Jump to content
Dogomania

Warto wierzyć w cuda! Po blisko 2 latach w DT, Imka znalazła super domek! W małym ciałku wielki strach...


Recommended Posts

Posted

Dzięki, Grażynko :)

Aż takich "wygibasów" robić nie będziemy.

Chcieliśmy skorzystać z okazji, żeby zobaczyć dwa różne przedstawienia dzień po dniu, bo akurat tak się szczęśliwie repertuar ułożył, ale w życiu letko nie jest, więc najwyżej na to drugie wybierzemy się innym razem ;)

 

A co będzie z Imką? Nie mam pojęcia, co tam los ma w zanadrzu. Ona zdecydowanie bardziej się nadaje do adopcji niż Gapcia. Wiadomo - lekko nie będzie na początku, ale jednak szansa jest, co było widać po zachowaniu podczas wizyty u Marysi. Rozsądek nie pozwala nam na adopcję kolejnego psa. Tym bardziej, że komplikuje się mocno moja sytuacja w pracy :(

Posted

Jak wiesz, jestem życiową optymistką i biorę przykład ze Scarlet O'Hary, czyli o czymś, na co nie mam wpływu "pomyślę jutro" ;)

Z tyłu głowy niepokój jest, ale z przodu jest przekonanie, że się wszystko dobrze skończy i mój francuski wreszcie mi się na coś przyda :D

 

Właśnie się zaczęła operacja Niteczki. Po dokładnym badaniu w znieczuleniu, okazało się, że guz nie jest na nerce, ale na śledzionie. Doktorzy dokładnie sprawdzili inne narządy - guzów nie znaleźli. Oby tym razem w środku zastali to, na co są przygotowani. Ula umiera ze strachu - wysłałam ją do domu. Tam się czymś zajmie, a poza tym dotrzyma towarzystwa Nes, która już kompletnie nie rozumie dlaczego została sama...

Posted

Nucia "olej" pracowe kłopoty. Niech oni zabiegają w końcu o Ciebie.  Założenie komuny aktualne. Hotel domowy otworzymy jak się patrz. Podział prac już mamy. Ponieważ jesteśmy wszystkie specjalistki w różnych dziedzinach to jeszcze fuszki będziemy strzelac na boczku :) Będzie dobrze zobaczysz!

Z Niteczka tez i może w końcu jak przyjadę, to poznam psiniec sąsiadowy.

  • Upvote 1
Posted

Uff jak dobrze,że obcy był tylko jeden i nie sklonował się jeszcze.

Same poytywne fluidy ślę,żeby sunieczka jak najszybciej do zdrówka wróciła.

 

Co do kłopotów pracowych polecam tylko pozytywne myślenie..

Posted

Bardzo dziękuję - dobre i serdeczne myśli pomagają bardzo! :D

 

Niteczka czuje się dobrze, choć jeszcze trochę marnie je. Ale Doktor na kontroli baaaaardzo zadowolony ;)

 

Przez weekend gościliśmy mojego 10-letniego chrześniaka i myślałam, że oszaleję, bo na każdy jego ruch, na każde.. słowo, Imka się zrywała ze szczekaniem, a głosik ma taki, że się w człowieku rodzi chęć... mordu! ;) Najpierw się Witka bała, ale dość szybko się przekonała, że nie ma czego (i kogo) i nawet się jej zdarzyło zasnąć na kanapie z łepetyną na jego udzie, co nie zmieniło nic w kwestii szczekania na niego przez całą sobotę i niedzielę... Koszmar!

Posted

To chyba nawet nie jest kwestia lubienia. Raczej "nowości". Na naszego Tomka też szczeka, choć duży jest :D

Wczoraj miała wieczór "dobroci dla Pańci". Oglądaliśmy test wiedzy o polskim filmie, a Imka cały test przespała u mnie na kolanach!!!

Posted

Tak do końca to nie wiem. Ale i tak jest lepsza i "szybsza" niż Gapcia.

W sobotę pojechaliśmy do mojej Mamy. Zabraliśmy Lili, a resztę towarzystwa zostawiliśmy w domu, bo padał deszcz. Gapcia była w sypialni, Imka z Kreską w pokoju Tomka, a Lesio z kotami "na salonach".

Gdy wróciliśmy do domu, Witek otworzył drzwi sypialni i zanim mu zdążyłam powiedzieć, żeby nie wchodził - wszedł. I co? Najpierw usłyszałam skowyt, a potem zobaczyłam zasikany fotel :( Tu akurat nie mam złudzeń- Gapcia nigdy nie będzie "normalna" :( Imka ma szanse - ciężko będzie i jeszcze długo, z pewnością zostaną w niej niektóre lęki, ale da się. Gapcia jest psem złamanym psychicznie i już nic i nikt nie jest w stanie jej tej psychiki wyprostować :( Nawet zmiana miski, zmiana jej ustawienia w kuchni powoduje, że nie można z niej jeść. Czasami jakoś stanę, nachylę się inaczej, rękę wyciągnę, a Gapiszon wije się przyklejony do podłogi i czeka na "cios" :(

Posted

Nie da się - doprasza się tego baaaaaaardzo zdecydowanie i konsekwentnie :D

 

Zapraszam na dwa świeżutkie bazarki - dla Aresa i dla Pokrzywy, która dziś przyjedzie z Radys na BDT do Marysi O.

 

- domowa gadżeciarnia: http://www.dogomania.com/forum/topic/333506-domowa-gad%C5%BCeciarnia-dla-aresa-i-pokrzywy-do-1810-godz-2000/

 

- biżuteria z pięknych naturalnych kamieni: http://www.dogomania.com/forum/topic/333505-bi%C5%BCuteria-z-prawdziwych-kamieni-i-nie-tylko-dla-aresa-do-18x-godz-21/

Posted

Dzięki za komplementy w imieniu Lesia.

Niedźwiadka powinniśmy niebawem ogolić, bo się zasikuje. I znów będzie się lansował w różowym ubranku (albo w granatowym, jak będzie zimniej!).

Wygląda ładnie, ale traci formę, oj traci :(

Posted

Lesio formę traci, ale nową tymczasię przywitał jak prawdziwy król haremu :D

Zapraszam na jej wątek: http://www.dogomania.com/forum/topic/333561-%C4%8Detka-czyli-szczotka-psina-wyrzucona-z-samochodu/

 

Imka jest zachwycona, że pojawiła się nowa koleżanka. Aż do niej piszczy! Byłaby jeszcze bardziej zachwycona, gdyby koleżanka chciała z nią poszaleć tak jak np. Taszka. Na razie jest wystraszona, zmęczona i chora. Ale mam nadzieję, że za parę dni będzie się przed dom toczył prawdziwy piorun kulisty :D

 

Póki co tak sobie śpią:

 

20151005_2252101_zpsihesayvm.jpg

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...