Tyśka) Posted June 23, 2016 Posted June 23, 2016 I filmik :))) Chyba jestem zbyt miękka... znów się rozkleiłam :) Popatrzcie jaki Rysiu jest wpatrzony w swoich Opiekunów. Quote
elik Posted June 23, 2016 Posted June 23, 2016 Brysiu dostał dzisiaj 35,00 zł od Pani Joanny B. z fb. Nie mogę jej namierzyć, żeby powiadomić, że Brysiu jest już w DS, Czy tą kwotę też na konto Snikersa przelać, czy są inne dyspozycje ? Quote
Tyśka) Posted June 23, 2016 Posted June 23, 2016 6 minut temu, elik napisał: Brysiu dostał dzisiaj 35,00 zł od Pani Joanny B. z fb. Nie mogę jej namierzyć, żeby powiadomić, że Brysiu jest już w DS, Czy tą kwotę też na konto Snikersa przelać, czy są inne dyspozycje ? Ja bym bardzo prosiła na Snikersa. Snikers jest nadal na minusie, a to też szczebrzeszyniak pod opieką Dory, u Murki. Quote
elik Posted June 23, 2016 Posted June 23, 2016 Ale co zrobić, żeby powiadomić panią Joanna, że Brysiu ma już DS ? Quote
Tyśka) Posted June 23, 2016 Posted June 23, 2016 15 minut temu, elik napisał: Ale co zrobić, żeby powiadomić panią Joanna, że Brysiu ma już DS ? Nie mam pojęcia, a nie pisałaś kiedyś do niej żeby posłać jej dane do przelewu? Może warto poszukać w starszych wiadomościach na fejsbuku? Quote
elik Posted June 23, 2016 Posted June 23, 2016 Przeszukiwałam, ale nie ma śladu po korespondencji i nie ma jej w ogóle na fejsie. Nie rozumiem. Quote
andegawenka Posted June 24, 2016 Posted June 24, 2016 Może tak jak ze mną było. Skasowano mój profil i wszystko po mnie znikło. Quote
mdk8 Posted June 24, 2016 Posted June 24, 2016 8 godzin temu, elik napisał: Ale co zrobić, żeby powiadomić panią Joanna, że Brysiu ma już DS ? można zwrócić następny przelew z tytułem , że Bryś w DS. 2 Quote
elik Posted June 24, 2016 Posted June 24, 2016 2 godziny temu, andegawenka napisał: Może tak jak ze mną było. Skasowano mój profil i wszystko po mnie znikło. Wydaje mi się, że masz rację. Nawet jej profilu nie ma teraz na fb 1 godzinę temu, mdk8 napisał: można zwrócić następny przelew z tytułem , że Bryś w DS. Dzięki, nie przyszło mi to do łeba :) Jeśli jeszcze przyśle kasę dla Brysia, to odeślę z taka adnotacją. Quote
elik Posted June 24, 2016 Posted June 24, 2016 Te 35 przelewam w takim razie na konto Murki - dla Snikersa. Quote
Tyśka) Posted June 24, 2016 Posted June 24, 2016 Ooo, co parę głów to nie jedna. :) Pomysł z przelewem zwrotnym trafny. Dziękujemy elik za przesłanie pieniążków Sniekrsowi :) 1 Quote
elik Posted June 24, 2016 Posted June 24, 2016 18 minut temu, Tyś napisał: Ooo, co parę głów to nie jedna. :) Pomysł z przelewem zwrotnym trafny. Dziękujemy elik za przesłanie pieniążków Sniekrsowi :) Też tak myślę :) Przelew poszedł. Quote
DORA1020 Posted June 24, 2016 Author Posted June 24, 2016 24 minut temu, elik napisał: Też tak myślę :) Przelew poszedł. Dziekuje bardzo za grosik dla Snikersa:) 1 Quote
Ingrid44 Posted June 25, 2016 Posted June 25, 2016 Jakie piekne fotki I fimik BRysia. Bardzo dziekuje :) Wreszcie slodziak ma prawdziwy kochajacy domek. Ogromnie sie ciesze :) :) :) Quote
