Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 943
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Sonia miała operację, wycięto jej kilka guzków z sutków - biedaczysko, wygląda jak sito... Rónwo 2 godziny wycinania i łatania, bo starano się wyciąć gruczoł, a nie skórę. Teraz leży w kuchni w kubraczku i się wybudza. Nawet się przeszła.zrobiła kilka kroków, dośc chwiejnie.
Za to malizna nie ma teraz towarzyszki do zabaw. Zaczepiała stareńką Nusię, a to skulona bidusia tylko się odszczekuje. Wreszcie dałam Arii pluszaka, jedyny , jaki był w sklepie z tanią odzieżą. Ale ona nie wie, co to zabawka! Podchodziła prawie się czołgając i nie wzięła w ząbki... Moze jutro. Na razie dostała raciczkę świńska, dobrze obgotowaną.

Posted

Sonia grzecznie przespała noc, zrobiła siusiu na podłogę, ale na spacerku jeszcze przed godz. siódmą, też kucnęła kilka razy. Potem pomaszerowała do kuchni i dostała na razie lekkie śniadanie. Spacer oczywiście na raty, bo boję się, że Arunia by jej żyć nie dała.
A Arunia, to sama radość i młodość na 4 łapkach. Biega, uśmiecha się, wylizuje mi dziób, jak się do niej nachylę, pokazuje brzuszek i kocha jeść - chrupki są super, gotowane jedzenie super, bułka z twarożkiem i żółtkiem tez super.
Przesłałam Ziutce tekst i zdjecia do ogłoszeń.

Posted

Dziewczyny, kto jest na forum do molosów? Jest do oddania taka cudowna sunia - wyrzucona w Ostrołęce, czekała na pasie zieleni 3 dni... jest w lecznicy, ale na dworze, a do budy nie wchodzi... Uwielbia ludzi, garnie się do każdego, taka kochana trąba...



sunia2.jpg

sunia4.jpg

sunia5.jpg

Posted

Sonieczko, trzymaj się bidulko, zdrowiej szybko po operacji.

Aria musi się nauczyć wszystkiego, ale chyba bystra dziewczyna, więc niedługo to potrwa? 

No i nie grymasi ;)

Posted

Aruni by się przydała miiejska socjalizacja - boi siię wychodzić za bramę, nie lubi smyczy, przeraza ją ulica i ruch (minimalny, jak to u nas na wsi) - tak mi sie marzy dt dla niej w  mieście. Moze znajdzie sie chętny na taki układ? Ja jej poza kojcem, miską i pieszczortami niewiele mogę ofiarować.

Posted

Pozdrawiamy wieczorowo :)

Mazowszanko, mam trochę błyskotek od mojej siostry, takie nie trafione fanty z bazarków, takie za małe... Polecam się, jakbyś miała chwilkę czasu zrobić bazarek :) Przyda sie kilka groszy na maliznę, przede wszystkim na szczepienia.

 

Ineczko, a mogę Cię poprosuić o banerek dla Aruni? Plosę szlycznie...

 

Dziewczęta, wybieram sie do Warszawy na kilka dni od 8 listopada :) to, co, akcja Starbucksik, hę? :laugh2_2: :kaffee_2:

Posted

Biedna Sońka. Aria ma wiele do nadrobienia, nikt się nia nie interesował. Ona latała za Bezikiem po wsi żebrząc o jedzenie a od dwóch miesięcy stała przy tej niby budzie. Dla niej smycz to namiastka łańcucha. Ograniczenie jej wolności. Z czasem sie przyzwyczai do wszystkiego.

Posted

Pozdrawiamy wieczorowo :)

Mazowszanko, mam trochę błyskotek od mojej siostry, takie nie trafione fanty z bazarków, takie za małe... Polecam się, jakbyś miała chwilkę czasu zrobić bazarek :) Przyda sie kilka groszy na maliznę, przede wszystkim na szczepienia.

 

Ineczko, a mogę Cię poprosuić o banerek dla Aruni? Plosę szlycznie...

 

Dziewczęta, wybieram sie do Warszawy na kilka dni od 8 listopada :) to, co, akcja Starbucksik, hę? :laugh2_2: :kaffee_2:

Się myśli, się kombinuje, nawet się zaczęło robić, ale się nie podobało, co wychodziło... :(

Poza tym myślałam, że może znów zadziała moje myślenie o zrobieniu banerka tak, że domek będzie przedtem. :grins: :kciuki:

 

Zamów na bazarku u Ziutki za 3,50zł by TZmestudio albo zaczekaj aż coś wykombinuję z tych najnowszych (super!)zdjęć...

 

Zaraz, a właśnie - ile ona ma tych m-cy około...?

inkowa kleroza... i ślepota... :oops:

 

A ten Starbaksik, bo się Inkę nawalankową chce wreszcie odebrać, co...? ;)

Posted

Oj, nie wiem czy ona już by się w mieście odnalazła i czy spacery nie byłyby za dużym ryzykiem. Tak jak nie widzę naszej Imki w mieście, za nic na świecie!

Soniulka, zdrowiej malutka i ciesz się fotelowym luksusem :)

Malagosie, tylko na długi weekend do stolycy przybywasz? Bo ja akurat wtedy z największą przyjemnością stolycę... o(d)puszczam. No, chyba że będę potrzebna przy adopcji Pusi (Krysia ją przywozi z Tomkiem do Wwy 8-go...)

Posted

Co do tej Warszawy, to jeszcze nie ustaliłam z rodziną, a zależy tez od kursowania pks.

Tomek przytargał do domu... czarnego spaniela... Ja się zastrzelę.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...