Jump to content
Dogomania

POPCORN teraz Luna już w swoim domku <3 teraz szukamy domu Piance!


Ayam1980

Recommended Posts

Zgadzam się z Marysią. Gdyby była agresywna z natury to każdą z nas - "wyprawowiczek", miała szansę dziabnąć.

Musimy się zastanowić, co dalej?
Przydałaby się osoba, która będzie z Popcorn indywidualnie pracować.

Musimy takiej osoby, takiego miejsca dla niej poszukać.

 

To prawda :)

Link to comment
Share on other sites

Marysiu, nie chce jej przyklejać żadnej łatki  - zwłaszcza psa agresywnego, ale przypomnieć, że tak jak kobra jest szybka, tak potrafi być szybki pies. W tym sensie(tak to odebrałam) napisał o niej Pan Artur.  My ludzie, jesteśmy w porównaniu ze zwierzętami, okropnie powolni ;) i często o tej szybkości zwierzęcych reakcji zapominamy :)

 

Ja wiem, wiem że nie miałaś tego na myśli :) Po prostu po tym co zostało tu napisane ktoś mógłby wyciągnąć takie wnioski dlatego pospieszyłam sprostować :)

 

Zgadzam się z Marysią. Gdyby była agresywna z natury to każdą z nas - "wyprawowiczek", miała szansę dziabnąć.

Musimy się zastanowić, co dalej?
Przydałaby się osoba, która będzie z Popcorn indywidualnie pracować.

Musimy takiej osoby, takiego miejsca dla niej poszukać.

 

Może nie byś łatwo. Ale będziemy szukać.

Link to comment
Share on other sites

Ja też nie odebrałam wpisu jako,że Popcorn jest agresywna.

Raczej bardzo wycofana a do tego zwinna i bardzo szybka.

Pies agresywny inaczej atakuje /tak mi się wydaje/

Większość ugryzień jest spowodowane strachem a nie agresją.

Macie rację,bardzo by się przydała indywidualna praca z Popcorn.

Poza tym ,tak się zastanawiam.

Psy są bardzo pamiętliwe i nie wiem czy Popcorn /nie była całkowicie uśpiona i dziabnęła/nie zapamięta p.Pawła jako tego co ją złapał i uwięził.

Nie wiem czy będzie możliwa współpraca.

No ale trzeba poczekać aż odsapnie,uspokoi się i zobaczymy co będzie dalej..

Link to comment
Share on other sites

przydałaby się jej namiastka budy, bo ona cały czas jest spięta i czuje się zagrożona. Nawet, jak ktoś już tu pisał - duży karton albo nawet stolik przykryty z trzech stron.

Poza tym karmienie z ręki - nawet cały posiłek, po to by pokazać, że człowiek, to przyjemność. I koniecznie dużo do niej mówić.

Ona w swoich zachowaniach bardzo przypomina Werę. Myślę, że Maja mogłaby się podzielić radami, które udziela jej pani behawiorystka w oswajaniu Wery.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Też myślę, że najpilniejsza teraz namiastka budy. Ona biedna, czuje się pewnie strasznie odsłonięta. Lepiej się wyciszy w ukryciu. I dopiero, jak dojdzie do siebie, można pomyśleć o oswajaniu. Oczywiście, zgodnie ze wskazówkami doświadczonego behawiorysty . Ale wszystko - drobnymi kroczkami.

Trzymam kciuki za Popkorn :)

Link to comment
Share on other sites

Wiadomo. Sunia juz złapana. Sunia w trakcie zagrożenia atakuje jak kobra. Mi sie upiekło ale Paweł wyłapał dziabnięcie w udo. Wysoko odporna na srodki usypiające. Takie dzikusy uciekają od ludzi i też z hotelików- to normalne - i bardzo mnie to cieszy bo moge zarobić na tym . Paweł teraz bedzie musiał tyrać 2 miesiące aby się odkuć. Fajny gość. Pozdrawiam

 

Akcja fachowa, jak się patrzy:)Pzdr,paweł

Link to comment
Share on other sites

:) i ja też odetchnęłam z ulgą ... co za dzień...  dzięki wszystkim zaangażowanym i wspierającym akcję... ja na odległość tylko kciuki mogłam trzymać ... ufff... chyba można uznać że Popcorn mimo wszystko to szczęściara... nagle hotelik spadł z nieba a nic na to nie wskazywało... teraz uciekinierka odnaleziona i już bezpieczna... chyba jej aniołek stróż się obudził wreszcie i zaczął działać ;) buziaki dla wystraszonego strachulca :)

Link to comment
Share on other sites

przydałaby się jej namiastka budy, bo ona cały czas jest spięta i czuje się zagrożona. Nawet, jak ktoś już tu pisał - duży karton albo nawet stolik przykryty z trzech stron.

