inka33 Posted June 13, 2015 Posted June 13, 2015 I ja mam lubianą zawartość. No i....ulubione na boku przeglądarki. "Ulubione na boku"...? No, no, Konfirmie... :D Quote
Xibalba Posted June 14, 2015 Posted June 14, 2015 Chyba jeszcze nie pogratulowałam Wam decyzji więc MOJE GRATULACJE!!! :) Choć przyznam, że po cichu liczyłam na taki właśnie happy end. Quote
konfirm31 Posted June 15, 2015 Author Posted June 15, 2015 Dzięki za gratulacje. Lerka ponownie odwiedziła Warszawę. To pies wielkomiejski - schody, samochody, duży ruch uliczny - zupełnie jej niestraszne. Z Maxem, przywitała się miło, ale on nie ma niewyżytych instynktów rodzica - (w przeciwieństwie do Bliss) i spędzał ją ze swojego posłania i warczał, jak Lerka mu chciała zabrać ukochanego dinozaura. To wszystko, nie podobało się Bliss -ale i Max i Bliss, przyjaźnie na ten temat ze sobą dyskutowali, a malizna nie wtrącała się do dyskusji dorosłych. Lerka została z ONkami sama na ponad 6 godzin i.......żadna krew się nie polała i nic nie zostało zniszczone(buty i kapcie zostały schowane ;) ). Poprawka - Lerka pogryzła patyk, czyli miecz Michałka, przyniesiony przez Niego z parku. Już na działce zauważyłam, że Lerka lubi gryźć na wióry patyki. Jak będzie na przyszłość zostawać w domu na dłużej - dostanie patyk do gryzienia i zabawy. Tak spędzała czas samotny(jako szczeniak), nasza pierwsza psica - ONka Bryza, bo kość zjadała (nawet taką największą) i potem były kłopoty ;) Quote
inka33 Posted June 15, 2015 Posted June 15, 2015 "malizna nie wtrącała się do dyskusji dorosłych" - dobre! :D Patyków to ja się trochę boję... - drzazgi... :( Quote
Nutusia Posted June 16, 2015 Posted June 16, 2015 Jeśli chodzi o "szczenięctwo", to nasza Lili ma już ok. 6 lat, a dorosłości w niej nie widać ani trochę... ;) Quote
Mattilu Posted June 16, 2015 Posted June 16, 2015 O! Znalazłam wątek, znalazłam :) Cześć Lerko ;) Quote
konfirm31 Posted June 21, 2015 Author Posted June 21, 2015 Lerka szaleje na działce, przynosi zabawki, żeby jej rzucać, gryzie patyczki, gra szyszkami - lub piłką, kopie dziury, przełazi przez nie pod płotem, gania się z Bliss - jest w swoim żywiole. Inka miała rację - diablątko ;) nam się trafiło. Przy niej , nudzić się nie sposób :D Quote
Poker Posted June 21, 2015 Posted June 21, 2015 Tak zwana słodka cholera z niej. Wnosi pewnie dużo radości i zajęcia do życia. Quote
konfirm31 Posted June 21, 2015 Author Posted June 21, 2015 Tak zwana słodka cholera z niej. Wnosi pewnie dużo radości i zajęcia do życia. Dokładnie tak ;). Co ciekawe, "wyszło" to z niej po sterylizacji ;) i zdjęciu kiecki :). Na początku, była grzeczniutka, cichutka, a teraz - rozrabiara. Ale - pełna wdzięku :). Quote
malagos Posted June 22, 2015 Posted June 22, 2015 Dokładnie tak ;). Co ciekawe, "wyszło" to z niej po sterylizacji ;) i zdjęciu kiecki :). Na początku, była grzeczniutka, cichutka, a teraz - rozrabiara. Ale - pełna wdzięku :). a to zaleta, bo nie każda z nas po zdjeciu kiecki jest pełna wdzięku :P Quote
konfirm31 Posted June 22, 2015 Author Posted June 22, 2015 a to zaleta, bo nie każda z nas po zdjeciu kiecki jest pełna wdzięku :P :D :D Quote
Nutusia Posted June 22, 2015 Posted June 22, 2015 Malagosie - dostałam przez Ciebie czkawki!!!!!! :D Quote
Xibalba Posted June 22, 2015 Posted June 22, 2015 Dokładnie tak ;). Co ciekawe, "wyszło" to z niej po sterylizacji ;) i zdjęciu kiecki :). Na początku, była grzeczniutka, cichutka, a teraz - rozrabiara. Ale - pełna wdzięku :). A ja myślę, że Lerka to mała spryciara i wiedziała jak się 'ustawić' ;) tak jakby wiedziała, że teraz już może zacząć rozrabiać, bo Pani już jej nie odda. Słodka łobuziara z niej. Quote
Grażyna49 Posted June 25, 2015 Posted June 25, 2015 A ja myślę, że Lerka to mała spryciara i wiedziała jak się 'ustawić' ;) tak jakby wiedziała, że teraz już może zacząć rozrabiać, bo Pani już jej nie odda. Słodka łobuziara z niej. Ja myślę podobnie.Malizna zrozumiała,że to już jest jej domek na zawsze i mozna przestać być super grzeczną,mozna troszeczkę rozrabiać,żeby nie było tak jednostajnie. Quote
konfirm31 Posted June 26, 2015 Author Posted June 26, 2015 Wpadam, żeby donieść, że u nas bez zmian. Psy odsypiają działkowe szaleństwa. Od poniedziałku rano - znowu na działce :) Quote
Mattilu Posted July 14, 2015 Posted July 14, 2015 Lerko kohana, podobno Maks i Bliss kłócą się o Ciebie? Quote
Nutusia Posted July 14, 2015 Posted July 14, 2015 Oj, Lercia, Lercia... Za bardzo dałaś się pokochać chyba... Quote
Nadziejka Posted July 14, 2015 Posted July 14, 2015 a to zaleta, bo nie każda z nas po zdjeciu kiecki jest pełna wdzięku :P hihiiii ...o matuniu no tak oj tak a zagladam z serdecznosciami dla waszdrowenka spokojnosci i wspolnej radosci Quote
malagos Posted July 14, 2015 Posted July 14, 2015 Lerka niczym panna na wydaniu, ale konkurenta brak...Z ogłoszeń kompletna cisza. Nikt nie szuka małej młodej suni? Quote
Nutusia Posted July 26, 2015 Posted July 26, 2015 Widziałam się wczoraj z Mazowszanką - Lerka nadal u konfirmów, którzy w ten weekend mieli zjechać do Makowa, więc pewnie niebawem Krysia się odezwie... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.