się u Loczki i podziwiam "chichot losu". Loczka - bardzo trafne imię, a Twoja Pokerku jednomyślność z Mężem świadczy tylko o tym, jak się świetnie dobraliście :) Trzymam kciuki za super ekspresową adopcję Loczki, bo to białe przerażone złamało mi serce :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 22, 2015 Author Share Posted January 22, 2015 Mi też łamie serce. Ale tak się stało ,że z NikąElą przeszłyśmy boks i białej nie było widać.Pewnie zakopała się w kocyku. A zobaczyłyśmy przerażoną Loczkę. Wyciągnęłyśmy ją z boksu , serce mi zabiło i koniec. Była moja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NikaEla Posted January 22, 2015 Share Posted January 22, 2015 Mi też łamie serce. Ale tak się stało ,że z NikąElą przeszłyśmy boks i białej nie było widać.Pewnie zakopała się w kocyku. A zobaczyłyśmy przerażoną Loczkę. Wyciągnęłyśmy ją z boksu , serce mi zabiło i koniec. Była moja. Poker i chwała Ci za to, że wzięłaś Loczkę. Schowana w skrzyneczce i wpisem w papierach - trwała by tam w nieskończoność. Miejmy nadzieję, że do małej -białej tez los się uśmiechnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 22, 2015 Share Posted January 22, 2015 Ale ładna!! pudelka czy cóś?..... :) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted January 22, 2015 Share Posted January 22, 2015 Pokerku - wszystko jasne! Zabrałaś Loczkę i proszę jaką się okazała fajną i super adopcyjną sunią. Pójdzie do domku ino mig, a wtedy może się okaże, że i bielutka też nie jest aż taka dzika, na jaką wygląda w schronie?... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucyna Posted January 22, 2015 Share Posted January 22, 2015 cudności ... :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted January 22, 2015 Share Posted January 22, 2015 Loczka jest prześliczna i ma coś z Westiego - szkockiego terierka. Z TZem Pokerku osiągnęliście harmonię doskonałą - tylko pozazdrościć! A białaski faktycznie szkoda, ale mam nadzieję, że do niej los też się uśmiechnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted January 22, 2015 Share Posted January 22, 2015 Loczka jest prześliczna i ma coś z Westiego - szkockiego terierka. Z TZem Pokerku osiągnęliście harmonię doskonałą - tylko pozazdrościć! A białaski faktycznie szkoda, ale mam nadzieję, że do niej los też się uśmiechnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted January 22, 2015 Share Posted January 22, 2015 dubel Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 22, 2015 Author Share Posted January 22, 2015 Loczka jest prześliczna i ma coś z Westiego - szkockiego terierka. Z TZem Pokerku osiągnęliście harmonię doskonałą - tylko pozazdrościć! A białaski faktycznie szkoda, ale mam nadzieję, że do niej los też się uśmiechnie. Tak, mała ma coś z westów. Po prawie 50.latach wspólnego życia w niektórych sprawach osiąga prawie doskonałość. :rolleyes: Najlepiej by było ,żeby białaskę zdiagnozować jeszcze w schronie.Tylko jak to zrobić? Loczka chodzi za mną jak cień. Na spacerze chciała na rączki ,ale nie dałam się naciągnąć. Zresztą jest mała ,ale wagę ma słuszną. Jak na razie zero reakcji na Kotę ,a ta też się nie boi suni.Dla Dolarka też zero stresu. Nie chce niestety jeść. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NikaEla Posted January 22, 2015 Share Posted January 22, 2015 . Zresztą jest mała ,ale wagę ma słuszną. Nie chce niestety jeść. to dzień - dwa bez jedzenia jej nie zaszkodzą ;) (moja po zmianie warunków np wyjazd, zsyłka do babci - też przez pierwszy dzień nic nie je) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted January 22, 2015 Share Posted January 22, 2015 Ma z czego czerpać, spokojnie ;) Sonieczka też nie chciała jeść przez pierwsze 2 dni (że o Imce nie wspomnę) i dziwiła się, że w ogóle miskę stawiam przed nią. Teraz już próbuje omijać kolejkę do wydawania posiłków! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Korenia Posted January 22, 2015 Share Posted January 22, 2015 Zapisuję, jak zawsze :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted January 22, 2015 Share Posted January 22, 2015 Ma z czego czerpać, spokojnie ;) Sonieczka też nie chciała jeść przez pierwsze 2 dni (że o Imce nie wspomnę) i dziwiła się, że w ogóle miskę stawiam przed nią. Teraz już próbuje omijać kolejkę do wydawania posiłków! :) No popatrz ;). A u mnie nie miała problemu z jedzeniem :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 22, 2015 Author Share Posted January 22, 2015 ważyłam Loczkę i ma 9 kg na liczniku.Z kilogram powinna schudnąć, więc będzie jadła karmę light. Nie było mnie ok.1,5 godziny w domu.Nie wiem czy śpiewała.Wszystko co było w zasięgu jej zębów i pazurków jest całe. Pod wieczór będę pracować za ścianą, to będę mogła się przekonać czy wyśpiewuje arie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.