Poza tym karmienie z ręki - nawet cały posiłek, po to by pokazać, że człowiek, to przyjemność. I koniecznie dużo do niej mówić.

Ona w swoich zachowaniach bardzo przypomina Werę. Myślę, że Maja mogłaby się podzielić radami, które udziela jej pani behawiorystka w oswajaniu Wery.

 

Maja już to zrobiła :)

Link to comment
Share on other sites

Witam cieplutko strachulca i wszystkich fanów.

Popieram zdanie poprzedniczki,do wszystkiego malutkimi kroczkami trzeba dochodzić.

Nic na siłę i nic nerwowo.

Wydaje mi się ,że będzie dobrze.

Samo to ,co Papryczka napisała,że Popcorn jest sama w boksie pozwoli jej się wyciszyć.

Z budą czy jej namiastką świetny pomysł.

Tym bardziej,że chyba w Radysach były budy,a przecież ona tam kawał życia spędziła.

Link to comment
Share on other sites

Kochani, podzwoniłam dziś popytałam i tak.

Paweł powiedział, że on oczywiście będzie starał się zajmować Popcorn najlepiej jak potrafi, ale obawia się trochę, że może jej być potrzebna o wiele bardziej specjalistyczna opieka, abyśmy mogli docelowo myśleć o jej adopcji. Obawia się tego, że może nie być w stanie jej pomóc...

 

Dzwoniłam do hotelu u Dexterki. Obecnie miejsca nie ma. Dexterka byłaby w stanie się zająć Popcorn, będzie się ze mną kontaktować, jak tylko cokolwiek się zwolni.

 

Podpowiedziała mi również, aby zadzwonić do domowego hoteliku w Zabrzu - nie wiem, czy ktoś z Was słyszał.

Zadzwoniłam - odniosłam wrażenie pełnego profesjonalizmu. Bardzo pozytywnie.

Pani powiedziała, że musi oczywiście psiaka zobaczyć i poznać, aby określić, czy i co jest w stanie zrobić. Myślę, że Popcorn powinna być właśnie w takim miejscu, no ale koszt 2x wyższy niż teraz.

To ich strona: http://hotelikdlapsa.pl/

 

Ayam zrobiłam research. Co Ty na to?

Link to comment
Share on other sites

Piękna akcja, kamień z serca! Florentyna zadzwoniła z nowiną, gdy właśnie wyruszałam z moim strachulcem Imką do DS - uwierzyłam, że i z Imką będzie wszystko OK :)

Również dziękuję wszystkim osobom zaangażowanym na miejscu. Paweł - dostałeś prawdziwą szkołę życia! Jesteś bardzo dzielny i będzie z Ciebie super opiekun i oswajacz - jeszcze niejednego psa wyprowadzisz na prostą z najbardziej ostrego zakrętu! :)

Link to comment
Share on other sites

obawiam sie, że nie stać nas na zapłatę 35 zł za dobę....to wychodzi 1050 zł za miesiąc.... może poczekajmy na miejsce u dexterki? a Paweł do tego momentu spróbuje popracować z Popcorn? może uda nam się jakiegoś psiego behawiorystę znaleźć w Skierniewicach?

Link to comment
Share on other sites

obawiam sie, że nie stać nas na zapłatę 35 zł za dobę....to wychodzi 1050 zł za miesiąc.... może poczekajmy na miejsce u dexterki? a Paweł do tego momentu spróbuje popracować z Popcorn? może uda nam się jakiegoś psiego behawiorystę znaleźć w Skierniewicach?

 

 W Skierniewicach nie ma, najbliżej Łódź, zobaczymy po jakimś tygodniu jak będzie z Popcorn, tak naprawdę przez to wszystko nawet nie zdążyliśmy jej poznać ani nie było czasu na próby nawiązania kontaktu

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...