malagos Posted November 16, 2015 Posted November 16, 2015 No to czekamy na odzew kogoś fajnego :) Quote
Nutusia Posted November 16, 2015 Author Posted November 16, 2015 Najpierw trzeba ogłoszenia puścić, a do tego potrzebne są zdjęcia... W tygodniu wracamy do domu po ciemku. A wczoraj? Wczoraj wszyscy się chcieli zmieścić w kadrze! ;) Zachowanie Imki przeszło moje najśmielsze oczekiwania! Gdy weszłyśmy z Magdą do domu, cieszyła się jak wszystkie pozostałe psiaki (z wyjątkiem Gapci, która zachowawczo zerkała na obcego z kanapy). Weszłyśmy do kuchni, usiadłyśmy przy stole, Magda zwracała uwagę tylko na tych, którzy chcieli na sobie jej uwagę skupiać. Na Imkę nie patrzyła, nie próbowała jej dotykać czy głaskać. Po jakimś czasie, Imka zaczęła pochodzić do Magdy z własnej woli... Gdy zasiedliśmy do obiadu, obserwowała gościa z... tarasu widokowego :D A gdy się przenieśliśmy do salonu na kawę i deser... Imka śmiało wskoczyła na kanapę obok Magdy, ale początkowo trudno się było "przebić" ;) Najbardziej się pchała Czetka i oczywiście Lili!!! ;) Quote
Nutusia Posted November 16, 2015 Author Posted November 16, 2015 Ale jak już się wreszcie towarzystwo uspokoiło... I udało się dopchać na kolanka... Imka poszła na całość! :) Quote
konfirm31 Posted November 16, 2015 Posted November 16, 2015 Brawo, Imcioszku :). Tyś już całkiem proludzka - no, prawie ;) . Zdjęcie z tarasu widokowego - superowe :) Quote
Marysia R. Posted November 16, 2015 Posted November 16, 2015 Matko kochana, chciały zadusić gościa! :D Imcia oby tak dalej :) Quote
Nutusia Posted November 16, 2015 Author Posted November 16, 2015 Może nie tyle "dalej", co oby się tak zachowała w stosunku do chętnego na adopcję ;) Choć z drugiej strony psy są mądre - może ona wyczuła wtedy, że ta pani nie dla niej?... Quote
AMIGA Posted November 16, 2015 Posted November 16, 2015 Pytanie za 100 zł. Czy gość przeżył? :) Przy takich okładach z psiaków przynajmniej człek nie zmarznie :) Quote
malagos Posted November 17, 2015 Posted November 17, 2015 Ależ się Imka otworzyła, rzeczywiście poszła za przykładem stada i dała z siebie wszystko! Quote
Grażyna49 Posted November 17, 2015 Posted November 17, 2015 Ależ cudna fotorelacja. Brawo Imka. Quote
Nutusia Posted November 17, 2015 Author Posted November 17, 2015 Gość przeżył i już zapowiedział, że chce powtórzyć terapię :D Teraz bardzo bym chciała, żeby Imka dała z siebie wszystko, gdy pojawi się TEN człowiek... Quote
malagos Posted November 18, 2015 Posted November 18, 2015 Na razie wychodzi na to, ze TYM człowiekiem jest pani Marta :) Quote
Kejciu Posted November 18, 2015 Posted November 18, 2015 Na razie wychodzi na to, ze TYM człowiekiem jest pani Marta :) ooo to to właśnie :):):) Quote
Nutusia Posted November 18, 2015 Author Posted November 18, 2015 Magda... Ona ma 3 koteczki - wszystkie znajdki, jedna ciężko i nieuleczalnie chora. Pracuje od 9 do 18. Z domu wychodzi przed 8, wraca najwcześniej o 19.15, mieszka sama. Tak więc jeśli o pieski chodzi, to musi przyjeżdżać do mnie ;) Quote
Poker Posted November 18, 2015 Posted November 18, 2015 A ja już miałam nadzieję ,ze to TA osoba. Imcia zrobiła niesamowite postępy w ostatnim czasie. Łudzę się ,że Gidze pójdzie szybciej. Quote
Nutusia Posted November 18, 2015 Author Posted November 18, 2015 Trzeba wierzyć, bo cóż innego nam pozostaje? ;) Quote
konfirm31 Posted November 18, 2015 Posted November 18, 2015 To się przyłączę do wierzących ;) . Będzie nas więcej :) Quote
DoPi Posted November 18, 2015 Posted November 18, 2015 to jeszcze niech ktoś uduchowiony mantrę dla wszystkich przygotuje i o oznaczonej godzinie razem będziemy "mantrować" (oczywiście kazda w swoim domu) :D Quote
Nutusia Posted November 18, 2015 Author Posted November 18, 2015 E tam, fajniej by było wszystkie razem, w jednym domu :D Quote
DoPi Posted November 19, 2015 Posted November 19, 2015 no nad "komuną" pracujemy przecież :D jak Imcia nie pójdzie przed Nowym Rokiem do domku to będziemy "mantrować" u Ciebie :P. Quote
Nutusia Posted November 19, 2015 Author Posted November 19, 2015 W ostatnich dniach Imka przechodzi samą siebie, jeśli chodzi o domaganie się mizianek! Ciekawa jestem czy tak będzie nadal, gdy konkurencja w postaci Czetusi zniknie ;) Quote
DoPi Posted November 20, 2015 Posted November 20, 2015 myślę, że Wasze mizianie Imcia traktuje już jako coś w rodzaju zdrowotno-przyjemnościowego masażu :) i tak jej już zostanie, bo przecież razem z Czetką reszta stada nie wyjeżdża i zawsze któreś będzie się pchało na kolanka :D Quote
Nutusia Posted November 20, 2015 Author Posted November 20, 2015 Też mam nadzieję, że jej nie przejdzie. Ale teraz zdecydowanie Czetka "wygrywa" w przepychankach ;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.