Tyśka) Posted August 3, 2016 Posted August 3, 2016 Wyjaśniła się tajemnica bezwładnego ogonka Brysia. Pani Ola pisze tak: Cytuj Witam! Tak jak rozmawiałyśmy, wysyłam zdjęcie rentgenowskie Rysia. Jak widać jest to troszke powazniejsza sprawa niz samo obciecie ogonka.Pani weterynrz ponaciskała, posprawdzała i on ogonka nie czuje w ogóle. Ogon jest ciepły co znaczy, że jest krążenie, ale nie ma czucia. Dowiedziałam się też, że kiedyś w przyszłości ta oderwana cześć ogonka może zacząć się przebijać do środka. Rysiek zachowuje się normalnie, zadowolony, szcześliwy, na spacerach jak zwykle biega, szaleje. Czekam na jakieś informacje, może Panie na Dogomanii coś doradzą. Wstępnie wizyta na operacje na ten piątek, ale stwierdziłam, że zadzwonie tam i sie wstrzymamy jeszcze. Dwa lata z tym żył to go kilka tygodni nie zbawi. Pozdrawiam Ola B. Weterynarzem nie jestem, ale wydaje mi się, że nie ma co czekać, tylko operować. :( Tylko co to konkretnie za operacja? Amputacja? Na pewno przed operacją warto jednak zrobić badania: zwłaszcza serca oraz morfologię krwi i biochemię - by zmniejszyć ryzyko narkozy. I zdjęcie RTG: Quote
Ingrid44 Posted August 3, 2016 Posted August 3, 2016 Biedny Rysiu . Jak to dobrze ze ma taka wspaniała Panią ,która sie tym zajęła. Ja niestety nigdy nie spotkałam sie z takim przypadkiem wiec nic wiem na ten temat. 1 Quote
DORA1020 Posted August 4, 2016 Author Posted August 4, 2016 Pani Ola prosila zebym tutaj na watku o tym napisala. Jest to powazna operacja,p.Ola bardzo to przezywa,nie wie jaka decyzja podjac to nie jest tylko amputacja ogonka,ale ingerencja wewnatrz,trzeba w miednicy usunac jakas kosc.ktora w przyszlosci moze sie przemieszczac i uszkodzic jakis organ wewnetrzny szkoda,ze p.Ola nie moze tutaj napisac Rysia nic nie boli,jest szczesliwy,wesoly,apetyt mu dopsiuje ja nie wiem,chyba nie podejmowalabym decyzji o operacji ja na tym zdjeciu niczego nie widze...... p.Ola miala sie skontaktowac jeszcze z innym wetem....zobaczymy co powie. Quote
Murka Posted August 4, 2016 Posted August 4, 2016 Widać ogromną przerwę między kręgosłupem a ogonem oraz przemieszczenie ogona. Aż strach myśleć co za przygodę miał Brysio... chyba ktoś go pociągnął za ten ogon, może nawet podniósł do góry?... Quote
andegawenka Posted August 5, 2016 Posted August 5, 2016 Śmieć złapał Brysia za ogon i pewnie nim rzucił. Nie chce nawet myśleć co następny przeżywa......:( Quote
Poker Posted August 5, 2016 Posted August 5, 2016 Wysłałam zapytanie do mojego ulubionego weta, który jest rewelacyjnym chirurgiem ortopedą. 1 Quote
DORA1020 Posted August 5, 2016 Author Posted August 5, 2016 8 godzin temu, andegawenka napisał: Śmieć złapał Brysia za ogon i pewnie nim rzucił. Nie chce nawet myśleć co następny przeżywa......:( Nie,to nie tak Rysia potracil samochod,tak mowila ta osoba,u ktorej psiak koczowal i mysle,ze tak bylo Nastepnego tez juz nie ma....zabralam i znalazl ds,to byl szczeniaczek-sunia nie bylo latwo z tym zabraniem...facet mowil,ze mnie "zatlucze" zreszta jak dziewczyny poszly malutka zabrac to straszyl je siekiera ale sie udalo,zabralam i to jest najwazniejsze 1 Quote
DORA1020 Posted August 5, 2016 Author Posted August 5, 2016 7 godzin temu, Poker napisał: Wysłałam zapytanie do mojego ulubionego weta, który jest rewelacyjnym chirurgiem ortopedą. Dziekuje Poker:) Quote
Ola92 Posted August 6, 2016 Posted August 6, 2016 Witam wszystkie Panie :-)! Ja jestem właścicielką Ryśka. Udało mi sie zalogować, więc napisze co dowiedziałam się od Pani Wet. Badania mamy zrobione. Wszystko wyszlo w jak najlepszym porządku. Martwiłam się, że ta operacja może wpłynąć na nóżki, że po operacji moze przestać chodzić. Ale Pani Wet powiedziała, że nie ma takiej możliwości, że to jest część ogonowa, napewno podczas operacji żaden nerw nie ucierpi i nie bedzie żadnych problemow. Mam juz też zaliczoną wizytę u drugiego weterynarza. Podzielił zdanie pierwszego, najlepiej bedzie zrobic ta operacje. Czekam w takim razie na opinie chirurga od Poker. 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.